Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Warsztat - monster nagle przyspieszył

pdrog - 2016-04-13, 20:48
Temat postu: monster nagle przyspieszył
....pokrótce..zapomniałem go zdjąć przed treningiem...na crossficie był dynamiczny wycisk, ze dwa razy puknąłem nim solidniej o matę....no i zwariował....spieszy się ok. 10-12minut na 1 godzinę...i do tego tak jakoś dziwnie cyka... :/ :( .......co może być powodem?....włos sie skleił?....cos poważniejszego?....z góry dziękuje za wskazówki
Svedos - 2016-04-13, 21:16

pdrog, z opisu wygląda na włos.
pdrog - 2016-04-13, 22:05

THX....mam u siebie na zadupiu całkiem dobrego zegarmistrza specjalizującego sie w zegarach wiszących i kominkowych, ale całkiem dobrze radzi sobie ze starymi ruskami........walić do niego jak w dym czy szukać poza rewirem....w sumie 7s26 to nie jest jakies skomplikowanie nie wiadomo co...ale reszta "zegarmistrzów" ogarnia wymiane paska i baterii..... hmmm
Jacek. - 2016-04-13, 22:11

Jeśli nie szczeka na balans, da radę. Albo przynajmniej powie, jeśli trafi na problem.

G.

pdrog - 2016-04-13, 22:15

nieee....spoko gość....Ojcu jakąś "5" na tym samym werku regulował, czyścił i szkiełko wymieniał bez marudzenia....
Svedos - 2016-04-13, 23:13

pdrog, Jak robi zegary to da radę.
pdrog - 2016-05-07, 16:37

z lekkim poslizgiem, ale tydzień temu zostawiłem u wspomnianego zegarmistrza monstera, dzisiaj odebrałem...podejrzenia były słuszne, włos sie skleił....20zł i temat załatwiony :)
tomaliusz - 2016-05-07, 17:46

20 zeta? :shock:
Pewnie bez testu wodoszczelności :złośliwiec: :złośliwiec: :złośliwiec:

pdrog - 2016-05-07, 20:17

tomaliusz napisał/a:
20 zeta? :shock:
Pewnie bez testu wodoszczelności :złośliwiec: :złośliwiec: :złośliwiec:


ano 20 zeta i to tylko dlatego tak dużo bo męczył sie z odkreceniem....ułamał sobie narzędzie do odkręcania a nastepnie wygiął suwmiarkę hmmm ...to jest dobry majster ale 90% pracy/zleceń to naprawa starych wiszących i kominkowych zegarów, rzadko jakiś wieżowy...a z naręcznych to głównie stare ruski i bateryjki w kwarcokach....sam sie do tego przyznał.....zostawiłem mu jeszcze starego poljota z podobnymi objawami jak monster to za niego skasował 10zł, a za czyszczenie i przesmarowanie starej słavy 20 zł :))

.......a test wodoszczelności oczywiście ja zrobiłem dzisiaj na basenie... :)) ;)
wcześniej sprawdziłem czy dobrze dokręcił

Jacek. - 2016-05-07, 20:20

Ech, nie nauczyli prastarego sposobu z naftą...

G.

pdrog - 2016-05-07, 20:51

Jacek. napisał/a:
Ech, nie nauczyli prastarego sposobu z naftą...

G.


:?: .....ekhmmm.........poproszę o naświetlenie tematu :oops:

:)

Jacek. - 2016-05-07, 21:00

Nafta posiada dar penetrowania najdrobniejszych szczelin. Często kropla nafty i 10 minut czasu otwierają dekle i śruby, na których połamały się najsroższe klucze.
Istnieje jeczcze tzw. czerwony diabełek - mieszanina nafty i płynu do autamatycznych skrzyń biegów. Jakbyś nie zamknął butelki, będie mokra, a na podłożu gwarantowana tłusta plama.



G.

tomaliusz - 2016-05-07, 21:02

pdrog napisał/a:
...

.......a test wodoszczelności oczywiście ja zrobiłem dzisiaj na basenie... :)) ;)
wcześniej sprawdziłem czy dobrze dokręcił

Można i tak, tylko kiedyś jakiś mondry człek powiedział mi że test wodoszczelności ma tylko wtedy sens jak jest bezpieczny dla zegarka :D

pdrog - 2016-05-07, 21:22

Jacek. napisał/a:
Nafta posiada dar penetrowania najdrobniejszych szczelin. Często kropla nafty i 10 minut czasu otwierają dekle i śruby, na których połamały się najsroższe klucze.
Istnieje jeczcze tzw. czerwony diabełek - mieszanina nafty i płynu do autamatycznych skrzyń biegów. Jakbyś nie zamknął butelki, będie mokra, a na podłożu gwarantowana tłusta plama.



G.


.... facepalm a ja guuupia pipa sądziłem, że ta nafta jest sposobem na test szczelności zegarka :D .......w kwestii penetracji i wspomagania w odkręcaniu jest to dla mua znany specyfik, aczkolwiek mieszaniny z olejem do automatu nie znałem

[ Dodano: 2016-05-07, 21:25 ]
tomaliusz napisał/a:
pdrog napisał/a:
...

.......a test wodoszczelności oczywiście ja zrobiłem dzisiaj na basenie... :)) ;)
wcześniej sprawdziłem czy dobrze dokręcił

Można i tak, tylko kiedyś jakiś mondry człek powiedział mi że test wodoszczelności ma tylko wtedy sens jak jest bezpieczny dla zegarka :D


podejrzewam, że najbliższy warsztat zegarmistrzowski wyposazony w urządzenia umozliwiające przeprowadzenie rzeczonego testu jest w Bydgoszczy lub Toruniu....sorry, ale IMO bez sensu jechać 40 km w jedną stronę dla takiej popiardółki....... do tej pory kilka razy otwierałem tak monstera celem regulacji i nie wykazał nieszczelności....

tomaliusz - 2016-05-07, 21:46

pdrog, no przecież wiem jak to jest ;)
Tylko chodziło mua o to że to nie jest test tylko taka próba przetrwania :))

pdrog - 2016-05-07, 21:56

tomaliusz napisał/a:
pdrog, no przecież wiem jak to jest ;)
Tylko chodziło mua o to że to nie jest test tylko taka próba przetrwania :))


pifko ......próba przetrwania to też jest test :)) ......one kozie dead


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group