Erolek - 2014-08-07, 00:16 Temat postu: Zrób sobie starocia Wychodzi sobie na Wyspach gazeta pod szumnym tytułem "Military Watches" - czyli tanie kwarcyki lekko stylizowane na wojaki. Przeważnie raczej słabiej, niż lepiej. Z racji mojego zaangażowania w rekonstrukcje historyczne postanowiłem sobie sprawić egzemplarz zwany "British Paratrooper, 1940s", żeby się w błocie i deszczu nie tarzać z oryginałami z lat 40-tych. Pacjent wygląda tak: 
W założeniach wzorowany był na takim Longinesie (zdjęcie z sieci): 
Na starcie widać - replika ma srebrne wskazówki zamiast barwionych i luma japońska - czyli takase. Biała luma na wskazówkach świeci jakieś 10 minut, a zielone nadrukowane pola na tarczy świecą prawie 5 minut. W oryginale farba z radem, czyli raczej beżowa. Tak sobie umyśliłem, że może to być świetna okazja, żeby się nauczyć czegoś więcej, niż tylko zmiany pasków. Na e-bayu sprawiłem sobie zestaw małego kombinatora o watości mniej więcej 3 zegarków: 
Po skompletowaniu narzędzi tortur przystąpiłem ochoczo do psucia. Jak widać, w środku cudów nie ma - niedrogi japoński kwarcyk i dekiel na wcisk: 
Przedmiot dalszego znęcania się: 
Wskazówki zdjąłem przez folię za pomocą sprytnych szczypczyków. Obyło się bez ofiar. Lumę zdrapałem ostrożnie skalpelem od tyłu wskazówek - wnętrze wskazówki doczyściłem zaostrzoną wykałaczką: 
Barwić metalu nie mam jak, bo mam elektryczny piekarnik osiągający w porywach 200 stopni, więc stanęło na malowaniu. Mieszanka transparentnych akryli celulozowych Tamiya "Clear Blue" i "Smoke" w proporcjach 1:1. Farby rozcieńczone izopropylem i nałożone aerografem: 
Efekt - nawet przyzwoity: 
Na tarczy podmalowałem zielone luminescencyjne pola białą farbką, żeby ta zieleń tak nie waliła po oczach: 
Luma - proszek biały i pomarańczowy z ebaya w proporcjach - 2:1 i jako medium akrylowy, matowy lakier bezbarwny. Proporcje proszku do lakieru pi razy tramwaj 6:4: 
Masa nakładana na wskazówki wykałaczką od spodniej strony. Dwie cienkie warstwy: 
Na tarczę lumę nakładałem pędzelkiem 10/0. Trzy warstwy, żeby uzyskać odpowiednią fakturę. Przy okazji zmieniłem nadrukowany trójkącik na tarczy w brytyjski znak akcceptacji wojskowej (broad arrow): 
Po wyschnięciu zostało "tylko" poskładać wszystko do kupy. Po kolei - wskazówki godzinowa, minutowa i sekundowa ułożone najpierw pęsetą na miejscu a póżniej dociśnięte odpowiednim popychadłem. Trzeba uważać, żeby zachować dystans w pionie między wskazówkami, żeby się nie blokowały. Oczywiście - dużo łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale ostatecznie udało się: 
Efekt finalny: 
Nawet świeci: 
Pozdrawiam Eryk Apa13 - 2014-08-07, 00:23 
Wyszlo super! Chorwat - 2014-08-07, 00:39 Brawo zacięcia i oby to się przerodziło w dalsze eksperymenty (już na "poważniejszych" pacjentach) 
Rudolf - 2014-08-07, 00:41 Jestem po wrażeniem , teraz ten zegarek nabrał życia ! Eryk wyszło miodnie .
MirekArican - 2014-08-07, 01:07  I o to chodzi w tej zabawie  BRAWO fajny watch - ja bym szedł dalej ale u mnie to już fetysz...
Maras68 - 2014-08-07, 07:47 EROL- no nie spodziewałem sie po Tobie takich jazd
wyszło SUPER
Toyota - 2014-08-07, 08:55 
Grizzly - 2014-08-07, 08:57 Erolek teraz ten zegarek zdecydowanie ożył, brawo. Maras68 - 2014-08-07, 09:19 szkoda tylko, że bateria ... Fixxxer - 2014-08-07, 11:08 Brawo ten Pan!!!
satanic666 - 2014-08-07, 12:29 Kupić starą Amfibię lub Komandira i działać dalej, brawo
kornel91 - 2014-08-07, 15:24 Naprawdę fajnie wyszło. Brawo. Woj_Woj - 2014-08-07, 18:23 I kolejny sobie wziął i sobie zrobił. 
A fala moich kompleksów wzbiera ... do rozmiaru tsunami. 
mapet - 2014-08-07, 18:31 Erolek, świetna robota teraz niewątpliwie zegarek zyskał charakter 
13lesiu - 2014-08-07, 20:43 Dobra robota-gratuluję
Omus - 2014-08-08, 14:01 Erolek, aż serce rośnie, motywując, że jak inny potrafią to ja z czasem też coś wykombinuję gratulację! Z_bych - 2014-08-14, 21:45 Eryk rewelka. Kombinowałem z pół roku z kładzeniem lumy, ale efektów nikonu mi pokażę. Odpuściłem 
Buczo - 2014-08-15, 17:17 No proszę, nie mogli tak od razu zrobić? Tylko jakieś dziadostwo wypuścili 
Wygląda bardzo ładnie
Jacek. - 2014-08-19, 20:20 Eryk, zegarek wygląda dużo lepiej niż to z gazetki. Ja bym jeszcze walnął lekki stfoantyk, czyli sepiowy lakier na tarczę. No ale to takie moje dziwactwo. GFC. Erolek - 2014-08-19, 21:10
Dzięki za opinie. Tarczy postarzał nie będę, bo ma być do zabaw w rekonstrukcje - czyli ma udawać zegarek z lat 40-tych. Wtedy on był nowy. Pozdrawiam Eryk Jacek. - 2014-08-19, 21:18
W takim razie sam musiszsię troszkę awansować - może jaka korona na pagonach, albo co?
Gboo. Erolek - 2014-08-19, 22:08
Nie ta armia. Co najwyżej mogę sobie kaloryfer na ramieniu zrobić: 
Pozdrawiam Eryk Jacek. - 2014-08-19, 22:17
Gacie mogą spadać. Choć to podobno przypadłość świeżo awansowanych na wschodzie 
Gb. Borewicz - 2014-08-20, 22:19 Eryk, kapitalna robota! Jeszcze koronki może poszukaj odpowiedniej. Super tutek, bajdełej!
P.S. I uszy potraktuj dremelkiem.
kolakk - 2014-08-22, 18:25 Pochwaliłbyś się, czym i jak cykasz takie piękne fotki
Jacek. - 2014-08-23, 00:46 Ważne kto i gdzie - tu biały namiot
BTW: spadochron? Gb. ślepy jak dupa Erolek - 2014-08-23, 01:34
Ano, spadochron. Jak się bawić, to na całego. 
A fotki cykane Nikonem D3000. Pozdrawiam Eryk Jacek. - 2014-08-23, 10:26 Z Dakoty - jak rekonstrukcja, to rekonstrukcja
J. Lao Tse - 2014-08-31, 19:51 Fajnie go stuningowałeś, zapewne wymagało to wprawnej ręki przy lumie, ale jak widzę twoje zainteresowania ta zapewne w młodości sklejałeś modele, więc dla ciebie to przysłowiowy pryszcz. Erolek - 2014-08-31, 23:02
Niestety, nie wyrosłem z tego do dzisiaj: 
Pozdrawiam Eryk |
