|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
A może by tak...? - PZL-ka krok po kroku
Svedos - 2011-06-25, 21:35 Temat postu: PZL-ka krok po kroku Obiecałem i słowa dotrzymam oto PZL-ka krok po kroku
A więc bierzemy bazę (wiem, wiem od a więc się nie zaczyna….a więc)
W międzyczasie dobieramy koronkę i odpowiedni dla bazy dekiel
Przy pomocy takich oto skomplikowanych narzędzi zegarmistrzowskich zwalniamy blokadę od sztyftu mocującego basek i go zdejmujemy
Przy pomocy magicznej czarodziejskiej nomen omen żółtej piłeczki odkręcamy dekiel
Wyciągamy wałek w pozycję do ustawiana wskazówek (UWAGA-w przypadku tego mechanizmu jest to bardzo ważne) i naciskamy pin zwalniający blokadę wałka
Poluzowujemy trzy śrubki mocujące blaszki odciągamy je na bok
Kładziemy kopertę wraz z wekiem na dłoni, podnosimy kopertę do góry i odkładamy ją na bok, na dłoni pozostaje nam werk wraz tarczą i pierścieniem centrującym
Pierścień odkładamy na bok i przygotowujemy sobie narzędzia do zdejmowania wskazówek ,do werku ponownie montujemy wałek naciągu
Tutaj widać jak niewiele miejsca jest pomiędzy tarczą i wskazówkami
Zdejmujemy wskazówki, zawsze używając podkładki
Zdemontowane wskazówki wędrują do woreczka
Luzujemy śrubki mocujące tarczę do werku i zdejmujemy tarczę która także trafia do woreczka
Widok na werk po zdemontowaniu tarczy, ustawiam na werku moment zmiany daty( w tym przypadku w sumie nie potrzebnie, ale porządek musi być
Teraz bierzemy się za założenie naszej tarczy do werku, przygotowujemy niezbędne elementy, tarczę, podkładkę dystansową i ściereczkę z mikrofibry która posłuży nam za trzymak
Mamy zmontowaną tarczę wraz z werkiem, odmuchujemy co by drobinek kurzu nie było i przygotowujemy wskazówki
Aby prawidłowo założyć wskazówki osuwamy z wewnętrznych powierzchni tulejek farbę za pomocą rozwiertaków o odpowiednio dobranych średnicach, potem kolejno zakładamy wskazówki jako przerywnik odmuchujemy po każdej czynności tarczę w raz ze wskazówkami, na ostatniej fotce widać jak minimalne odległości są pomiędzy nimi
Kładziemy na dłoni zmontowany mechanizm wraz z tarczą i wskazówkami, kopertę myk nakrywamy kopertą i kładziemy w odwróconej pozycji na blacie, wkładamy pierścień centrujący
Teraz zabieramy się za wałek naciągu, przy trzymujemy wałek szczypcami i odkręcamy fabryczną koronkę, zakręcamy nową i sprawdzamy czy pasuje do koperty
Nie pasuje, sporo odstaje, wyciągamy wałek odkręcamy koronkę i za pomocą urządzenia mechanicznego dopasowujemy długość wałka, zakręcamy koronkę, no teraz jest dobrze, zakładamy na dekiel uszczelkę w międzyczasie smarujemy wałek i zakręcamy dekiel magiczną piłeczką
Sprawdzamy czy wszystko chodzi jak należy i odkładamy zegarek w celu ostatecznej kontroli jakości .
I to by było na tyle dziękuję za uwagę, foty kiepskie nie doznania artystyczne chodzi
kubama - 2011-06-25, 21:41
Miło tak popatrzeć na dobrą i całkiem do czegoś potrzebną robotę.
Rudolf - 2011-06-25, 21:47
Zuch chłop
Fajnie że zrobiłeś fotorelacje z procesu przeobrażenia !
kurant - 2011-06-25, 21:48
no wygląda to imponująco i profesjonalnie
wielebny - 2011-06-25, 21:53
Sylwek,ja to Cię podziwiam
ALAMO - 2011-06-25, 21:54
I znalazłem co najmniej 2 miejsca na mozliwą zbrodniczą dzialalność celem zagarnięcia cudzej koperty
Svedos - 2011-06-25, 21:56
wielebny napisał/a: | Sylwek,ja to Cię podziwiam |
Ja siebie też he he he
borys - 2011-06-25, 21:57
aż żal ... ściska, że się za późno tu znalazłem i nie było już szans na PZLkę.
Gratuluję podejścia do tematu, widać pasję!
wielebny - 2011-06-25, 21:59
ALAMO napisał/a: | I znalazłem co najmniej 2 miejsca na mozliwą zbrodniczą dzialalność celem zagarnięcia cudzej koperty |
Masz rację
nick555 - 2011-06-25, 22:00
Wydaje się takie proste
kadarius - 2011-06-25, 22:01
wszystko to przez użycie nieprofesjonalnego narzędzia TOPEX!!!
gdyby to był bergeon to do żadnego uszkodzenia koperty i posądzenie o chęć zagarnięcia by nie doszło
co kłalita to kłalita
i ta chińska piłeczka...
brak słów
waldii - 2011-06-25, 22:06
Dziękuję bardzo za opracowanie.Super
Rudolf - 2011-06-25, 22:06
Mój pies teraz się bawi taką piłeczką
Svedos - 2011-06-25, 22:14
Fakt jedyny nieprofesjonalny sprzęt to owa kincka piłeczka, pozostały to sama kłalita.
chomior - 2011-06-25, 22:24
Rudolf napisał/a: | Mój pies teraz się bawi taką piłeczką |
To ty masz psa ???
Rudolf - 2011-06-25, 22:25
chomior napisał/a: | To ty masz psa ??? | już tak , w jest ok .. piszę o moim znajdku
kadarius - 2011-06-25, 22:54
Cytat: | Fakt jedyny nieprofesjonalny sprzęt to owa kincka piłeczka, pozostały to sama kłalita. |
no to TOPEX TOOLS awansowało na kłalitę
a na serio to z kłality to musze sobie taki sprzęcior do osadzania wskazówek kupić! ile można wykorzystywać wkłady do długopisów
Grizzly - 2011-06-25, 23:06
Svedos fajny fotoreportaż zrobiłeś, miło popatrzeć na efekt Twojej pracy
Segoy - 2011-06-26, 00:00
Dobra Svedos to zróbmy tak: ja Ci prześlę bazę, a ty gdzieś z szuflady wygrzebiesz te wskazówki, dekielek i tarczę i zrobisz to co pokazałeś na zdjęciach
A ja Cię za to godziwie wynagrodzę.
Deal?
Janek - 2011-06-26, 03:42
kadarius napisał/a: | Cytat: | Fakt jedyny nieprofesjonalny sprzęt to owa kincka piłeczka, pozostały to sama kłalita. |
no to TOPEX TOOLS awansowało na kłalitę
a na serio to z kłality to musze sobie taki sprzęcior do osadzania wskazówek kupić! ile można wykorzystywać wkłady do długopisów |
Ja uzywam strzykawki bez igly,wiec nie jestes jedyny
Sylwek,swietny reportaz.Teraz wszyscy widza,ze nie jest to robione na kolanie przy obiedzie.
P.S.Ktora na zdjeciu jest moja?
Szymek - 2011-06-26, 06:04
Sylwek, Świetnie że, pokazałeś jak rodzi się ten wspaniały zegarek
Blaz - 2011-06-26, 07:18
A gdzie te pudło, z którego wyciągasz obite bazy?
A tak na poważnie, to pokazuje Sylwku jak mocno powinniśmy Ci podziękować...
maciek - 2011-06-26, 07:29
Svedos - pełen szacun!
Santino - 2011-06-26, 07:56
Sylwek - jestem Twoim ... Idolem?
wahin - 2011-06-26, 08:35
Dzięki za fotoreportaż, pełna profeska
CornCobbMan - 2011-06-26, 08:43
Świetny reportaż !!!
Wiem, że prace nad moją PZLką trwały znacznie dłużej, za co Sylwkowi należą się wielkie podziękowania !!!
Spam - 2011-06-26, 08:53
Pager - 2011-06-26, 08:57
Fajna relacja, zobaczyłęm jak sie wskazówki zdejmuje
Miałem taką płeczke przez pare godzin, fajnie się odbija
Svedos - 2011-06-26, 09:29
Fotoplastikon troszkę naciągany, nie da się jednocześnie zdejmować czy zakładać wskazówek czy wykonywać innych czynności i robić zdjęcie, ale to mniej więcej tak wygląda, najczęściej używanym przy pracy narzędziem czego nie widać na fotkach jest gruszka do dmuchania oraz woda i mydło, często trzeba myć ręce.
jest i skrzynka
[img]http://img191.imageshack.us/img191/3521/snc12013.jpg[/img
waldii - 2011-06-26, 10:43
A ja durny nie wiedziałem jak tego kinckiego smoka się pozbyć i poleciał pod nóż
Jacobi - 2011-06-26, 11:20
Svedos dzieki , fajnie zobaczyć od zakrystii jak powstaje PZL-ka, szczególnie jak się ma nikłe pojęcie o tym .
boldy - 2011-06-26, 11:26
Dzięki za relację, jako człowiek "o dwu lewych rękach" po prostu nienawidzę gości, którzy "bawią" się tak jak Ty
Zinajda - 2011-06-26, 11:40
A takie to prościutkie (jak się mówi): przełożyć dekielek, tarczę, wskazówki, koronkę - i już!
Ło Jezu! A jeszcze powtórzyć to 70 razy.
Wyrazy głębokiego szacunku i wdzięczności, Sylwek.
atomtomski - 2011-06-26, 13:08
Bardzo fajna fotoleracja. Daje sporo materiału do nauki warsztatu zegarmistrzowskiego.
lastrad - 2011-06-26, 13:39
Svedos, świetny opis!
Zinajda napisał/a: | Ło Jezu! A jeszcze powtórzyć to 70 razy. |
Teraz chłopaki powtórzą to kilkaset razy, no może bez demontażu się obędzie
voli - 2011-06-26, 14:01
dzięki za fotorelację
Jacek. - 2011-06-26, 14:35
Svedos napisał/a: | (...) oraz woda i mydło, często trzeba myć ręce.
|
Handlowe maści, kremy i balsamy nadają się do sracza. Faktycznie, po wrzuceniu tego hurtem i spuszczeniu wody sracz sie nie poci.
Bartnik i Powapiński zalecali moczenie rąk w zimnej wodzie do połowy przedramion przez pół minuty. Dla mnie skuteczne na jakąś godzinę, dopóki coś mnienie wk...
Jest jeszcze metoda "kasiarska": 2 części 5% roztworu formaliny w alkoholu etylowym i 1 część wody. Działa.
J.
chomior - 2011-06-26, 15:01
Jacek. napisał/a: |
Jest jeszcze metoda "kasiarska": 2 części 5% roztworu formaliny w alkoholu etylowym i 1 część wody. Działa.
J. |
Jest to również doskonały "babciny" sposób na śmierdzące stopy .
apig - 2011-06-26, 15:03
Żebym wiedział, że to takie proste to bym sobie sam poskładał.
Jacek. - 2011-06-26, 15:12
Dokładnie, ale do stóp radziłbym mniej formaliny - tak 2 - 3%., albo jak kasiarski, tylko dodać więcej wody. Dłonie się zawsze same natłuszczą, a pęknięcie skóry np na pięcie może być niesympatyczne.
J.
chomior - 2011-06-26, 15:13
apig napisał/a: | Żebym wiedział, że to takie proste to bym sobie sam poskładał. |
To może następny projekt zrobimy DIY, a każdy będzie miał obowiązek pokazać fotostory z własnoręcznego składania ?
@Jacek
Masz rację,
Jacek. - 2011-06-26, 15:20
Już widzę te powbijane ślepia, te kończyny w gipsie..
J.
Rudolf - 2011-06-26, 15:38
ja sam składać pzlkę to musi zawsze wyjść jakiś Roleks , ja kupuję starą Pabiedę , wracam do domu , dotykam i zaraz Roleks wychodzi
kamboras - 2011-06-26, 19:21
Takiego manuala pragnąłem zobaczyć
Łysy - 2011-06-26, 20:36
Profesjonalna robota
Jak jestem u zegarmistrza , zawsze podglądam co tam robi ale łopatologicznie tego nie tłumaczy
Dzięki Svedos
Svedos - 2011-06-26, 20:44
Ja tam prosty rottweiler jestem, nie zegarmistrz
ALAMO - 2011-06-26, 20:47
I zlodziej kopert
Svedos - 2011-06-26, 20:49
i anonimowy abstynent
Jacek. - 2011-06-26, 20:51
A dziś to nawet na kryminalichę awansowałeś
J.
Łysy - 2011-06-26, 20:53
Rób tu panie dobrą robotę i tak błotem obrzucą
Svedos - 2011-06-26, 20:55
Jacek. napisał/a: | A dziś to nawet na kryminalichę awansowałeś
J. |
Co to, to nie, stanowczo się sprzeciwiam, z powodów zawodowych nie mogę być karany
Jacek. - 2011-06-26, 21:16
Svedos napisał/a: | Co to, to nie, stanowczo się sprzeciwiam, z powodów zawodowych nie mogę być karany |
Przecież - z racji mętności zarzutów - to tytuł raczej honorowy
J.
Svedos - 2011-06-26, 21:20
Jacek. napisał/a: | Svedos napisał/a: | Co to, to nie, stanowczo się sprzeciwiam, z powodów zawodowych nie mogę być karany |
Przecież - z racji mętności zarzutów - to tytuł raczej honorowy
J. |
strzeżonego Pan Bóg strzyże,...........przyjmuję ten tytuł i będę nosił z dumą,....zawsze to jedna baretka więcej
Jacek. - 2011-06-26, 21:31
To przyjmij gratulacje od zdrajcy
J.
PS: Zapomniałem o śmieciu
ALAMO - 2011-06-26, 21:34
Płatnym zdrajcy, i pachołku wiadomych sił
Jacek. - 2011-06-26, 21:51
...Którego dwulicowa gra od razu wydała się władzom podejrzana.
J.
Fazi - 2011-06-26, 22:08
To ja juz nic wiecej nie powiem
Santino - 2011-06-26, 22:30
Jacek. napisał/a: | ...Którego dwulicowa gra od razu wydała się władzom podejrzana. |
Coś mnie ominęło?
Jacek. - 2011-06-26, 22:33
Och, to tylko wyrazy uznania otrzymane na...
J.
PS: W sumie dawne dzieje. Z jedną z personae dramatis spotkam się niebawem, i kłócić się raczej nie będziemy.
Santino - 2011-06-26, 22:58
Zawsze jak się coś ciekawego dzieje, to mnie nie ma
lastrad - 2011-06-26, 23:07
Santino napisał/a: | Zawsze jak się coś ciekawego dzieje, to mnie nie ma |
Nawet koperty nie podmieniłeś
torsen - 2011-06-26, 23:59
Dopiero teraz wpadłem i przeczytałem, pełny szacun Sylwku, świetna robota, precyzja, poszanowanie pracy! Jako laik wiele się też dowiedziałem z Twojej fotorelacji. Wielkie dzięki!
A na drugim zdjęciu jest mój dekiel z numerem 37 ! Na pierwszym to pewnie jest moja baza, ona wystąpiła w roli głównej, ta PZL-ka moja Na początku brzydkie kaczątko, a na końcu ach, prawdziwa perła. Cuda jakieś Svedosie, dobrze, że to obfociłeś, aż się wzruszyłem
irek1981 - 2011-06-28, 08:07
@Svedos
Dobrze, że Ci się chciało to wrzucić .
Tomir - 2011-07-08, 09:30
Santino napisał/a: | Zawsze jak się coś ciekawego dzieje, to mnie nie ma |
To tak jak mnie. Kilka dni nie było mnie na forum i się działo...
bow - 2011-07-08, 13:50
Nowy majeranek ostatnio rzucili
Kyle - 2014-12-04, 10:40
Odkopuję, bo jak się ktoś nie załapał na PZL-kę, to teraz ma możliwość:
http://sklep.prochnik.pl/...a-pzl-p11c.html
Oczywiście jak ktoś woli Luftwaffe, to też nie ma problemu:
http://sklep.prochnik.pl/...rschmitt-3.html
Dla niedoszłych a chętnych posiadaczy Dywizjonu 303 też jest opcja:
http://sklep.prochnik.pl/...pitfire-mk.html
Kasamene - 2014-12-04, 10:59
A nich mnie, jako skromny posiadacz RWD, też znajdę coś dla siebie!
Rudolf - 2014-12-04, 11:01
Hehe ..
Ratler Wściekły I - 2014-12-04, 11:08
zwizualizowałem sobie Reniferu w tej Luftwaffe i ..... prawie spadłem z krzesła
Apa13 - 2014-12-04, 11:14
Wyobrax sobie lepiej kogos z 3xl w tym niebieskim wdzianku:)
goTomek - 2014-12-04, 11:22
Flatiego?
Ratler Wściekły I - 2014-12-04, 11:35
dla Flatiego to byłaby narzutka na ramiona
Rudolf - 2014-12-04, 11:45
Teraz też sobie zwizualizowałem siebie w tym wdzianku i wisisz mi czyszczenie monitora
Santino - 2014-12-04, 18:34
Marynarki to pikuś.
Zwizualizujcie sobie Flatiego w takich spodniach....
ALAMO - 2014-12-04, 18:45
Ale co tu sobie wyobrażać, to można zobaczyć
Maras68 - 2014-12-04, 18:46
|
|