|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Zegarki europejskie - Corum - najbrzydszy zegarek świata
Blaz - 2011-07-03, 18:16 Temat postu: Corum - najbrzydszy zegarek świata Myślałem już, że nic nie przebije Rolexa Gaytonę i Faszeronoświątki w największej ilości ohydy zgromadzonej na tarczy. Myliłem się. Pobił go Corum Bubble Bomber Shark...
UWAGA! ZDJĘCIA DRASTYCZNE! TYLKO DLA LUDZI O MOCNYCH NERWACH!
To coś jest sprzedawane w metalowej walizce odpornej na kwasy. Pewnie przewidywali co może się stać, gdy to coś zobaczy ktoś na żywo.
Cena? Około 3 tysiące dolarów. Bez wysyłki, opłat celnych i wykupienia leków.
Fazi - 2011-07-03, 18:22
O kutwa - to jest nie do ogladania
Szymek - 2011-07-03, 18:23
Ale on.............. paskudny , chyba ktoś przedawkował jak to tworzył
kadarius - 2011-07-03, 18:24
musi majeranek był cokolwiek mocniejszy w tej dostawie!!!
toż to brzydactwo jakby było po 15 zyla na odpustach sprzedawane z to i tak by chętnych nie było!
wilbury - 2011-07-03, 18:24 Temat postu: Re: Corum - najbrzydszy zegarek świata
Blaz napisał/a: | Cena? Około 3 tysiące dolarów. Bez wysyłki, opłat celnych i wykupienia leków. |
Nie ma chyba tak mocnych leków.
Blaz - 2011-07-03, 18:27
Zdjęcia wziąłem z tej aukcji:
http://cgi.ebay.pl/ws/eBa...e=STRK:MEWAX:IT
Cena podobnież była mocno okazyjna.
Korba - 2011-07-03, 18:29
O matko... potworek całą gębą... Ale Admiral's Cup Coruma bym przygarnął.
kadarius - 2011-07-03, 18:29
wilbury napisał/a: | Nie ma chyba tak mocnych leków. |
są!
sprzedają je w zestawach:
lek właściwy:
i aplikator:
Smok - 2011-07-03, 18:34
wilbury - 2011-07-03, 18:37
kadarius napisał/a: | wilbury napisał/a: | Nie ma chyba tak mocnych leków. |
są!
sprzedają je w zestawach:
lek właściwy:
Obrazek
i aplikator:
Obrazek |
Zupełnie o tym zapomniałem. Nawet hasło takie kiedyś było:
Smith and Wesson: Solving depression since 1779.
Jacek. - 2011-07-03, 19:16
Nie znacie się - piękny jest
J.
Rudolf - 2011-07-03, 19:20
Z domu bym nie wyrzucił , widziałem taki na aukcji w nobliwym domu aukcyjnym .. drogi zegarek
bEEf - 2011-07-03, 20:16
Nic nie mata poczucia humoru - zarąbisty jest
Blaz - 2011-07-03, 20:16
W sumie to tylko do takiego nobliwego domu aukcyjnego się nadaje, gdzie gacie przyklejone na tekturze można sprzedać za kilkadziesiąt tysięcy dolarów.
kurant - 2011-07-03, 20:19
ale paskud
Santino - 2011-07-03, 20:36
Hmmm, oryginalny dizajn
Galius - 2011-07-03, 20:40
Powiem tak, mocno oryginalny. Raczej nikt go nie pomyli z innym sikorem
ALAMO - 2011-07-03, 20:45
Pierpapierujecie
Ale za to kłalitę widać z daleka
Następnym etapem - czarny wacek zawieszany na czole, robiący za zegar słoneczny, opatrzony dymnym napisem : Fałszeron Kąstątęn *
*tak, wiem, mysleliście że powiem "paranoj", ale mi stylistycznie nie współgrało, bo do "paranoja" wacek powinien być mały, biały, i pomarszczony od nadmiernej interakcji z właścicielem.
wielebny - 2011-07-03, 21:28
ALAMO napisał/a: | czarny wacek zawieszany na czole, robiący za zegar słoneczny |
Koniecznie z przywieszką,bo bez to musi podróba jakaś,a i metka z ceną co by było kłalitę widać
kadarius - 2011-07-03, 21:30
wielebny, jak zegarek będzie z wackiem to i przywieszka stosowna będzie
wielebny - 2011-07-03, 21:32
W sumie racja
Ciech - 2011-07-03, 21:39
Ależ on jest piękny innaczej.
g-unit - 2011-07-03, 21:52
O kurcze
Elix - 2011-07-03, 22:24
To prawdziwy wstrząs psychiczny , normalnie na pograniczu schizofrenii
Ghostdog - 2011-07-03, 22:35
Ale kulfon
voli - 2011-07-03, 22:38
Ten zegarek jest kapitalny idealny dla klientów kupujących największe dzieła Piera Manzoni
Stasiu - 2011-07-03, 22:46
Już sama koperta jest dość dyskusyjna, choć niewątpliwie ma "coś" w sobie, ale tarcza to ...
W pierwszej chwili myślałem, że to jakiś chory gadżet dla dzieci. Coś jak zabawka dodawana do zestawu HappyMeal .
Blaz - 2011-07-04, 07:42
Stasiu napisał/a: |
W pierwszej chwili myślałem, że to jakiś chory gadżet dla dzieci. . |
Bo to jest chory gadżet dla dzieci. Ktoś, kto ma dorosłą psychikę, tego nie ubierze.
Svedos - 2011-07-04, 08:46
Paskód jakich mało
Mario79 - 2011-07-04, 10:23
Za darmo bym go nie chciał.
voli - 2011-07-04, 11:04
a ja za darmo bym chciał - i natychmiast na aukcję, szukać "światłego kolekcjonera" gotowego kupić to cudowne dzieło sztuki za milion baksów
bEEf - 2011-07-04, 11:14
Fakt, jest to okaz typowo kolekcjonerki - nosić to raczej ciężko. Za darmo też bym chciał, nawet jeśli nie milion, to 3 tysie juro też piechotą nie chodzi
Zinajda - 2011-07-04, 11:49
Ale przyznajcie, że ktoś z takim czymś na ręku byłby na każdej imprezie w centrum zainteresowania, a jak komuś o to chodzi i ma wolne 3 kiloeuro, to czemu nie?
PS Za darmo - biorę. Odstąpię za 2 kiloeuro, okazja!
bEEf - 2011-07-04, 11:51
Zinajda, zgadzam się i myślę, że właśnie o to w tym sikorze chodzi. Coś dla ludzi przy kasie zgrywających ekscentryków. Pasuje np. do Palikota
Blaz - 2011-07-04, 12:04
Żeby się znaleźć w centrum zainteresowania, to musiałby być albo na horror party, albo na jakimś otwarciu galerii sztuki nowoczesnej.
Jest granica między ekscentryzmem, a bezguściem...
bEEf - 2011-07-04, 12:12
Blaz napisał/a: | Jest granica między ekscentryzmem, a bezguściem... |
A widziałeś zegarek Palikota, z którym występuje czasem? Właśnie o tym mówię
Blaz - 2011-07-04, 12:13
A ja mówię o tym Corumie, bo o nim wątek jest.
kadarius - 2011-07-04, 12:17
panowie nie mylcie dwóch systemów walutowych - nawet jeśli ktoś kupi taki zegarek to na pewno się z nim publicznie nie wystąpi
Rudolf - 2011-07-04, 12:19
Jestem jedyny który by przywdział tego Coruma na rękę ?
kadarius - 2011-07-04, 12:22
Rudolf - odstaw majeranek czy inne ziółka i odłącz się od matrixa
Blaz - 2011-07-04, 12:24
Cóżeś dziś brał, nieszczęsny?
Rudolf - 2011-07-04, 12:26
ej no jest oryginalny a jego cena rynkowa pozwoliła by mi go sprzedać bardzo szybko i kupić coś mniej wyuzdanego
Blaz - 2011-07-04, 12:39
A! O taki plan Ci chodzi? W sumie... Masz rację. Pecunia non olet.
kadarius - 2011-07-04, 12:40
Rudolf napisał/a: | sprzedać bardzo szybko i kupić coś mniej wyuzdanego |
to rozumiem, ale żeby od razu zakładać
bEEf - 2011-07-04, 12:43
Ojtam, tylko prawdziwy mężczyzna z jajami ze stali będzie mieć odwagę założyć coś takiego. Na pytanie "dlaczego" odpowie, że taki miał kaprys. A jak się komuś nie spodoba, to w trąbę
Rudolf - 2011-07-04, 12:43
grunt co by stan kasy się zgadzał
Słoniu - 2011-07-04, 16:02
o kurna, dobrze że już browarka zrobiłem (nawet 2) to już tolerancja pozwoliła na to spojrzeć. Ale masakra!
vini - 2011-07-05, 10:58
czy śmigło się kręci ono w nim ? Nie widzę koronki do nakręcenia śmigła.
Ogólnie zegar ciekawy, na pewno z historią ( niejedną )
Maxio - 2011-07-05, 11:58
...o bulwa jaki ziemniak, że tak powiem...
CornCobbMan - 2011-07-05, 14:23
I po co tu przez 4 strony na temat tego zegarka dyskutować: brzydki jest i tyle...
Zinajda - 2011-07-05, 15:09
Po to go Wielki Artysta Dizajner - Tom jakiś tam zaprojektował, po to się własnoręcznie na skrzynce podpisał, żeby o nim dyskutować, doszukiwać się oryginalnego piękna, niebanalnego wyrazu, śmiałej koncepcji i tak dalej tak dalej podobny bełkot... a Ty czterech stron mu żałujesz?
ALAMO - 2011-07-05, 15:49
W wolnej chwili, ów Tom może zająć się nadawaniem głebokiego wyrazu i smiałej linii w mojej kupie. Hand made ten wyraz powinien nadawać of koz. Będę sprzedawał potem w promocji po 1000 prezydentów.
voli - 2011-07-06, 16:10
heheh doszedłeś do wniosku który zasugerowałem kilka stron wcześniej - wzmiankowany tam Artysta zlecił zapuszkowanie swoich fekaliów w puszki (jak konserwy) a następnie sprzedał 30 w/w puszeczek w cenie porównywalnej złotej sztabce o masie puszki (juz wiadomo napisałem Artysta - naprawdę trzeba mieć talent by opchnąc g... w cenie złota Część tych puszeczek po jakimś czasie eksplodowała na skutek korozji i narastającego ciśnienia - dziś są jeszcze "cenniejsze" i muzea sztuki nowoczesnej sie o nie chcą pozabijać....
Ten zegarek jest imho odpowiednikiem owego dzieła - shit w godziwej cenie przeznaczony dla ekscentrycznych amatorów "sztuki" nowoczesnej.
wahin - 2011-07-06, 17:12
voli napisał/a: | heheh doszedłeś do wniosku który zasugerowałem kilka stron wcześniej - wzmiankowany tam Artysta zlecił zapuszkowanie swoich fekaliów w puszki (jak konserwy) a następnie sprzedał 30 w/w puszeczek w cenie porównywalnej złotej sztabce o masie puszki (juz wiadomo napisałem Artysta - naprawdę trzeba mieć talent by opchnąc g... w cenie złota Część tych puszeczek po jakimś czasie eksplodowała na skutek korozji i narastającego ciśnienia - dziś są jeszcze "cenniejsze" i muzea sztuki nowoczesnej sie o nie chcą pozabijać....
|
Tyle, że było to świadome działanie Artysty mające pokazać, że znawcy i krytycy będą i gówno kupować byle ładne sreberko było i odpowiednia zawieszka
ALAMO - 2011-07-06, 20:36
O, to, to
Jacek. - 2011-07-06, 20:56
ALAMO napisał/a: | O, to, to |
Nawet o tym nie myśl
J.
flawless - 2011-07-13, 15:39
e tam pany , przecież to jest samolot z WW2 z popularnym w tamtym czasie malowaniem , o cos jak ten :
widok 'enface'
nazwa i pudelko zdecydowanie potwierdzaja pochodzenie tej stylistyki
calosc dosc kontrowersyjna , ale dla mnie ok
z punktu widzenia biznesowego dosc ryzykowne , bo nie wiem czy część wspólna zbiorów :
- bardzo bogaci
- odważni , chetni kontrowersyjnych nowinek stylistycznych
bedzie wystarczajacym targetem
napewno odpada zasadnicza wiekszosc kupujacych bardzo drogie zegarki czyli "aspirujacy" , bo zaden kolega z pracy nie uwierzy ze taki potworek kosztuje ponad 10kpln
Rudolf - 2011-07-13, 15:46
Ja mam gdzieś na chacie katalog z jakiegoś domu aukcyjnego i tam jest ten model , tylko tak całe życie na ulicy z katalogiem chodzić
bEEf - 2011-07-13, 15:49
flawless napisał/a: | bo zaden kolega z pracy nie uwierzy ze taki potworek kosztuje ponad 10kpln |
Przywieszki nie odczepiać.
Wywiad - 2011-07-13, 17:40
Ten Corum jest... no trzeba lubić takie zegarki.
Blaz - 2011-07-13, 17:43
Świetny eufemizm, Wywiad.
snake68 - 2011-07-13, 19:09
kumotrowie
czy zdarzały się podrópki Coruma?
pytam dlatego że mam jeden w domu,dostałem od znajomego ze
Słonecznej Italii.
leży już ponad rok w szufladzie i nie mam nawet tego jak sprawdzić.
Maxio - 2011-07-13, 19:11
...snake68, a poka zdjęcie bom strasznie ciekaw
kurant - 2011-07-13, 19:13
wpisz w google Corum fake albo corum replica.....jest tego mnóstwo
snake68 - 2011-07-13, 19:13
Maxio napisał/a: | ...snake68, a poka zdjęcie bom strasznie ciekaw |
rano wrzucę bo mam gości...tylko na chwilkę usiadłem do kompa.
dodam tylko że jest w kolorze zielonej pasteli i to jest taki właśnie model
tym szkiełkiem "bąblem"
optyk - 2011-07-13, 19:49
kurant napisał/a: | wpisz w google Corum fake albo corum replica.....jest tego mnóstwo |
podrabiać coś tak pięknego... rzecz oczywista
Rudolf - 2011-07-13, 19:57
snake68 podrabia się wszystko , tak wiec nawet Corum Bubble .
snake68 - 2011-07-13, 20:15
Rudolf napisał/a: | snake68 podrabia się wszystko , tak wiec nawet Corum Bubble . |
ale nawet podroby przeszło 200 zielonych kosztują
Rudolf - 2011-07-13, 20:17
snake68 napisał/a: | ale nawet podroby przeszło 200 zielonych kosztują |
Te 200 to średnia cena , są takie za wielokrotność tego 200 ..
snake68 - 2011-07-13, 20:23
ale brzydal i tak jest
snake68 - 2011-07-14, 14:12
Maxio,
jednak to kupa z tym bubble,opinie wyraził Rudolf.
dokładnie tak napisał,cytuję
...Straszny jest
zwykła podróba , to w środku to chiński klon miyoty kwarcowej .
zdjęć nie będę wstawiał chyba że chcesz luknąć to podeślę na PW
Maxio - 2011-07-14, 21:44
...snake68, spoko, parcia nie mam...
Zinajda - 2011-08-10, 14:15
Jeeezzzzu! Czy "Corumy" muszą być takie brzydkie:
http://www.chrono24.com/d...goal_uhrforum=1
wahin - 2011-08-10, 15:19
Nadrabiają ceną
|
|