|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Zegarki europejskie - Angular Momentum Ariki
Blaz - 2011-05-31, 11:00 Temat postu: Angular Momentum Ariki Zacznę od wyznania: jestem chciwy! Jak dają coś za darmo, to ja zawsze pierwszy! Nawet jeśli coś jest mi do niczego niepotrzebne, albo w ogóle mi się nie podoba. Tak było z konkursem na najlepszą recenzję/opracowanie. Nagrodą główną jest MQJ vel. Rolex. Zegarek nie podoba mi się kompletnie, ale jeśli można go wygrać to czemu nie? Napisać jakieś opracowanie, recenzję trza. A czego? No to może zapolujemy na jakiś zegarek, którego nie było jeszcze na forum, i go opiszemy? To jest świetna myśl, Wujku Dobra Rada! Tylko znajdź dla mnie taki zegarek, Wuju... Znalazł się.
Przyznaję bez bicia, że chciałem sobie kupić kiedyś Angulara Momentuma, choć model Illum. Gdy trafiła mi się okazja kupienia bardzo tanio innego modelu tej firmy, Ariki, stwierdziłem, że czemu nie. Po pierwsze naocznie się przekonam o tym co to są za zegarki, a po drugie popełnię opis, bo tegoż zegarka na forum dotąd nie było, a opis zgłoszę do konkursu.
I gdy przyszedł, to zrozumiałem dlaczego nie było... Żadne zdjęcie nie oddaje koszmarku, którego miałem w ręku... No ale co miałem zrobić? Usiąść i płakać? Masochistą nie jestem, ale zobowiązanie wobec siebie złożyłem, i to pod przysięgą, więc opis popełnię.
Podszedłem do sprawy metodycznie. Mówi się, że wszystkie kobiety są piękne, tylko czasami wina brak. No to chlup! Jeden kieliszek, drugi, trzeci, piąty... W sumie ta Renata Beger niczego sobie... Siódmy, dziesiąty... A i Lepper to taki polski Antonio Banderas... O! Szczytowa faza! Patrzymy na Ariki! Brr... Ale wstrząsający widok!
Ale muszę, muszę... Jak ja się dla was poświęcam!
Zacznijmy od ogólnego spojrzenia na zegarek. Tak z odległości 3-4 metrów, bo przy bliższej odległości doznaje się wstrząsów elektromechanicznych. Kolorystyka zegarka utrzymana jest w stylu Warhola z okresu, gdy ten eksperymentował z paleniem ścierek kuchennych. Ani po haszyszu, ani po marihuanie, ani po LSD takich odpałów nie zanotowano. Podobno pojawiały się one po meskalinie z dodatkiem chrzanu i sosu borowikowego, ale doświadczenie jest zbyt niszczące psychikę, by je powtórzyć.
I ten dekiel! Ten legendarny dekiel a'la Rolex!
Pamiętam, dziecięciem będąc, gdy moja liczna rodzina w czynie społecznym pomagała budować dom ciotki. Małe dzieci również pomagały. Ja np. przenosiłem cegły z taśmociągu do wujka, któren to wujek murował końcówkę muru na poddaszu. I tak muruje, muruje, aż wreszcie stwierdził, że już skończył. Mnie jednak coś nie pasowało. Policzyłem ilość rzędów cegieł w jednej i drugiej ścianie. Stanąłem obok wujka i rzekłem: "Wujek, ale tutaj mur ma 19 rzędów, a tam ma 20 rzędów.". Poszedł, przeliczył, rzeczywiście. O jeden rząd mniej. Podrapał się wujek po głowie, pomyślał i stwierdził: "Wiesz co? Tu jeszcze będzie komin i tu też. Zasłonią ten mur. I zresztą tu już nikt nie będzie chodził. Nie zorientują się.". Więcej usterek wujka nie zauważyłem, bo wujek taktownie interweniował z powodu, cytuję: "Jeszcze smarkacz spadnie i będzie kłopot".
Po co to wspominam? No właśnie tak sobie myślę, że onegdaj projektanci Rolexa byli jak ten mój wujek. Zaprojektowali kopertę, wsadzili do niej werk i zakłopotani zaczęli się drapać w łepetynę, bo werk z koperty wystawał. I pewnie stwierdzili: "Wiecie co? Dospawamy do koperty dno od wiaderka. Na dekiel nikt nie patrzy, to się nie zorientują."
No dobrze, to Rolex. Rolexa stać na sponsorowanie lekcji szkolnych pt: "Rolex wielkim producentem zegarków był.". To dlaczego, Momentumie jeden, jak już ściągasz, to nie możesz ściągać od najlepszych, tylko akurat uparłeś się na tego Rolexa? Łaj, łaj, łaj??
Bezel jest obrotowy. Klik czysty, utrzymujący się w tonie f-dur, w górnym poziomie dźwięków. Bezel posiada dwie wypustki pokolorowane na czerwono i niebiesko. Jakby to ująć... Takiego luzu w bezelu nie miał nawet Perfect kolegi po tym jak przeżył driftowanie Ursusem. Perfect nie kolega. Kolega uskuteczniał driftowanie.
Do stu węży strażackich! Co to właściwie jest?? Luz w tym bezelu był taki, że początkowo się przestraszyłem czy czasami popsutego zegarka nie dostałem! Ale mądrzejsi ode mnie na forach zaczęli mnie uspokajać, że nie, że tak ma być. Tak się objawia legendarna jakość Angulara Momentuma.
Koronka zakończona pipulkiem z logo Angulara. Wyjątkowo szkaradna.
Podobnież zegarek ten zawiera rewolucyjny w swej istocie system TLRS, czyli Tide Level Reminding System. Do końca pobytu Ariki w mojem domostwie system ten pozostał dla mnie zagadką. Niestety Angular Momentum nie wydał książki pt: "TLRS dla opornych".
Wnioski końcowe.
1) Nie ma na świecie na tyle brzydkiego zegarka, żeby nie dało się go opisać.
2) Ten zegarek na amazonie kosztuje 600 dolarów. Bez przesyłki, bez cła, bez VATu. Ogłaszam wszem i wobec, że PR-owcy Panuraja nie są już mistrzami świata!
P.S. Tylko dwa zdjęcia, bo nie jestem aż tak okrutny.
maciek - 2011-05-31, 12:17
... i się uśmiałem.
Recka świetna, a zegarek?
Cóż, faktycznie, ładny to on nie jest.
selassje - 2011-05-31, 12:30
brzydactwo, ale idzie do mnie taki z żółtą tarczą
Zinajda - 2011-05-31, 12:56
Myślisz, że będzie ładniejszy?
Fazi - 2011-05-31, 12:59
Blaz - staje sie Twoim idolem - recenzja: mniod malina
selassje napisał/a: | brzydactwo, ale idzie do mnie taki z żółtą tarczą |
Odwazna decyzja
Svedos - 2011-05-31, 13:02
Piękny zegar. piękny inaczej
Rudolf - 2011-05-31, 13:34
do puki nie widziałem go na żywo , to nawet chciałem kupić
selassje - 2011-05-31, 13:40
no ja nie widziałem go jeszcze na żywo, ale jak przyjdzie mój, nie omieszkam się pochwalić i wrzucić fotki żółtego.
Blaz, ten bezel to jest stalowy? bo wygląda jak srebrna farba na zabawkach na strzelnicy.
Blaz - 2011-05-31, 13:43
Z Angularem to nic nie wiadomo. Niby bezel stalowy, ale może się okazać, że jest wykonany za pomocą Cuprum Sugar Honey Steal System.
Santino - 2011-05-31, 16:12
Świetnie napisane.
Zegarek pominę milczeniem
Arek - 2011-05-31, 16:24
selassje napisał/a: | no ja nie widziałem go jeszcze na żywo, ale jak przyjdzie mój, nie omieszkam się pochwalić i wrzucić fotki żółtego.
Blaz, ten bezel to jest stalowy? bo wygląda jak srebrna farba na zabawkach na strzelnicy. |
Zapłaciłeś 600 dolarów. Bez przesyłki, bez cła, bez VATu????
selassje - 2011-05-31, 16:31
noł fuckin way, za takiego brzydala 600 zielonych? musiałby mnie Hern opuścić
Blaz - 2011-05-31, 16:35
Pewnie kupiłeś z tego samego źródła co ja.
selassje - 2011-05-31, 16:47
o ile lukbd to Ty
Blaz - 2011-05-31, 16:49
Hehe.
Telekom - 2011-05-31, 16:51
A tak chciałem uściślić - ten zegarek to jest damski, czy męski?
Blaz - 2011-05-31, 16:52
Męski, ale w sumie i kobiety różne są.
Rudolf - 2011-05-31, 16:59
.. raczej unisex biorąc pod uwagę kolorystykę
Telekom - 2011-05-31, 17:00
A może postawmy to zdanie inaczej: "męski, ale faceci różni są".
Oglądałem go na żywo na zlocie.
Ogólnie przypomina mi "duchem" dokonania znanej manufaktury Jordan Kerr.
Widziałem jakieś takie podobne kolorowe dzisiaj w ich ekskluzywnym salonie, przy wejściu do naszego spożywczaka.
Degustatorr Noir - 2011-05-31, 17:12
Tak brzydki, że aż piękny...
Gratuluję.
Santino - 2011-05-31, 17:14
A dacie linkę, gdzie to cudo można nabyć?
Ale w dobrej cenie, nie 600 USD.
Darecki - 2011-05-31, 17:17
Fajny zegarek.
Szkoda, że akurat nie miałem funduszy bo bym go przejął od Blaza
Blaz - 2011-05-31, 17:26
Teraz wyjawię pewną tajemnicę. Otóż od chyba miesiąca na ebayu jeden ze sprzedawców rzucił na licytację cztery kolory Ariki. Teraz ma już tylko żółty:
http://shop.ebay.pl/misss...=&_trksid=p3686
Degustatorr Noir - 2011-05-31, 17:36
O. I cena jakby bardziej zachęcająca...
wahin - 2011-05-31, 20:43
selassje napisał/a: | noł fuckin way, za takiego brzydala 600 zielonych? musiałby mnie Hern opuścić |
Była 95 % obniżka
Weiss - 2011-05-31, 20:53
Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem, ale jak go kiedyś zobaczyłem na gieldzie, to stwierdziłem, że w życiu nie widziałem brzydszego zegarka. Przede wszystkim ten bezel jest katastrofalny. I te napisy. Czyżby informacja dla milicjantów, gdzie jest góra, gdzie dół? W sumie kolorystycznie podchodzi nawet jako firmowy sikor resortu. Nie lubie zegarków, które informuja mnie, ze aktualnie jest dzień lub noc, bo to zwykle daje sie zauważyc bez zegarka. Może mechanizm ma jakieś zalety, ale ten zegar jest naprawdę koszmarny. Jest tak brzydki, ze aż paskudny. Moze go przebić tylko Wostok Admiralski. W każdym razie Blaz fajnie go opisał, takie recenzje zawsze miło poczytać.
Smok - 2011-05-31, 21:12
Opis świetny
a zegarek na żywo wcale aż tak brzydki nie był ale to chyba wina oświetlenia zlotowego prosektorium
Weiss - 2011-05-31, 21:47
Smok napisał/a: | Opis świetny
a zegarek na żywo wcale aż tak brzydki nie był ale to chyba wina oświetlenia zlotowego prosektorium |
Wygooglałem inne foty, ale to nic nie pomogło. No moze trochę, ale nadal stylistyka co najmniej kuriozalna. Może na żywo faktycznie by zyskał. Coraz bardziej żałuję, że nie byłem na zlocie. Zwłaszcza, ze to rzut beretem.
CornCobbMan - 2011-06-01, 10:18
W necie jest sporo stron typu "replica" na których można nabyć prezentowany zegarek w cenie ok. 200 $
Czy aby sprzedawca z ebaya nie sprzedaje przypadkiem takiej "repliki"?
A recka mi się podoba
Blaz - 2011-06-01, 10:23
Właśnie zanim kupiłem też znalazłem tą informację. Zapytałem się sprzedawcy. Gwarantował głową, że to oryginał. Zresztą pytań takich jak moje to musiał więcej dostawać, bo potem w tytule aukcji dodawał "genuine". Potem znalazłem informację na jakimś brytyjskim forum, że ktoś prześwietlił zegarki od tego sprzedawcy i są oryginalne.
Tomek - 2011-06-01, 20:20
Opis świetny .. Zegarek masakra ..
Jacek. - 2011-06-01, 20:44
I mówicie, że byli tacy desperados co to podrabiali ???
J.
Santino - 2011-06-01, 20:46
i to na pęczki tych podrób...
Poważnie, to na szybko chciałem znaleść ten model, ale nawet na stronie oficjalnej go nie ma.
Weiss - 2011-06-01, 20:50
Jacek. napisał/a: | I mówicie, że byli tacy desperados co to podrabiali ???
J. |
Jak podrabiali Komandiry za 50 pln, to zegarki za 600$ tym bardziej
Santino napisał/a: | i to na pęczki tych podrób...
Poważnie, to na szybko chciałem znaleść ten model, ale nawet na stronie oficjalnej go nie ma. |
A może to nie jest podróbka, tylko radosna twórczość speców od tych podróbek? Może firma nic nie wie o istnieniu tego modelu?
Blaz - 2011-06-01, 21:03
Był taki model oficjalnie, był. Ale już go nie produkują.
Ten, od którego kupiłem, podobno sprzedaje zapasy magazynowe. Ktoś tak upchnął je w kąt, że przez kilka lat nie mogli znaleźć.
Weiss - 2011-06-01, 21:09
Blaz napisał/a: | Ktoś tak upchnął je w kąt, że przez kilka lat nie mogli znaleźć. |
Może lepiej by było, jak by nie znalazł
Blaz - 2011-06-01, 21:11
Pewnie próbował, ale i tak po kilku latach odkopali.
Rudolf - 2011-06-01, 21:12
oj takiej kasy to by nie puścili tak bokiem , musiały się znaleźć
Tomek - 2011-06-01, 21:16
Blaz napisał/a: | Pewnie próbował, ale i tak po kilku latach odkopali. |
Ach Ci księgowi ..
Santino - 2011-06-01, 21:43
weiss77 napisał/a: | Może lepiej by było, jak by nie znalazł |
Dla mojego zmysłu estetycznego na pewno
Bibliotek@rz - 2011-06-02, 09:30
Kolega jaszczur11 ("z forum którego nie ma"), podczas naszego ostatniego spotkania przyniósł sztuk...uwaga, uwaga...4! Wszystkie w innym kolorze Tym samym jest chyba największym kolekcjonerem tych pięknotek w kraju i pewnie na świecie
Blaz - 2011-06-02, 09:35
Widziałem po komentarzach, że jaszczur kupił je tuż przede mną.
Maxio - 2011-06-02, 09:42
Santino napisał/a: | Poważnie, to na szybko chciałem znaleść ten model, ale nawet na stronie oficjalnej go nie ma. |
...no to akurat mnie nie dziwi, klientów nie powinno się odstraszać.
...na żywo ten zegarek robi jeszcze gorsze wrażenie niż tutaj, na zdjęciach. To jest jakaś masakra, ale Blaz, bez urazy, jak tobie się podoba to sobie go noś...
Rudolf - 2011-06-02, 09:46
jak był na fotkach na stronie to wyglądał dużo lepiej .. taka sztuczka
Blaz - 2011-06-02, 09:46
Maxio napisał/a: | [ To jest jakaś masakra, ale Blaz, bez urazy, jak tobie się podoba to sobie go noś...Obrazek |
Ja wiem, że mnie źle życzysz, ale żeby aż tak??
Santino - 2011-06-02, 10:02
Maxio napisał/a: | ...no to akurat mnie nie dziwi, klientów nie powinno się odstraszać. |
A widziałeś jakie inne paskudy mają na stronie? To akurat nie jest argument
Maxio - 2011-06-02, 10:16
Santino napisał/a: | Maxio napisał/a: | ...no to akurat mnie nie dziwi, klientów nie powinno się odstraszać. |
A widziałeś jakie inne paskudy mają na stronie? To akurat nie jest argument |
...no nie wchodziłem na ich stronkę...
...ale jak wszedłem, przed chwilą, to kurczaki, stwierdzam, że ta Ariki to nie jest wypadek przy pracy...
Santino - 2011-06-02, 11:01
"a nie mówiłem..."
Tomek - 2011-06-02, 17:59
Bo to marka dla koneserów, nie dla pijaków i złodziei
Skoro tyle lat utrzymuje się na rynku, znaczy to, że są amatorzy tych zegarków.
Od razu dodam, że ja do nich nie należałem, nie należę i nie będę należał ..
Santino - 2011-06-02, 18:19
No może i się komuś podobają.
Ale ja także nie należę do fanów tej marki
Rudolf - 2011-06-02, 18:31
Mają parę fajnych zegarków , ale z innej półki cenowej .
selassje - 2011-06-02, 18:40
Tomek napisał/a: | Bo to marka dla koneserów, nie dla pijaków i złodziei
Skoro tyle lat utrzymuje się na rynku, znaczy to, że są amatorzy tych zegarków.
Od razu dodam, że ja do nich nie należałem, nie należę i nie będę należał .. |
nigdy nie mów nigdy
jak ja pierwszy raz zobaczyłem radomira, to mi się słabo zrobiło... a teraz
Blaz - 2011-06-02, 18:57
Rudolf napisał/a: | Mają parę fajnych zegarków , ale z innej półki cenowej . |
+1
Illum nie jest taki zły.
Santino - 2011-06-02, 22:16
Bo nie szczeka...
Jacek. - 2011-06-02, 22:23
http://www.angularmomentu...Display=1000J8#
J.
Rudolf - 2011-06-02, 22:24
no tandeta
Santino - 2011-06-02, 22:25
Jacek. - 2011-06-02, 22:37
Rudolf napisał/a: | no tandeta |
To w brązie. Sam jesteś tandeta
J.
Rudolf - 2011-06-02, 22:39
nic mnie nie przekona , brzydki jak kupa po jagodach
Jacek. - 2011-06-02, 22:48
Fakt, brzydszy od musztardy, ale ma to COŚ
J.
Dominik - 2011-06-03, 01:47
Ich stronę www projektował jakiś analfabeta. Miał być barok, wyszła jesień średniowiecza.
Kilka modeli może przyciągnąć uwagę, niemniej nie za te pieniądze. Nawet gdy tam siedzi opatentowany werk.
selassje - 2011-07-15, 20:40
doszedł dzisiaj do mnie, i kurcze myślałem że to będzie większa kupa, ale gdyby nie kontrowersyjne wzornictwo, wykonany jest calkiem ok za te pieniądze za które go mozna wyrwać. ale na rękę nie założyłem, idzie do ludzi.
Blaz - 2011-07-15, 21:00
Bo żeby założyć na rękę to trzeba mieć dużo samozaparcia.
Tomek - 2011-07-15, 21:01
Ale jakby jeszcze raz przemyśleli sprawę bezela, który jest najohydniejszą częścią tego zegarka, to kto wie, kto wie
Blaz - 2011-07-15, 21:13
Inne Angulary są nawet, nawet. W tym jest czegoś zdecydowanie za dużo.
bow - 2011-07-16, 11:15
To nie coś, to wensze
maciek - 2011-07-18, 06:16
. Dziwna sprawa z tym zegarkiem.
Jest tak ohydny, ża aż wydaje się być nieprawdopodobnym, żeby jakikolwiek projektant zegarków na świecie popełnił go będąc w pełni władz umysłowych.
Blaz - 2011-07-18, 09:20
Ha! Doszedłeś do tego samego wniosku co ja!
I dodatkowo, że on na amazonie kosztuje kilkaset dolarów!
maciek - 2011-07-18, 09:31
Blaz napisał/a: | Ha! Doszedłeś do tego samego wniosku co ja!
I dodatkowo, że on na amazonie kosztuje kilkaset dolarów! |
Kłalita, musi!
|
|