|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Zegarki europejskie - Pirelli - wcale nie takie głupie zegarki modowe
Blaz - 2012-04-03, 19:44 Temat postu: Pirelli - wcale nie takie głupie zegarki modowe Chciałbym Wam przedstawić kilka modeli zegarków znanej firmy Pirelli. Jeden z tych zegarków o mało co nie popełniłem przed Orisem.
Świadomie pomijam w tym wątku wygląd modeli Pirelli, bo są z pewnością wyraziste i odbiór zależy od gustu. Chcę się skupić na danych technicznych tych zegarków.
A jest na czym się skupić... Zegarki te dla Pirelli robi Philip Watch, czyli marka dość znana. Oprócz kwarców stosuje Etę. 2824-2, 2836-2 i chrono 7750. Wszystkie zegarki mają WR co najmniej 100m. Zakręcana koronka. Szkło to szafir z bardzo dobrej jakości podwójnym AR. Koperty to połączenia stali i tytanu. Pasek to naturalna guma. Zapięcie motylkowe.
Model na Ecie 2836-2:
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
Chrono i kompresor mają wymiary 39mm bez koronek, wysokość 14mm, od ucha do ucha 51mm.
Eta 2836-2 ma wymiary 37mm bez koronki, wysokość 12mm, od ucha do ucha 49mm.
To jeszcze nic! Ceny! Otóż te modele można kupić bardzo tanio. Z tego samego powodu co sławetne LOT-owskie Orisy: czyszczenia magazynów. I tak:
Model na Valjoux na żółtej gumie za 405 dolarów z wysyłką, a na bransolecie 470 dolarów z wysyłką!
Model na Ecie 2836-2 na gumie za 230 dolarów z wysyłką!
Model na Ecie 2824-2 300m w kopercie kompresora na gumie za 320 dolarów!
Ostatnio Alamos pisał, że najtańszy model chrono w automacie to minimum 2 tysiące PLN. Tu mamy taniej. Model na 2836-2 jest tańszy niż ów LOT-owski Oris. Nurek na Ecie 2824-2 jest w cenie najtańszych nurków na tym mechaniźmie.
Co powoduje, że mimo ceny i niebadziewnych danych technicznych zegarki Pirelli nie cieszą się taką popularnością? Widzę trzy przyczyny:
1) Marka modowa, czyli mniej poważana.
2) Dość odważny design, który nie każdemu odpowiada.
3) W razie zniszczenia dość trudny do zdobycia jest gumowy pasek.
Mimo wszystko uważam, że automaty z oferty Pirelli są kolejną dobrą alternatywą dla kogoś, kto zastanawia się nad kupnem nowego zegarka.
Słoniu - 2012-04-03, 19:48
Faktycznie, na wakacje na gumie wcale nie głupie... Ceny takie jakie Eta mieć powinna A gdzie się to zanabywa?
Blaz - 2012-04-03, 19:49
Na ebayu.
Rudolf - 2012-04-03, 20:08
Odjechany dizajn , przez to trudno je ominąć wśród innych zegarków na ebay ..
Santino - 2012-04-03, 20:13
Ale te Ety w nich to takie "orginalne"? Bo ceny podejrzanie niskie jak za kłalitę...
O dizajnie nawet nie wspominam, bo po co? Każdy widzi
Blaz - 2012-04-03, 20:14
Oryginalne Ety.
Cena zjechała z ponad 1000 dolarów, bo - tak jak napisałem - Pirelli czyści magazyny przed wprowadzeniem nowej kolekcji.
Rudolf - 2012-04-03, 20:15
Santino oryginalne mechanizmy Ety
Santino - 2012-04-03, 20:19
Blaz napisał/a: | Cena zjechała z ponad 1000 dolarów |
Aaaaa...
No to kumam.
Jak ktoś jest miłośnikiem Ety, to chyba okazja.
Szczególnie walżu.
ALAMO - 2012-04-03, 20:20
Ale to jest bydle wielkie
Poza tym ciekawy dizajnerski zegarek. Wstydu nie ma. Największy plus to że mnie się kojarzy z Seiko Byczkiem!
Svedos - 2012-04-03, 20:20
Są że tak powiem baaaardzo ykhm tego no, delikatnie mówiąc mertoseksualne czy coś tam
Blaz - 2012-04-03, 20:21
ALAMO napisał/a: | Ale to jest bydle wielkie
|
No właśnie niby rozmiary nawet małe, ale co daje inna linia koperty.
Voit - 2012-04-03, 20:34
Kompletnie nie moja bajka.
Kompresor jeszcze obleci, ale pozostałe - chyba za karę.
prezesso - 2012-04-03, 20:49
mnie się tarcza divera podoba ale te koperty... dla amatorów.
Wintergreen - 2012-04-03, 21:05
Zegarki Pirelli, zegarki Montblanc, zegarki Dunhill...
Może rzeczywiście to nie to samo co zegarki McDonalds,
ale ja jakoś się nie mogę przekonać...
beceen - 2012-04-04, 06:39
kuna, wchodze ja w ten watek w nadziei na obejrzenie jakichs dobrych modow, a tu chodzi nie o zegarki do modowania, a o zegarki modowe. takie od mody. uee tam.
Maxio - 2012-04-04, 06:45
...z całym szacunkiem, ale nawet jakby tam wsadzili napęd nuklearny to bym nie wziął
sylwek - 2012-04-04, 06:50
one takie siakieś ..... no dla MUA [edit mod: bez przesady] trącą
turbiss - 2012-04-04, 06:51
Svedos napisał/a: | Są że tak powiem baaaardzo ykhm tego no, delikatnie mówiąc mertoseksualne czy coś tam |
well chciałem tez cos takiego napisać jakies takies sa
Blaz - 2012-04-04, 07:32
Już lepiej żeby ktoś sobie kupił takie Pirelli niż jakiegoś Aztorina.
Maxio - 2012-04-04, 07:40
Blaz napisał/a: | Już lepiej żeby ktoś sobie kupił takie Pirelli niż jakiegoś Aztorina. |
...ideowo pewnie tak, ale stylistycznie
Blaz - 2012-04-04, 07:43
Dlatego w pierwszych słowach tematu zaznaczyłem, że nie wypowiadam się na temat stylistyki, a danych technicznych.
Iks - 2012-04-04, 10:42
de gustibus non est disputandum
Zinajda - 2012-04-06, 10:55
Blaz napisał/a: | Dlatego w pierwszych słowach tematu zaznaczyłem, że nie wypowiadam się na temat stylistyki, a danych technicznych. |
Krótko mówiąc, nie istnieje coś, czego dobry dizajner nie potrafi spieprzyć.
turbiss - 2012-04-06, 11:00
Zinajda napisał/a: | Blaz napisał/a: | Dlatego w pierwszych słowach tematu zaznaczyłem, że nie wypowiadam się na temat stylistyki, a danych technicznych. |
Krótko mówiąc, nie istnieje coś, czego dobry dizajner nie potrafi spieprzyć. |
ROFL --- TO BYŁO dore
Stasiu - 2012-04-06, 21:24
Wiem, że się narażę, ale... to czarne chrono nawet mi się widzi
stfraw - 2012-04-08, 02:00
Dizajn tragiczny. Mało mnie obchodzi co w środku, oponki na łapę nie będę zakładał
Blaz - 2012-04-08, 08:45
Jamesa Bonda chcesz zakładać, to i oponkę założysz. Ten sam typ śmieciowego marketingu.
stfraw - 2012-04-08, 15:32
Blaz napisał/a: | Jamesa Bonda chcesz zakładać, to i oponkę założysz. Ten sam typ śmieciowego marketingu. |
Eee, chyba nie. Guma stylizowana na oponkę? Te Pirellki już podchodzą IMHO pod reklamówki rozdawane co lepszym klientom. Wątpię, żeby ktoś z tego forum sprawił sobie takiego potworka.
Blaz - 2012-04-08, 15:36
stfraw napisał/a: | Blaz napisał/a: | Jamesa Bonda chcesz zakładać, to i oponkę założysz. Ten sam typ śmieciowego marketingu. |
podchodzą IMHO pod reklamówki rozdawane co lepszym klientom. |
Jakbym czytał o Omedze...
stfraw - 2012-04-08, 15:44
Blaz napisał/a: | stfraw napisał/a: | Blaz napisał/a: | Jamesa Bonda chcesz zakładać, to i oponkę założysz. Ten sam typ śmieciowego marketingu. |
podchodzą IMHO pod reklamówki rozdawane co lepszym klientom. |
Jakbym czytał o Omedze... |
No nie będę dyskutował, jeden woli lotowskiego staruszka, inny kultowego Bonda
Blaz - 2012-04-08, 15:46
Ano woli. Bo z tym kultem to jest tak, że tym on większy, im większy sponsoring.
Santino - 2012-04-08, 16:05
Że niby ta Łamaga chrono jest kultowa?
Blaz - 2012-04-08, 16:16
A nie wiedziałeś o tym? Nie po to Omega traciła ciężkie pieniądze na to, żeby James Bond nosił jej zegarek na ręku i żeby teraz o tej Omedze nie mówić, że jest kultowa. Doceń tą pracę PRu.
stfraw - 2012-04-08, 16:58
Santino napisał/a: | Że niby ta Łamaga chrono jest kultowa? |
Dla wielu jest.
Grizzly - 2012-04-08, 16:59
Pirelli to mam na felgach założone, i tam spełniają swoje zadanie
Blaz - 2012-04-08, 17:01
stfraw napisał/a: | Santino napisał/a: | Że niby ta Łamaga chrono jest kultowa? |
Dla wielu jest. |
Dla wielu to i Rutinoscorbin jest kultowy.
stfraw - 2012-04-08, 17:14
Blaz napisał/a: | stfraw napisał/a: | Santino napisał/a: | Że niby ta Łamaga chrono jest kultowa? |
Dla wielu jest. |
Dla wielu to i Rutinoscorbin jest kultowy. |
No pewnie tak, i Amol
xylog - 2012-04-08, 17:21
stfraw napisał/a: | Blaz napisał/a: | stfraw napisał/a: | Santino napisał/a: | Że niby ta Łamaga chrono jest kultowa? |
Dla wielu jest. |
Dla wielu to i Rutinoscorbin jest kultowy. |
No pewnie tak, i Amol |
Zara, a Prusakolep też? I zestaw do... firmy Arcon też ?
Blaz - 2012-04-08, 17:31
Jeśli dobrze posmarują to też.
sylwek - 2012-04-08, 17:38
dla mnie kultowy to rower Wigry 3 jest ,, ale omega jaka ?? nie znam Panie
Zinajda - 2012-04-08, 19:24
Omega to była kultowa żaglówka, bo jak się położyła to bardzo nie lubiła wstawać.
Rudolf - 2012-04-08, 22:13
Omegi mają bardzo wygodne koperty .
Kultowe to są Sofixy w stanie NOS
Ratler Wściekły I - 2012-04-08, 22:19
a tak btw czepiających się omegi Bonda to macie świadomość że Seiko też popełniła w bondzie product placement?
Blaz - 2012-04-08, 22:24
Dr. No (1962) – Rolex Submariner
From Russia With Love (1963) – Rolex Submariner
Goldfinger (1964) – Rolex Submariner
Thunderball (1965) – Rolex Submariner / Breitling Top Time
You Only Live Twice (1967) – Rolex Submariner
On Her Majesty's Secret Service (1969) – Rolex Submariner 5513 / Rolex Chronograph 6238
Diamonds Are Forever (1971) – Rolex Submariner
Live And Let Die (1973) – Pulsar LED / Rolex Submariner 5513
The Man With The Golden Gun (1974) – Rolex Submariner 5513
The Spy Who Loved Me (1977) – Seiko 0674 LC
Moonraker (1979) – Seiko M354 Memory-Bank Calendar
For Your Eyes Only (1981) – Seiko H357 Duo Display / Seiko 7549-7009
Octopussy (1983) – Seiko TV Watch / G757 Sports 100
A View To A Kill (1985) – Seiko
The Living Daylights (1987) – Rolex Submariner 16800/168000
Licence To Kill (1989) – Rolex Submariner 16800/168000
GoldenEye (1995) – Omega Seamaster 2541.80
Tomorrow Never Dies (1997) – Omega Seamaster 2531.80
The World Is Not Enough (1999) – Omega Seamaster 2531.80
Die Another Day (2002) – Omega Seamaster 2531.80
Casino Royale (2006) – Omega Seamaster Planet Ocean 600m / Omega Seamaster Diver 300M
Quantum of Solace (2008) – Omega Seamaster Planet Ocean 600M
Ratler Wściekły I - 2012-04-08, 22:30
raz nawet szukałem tych modeli seiko i szczena mi opadła - ceny ok 4 tysi
Santino - 2012-04-09, 00:05
ciniol, ale szczena Ci opadła, że Seiko 4 tys??? A nie opada Ci, że taka Omega 20 tysi?
stfraw - 2012-04-09, 03:07
Santino napisał/a: | ciniol, ale szczena Ci opadła, że Seiko 4 tys??? A nie opada Ci, że taka Omega 20 tysi? |
Ale złotych?
Santino - 2012-04-09, 07:36
Wszystko jedno
ALAMO - 2012-04-09, 08:44
A wystarczy to Seiko przepakować, napisac "Hujer",i już 12 tysi nie dziwne, c'nie
Santino - 2012-04-09, 11:39
A gdzie są tak tanio?
Znaczy po te 12 tysi. Se wezmę czarnego do pary
Ale to Alamosie zły przykład, bo i w opakowaniu seikowym ten akurat werk nie kosztuje mniej.
Ratler Wściekły I - 2012-04-09, 12:39
opadła mi szczena bo sorka ale nie kupuje wersji że kwarc jest wart 4 tysie - nieważne czy będzie tam napis seiko czy omega
a product placement w wersji seiko w Bondach imo nie różni się od tego co robi omega
Blaz - 2012-04-09, 12:50
Trochę pojechałeś.
Popatrz na kwarce HEQ. One potrafią kosztować ponad 4 tysiące PLN i więcej. I nie jest to cena marketingu. Śmiem twierdzić, że Japończycy oferują znacznie więcej dobrej technologii w kwarcach niż Europejczycy w mechanikach.
I sorry, ale marketing tamtych lat to jest nic w porównaniu do ostatnich lat, także m.in. za sprawą Omegi w Bondzie. Śmiem znów twierdzić, że nawet niektóre sceny były napisane po to, żeby tą Omegę zaprezentować. Tego wcześniej nie było na taką skalę.
Ratler Wściekły I - 2012-04-09, 18:08
na taka może nie, ale była taka scena w Bondzie ( od 2 dni staram się znaleźć ) gdzie samochód z Dżejmsem dawno już wziął zakręt a na ekranie duuuuupny bilbord Seiko
z tymi siekaczami to niestety sprawka fanów Bonda - w momencie ich wejścia na rynek cena nie przekraczała 50 dolców - tak przynajmniej napisał mi kiedys fan Bonda
dopiero później cena poszybowała w górę
I żeby cień podejrzeń na mnie nie padł, mam 2 seiko i planuje nastepne....
ech ta ananta
|
|