Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Kraje pozostałe - Crux i inne wynalazki

dwatch - 2011-03-22, 07:37
Temat postu: Crux i inne wynalazki
Znalazłem taką nową australijską firemkę diverową i wydaje się że te ich czasomierze bardzo fajne są.



Jak to u takich firemek wszystko w limitacji. Co prawda znalazłem gdzieś zarzut że używają takich samych kopert jak SAS z Irlandii, ale to chyba złośliwość jest bo pół świata używa kopert a'la Rolex i nikt się nie czepia.

Link do strony:

http://www.cruxwatchco.com/

ALAMO - 2011-03-22, 07:42

Całkiem smaczny głębokowannowiec :-)
dwatch - 2011-03-22, 07:51

Co ciekawe w środku siedzi ETA2824-2 elabore a kosztuje toto 600 USD. Czy to dużo czy mało to tak naprawdę nie wiem ale jest to od 70 do 50% niżej od innych w miarę nowych malutkich wytwórców.
ALAMO - 2011-03-22, 08:15

Jak widzę "Australia", to w to ETA mało wierzę ;-)
Maxio - 2011-03-22, 08:20

...a po kiego mu ta data
ALAMO - 2011-03-22, 08:26

Żebyś wiedział ile jesteś dni w zanurzeniu :lol: - w końcu wicie-rozumicie, z kilometra to się tak od razu nie można wynurzyć, bo sie wodę z wanny wyleje :twisted:
Maxio - 2011-03-22, 08:31

ALAMO napisał/a:
Żebyś wiedział ile jesteś dni w zanurzeniu

...to wiele wyjaśnia...

kubama - 2011-03-22, 08:42

Z tymi kopertami to było tak, że SAS zamówił je u producenta ale okazało się, że nie spełniają standardów - czyli są wybrakowane. Odrzucili dostawę i zaczęli szukać nowego producenta. Wykonawca został z towarem i zaczął kombinować. No i wykombinował. Opchnął je innemu małemu producentowi. :razz:

Czyli jest tak:
- SAS się namęczył i zrobił zajebisty projekt do nowego zegarka, ale został w d... i opóźnił mu się projekt
- producent kopert tak czy siak wyszedł na swoje
- Crux wypuścił swojego divera nie ponosząc kosztów projektu koperty (czas i pieniądze niebagatelne, gdyby było inaczej to każdy mały producent miałby własne niepowtarzalne wzory)

Cieszą się wszyscy? Smród pozostał ale z drugiej strony to standard w tym towarzystwie i nie tylko w tym. Vide koperty do Precisty PRS-50, w oparciu o które robiono podróbki BP FF. SAS pewnie nie chronił wzoru koperty więc niewiele może zrobić.

Myślę, że w środku jest ETA i to wypaśna. Crux zdobył zajebiste koperty po niskich kosztach, to może sobie pozwolić na niską cenę zegarka. Ciekaw tylko jestem co było powodem odrzucenia przez SAS. Pewnie jakieś pierdolety, niewykończone powierzchnie itp.

Dla porównania SAS (900EUR)



Ot taka historyjka :cool:

Blaz - 2011-03-22, 08:47

dwatch napisał/a:
Co ciekawe w środku siedzi ETA2824-2 elabore a kosztuje toto 600 USD. Czy to dużo czy mało to tak naprawdę nie wiem ale jest to od 70 do 50% niżej od innych w miarę nowych malutkich wytwórców.


Ja mam Etę 2824-2 w wersji Top za 500 USD. :mrgreen:

Svedos - 2011-03-22, 09:18

Zegarek bardzo przyjemny a i historia ciekawa.
Santino - 2011-03-22, 09:29

Nie znając historii, którą opisał Kuba powiedziałbym, że fajny ten Crux.
Ale znając historię podoba mi się jakby mniej :-(

Rudolf - 2011-03-22, 10:42

U tych małych wytwórców zlecających zrobienie kopert firmom zewnętrznym zdarzają się takie "kwiatki" np . koperta od Baliha'i 1000m robiona w Szwajcarii w dziwny sposób znalazła się w jednym z modeli Enzo Mechana , na Wus jakiś śledczy to sprawdził . Przy czym koperty te były robione dla Bali z ich projektu .
ALAMO - 2011-03-22, 10:46

Ale to morał taki, że to się nie zdarza małym producentom zlecającym koperty na zewnątrz, tylko się zdarza producentom kopert... ;-)
Tomek - 2011-03-22, 11:51

Piękny zegar, lubię takie koperty, podoba mi się, mimo "śmierdzącej historii" opisanej przez Kubę. Przypomina mi nieco Benarusa, który jest w mojej Top 3 Most Wanted :grin: ..



Uploaded with ImageShack.us

dwatch - 2011-03-22, 13:41

Wszystkie te zegarki to tak właściwie składaki - nie mówię że to źle. Zlecają produkcję kopert, tarcz, koronek na zewnątrz, mechanizmy też kupują i nie widać żeby je jakoś specjalnie modyfikowali. Podobna historia dotyczy L&B właściwie Nauticfish, Deep Blue i kilku innych ale nie chciało mi się wczytwać (np. Zinex którego wyższy model jakimś cudem przypomina jakiegoś vintage Rolexa, nazwy nie pamiętam). Obecnie drąży się temat Kalmara bo podobno za bardzo podobny do Muhle,. Jak na razie to nie widziałem żeby ktoś wieszał psy na Bali Hai (tylko że wygląda jak z kreskówki) i Resco (chociaż jak dla mnie to troszkę przerobiony Kobold ale niech tam) i na Dievas-ie chociaż tu też ich modele historyczne to wypisz wymaluj Pamy i co dziwne na "legalnym królu kopiowania" Davosie. Łączy je jeszcze jedno - cena - modele na ETA kosztują około 1000 USD, na japończyki 550-700 USD (obojętnie czy firma w tych kategoriach starsza czy całkiem młoda), kwarce połowę tego. Wyjątek to Deep Blue których na zatoce i w sklepach netowych po około 150 USD jest setki. Z drugiej strony to divery "custom" albo limited produkowane przez "small bussines" to dla mnie całkiem nowa bajka. Tam nie liczy się zbytnio jakaś historia marki, zasługi, kosmiczne mechanizmy tylko wygląd i jakość bo renoma powstaje w specyficznym światku. W każdym razie zbieram dutki bo takie kwiatki w kolekcji mieć fajnie obojętnie czy to traci czy zyskuje na wartości (raczej traci bo znam tylko 2 firmy które idą do góry z wiekiem a przynajmniej nie tracą są to firmy na R i P). A wracając do tematu to ten Crux CX-4 Vinatge jest naprawdę fajny.
ALAMO - 2011-03-22, 13:54

dwatch napisał/a:
Zlecają produkcję kopert, tarcz, koronek na zewnątrz, mechanizmy też kupują i nie widać żeby je jakoś specjalnie modyfikowali.


No i właśnie opisałeś wzajemne relacje w ramach grupy Swatch ... :-)

Rudolf - 2011-03-22, 14:02

Dwatch cieszę się że odkryłeś ten pół światek :) my już mamy doświadczenia z niezależnymi ( mamy ich zegarki)
dwatch - 2011-03-22, 14:17

Ten świat jest ciekawszy. Większość designerów, producentów i sprzedawców - bardzo często w jednej osobie to żywi ludzie do których możesz napisać albo zadzwonić i pogadać. Pieniądze jakie robią na tych zegarkach to też nie jest kosmos jakiś w porównaniu do naszych rodzimych producentów bo to zaledwie 25-50% ceny naszych wyrobów które defakto powstają tak samo. Zaczyna mnie to wciągać powoli.
Rudolf - 2011-03-22, 14:22

Zgadza się można z nimi na odległość porozmawiać na forach czy mejlem .
Wiem bo koresponduje z niektórymi :)

lastrad - 2011-03-22, 15:17

dwatch napisał/a:
raczej traci bo znam tylko 2 firmy które idą do góry z wiekiem a przynajmniej nie tracą są to firmy na R i P


No, no, zapomniałeś jeszcze o naszym lotniku. On od razu zyskał mimo, że go jeszcze nie ma :D

Tomek - 2011-03-22, 15:26

dwatch napisał/a:
.... i na Dievas-ie chociaż tu też ich modele historyczne to wypisz wymaluj Pamy ...

No to już bądźmy precyzyjni do końca .. Ich modele historyczne to wypisz wymaluj Rolex, od którego Panerai zerżnął design swoich zegarków. Ale marketingowcy Paneraia pieją z zachwytu czytając, że ten kształt koperty jest skopiowany z Pama .. O to chodziło, dokładnie o to chodziło .. Wymazać korzenie, stworzyć własne ..
Sorki za OT.

dwatch - 2011-03-22, 17:18

Walki koncernów przestały mnie interesować jakiś czas temu. Pasja przez takie coś jak SG została zepchnięta na dalszy plan a właściwie jej nie ma wcale. Sprzedaż i zysk to jedyne co pozostało. Jakiś czas temu straciłem cały szacunek dla marek należących do koncernów. Unifikacja, unifikacja, sztucznie tworzone kłopoty z serwisem (jak kurcze wymiana szkła w zegarku IWC mojego kolego mogła zająć fabryce 8 miesięcy ? Ferrari produkuje się 4 miesiące a jest troszkę bardziej skomplikowane). Jak bym miał kupić nowy zegarek jakieś uznanej firmy "masowej" to tylko Rolex - ta firma to fenomen jest lub coś z niezależnych... tylko jest mały problem jak zwykle cena. Taki OT wyszedł.

Wracając do tematu - Cruxów zostało 6 z tej serii o czarnej historii. Cena jak by się ktoś interesował 690 USD shipped. Jak nie znajdę czegoś innego co mi się bardziej spodoba z automatów diverów nowych firemek to jedną sztukę ściągnę, pewnie po serii postów na WUS i innych forach nie cieszy się potężną popularnością, może się uda coś utargować. Kwarca, bo chyba się przemogłem, już wybrałem.

Tutaj jeszcze jeden z ciekawych diverków :





Szkoda tylko że to 200m ale do normalnego użytku wystarczy.

Blaz - 2011-03-22, 17:22

Tomek napisał/a:
dwatch napisał/a:
.... i na Dievas-ie chociaż tu też ich modele historyczne to wypisz wymaluj Pamy ...

No to już bądźmy precyzyjni do końca .. Ich modele historyczne to wypisz wymaluj Rolex, od którego Panerai zerżnął design swoich zegarków. Ale marketingowcy Paneraia pieją z zachwytu czytając, że ten kształt koperty jest skopiowany z Pama .. O to chodziło, dokładnie o to chodziło .. Wymazać korzenie, stworzyć własne ..
Sorki za OT.


Dievas i Precista jest koszer, a Mariny Militare to zło wcielone. :mrgreen:

ALAMO - 2011-03-22, 17:50

dwatch napisał/a:
Szkoda tylko że to 200m


Kufa, gdzie wy melepetosy te wanny kupujeta, bo nie mogę tego ogarnąć :lol:
Jak nie 500, to 1000 m, i potem 360 dni w roku szlifuje blat w biurku, a 5 dni w roku spędza wraz ze swoim panem zanurzonym do pasa w basenie hotelowym :lol: ...

dwatch - 2011-03-22, 18:00

To nie kwestia głębokości ale szybkości. Jak bardzo szybko pływasz to rośnie ciśnienie wody więc czasami 200m może być przymało :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tomek - 2011-03-22, 18:01

ALAMO, to nie forum o wannach, tylko o zegarkach .. :wink:
boldy - 2011-03-22, 18:29

ALAMO napisał/a:
dwatch napisał/a:
Szkoda tylko że to 200m


Kufa, gdzie wy melepetosy te wanny kupujeta, bo nie mogę tego ogarnąć :lol:
Jak nie 500, to 1000 m, i potem 360 dni w roku szlifuje blat w biurku, a 5 dni w roku spędza wraz ze swoim panem zanurzonym do pasa w basenie hotelowym :lol: ...


Oj tam, oj tam - po Krakowie jeździ multum terenowych fur, a w środku często babeczka prosto z salonu piękności - to jest dopiero zagadka ALAMO! Na co im takie fury??? (Ja rozumiem, że drogi nie najlepsze, ale...).
Tysięczniki kumotrów przynajmniej powietrza nie trują :mrgreen:

ALAMO - 2011-03-22, 18:31

dwatch napisał/a:
To nie kwestia głębokości ale szybkości. Jak bardzo szybko pływasz to rośnie ciśnienie wody więc czasami 200m może być przymało :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Musiałbyś się w wodzie wspomagać kapuśniakiem i zsiadłym mlekiem, żeby taką prędkość osiągnąć :lol:

Blaz - 2011-03-22, 18:31

boldy napisał/a:

Tysięczniki kumotrów przynajmniej powietrza nie trują :mrgreen:


Zależy jakie są wyziewy z wanien. :mrgreen: :mrgreen:

Tomek - 2011-03-22, 18:36

A narty wodne? Może będzie okazja a wtedy jak znalazł .. I kapuśniak nie potrzebny ani zsiadłe mleczko ..
Smok - 2011-03-23, 01:24

dwatch napisał/a:
Zlecają produkcję kopert, tarcz, koronek na zewnątrz, mechanizmy też kupują i nie widać żeby je jakoś specjalnie modyfikowali.



są wyjątki, np. Magrette. Oni też zamawiają podzespoły u dostawców, ale znakiem firmy są grawerowane koperty, które grawerują sami, chyba nikt inny poza Magrette nie robi takich zegarków.
Taka grawerowana magretka jest na mojej wish liście, kiedyś ją kupię, i to będzie ta z całą grawerowaną kopertą, ale ten zakup to kwestia lat.

Santino - 2011-03-23, 09:35

Karol Kłósek napisał/a:
Taka grawerowana magretka jest na mojej wish liście

Nie zgadzam się!!!
Jest na mojej ;-)

dwatch - 2011-03-23, 10:19

Grawerowana jest super tylko że cena też jest z gatunku tych wyższych. Można kupić bazę i oddać do grawerowania - grawer za 1k-1,5k coś takiego zrobi.
dwatch - 2011-03-23, 10:23

Jeszcze OT - dyskusja nam trochę uciekła więc zmieniłem zdziebko temat wątku.
dwatch - 2011-03-23, 10:24

http://redseawatches.com/six-pounder/

co powiecie na to ? Ma ciekawe wskazówki.

Bibliotek@rz - 2011-03-23, 10:34

Jednego już nawet zamówił nasz forumowy kolega ;)
Rudolf - 2011-03-23, 10:41

Dwatch pisz wszystko w jednym poście , wystarczy edytować !
bow - 2011-03-23, 15:19

Tak się grawerowaną Magrettą nie podniecajcie, bo jest na mojej WishLiście - kupne se ją na 40 urodziny!!!

A co...

Santino - 2011-03-23, 15:43

No to będą trzy w Polsce ;-)
Jacek. - 2011-03-23, 21:37

dwatch napisał/a:
http://redseawatches.com/six-pounder/

co powiecie na to ? Ma ciekawe wskazówki.


Eee - Precista ze wskazówkami od "rajdowego" Fiata 125p :roll:

dr Wotan Purkhaffke

Smok - 2011-03-23, 23:03

Fazi kupił tą wersję :smile:

Fazi64 napisał/a:

Obrazek


I za ten zegarek komisyjnie zostanie przejechany rowerem w bajorze z błotem :wink: :mrgreen:
RedSea w tej wersji jest rewelacyjny :!:

z kolei ten http://redseawatches.com/six-pounder/ wygląda delikatnie mówiąc dziwnie :???: wskazówki z kosmosu i ten sekundnik z mikrokropką :???:

Zinajda - 2011-03-25, 14:34

Żeby było jeszcze śmieszniej, producent twierdzi, że to jest armata i kule armatnie (sześciofuntowe, ani chybi): "The hands replicate a cannon with lumed cannon balls".
Rudolf - 2011-03-25, 16:31

Zinajda napisał/a:
Żeby było jeszcze śmieszniej, producent twierdzi, że to jest armata i kule armatnie (sześciofuntowe, ani chybi): "The hands replicate a cannon with lumed cannon balls".
dobre Zinajda , porawiłeś mi humor ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group