|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Zegarki Vintage - Lata 70-te
Erolek - 2019-02-09, 23:20 Temat postu: Lata 70-te Zerknąłem niedawno w pudła i zdecydowana większość, to wszelkiego rodzaju padliny z lat 70-tych, więc wypadałoby je zebrać gdzieś do kupy w jednym zbiorczym wątku.
Bez specjalnej kolejności będą przedstawiane jak leci.
Zaczynamy od takiego dziwadła:
Timex.
Model 169615
Produkcja Wielka Brytania, ale datownik i instrukcja po niemiecku. Gwarancja nawet nie podbita.
Stan NOS. Do dzisiaj ani razu nie noszony. Trzymam go z sentymentu dla dziwnego wzornictwa.
Pozdrawiam
Eryk
Goman - 2019-02-09, 23:28
Erolek,
Woytec - 2019-02-10, 10:31
Fajny
IMHO to były czasy, kiedy Seiko robiło ciekawe zegarki.
Z_bych - 2019-02-10, 11:00
Super! I z całą otoczką na dodatek. Ja też bardzo lubię wzornictwo z lat 70-tych
Erolek - 2019-02-10, 11:12
Następny do golenia.
O marce 'Longchamps' nie jestem w stanie nic powiedzieć, poza tym, że na dole tarczy widnieje dumne 'Swiss Made'. Zegarek jak na dzisiejsze standardy nieduży - 34mm bez koronki. W środku bez szaleństw FHF 96-4.
Tym razem stan 'prawie NOS', bo kilka razy go nosiłem.
Koronkę w międzyczasie wymieniłem na nową, bo ktoś zamonotował mu dość zmęczoną życiem.
Pozdrawiam
Eryk
Z_bych - 2019-02-10, 11:18
Kiedy pomyśli się o "przebiegu" takiego zegarka, to milionowe przebiegi Mercedesów nie robią już takiego wrażenia
pg22 - 2019-02-10, 11:46
Woytec napisał/a: | Fajny
IMHO to były czasy, kiedy Seiko robiło ciekawe zegarki. |
Mi właściwie każdy seikacz odpowiada z tamtych lat. Jeden z ulubionych...
Fazi - 2019-02-10, 13:47
Fajny wątek, z ciekawymi sikorami
yetisize - 2019-02-10, 14:06
Poobserwuję.
Umyślił mi się jakiś garniturowiec z mojego rocznika (75), może coś wypatrzę?
Woytec - 2019-02-10, 14:37
pg22 napisał/a: | ...
Mi właściwie każdy seikacz odpowiada z tamtych lat. Jeden z ulubionych...
Obrazek |
Takie miałem na myśli przede wszystkim
Maras - 2019-02-11, 09:57
Erolek - 2019-02-11, 15:43
Maras oszczul tym peweksowskim wynalazkiem i zawinal linka. Moze to i lepiej, bo mialem nieczyste mysli.
Ale skoro padlo haslo "Seiko", to lecimy z Seiko.
Seiko Diamatic. Produkcja 1976. Mechanizm 7006A - automat, szybka zmiana daty, bez dokrecania. Bransoleta z epoki.
Pozdrawiam
Eryk
Maras - 2019-02-11, 15:50
no dobra bierz Erolek, sam bym brał gdybym wolną kasę miał i nosiłbym
https://allegro.pl/oferta/omega-seamaster-komplet-z-pewex-vintage-7826515705
Erolek - 2019-02-11, 16:10
Maras napisał/a: | bierz Erolek, sam bym brał gdybym wolną kasę miał i nosiłbym |
Ostatnio cala luzna kase w Prosiaka laduje, wiec plany Omegowe musza poczekac. Poza tym, mam prawie identyczna Bulove Accutrona z 1972, wiec troche bez sensu, ale namieszales mi troche w glowie.
Pozdrawiam
Eryk
mw75 - 2019-02-11, 16:14
Ta omega jest sporo za droga. Niedawno była na allegro ładna Geneve na 1022 (model 1975-76) z pudełkiem i papierami za 1600. Ale już poszła...
Maras - 2019-02-11, 16:19
Erolek napisał/a: | namieszales mi troche w glowie. |
wiesz, jest oryginalne pudełko, papiery, razem całość to niezły zestaw, choć przydrogawo
[ Dodano: 2019-02-11, 16:28 ]
Erolek napisał/a: | Maras oszczuł tym peweksowskim wynalazkiem |
sam siebie też poszczułem, i nie wykluczam że coś podobnego swiss na bransie sobie kiedyś zapodam
[ Dodano: 2019-02-11, 16:37 ]
jeszcze dla Eryka:
https://allegro.pl/oferta/stalowa-certina-lata-70-te-nos-nieuzywana-7821841156
https://allegro.pl/oferta/roamer-searock-automatic-ideal-7830302602
feleksc - 2019-02-12, 12:24
Mam i ja takiego wynalazka, chyba rocznikowo by się zgadzał
Erolek - 2019-02-12, 21:34
Dopiero co niebieską Certinę Club 2000 wycyganiłem od Zbycha, więc drugiej nie potrzebuję.
A wracając do tematu - kontynuujemy lata 70-te i kolejne Seiko z epoki.
Seiko A127-5010, czyli pierwsze kroki wyświetlaczy LCD wzegarkach. Ten egzemplarz jest ze stycznia 1979 roku. Koperta stalowa, szkiełko mineralne. Nato oczywiście współczesne.
Pozdrawiam
Eryk
Sebastian - 2019-02-13, 21:34
Pyk
Erolek - 2019-02-13, 21:53
Dzięki za podbicie.
Ostatnie Seiko w tym dziale, ale epopeja lat 70-tych jeszcze trochę potrwa, bo wiadro jest głębokie.
Seiko piąteczka. Datowane na lipiec 1979, czyli standardowo - szybka zmiana daty i automat.
Pozdrawiam
Eryk
vvojt - 2019-02-13, 23:01
Erolek, fajny jest
Erolek - 2019-02-14, 14:39
Koniec Seiko, ale nie koniec dzialu japonskiego.
Tym razem taka kserokopiarka.
Ricoh. Nic o nim nie wiem poza tym, ze mi sie podoba.
Manual, szybka zmiana daty, plastikowe szkielko, stalowa koperta.
Pozdrawiam
Eryk
Woj_Woj - 2019-02-16, 21:07
Podbiję takim przerośniętym naleśnikiem bo się Kolega zniechęci ...
Erolek - 2019-02-16, 21:46
Będzie czas na Lanco, ale skończmy najpierw z kserokopiarkami.
A tak nawiazem mówiąc, jakbyś się tego naleśnika pozbywał, to wiesz gdzie mnie szukać...
Kolejny Ricoh.
Automat, szkiełko typu kredens. Stalowa koperta, szybka zmiana daty. Bransoleta nieoryginalna, ale z epoki.
Pozdrawiam
Eryk
Woj_Woj - 2019-02-16, 22:18
Kopiarkę mam tylko jedną .... podobnie do Twoich oszczędną w wyrazie
Odin - 2019-02-17, 00:24
A taką kopertę widzieliście?
https://m.ebay.pl/itm/RICOH-AUTOMATIC-WINDING-GREEN-DIAL-DAY-DATE-CASUAL-MENS-WATCH-CASE-36-MM/143108250535?hash=item2151ea9ba7:g:gmsAAOSwkfxb1wZ1
[ Dodano: 2019-02-17, 08:36 ]
I druga:
https://m.ebay.pl/itm/RICOH-UFO-Automatik-Vintage-Taucheruhr-Herrenuhr-um-1971-Automatic-Diver/233130024201?hash=item3647a1dd09:g:bzoAAOSwjXZcYdak
Erolek - 2019-02-17, 14:24
Te Ricohy, które Odin wrzucił to maleńkie są. 36mm razem z koronką. Biorąc pod uwagę grubość koperty to szkiełko ma jakieś 26mm.
W Indiach tego od nagłej jest. Często malowanki.
Ale przejdźmy do ad remu.
Dalej Japonia.
Citizen Bullhead 8810. Sierpień 1978.
Automat z dokręcaniem, chronograf, data. Subtarczki to minuty i godziny chronografu. Kopperta ze stali nierdzewnej, szkiełko mineralne.
Nieduży - 38mm
Pozdrawiam
Eryk
hrabia - 2019-02-23, 23:55
Drugi indyjski na bank
U mnie szykowany na jutro record, czyli typowa stylówa tamtych lat, choć raczej nie dla tego producenta, zdaje się
Erolek - 2019-02-24, 11:20
hrabia napisał/a: |
U mnie szykowany na jutro record, czyli typowa stylówa tamtych lat, choć raczej nie dla tego producenta, zdaje się. |
Lonżin bardzo epokowy. Miałem za szczeniaka Ruhlę w podobnej kopercie.
Wątek podbity - lecimy dalej z tematem.
Rocznik 1972, Bulova Accutron, czyli zegarek do strojenia gitary.
Mechanizm kamertonowy 2182F, czyli wersja z datą. Niestety nie wersja 'Spaceview", tylko taka dyskretniejsza, ale też buczy fajnie.
Koperta stalowa, akrylowe szkiełko, bransoleta z epoki.
Pozdrawiam
Eryk
uminus - 2019-02-24, 11:28
Erolek napisał/a: | czyli zegarek do strojenia gitary |
I jak to strojenie się odbywalo?
hrabia - 2019-02-24, 11:43
@Erolek
Tego typu Ruhlę?
Accutron fajny. Też mi się marzy spaceview, ale ceny są - nomen omen - kosmiczne. Więc też jedynie "zwyklaka" posiadam, choć w gorszym stanie, no i z walniętą datą
Erolek - 2019-02-24, 11:46
uminus napisał/a: | Erolek napisał/a: | czyli zegarek do strojenia gitary |
I jak to strojenie się odbywalo? |
To oczywiście było napisane półżartem, z racji tego, że mechanizm Accutron do odmierzania czasu zamiast kołą balansowego używa kamertonu, którego drgania przenoszone są bezpośrednio na miniaturową zębatkę napędzającą wskazówki.
W związku z czym zegarek zamast tykać buczy jak mały transformator (częstotliwość - 360Hz, więc na upartego można stroić i do tego, zamiast standardowego 'A' 440Hz)
To taka ślepa uliczka zegarmistrzostwa z lat 60-tych i 70-tych wymyślona przez Bulovę, która upadłą z wprowadzeniem znacznie tańszych mechanizmów z oscylatorem kwarcowym. Omega miała swoją serię f300Hz z oscylatorem kamertonowym. Zdaje się, że Longines i Tissot też.
Pozdrawiam
Eryk
uminus - 2019-02-24, 11:51
Dzięki
Rozumiem, kiedyś napisałem program w Delphi, nazywał się „stroik gitarowy”, po kliknięciu w guzik emitował właśnie A 440 Hz, zwyczajny pisk, żaden nagrany dźwięk gitary i do tego ludziki mieli sobie gitary stroić i sprzedawałem to na Allegro za 5zł
hrabia - 2019-02-24, 13:10
Erolek napisał/a: | Omega miała swoją serię f300Hz z oscylatorem kamertonowym. Zdaje się, że Longines i Tissot też.
|
Aha. I wszystko na licencji Bulovy, werk ESA.
Erolek - 2019-02-25, 10:16
Skoro juz Bulova na tapecie - to taki jeden od pani Erolkowej.
Numer 10 - Bulova Christian Dior
Rocznik 1972, mechaniczny. Koperta powlekana bialym zlotem, akrylowe szkielko. Oryginaln pasek z klamerka w ksztalcie 'CD'. Malenstwo - 22mm.
Pozdrawiam
Eryk
hrabia - 2019-03-05, 19:54
Na kizimizi napisaliby, że fej, bo modówka . A tak poważnie, to zegareczek ciekawy, bo z jednej strony minimalistyczny, z drugiej - mocno w stylu epoki, w której minimalizm nie był w cenie.
Ja z kolei miałem niedawno na ręku jeden z wynalazków, które tę epokę zakończyły.
Erolek - 2019-03-08, 10:31
Zapomnialem sie troche, ale juz gonimy dalej z tematem:
Numer 11
Hamilton W-10. Brytyjski zegarek kontraktowy - ten jest z roku 1979. Jednoczesciowa koperta - mechanizm wyjmuje sie od strony szkielka. Mechanizm ETA 649 mechaniczny. Oczywiscie na pasku nato, bo to wlasnie od modelu W-10 w 1973 dzieki ministrstwu Obrony Zjednoczonego Krolestwa pasek nato zaistnial w swojej formie.
Wyglada na to, ze sekudnik nie jest oryginalny, bo z takim sie nie spotkalem w W-10, ani pozniejszym G-10, ale wyglada dobrze.
Pozdrawiam
Eryk
Maras - 2019-03-08, 10:59
tego zazdraszczam
piękna sprawa
Woytec - 2019-03-08, 12:00
Metoo
Maras - 2019-03-08, 15:04
pewnie Erolek kupił na pchlim targu od jakiegoś weterana
Erolek - 2019-03-08, 15:07
Maras napisał/a: | pewnie Erolek kupił na pchlim targu od jakiegoś weterana |
Tutaj na forum lezal samotny, to zlitowalem sie i przygarnalem.
Pozdrawiam
Eryk
Maras - 2019-03-08, 15:10
no to była okazja
Erolek - 2019-03-09, 19:50
Gdzieś tam po drodze padło hasło "Lanco", to czas na Swiss Qualitę.
Numer 12
Lanco desk diver.
Lata 70-te jak się patrzy. Koperta poduszka, obrotowy bezel, stalowa koperta, automat, wodoodpornośc zbliżona do zera.
Pozdrawiam
Eryk
uminus - 2019-03-10, 07:15
Też fajny
Jacek. - 2019-03-10, 14:55
Erolek napisał/a: | uminus napisał/a: | Erolek napisał/a: | czyli zegarek do strojenia gitary |
I jak to strojenie się odbywalo? |
To oczywiście było napisane półżartem, z racji tego, że mechanizm Accutron do odmierzania czasu zamiast kołą balansowego używa kamertonu, którego drgania przenoszone są bezpośrednio na miniaturową zębatkę napędzającą wskazówki.
W związku z czym zegarek zamast tykać buczy jak mały transformator (częstotliwość - 360Hz, więc na upartego można stroić i do tego, zamiast standardowego 'A' 440Hz)
To taka ślepa uliczka zegarmistrzostwa z lat 60-tych i 70-tych wymyślona przez Bulovę, która upadłą z wprowadzeniem znacznie tańszych mechanizmów z oscylatorem kwarcowym. Omega miała swoją serię f300Hz z oscylatorem kamertonowym. Zdaje się, że Longines i Tissot też.
Pozdrawiam
Eryk |
BTW strojenie Accuteona jest możliwe, ale to śliski sport. Odbywało się przez powiększanie lub skaracanie efektywnej długości widełek - kotwiczki na końcu są osadzone mimośrodowo na "terkotkę".
Gbq.
Erolek - 2019-03-12, 20:44
Wykopalisk z wiadra pod tytułem "lata 70-te" ciąg dalszy.
Numer 13
Kolejne Lanco. Ot, taki sobie zegarek. Kolejny z niebieską tarczą. Mechanizm już po czyszczeniu i regulacji.
Pozdrawiam
Eryk
hrabia - 2019-03-14, 21:39
Ładna tarcza, w japońskim stylu z tych lat.
U mnie na jutro nakręcony taki wesoły buksiak:
Woytec - 2019-03-16, 08:53
Zaglądam tu często bo temat fajny
Mam tylko malutką prośbę prośbę do autora, Erolek, zmień te bokobrody na baki lub baczki.
Bokobrody to Franciszek Józef nosił, w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku nosiło się baczki
Erolek - 2019-03-16, 13:33
Woytec napisał/a: | [...] zmień te bokobrody na baki lub baczki. |
Zrobione.
hrabia napisał/a: | Ładna tarcza, w japońskim stylu z tych lat.
U mnie na jutro nakręcony taki wesoły buksiak:
Obrazek |
Zacna Orfina, milordzie
Skoro buksiaki, to nie może zabraknąć naczelnej fabryki jednorazówek w demoludach.
Numer 14
Ruhla telewizorek.
Dla zmyłki fabryka wytłoczyła w zaciskanym deklu wcięcia, że niby zakręcany jest. Jak widać po śladach - poprzedni właściciel dał się na to nabrać. Poza tym w stanie prawie NOS. Wymieniony tylko pasek. Nawet nie pamiętam na czym przyszedł. Pewnie na jakimś śmiechozaurze.
Pozdrawiam
Eryk
Woytec - 2019-03-17, 08:15
Erolek
No i fajny telewizorek
Erolek - 2019-03-18, 09:56
Numer 15
Kolejny "diver" na tej liście. Niby nie buskiak, ale niewiele lepiej - jedyn kamień przy balansie.
Niemniej ducha epoki oddaje. Użyłem go do eksperymentu z lumowaniem, bo miał zryrane wskazówki, więc przy okazji malowania wskazówek odświeżyłem świecenie.
Pozdrawiam
Eryk
Jacek. - 2019-03-23, 10:29
No, bardzo niezły. Pokazałbyś flaczki...
G.
jimmy - 2019-03-28, 07:54
........parka
Fazi - 2019-03-28, 10:22
Piękniste oba
Rudolf - 2019-03-28, 21:56
Parki się lepiej chowają
jimmy - 2019-03-29, 17:58
......dzięki
Erolek - 2019-04-06, 19:48
Jacek. napisał/a: | No, bardzo niezły. Pokazałbyś flaczki...
G. |
Flaczki jak flaczki. Ważne, że "Swiss Made".
Przepraszamy za opóźnienia w nadawaniu programu.
Numer 16
Arios Uhrenfabrik AG.
Gazomierz z fikuśną kopertą. W środku werk jednokamieniowy (a odejrzewam nawet, że jednoszklany). Koperta była mocno zmęczona życiem, więc oddałem do chromowania. Pasek z pytona produkcji Spinnera.
Pozdrawiam
Eryk
Z_bych - 2019-09-17, 21:52
Zegarek z historią wywalającą z kapci...
Nie mój, i kawał pracy jeszcze nad nim, ale pokazać chyba warto.
Woytec - 2019-09-18, 06:51
Ładny, aż się wspomnienia cisną...
Erolek - 2019-11-26, 22:12
Dawno mnie tu nie było.
Jak zwykle - miałem nic nie kupować, ale był na zatoce. W dodatku nieprzyzwoicie tanio. A ja nie dość, że lubię Bulovy, to jeszcze lata 70-te.
No to, taka budżetowa Bulova, czyli Caravelle. Automat, dokręcanie, szybka zmiana daty.
Szkiełko się ładnie wypolerowało, bransoletę jakąś z epoki znalazłem w otchłąniach pudeł z różnościami. Rocznik 1970 - kod 'N0' na mechaniźmie i na kopercie.
Tylko teraz pytanie - chromować, czy zostawić zryranego jak jest?
Taki przyszedł:
Tak mu pika w środku (cykanie brzmi jak Ducati desmo - czyli worek luźno wsypanych części):
A tak się ma po lekkim spa:
Pozdrawiam
Eryk
Fazi - 2019-11-26, 22:50
Fajny, dziarski ciągle staruszek
Odin - 2019-11-26, 23:12
Klimatyczny
Ja bym nie chromował, bo mu krawędzie zapolerują po wytrawianiu i będzie lipa.
Fazi - 2019-11-27, 12:16
Uuuups
bladerunner - 2019-11-27, 23:18
>>>
Erolek.
Karawela to wielce interesujący zegarkowy vintage posiadający to coś, czego nie mają współczesne zegarki...
Z moich doświadczeń wynika, że zbyt gruntowna renowacja może niestety przynieść skutek odmienny od oczekiwanego...
<<<
Erolek - 2020-06-08, 16:57
Zapomniałem o tym wątku, a tyle jeszcze 40-to letniego szmelcu się w wiadrach wala.
Ale teraz novinka.
Numer 18.
Łamaga 166.0213.1 z kaliberm 1020. High-beat, stop sekunda, dokręcanie, szybka zmiana daty, bransoleta z pełnych ogniw. Czuć piniondz.
Pozdrawiam
Eryk
Fazi - 2020-06-08, 17:23
Piękna sztuka
Jacek. - 2020-06-12, 09:19
Fajna Omeśka, bardzo w stylu epoki. Ogólnie werk ma niezły; kalibry 1000 mają kiepską opinię, ale poprawiona wersja od kal. 1010 jest uważana za bardzo dobrą, kal. 1011 i kal. 1021 (to samo, co 1020, tylko tolerancje staranniejsze), mają COSC.
Gbou.
Z_bych - 2020-06-12, 09:23
Jacek. napisał/a: | Fajna Omeśka, bardzo w stylu epoki. Ogólnie werk ma niezły; kalibry 1000 mają kiepską opinię, ale poprawiona wersja od kal. 1010 jest uważana za bardzo dobrą, kal. 1011 i kal. 1021 (to samo, co 1020, tylko tolerancje staranniejsze), mają COSC.
Gbou. |
Wszystko racja, tylko tarcze dat do dupy Naprawiać nie ma jak a nowych coraz mniej i coraz droższe.
[ Dodano: 2020-06-12, 10:35 ]
Ale w sumie to fajna, fajna
Erolek - 2020-06-12, 10:22
Jacek. napisał/a: | Fajna Omeśka, bardzo w stylu epoki. Ogólnie werk ma niezły; kalibry 1000 mają kiepską opinię, ale poprawiona wersja od kal. 1010 jest uważana za bardzo dobrą, kal. 1011 i kal. 1021 (to samo, co 1020, tylko tolerancje staranniejsze), mają COSC.
Gbou. |
No, niby tak. Ale zostanie mi ochanie i achanie nad kalibrami 550 i 750, jakie to one nie są niezawodne. Co z tego, gdy one terkoczą jak Ruhla. 1020 'to ten wzmocniony' w stosunku do 1010, poza tym kupuję oczami. Telewizorki z lat '70-tych' są fajne. 1021 to chyba modele Constellation miały? Wolę 'Seamaster' na tarczy. Taki osobisty fetysz.
Jak będę chciał coś z kuloodpornym mechanizmem to założę G-shocka. A jak się zepsuje to wyślę do zegarmistrza. Niech on się martwi.
Pozdrawiam
Eryk
Jacek. - 2020-06-12, 11:23
Gbq.
Woytec - 2021-12-15, 09:36
Elektronika 1 - opis i sekcja zegarka.
Szymon - 2021-12-15, 10:16
A to sobie wrzucę tu jak lata 70-te
Chorwat - 2022-03-30, 19:31
To ja też
Z_bych - 2022-03-30, 20:27
W punkt. Graty
|
|