Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Zegarki europejskie - STOWA ANTEA

ROBAK - 2010-05-26, 19:23
Temat postu: STOWA ANTEA
Stowa Antea, czyli klasyczny Bauhaus w projekcie kkwpk





Porównanie z klasycznym Poljotem



i z pekinczykiem



pudełko



mechanizm



pasek



i na ręce



zegarek robi bardzo dobre wrażenie, wykonanie bez zarzutu,
myślałem że będzie bardziej płaski, ale idzie się przyzwyczaić,
pasek sztywny ale za to pięknie pachnie skórą jak zakopiańskie pantofle :mrgreen:

ogólnie jestem zadowolony choć nie powalony .






:mrgreen: :mrgreen:

pisar - 2010-05-26, 19:28

Zacny Ci on i to bardzo.
Fajna maszynka.
Ten na spotkaniu to byl Twoj? bBo juz mi sie myli i myslalem ze to byl kogos innego : )

Aha no i jak droga powrotna tak przy okazji?

wiolka - 2010-05-26, 19:38

w Zgierzu była Stowa Kyle :mrgreen:

Robak gratuluję,niech się dobrze nosi :smile:

Droga powrotna Robaka była na pewno krótsza niż Twoja Pisar :razz:

ROBAK - 2010-05-26, 19:51

pisar napisał/a:
Zacny Ci on i to bardzo.
Fajna maszynka.
Ten na spotkaniu to byl Twoj? bBo juz mi sie myli i myslalem ze to byl kogos innego : )

Aha no i jak droga powrotna tak przy okazji?


W Zgierzu była Stowa Kyleego, moja otrzymałem dopiero dzisiaj,

droga była w porządku, cały czas padało ale za to było mało samochodów

Rudolf - 2010-05-26, 20:00

Gratuluje super zegarek odpowiada mi ten bauhaus , tylko wahnik jakis taki nijaki :P
Tomek - 2010-05-26, 21:08

Piękny zegarek, nienawidzę Kyle'go, nienawidzę również Ciebie.
Zazdrość mnie kiedyś zabije lub zrujnuje :wink: :grin:

olej0070 - 2010-05-26, 21:31

gratuluje Robak! Choć mnie też nie powala :wink:
pele - 2010-05-26, 21:42

gratuluje. stowa to mi sie marzy na 40 urodziny. zazdroszcze i zwyczajowo nienawidze towarzyszu.
tewie - 2010-05-26, 21:43

Lubię minimalizm ale ten typ po pierwsze primo jest mocno przereklamowany
a po drugie też primo jest za kanciaty i wygląda na miniaturę dworcowego .
Ale w sumie jest OK , jednak nie jest moim mrocznym przedmiotem pożądania.
Wiem że dla wielu to zegarek niemal kultowy , ale ja tak mam i już. :razz:

I jeszcze coś _ bardzo fajne foty _ brawo.

Spinner - 2010-05-27, 07:28

Pragnąłem go póki nie pomacałem w Zgierzu - byłem bardzo ciekawy uszu...

Niech się jednak dobrze nosi Robalu :!: :wink:

Svedos - 2010-05-27, 07:43

Piękne czasy :wink: :lol: , niech się nosi.
Blaz - 2010-05-27, 08:00

Spinner napisał/a:
Pragnąłem go póki nie pomacałem w Zgierzu - byłem bardzo ciekawy uszu...

Niech się jednak dobrze nosi Robalu :!: :wink:


Mam dokładnie tak samo. :grin: Tarcza - piękna. Wahnik - no wiadomo. :mrgreen: Ale kompletnie nie przekonują mnie uszy. Są zdecydowanie za duże, tym bardziej że to mała koperta. Kompletnie nie moja bajka, ale najważniejsze jest to, że właściciel jest zakochany. :grin:

ROBAK - 2010-05-27, 08:09

Z tą miłością tobym nie przesadzał :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Na razie powolutku się do niego coraz bardziej przekonuje,

co do dokładności chodu to przez noc przyśpieszył ok 1 sekundy

kubama - 2010-05-27, 08:29

Zegarek jest świetny. Projekt kkwpk jeszcze go uatrakcyjnił. Gratulacje!
Poza tym nie mam na niego parcia. Wszystko mi się w nim podoba ale miłości nie czuję. 8)

Kyle - 2010-05-27, 11:18
Temat postu: Re: STOWA ANTEA
ROBAK napisał/a:

ogólnie jestem zadowolony choć nie powalony .


fajnie, że już masz

ja też na kolanach nie klęczę. Bardzo mi się podoba, ale nie jest to opad szczęki (zresztą tego ostatniego doświadczyłem tylko przy Eternie Spinnera). Cieszę się, że wygral projekt kkwpk, bo konkurencyjna wersja kloda nie pasuje do tej koperty.

skądinąd Blaz ma rację co do uszu

Rudolf - 2010-05-27, 17:57

Zgadzam sie to nie jest zegarek pt. Klekajcie Narody . Ma cos w sobie co powoduje ze jest atrakcyjny ale bez szalu macicy imho
Wywiad - 2010-05-29, 16:11

Gratuluję ! Ile zdrowia straciłeś czekając na tę Stowę ?

Podejście STOWY do realizacji tego zegarka woła o pomstę do nieba.

Najpierw miała być umieszczona na sprzedaż w sklepie w dany dzień - nie ma.
Przesunięto termin umieszczenia w sklepie tydzień później - jednak nadal nie ma.
Mija następny tydzień - zamawiamy mailem. Zamawiam, wpłacam, Stowa 5 dni milczy.
Piszę do Stowy - wyślą zegarek po 10 dniach.
Mijają 2 tygodnie - nie wysłali. Znowu do nich piszę - wyślą za 2 dni.
Wysłali :grin:
Mój ma planowany czas doręczenia po 4 dniach, leży teraz k...wa w Paryżu :mad:

Nie mogę zrozumieć jednej sprawy. Jakim cudem Ci, którzy mieli zegarki osobiście odbierane, mieli już je gotowe początkiem maja, a Ci, którzy zapłacili horrendalną kwotę za wysyłkę mają miesiąc później.
Powiedzmy, że zegarki były robione za koleją wg numerów - ten kto ma wcześniejszy numer ten szybciej Stowę otrzyma. Ok, ale zegarki odbierane osobiście miały bardzo różne numerki. I one jakoś były gotowe miesiąc wcześniej.
Edit poprawilem - nie przeklinamy :D Rudolf

ALAMO - 2010-05-29, 16:30

Tu akurat może być bardzo proste wytłumaczenie, i pewnie sam na nie już wpadłeś ;) :lol:
Rudolf - 2010-05-29, 17:17

Wywiad no przykra sprawa , widocznie twoja Stowa byla mniej wazna :/
wyedytuje ci przeklenstwa dzieci i kobiety nas czytaja ;)

jacjakuza - 2010-05-29, 17:30

Moja też dostała , ale coś mi małżonka dziwnie na niego łypie.
Znaczy podoba się :mrgreen: .Tylko żeby nie wylądował na jej nadgarstku :wink:

ROBAK - 2010-05-29, 21:47

Wywiad napisał/a:
Gratuluję ! Ile zdrowia straciłeś czekając na tę Stowę ?

Podejście STOWY do realizacji tego zegarka woła o pomstę do nieba.

Edit poprawilem - nie przeklinamy :D Rudolf


Stowa to tylko 5 osób, i trzeba im wybaczyć

oczywiście trochę mnie to wszystko denerwowało, ale cieszę się że porządnie złożyli i wyregulowli zegarki a nie odpieprzyli fuszerki

Kyle - 2010-05-29, 23:27

to, że przy odbiorze osobistym zegarek był wcześniej, nie miało żadnego związku z jakimikolwiek układami, o co możnaby prima facie podejrzewać. Z wrodzonego skąpstwa (niebagatelny koszt dostawy) zgłosiłem się do gościa z kizi, których jechał do Niemiec i podjął się odbioru. Dałem mu kasę, pojechał i przywiózł. Widziałem go pierwszy raz w życiu, stowarzyszem nie jestem i nie aplikuję nawet :smile: . Zresztą wielu zasłużonych "kiziowców" dostało z opóźnieniem... Podejrzewam nieład organizacyjny w Stowie. Chyba Jorg istotnie początkowo chciał wstawić do sklepu internetowego, ale miał jakieś bariery techniczne. Nie nałozyło się to też trochę na paraliż komunikacyjny związany z wulkanem?
Wywiad - 2010-05-30, 11:43

Kyle, nie musisz się tłumaczyć. Ja na prawdę nie mam pretensji to tych, którzy dostali Stowę wcześniej. I tak wszyscy czekamy na nią od lutego. Nawet jeśli "coś przydziałali" by ją wcześniej dostać to ich zysk.

Kyle napisał/a:
zgłosiłem się do gościa z kizi, których jechał do Niemiec i podjął się odbioru. Dałem mu kasę, pojechał i przywiózł. Widziałem go pierwszy raz w życiu, stowarzyszem nie jestem i nie aplikuję nawet :smile:

Tę historię znam. Nie przesadzaj z tym tłumaczeniem, kto kogo ile zna, kto w stowarzyszeniu jest a kto nie - bo każdy kto byłby z Warszawy skorzystałby z tej możliwości. Marcinowi za to przedsięwzięcie należy się wielka flacha.

Jednak to podejście Stowy nie jest w porządku. Skoro każą płacić to pewnie są już zegarki gotowe. Informację, że one jeszcze nie są gotowe musiałem wydusić trzema nieco bardziej stanowczymi mailami.

Kyle napisał/a:
to, że przy odbiorze osobistym zegarek był wcześniej, nie miało żadnego związku z jakimikolwiek układami, o co możnaby prima facie podejrzewać. Podejrzewam nieład organizacyjny w Stowie.

Po prostu Stowa wiedziała, że ktoś po zegarki ma przyjechać, więc na szybko dane numerki kończyli. Zarwali kilka nocy, więc od reszty numerków musieli sobie odpocząć. Ot cała tajemnica.

Kyle napisał/a:
Chyba Jorg istotnie początkowo chciał wstawić do sklepu internetowego, ale miał jakieś bariery techniczne.

No i nawet jakby wstawił to co z tego, jeśli dopiero miesiąc później były gotowe.

Kyle napisał/a:
Nie nałozyło się to też trochę na paraliż komunikacyjny związany z wulkanem?

Nie, wulkan to druga połowa kwietnia. Akurat wtedy kupiłem zegarek i z Włoch szedł do mnie 4 dni robocze, pomimo zabójczych pyłów wulkanicznych.

ALAMO - 2010-05-30, 11:56

Jak tak czytam, to wydaje mi się że poruszane "w kuluarach" twierdzenie że Stowa generalnie olała projekt - jest całkiem zasadne. Smutne, bo w efekcie dostali za friko świetną tarczę, bo akurat to jest najlepsza część tego zegarka. Sam do mnie wogóle "nie śpiewa", ale to może kwestia gustu. Za to słyszałem że są egzemplarze z widocznymi niedorobkami a to już jest trochę nie teges ...
Blaz - 2010-05-30, 12:22

ALAMO napisał/a:
Za to słyszałem że są egzemplarze z widocznymi niedorobkami a to już jest trochę nie teges ...


A ja nawet widziałem. Na zdjęciu. :mrgreen:

Z tego, co czytałem, to Stowie nałożyły się czasowo dwa projekty. A że to - jak pisze Wywiad - raptem pięć osób, to nie zdążyli dokończyć jednego projektu, a już musieli rozpocząć drugi. Mogę to zrozumieć, ale trzeba było powiedzieć to wprost, a tak można odnieść wrażenie, że z obsługą (mniej ważnego) klienta to jest coś nie tak.

A tak w ogóle to się cieszcie, że najpierw wersji klodowej nie robili. :mrgreen: :mrgreen:

Rudolf - 2010-05-30, 12:27

a gdzie mozna zobaczyc te niedorubki na fotkach ? ciekawy jestem .
Blaz - 2010-05-30, 12:30

Paproch dokładnie. :wink:
W wątku na kizi jest zdjęcie.

ALAMO - 2010-05-30, 12:32

Paproch, ktoś pisał o niedokładnie naniesionych indeksach ...
Kyle - 2010-05-30, 13:44

Wywiad napisał/a:
Kyle, nie musisz się tłumaczyć.


siebie nie tłumaczę, bo nie mam z czego. Jedynie wyjaśniam, że raczej nie było żadnej kombinacji na poziomie kizi, a jeżeli była, to nieświadomie się załapałem :razz: Pewnie tak jak Alamo pisze Stowa trochę zawiniła, co akurat może frustrować osoby indywidualnie zamawiające szczególnie o tyle, że dali cięzki pieniądze za wysyłkę, a późno dostali

Wywiad - 2010-06-02, 14:10

Nie chcę nikogo moją wypowiedzią skrzywdzić ale muszę to napisać.

Stowa, która jest super niszową firmą, manufakturą słynącą z genialnej jakości swoich zegarków, która nie tłucze masowo czasomierzy tylko niewielką ilość, w którą wkłada całe swoje serce, która kazała mi czekać 3 tygodnie dłużej na zegarek w imię super precyzyjnego wykonania i pełnego zadowolenia z zegarka...

wysłała mi zegarek z rotorem, na którym piątki (21/55) nie mają daszków. Co się mogło stać z moimi daszkami ? Sterczą same pionowe kikuty ! A poziomych kreseczek nie ma ! Może ktoś w Was ma w piątkach dodatkowe daszki ? Jeśli tak to to są moje i proszę o ich zwrot !

Svedos - 2010-06-02, 14:13

Wywiad napisał/a:
Nie chcę nikogo moją wypowiedzią skrzywdzić ale muszę to napisać.

Stowa, która jest super niszową firmą, manufakturą słynącą z genialnej jakości swoich zegarków, która nie tłucze masowo czasomierzy tylko niewielką ilość, w którą wkłada całe swoje serce, która kazała mi czekać 3 tygodnie dłużej na zegarek w imię super precyzyjnego wykonania i pełnego zadowolenia z zegarka...

wysłała mi zegarek z rotorem, na którym piątki (21/55) nie mają daszków. Co się mogło stać z moimi daszkami ? Sterczą same pionowe kikuty ! A poziomych kreseczek nie ma ! Może ktoś w Was ma w piątkach dodatkowe daszki ? Jeśli tak to to są moje i proszę o ich zwrot !


:shock: :shock: :shock: :shock: , a czy oni o tym wiedzą, i co oni (Stowa) na to?

Wywiad - 2010-06-02, 15:07

svedos napisał/a:

:shock: :shock: :shock: :shock: , a czy oni o tym wiedzą, i co oni (Stowa) na to?


Jeszcze do nich nie pisałem w tej sprawie.
Albo nie wiedzą, czyli należy polecić im wizytę u okulisty. Rozumiem, że coś może nie wyjść podczas produkcji ale żeby tego nie zauważyć i nie poprawić.
Albo wiedzieli ale dla świętego spokoju wysłali.

Blaz - 2010-06-02, 17:02

Myślę, że w grę wchodzi druga opcja. Tak jak pisałem: Stowie nałożyły się dwa projekty. Nie wnikam z jakiej przyczyny. Robiła więc kiziowe jak najszybciej, nie patrząc na ewentualne błędy. Nawet niszowa manufaktura robi błędy, ale trzeba umieć się do tego przyznać.

Tak jak pisze Klodzik - Schauer będzie na spotkaniu kizi, więc zróbcie listę niedoróbek i mu publicznie wręczcie. Zapewniam was, że jeśli by tak się stało, to aby uniknąć wstydu, Schauer niedoróbki poprawiłby w trymiga. :twisted:

Rudolf - 2010-06-02, 19:16

Wywiad porazka ehh ...i to akurat Tobie . Rob dym , przeciez sporo pln to kosztowalo, a uile czekania i nerwow - Krec DYM ! :evil:
altec - 2010-06-02, 20:09

Na osłodę..(mam nadzieję..:) )






Blaz - 2010-06-02, 20:13

Hehe, Twoje zdjęcia zawsze są na osłodę, a z pewnego szczególnego powodu ostatnie. :mrgreen: Właśnie takiego zdjęcia szukałem od wczoraj w necie. :mrgreen:
Wywiad - 2010-06-02, 20:32

Powiem szczerze, że każda mikroryska będzie mnie bardziej denerwować niż ten ubytek na rotorze ale...
kiedy na pytanie dlaczego czekam 3 tygodnie od zapłaty na wysyłkę dostaję odpowiedź
"i want to make perfect quality"

a potem się okazuje


Nie wierzę, że oni tego nie widzieli :!:

Rudolf - 2010-06-02, 20:40

Wywiad napisał/a:
"i want to make perfect quality"

Kazdy sie pod tym podpisze od J. Heuer po Wen Pinga , czasem te slowa znacza -" odczep sie od nas wyslemy jak nam sie trafi jakas wazniejsza sprawa na poczcie "

Kyle - 2010-06-04, 08:06

Wywiad, cóż, spieprzyli u Ciebie sprawę po całości, moim zdaniem nalezy Ci się nie tylko poprawa, ale niech Ci koszty wysyłki zwrócą albo coś w tym stylu, bo po prostu w tym przypadku słów brakuje. U mnie daszki są, ale do jakości graweru na rotorze miałbym uwagi - miało to lepiej wygląć. Ja wolałem grawery na kopercie (jest tam trochę miejsca od spodu), i chyba dla każdego oczywiste, że te na kopercie są dużo lepsze od tego czegoś na wahniku. Już pominę, że ten ostatni miał być srebrny, a szydeł jakiś bury
Wywiad - 2010-06-04, 12:41

Podobno więcej rotorów ma tę niedoróbkę, nie tylko mój. Mają one zostać ponownie wykonane. J.S. napisał, że wyśle je wszystkie w jednej przesyłce - czy to znaczy, że ktoś jeszcze będzie musiał je porozsyłać w Polsce a ja sam sobie go przełożę :shock:
Nie wiem, pozostaje mi czekać.

A tak w ogóle to
Zegarek jest bardzo ładny, tarcza piękna, czerwień wskazówki wyszła świetnie. Brązowy pasek pasuje do kremowej tarczy. Do perfekcji brakuje mi tylko dwóch rzeczy. Pierwsza sprawa to moim zdaniem cyfry na tarczy powinny być minimalnie grubsze, ale to takie widzi mi się. Druga to tył zegarka - nie pamiętam dlaczego zdecydowano się na ten zdobiony rotor, który prawdę mówiąc jest brzydki, grawer zbyt delikatny, do tego źle "zagospodarowany" (logo na środku a wokół pełno wolnej przestrzeni". Pełny dekiel z grawerem wyglądałby cudownie, do tego przykryłby tę "Etę prosto z walcowni". Wystarczy spojrzeć na wahnik oraz na grawer na deklu wokół szkiełka i od razu widać co ładniej wygląda.

Kyle - 2010-06-04, 12:54

tak jak pisałem zgadzam się z Tobą co do dekla. Najgorze, że za ten "ekskluzywny" dodatek dopłaciliśmy chyba z 60 euro

z innej beczki: moja Antea cyka bardzo głośno, głośniej niż unitas, duuużo głosniej niż przesież bliźniacza Sellita Sw200. Bardzo mnie to cieszy, przyjemna muzyczka

Wywiad - 2010-06-04, 13:07

Kyle napisał/a:
z innej beczki: moja Antea cyka bardzo głośno, głośniej niż unitas, duuużo głosniej niż przesież bliźniacza Sellita Sw200. Bardzo mnie to cieszy, przyjemna muzyczka


Moja tak samo, jest dużo głośniejsza niż 2 inne automaty na tej samej Ecie.

Bibliotek@rz - 2010-06-04, 17:37

Mi ta Stowa bardzo pasuje- świetny zegarek, szkoda tylko że jakieś niedoróbki po drodze się pojawiły. Wyrwaliście go w niezłej cenie, oczywiście w porównaniu z katalogową. Rzeczywiście przydałby się pełny dekiel- obyłoby się może bez wpadek i zasłoniłby ten obleśny, co tu dużo mówić, rotor i przeciętnie ładny mechanizm.
Na marginesie- na zdjęciach Altec'a nabiera mocy :)

Wywiad - 2010-06-04, 18:31

Bibliotek@rz napisał/a:
Wyrwaliście go w niezłej cenie, oczywiście w porównaniu z katalogową.

Czy ja wiem. Katalogowa do końca roku 2009 wynosiła 330, kosztowała nas 340 euro.

Ten projekt można tak podsumować
+ ładniejsza tarcza
+ czerwona wskazówka

- brzydszy rotor, wolałbym tył standardowy


Podejrzewałem, że coś może mi się nie spodobać, więc kiedyś zapytałem Stowa Team, czy mogą mi zrobić standardową Antea Creme ale wrzucić w nią tylko tę czerwoną wskazówkę. Odmówili.

Ghostdog - 2010-06-04, 20:26

Ładna Stowa, ale tak szczerze to bardziej podoba mi się Poljot z pierwszego posta :wink:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group