|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Warsztat - Niestabilny chód Orient M-force Air Diver i DB przyspieszył.
kornel91 - 2014-08-26, 20:04 Temat postu: Niestabilny chód Orient M-force Air Diver i DB przyspieszył. Pacjent taki
Orient wyposażony w mechanizm Orient 40N5A ze stop sekundą i dokręcaniem rezerwa 40 h u mnie około 45 h . Mój kupiony na początku roku. Raz spadł na ziemię chodził ok, prawie miesiąc temu wymieniona koronka.
No i teraz pytanie na początku robił +9-10s/24h po kilku miesiącach trochę przyspieszył na około +15 s/24h. Od kilku dni go obserwuję a on robi -15-20s/24h. Czy to norma takiego rozregulowania czy może dotarcia mechanizmu. Hamilton ponad rok jak jest dokręcony robi +4s/24h
ALAMO - 2014-08-26, 20:14
kornel91 napisał/a: | Raz spadł na ziemię chodził ok, | to spitze Klasse
Wyreguluj go.
Słoniu - 2014-08-26, 20:45
kornel91, - ty jeszcze sprawdzasz dokładność? Jak często chodzisz w jednym zegarku dzień po dniu
Apa13 - 2014-08-26, 21:08
Ja tylko dwa razy marudzilem w kwestii punktualnosci. Mianowicie, gdy zegarki sie zatrzymaly
Ratler Wściekły I - 2014-08-26, 21:11
odczepcie się od kornela chcecie mu zabrać radość z posiadania mechanika? a co będzie miał ze sobą zrobić jak nie będzie sobie tak mógł chłop posiedzieć i poobserwować chód
kornel91 - 2014-08-26, 21:46
Słoniu, rzadko chodzę dzień po dniu Taki zajob żeby sprawdzać dokładność
Ciniol, mam tylko 7 zegarków to na coś trzeba patrzeć
ALAMO, jak spadł to chodził chyba, że coś załapał później
Ratler Wściekły I - 2014-08-26, 21:49
kornel91 napisał/a: | Ciniol, mam tylko 7 zegarków |
okradli Cię
Apa13 - 2014-08-26, 21:52
Zona mu na wiecej nie pozwala ;p
kornel91 - 2014-08-26, 21:54
Apa13, Ciniol, żona to i tak na dużo pozwala przed rejestracją na forum tylko 3 były i to byle jakie
Ratler Wściekły I - 2014-08-26, 21:55
Apa patrz jaki papuć, żonę chwali. Musik coś chce od niej na wieczór
a i doczytałem że on taki level master osiągnął - śpi w plasticzaku z sensorami żeby być na bieżąco z temperaturą, ciśnieniem i takimi tam
kornel91 - 2014-08-26, 21:57
Już śpi więc chyba, że na śpiocha
Apa13 - 2014-08-26, 21:58
Moze kolacje ;p
kornel91 - 2014-08-26, 21:59
Artur a i kolację sam zrobiłem
Apa13 - 2014-08-26, 22:04
Tak wracajac do tematu to zauwazylem, ze jak w seiko minisumo plywam, jezdze na rowerze to robi 30 sek dziennie. Jak nosze spokojnie to jakies 16.
kornel91 - 2014-08-26, 22:12
Może i Rafał w końcu coś mądrego napisze
Ratler Wściekły I - 2014-08-26, 22:23
tak btw skoro sposób leżenia ma wpływ na dokładność chodu to czego chcecie - najdokładniejszy jest ten zegarek który cały czas nosisz
diver - 2014-09-03, 16:20
jestem tu nowy, ale według mnie sprawdzanie poprawności chodu zegarka ma tylko sens gdy nosi się go na ręku, ja nigdy nie zdejmuję aktualnego i reguluje go do mojej łapki (zdziwiłem sie gdy Mołnia osiągnęłła +_1s), kolega Ciniol ma rację (tylko w normalnych warunkach sprawdza się dokładność zegara- nawet w trakcie z żonką...)
Jacek. - 2014-09-03, 20:27
diverofobia napisał/a: | jestem tu nowy, ale według mnie sprawdzanie poprawności chodu zegarka ma tylko sens gdy nosi się go na ręku, ja nigdy nie zdejmuję aktualnego i reguluje go do mojej łapki (zdziwiłem sie gdy Mołnia osiągnęłła +_1s), kolega Ciniol ma rację (tylko w normalnych warunkach sprawdza się dokładność zegara- nawet w trakcie z żonką...) |
A z przyjaciółką żony?
Znaczy, zegarek nie wykazał anomalii, tylko ta małpa się wściekła.
A serio: w dobrym stanie i dobrze wyregulowany zegarek powinien trzymać dokładność w dowolnej pozycji.
Przynajmniej na chronokomparator.
Gbougbou.
JohnSmith - 2014-09-03, 20:34
Jacek. napisał/a: | A serio: w dobrym stanie i dobrze wyregulowany zegarek powinien trzymać dokładność w dowolnej pozycji.
Przynajmniej na chronokomparator.
Gbougbou. | Oczywiście, w zakresie tolerancji.
Jacek. - 2014-09-03, 21:46
O to, to właśnie
G.
diver - 2014-09-04, 10:06
A z przyjaciółką żony? :oops:
jeśli ma więcej czasu i chęci do badań naukowych to czemu nie pifko
kornel91 - 2015-11-11, 12:54
Żeby nie zakładać nowego tematu DB Pro Aqua na Seiko TMI NH 36, który przez półtora roku chodził bardzo dokładnie może ze 2 tygodnie temu przyspieszył, że robi +35s/24 h. Nie upadł i nic się z nim nie działo. Mógł się namagnesować ? Sam nie wiem bo praktycznie do tej pory to chodził +2-3s/ 24h.
ALAMO - 2015-11-11, 13:02
... może załóż na drugą rękę ... ?
Mógł się dopiero "dotrzeć" - przecież go całem 1.5 roku nie nosiłeś, nie? Teraz dopiero by go trzeba wyregulować i sprawdzić OCB.
Woytec - 2015-11-11, 13:04
kornel91 napisał/a: | Żeby nie zakładać nowego tematu DB Pro Aqua na Seiko TMI NH 36, który przez półtora roku chodził bardzo dokładnie może ze 2 tygodnie temu przyspieszył, że robi +35s/24 h. |
Uuu, panie...
Teraz to najwyżej 1/4 ceny mogę dać
kornel91 - 2015-11-11, 13:08
Woytec, bardzo fajny zegar to fakt No ale Ty i tak masz za dużo zegarków
ALAMO, dzięki może masz rację
Woytec - 2015-11-11, 13:12
kornel91 napisał/a: | Woytec, bardzo fajny zegar to fakt No ale Ty i tak masz za dużo zegarków
|
Planuję właśnie redukcję
kornel91 - 2015-11-11, 13:17
Niektórzy piszą, że koperta w Pro Aqua to barokowa ale mi właśnie leży do tego dobre regulacja mniejszymi ogniwami i zegarek leży jak przyklejony przy wadze 230 g na moim nadgarstku no i super świeci.
KDXX - 2015-11-12, 21:56
z Deep Blue Pro Aqua też mam zagwozdkę - kupiłem egzemplarz od użytkownika Revolta - u niego robił 2-3 sekundy, u mnie najmniej 15.
W ostateczności chciałem iść do zegarmistrza ale jakoś wszyscy mi znani w Poznaniu unikają tematu ("regulacja nic nie da", "Seiko - nie da się regulować tego mechanizmu" itp.)
Dolińscy we Wrocławiu za regulację (albo próbę regulacji, bo bez gwarancji efektu) zawinszowali sobie 100 złotych
Jacek. - 2015-11-12, 22:13
15 sekund na dobę?
Gbourek.
KDXX - 2015-11-12, 22:16
tak, najmniej 15 sekund na dobę (bywa i 25), też zwracam uwagę na dokładność zegarka, wiem, że nie będzie 0 sekund/dobę ale miło by było osiągnąć maksymalne 5 s./d., tym bardziej, że to osiągalne dla tego mechanizmu
Sylwek - 2015-11-12, 22:33
KDXX napisał/a: | z Deep Blue Pro Aqua też mam zagwozdkę - kupiłem egzemplarz od użytkownika Revolta - u niego robił 2-3 sekundy, u mnie najmniej 15.
W ostateczności chciałem iść do zegarmistrza ale jakoś wszyscy mi znani w Poznaniu unikają tematu ("regulacja nic nie da", "Seiko - nie da się regulować tego mechanizmu" itp.)
Dolińscy we Wrocławiu za regulację (albo próbę regulacji, bo bez gwarancji efektu) zawinszowali sobie 100 złotych |
m , nie... ja wcale nie chcę zaznaczać faktu,że całe dwa posty(jedyne zresztą na forum) dotycza jakiejś niestabilności ,czy niedokładności chodu. Myślisz chłopie,że skoro nabyłeś zegar od wspomnianego Kolegi,to jego wina ,że tak się dzieje? Na moje to gdybyś go kupił ze sklepu ,to miałbyś tak samo. Pewnie za mało efektywnie ruszasz odnóżem,
Revolta machał intensywniej i stąd możliwe odchyłki .
A co do możliwości regulacji tego mechanizmu ,to zdecydowanie się da, niestety większość polskich zegarmiszczufffff nadal twierdzi,że wszystkie zegarki automatyczne posiadają INCABLOC , a te które go nie mają , nie zasługują na jakiekolwiek zainteresowanie. Japońskie nie mają INCABLOC-u -a . Paniatno
diver - 2015-11-12, 22:56
Sylwek opanuj się chopie, gość tylko węża morskiego zapuszcza sposób na alcyb....
Apa13 - 2015-11-12, 22:59
Taka uroda zegarka bez bateryjki. Jednego dnia da Ci 15 sekund życia wiecej, innego zabierze 8 s. Pomyśl, że jak go nie ruszasz i leży w pudełku to dwa razy dziennie wskazuje czas równo z zegarem atomowym
Co do zegarmajstrów to się nei dziwie, że nie chcą Seiko ruszać. Ja jak swoją % niosłem do majstra to Milka wysmaowalem ,aby bardziej kosznerna była
diver - 2015-11-12, 23:13
Niech kolega niezadowolony kupi sobie chronometr i będzie miał 1 s na dobę, albo trza się nauczyć samemu regulować i korektę sobie zrobić
Jacek. - 2015-11-12, 23:49
diverofobia napisał/a: | (...) albo trza się nauczyć samemu regulować i korektę sobie zrobić |
Do czego ty namawiasz. Dopiero by się zaczęło szukanie (a raczej wskazywanie) winnych.
A może to i dobrze
Gboo.
Apa13 - 2015-11-12, 23:57
Ja wiem kto jest winny, ale on do Brukseli wyjechał
diver - 2015-11-13, 00:10
Jacek. napisał/a: | diverofobia napisał/a: | (...) albo trza się nauczyć samemu regulować i korektę sobie zrobić |
Do czego ty namawiasz. Dopiero by się zaczęło szukanie (a raczej wskazywanie) winnych.
A może to i dobrze
Gboo. |
Namawiam do kupowania chronometrów
Jacek. - 2015-11-13, 00:12
Apa13 napisał/a: | Ja wiem kto jest winny, ale on do Brukseli wyjechał |
Czyżby to był ten sam, który powoduje ulatnianie się bąbelków z piwa, a w marcu prowokuje koty do wrzasku?
Gbonx.
[ Dodano: 2015-11-12, 23:18 ]
---
diverofobia napisał/a: | Jacek. napisał/a: | diverofobia napisał/a: | (...) albo trza się nauczyć samemu regulować i korektę sobie zrobić |
Do czego ty namawiasz. Dopiero by się zaczęło szukanie (a raczej wskazywanie) winnych.
A może to i dobrze
Gboo. |
Namawiam do kupowania chronometrów |
Zastrzelcie go.
(Tylko nakłaniam do rozwijania szlachetnego sportu strzeleckiego)
Gborg.
diver - 2015-11-13, 01:02
Kumie jacenty dzięki za komplement
tomaliusz - 2015-11-13, 08:13
KDXX, po prostu zegarek mechaniczny nie jest dla Ciebie, kup sobie kfarcoka
No chyba że Revolta Cię zmusił
KDXX - 2015-11-13, 09:15
i oto mamy do czynienia z klasycznym nieporozumieniem, wyjaśnię zatem bez napinki:
1. po pierwsze i najważniejsze - nie pozwolę złego słowa powiedzieć na Revolta - zegarek, który mi sprzedał był i jest nie tyle absolutnie OK ale przede wszystkim w lepszym stanie niż wynikało z jego opisu, życzyłbym sobie i innym na tym forum i podobnych, żeby transakcje przeprowadzali w połowie tak, jak zrobił to Revolta
nikt do niczego mnie nie zmuszał
wszelkim twierdzeniom mającym prowadzić do odmiennych wniosków mówię zdecydowanie nie
2. mechanizm się rozregulował w transporcie - tak uważam, a z uwagi na mój zajob co do dokładności chodu posiadanych zegarków (to już czwarty mój automat) to szukam odpowiedniej regulacji, czytaj: zmniejszającej dzienną odchyłkę, jak się da to super, nie da - trzeba z tym żyć
3. co do dokładności - mój manualny Poljot na 17 kamieniach robi (noszony rzadko bo rzadko ale codziennie nakręcany) - uwaga - jedną sekundę na plus tygodniowo (piszę słownie) i tak od początku września, kiedy odebrałem go z konserwacji
4. @diverofobia - o co chodzi z "wężem morskim"?
Svedos - 2015-11-13, 09:49
KDXX, a kiedy go kupiłeś?
Daj mu troszkę "odsapnąć" po podróży, przesyłki są bardzo często narażone na znaczne "przyspieszenia" w trakcie transportu, poczekaj kilka tygodni a chód powinien się ustabilizować.
I jeszcze jedno jak sprawdzasz dokładność chodu...powinno się to robić dokładnie po 24 godzinach od momentu ustawienia zegarka, tylko wtedy wynik jest miarodajny wszelkie inne sprawdzenie w międzyczasie nie jest obiektywne bo zegarek rożnie pracuje w zależności od stopnia nakręcenia sprężyny. No chyba że sprawdzasz na chronokompaktorze czy innym wibrografie. A aaaa samoistne nawet pod wpływem dosyć silnego "przyspieszenia" regulatora w SEIKO jest mało prawdopodobne, przesuwki w Seikaczach są ciasno spasowane i ciężką "chodzą". Nie widzę też większego powodu dla którego zegarmajstry unikają ich regulacji to się da normalnie wyregulować, no chyba że sam mechanizm ma jakąś ukrytą wadę
Woytec - 2015-11-13, 10:16
Raczej zegarmajstry mają ukrytą wadę, bateryjkarze kufa
diver - 2015-11-13, 10:17
KDXX napisał/a: | @diverofobia - o co chodzi z "wężem morskim"? |
no napisałem przecież: sposób na Alcybiadesa- taka książka dla młodzieży, nie czytałeś?,
no to nic złego ani obraźliwego, nawet w najgorszym tych słów znaczeniu to tylko prowokowanie dyskusji na określony temat, ale może to też być pytanie interesujące dla innych i prowokujące ich do odpowiedzi, ja też mam zwiechę na punkcie dokładności chodu,
ale ja nauczyłem się sam doregulowywać sobie zegarki choć zegarowym miszczem nie jestem
KDXX - 2015-11-14, 14:12
OK, dziękuję za odpowiedzi.
Zegarek mam już ponad miesiąc i odchyłki nadal są znaczne.
Znalazłem flmik w sprawie regulowania zegarków z NH36 (4r36) - niby wygląda prosto, ale komentarze raczej "odradzające"
https://www.youtube.com/watch?v=6nzcUvXdnvM
Znajdę zegarmistrza, który podejmie się sprawy to będę działał, raczej nie ośmielę się grzebać sam.
Pozdrawiam
K.
|
|