|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Północna Granica - Rakieta Automat
Buczo - 2010-02-25, 23:53 Temat postu: Rakieta Automat Moi drodzy wpadła mi ostatnio w łapy Rakieta Automat. Taka jak tu http://www.netgrafik.ch/automatic-10.htm
I muszę powiedzieć, że chyba zakochałem się w tym modelu. Wprawdzie widywałem go wcześniej na zdjęciach, ale dopiero gdy go zobaczyłem na własne oczy, dotknąłem uczucie wezbrało:)
Jeśli macie ten model w swoich kolekcjach, pochwalcie się.
Mój niestety ma parę felerów. I tutaj prośba, gdyby Wam zbywała koronka i może też tarcza do tego zegarka dajcie znać:)
andre - 2010-02-25, 23:56
Posiadamy
Za koronką popatrze bo może gdzieś leży ale nie obiecuję.Tarczy nie mam.
kadarius - 2010-02-25, 23:59
posiadamy - nawet dwie. Tarczy nie mam ale będę jutro u zegarmajstra to zapytam o koronkę - jak rozumiem ma być srebrna?
Buczo - 2010-02-26, 00:05
Jak najbardziej srebrna. Mam też nadzieję, że jutro pojawią się w temacie zdjęcia Waszych automatycznych Rakiet:) Moja narazie jest jeszcze trochę brzydka, a z chęcią zobaczyłbym jakąś odpicowaną:)
andre - 2010-02-26, 00:10
Moja jest złocona/Z fotkami na razie kłopocik bo aparat kaput.
kadarius - 2010-02-26, 00:17
a proszę bardzo - na zachętę:
druga jest chromowana ze srebrną tarczą ale nie mam zdjęcia pod ręką
voli - 2010-02-26, 00:18
Posiadam srebrną i 2 szt. w charakterze dawców, które czekają na tarcze:)
Ghostdog - 2010-02-26, 00:19
Śliczna Coraz bardziej podobają mi się zegarki z kolorową tarczą. Gratuluje. Buczo Ty też wrzucaj jak będziesz miał fotki
kadarius - 2010-02-26, 00:20
z tarczami to będzie jazda - w życiu nie widziałem tarcz do tych rakiet w sprzedaży! jedyna nadzieja to znaleźć gdzieś trupka z ładną tarczą
voli - 2010-02-26, 00:37
Buczo - 2010-02-26, 00:44
Pechowo wszystkie wskazówki wlazły na siebie, a nie ma ich czym popchnąć (kalendarz angielski) Jak widzicie zegarek czeka na swój dzień. Nie wiem czy jest to widoczne na zdjęciu, ale tarcza posiada jakiś nalot. Może wilgoć podeszła pod farbę, a może to tylko powierzchowne zabrudzenia i dałoby się przeczyścić. Jeśli nie to zostanie jak jest. I tak prawdopodobnie po wymianie szkła zegarek dużo zyska na urodzie
voli bardzo ładna
Smok - 2010-02-26, 02:18
Rakieta automat to była kiedyś jedna z pierwszych pozycji na mojej wish liście. Dzisiaj mam 3 - tak się szczęśliwie trafiło . Jedna to nówka, dwie czekają jeszcze na wizytę u zegarmistrza. Fotki tej pierwszej są w temacie "sesja na parapecie".
Tak jeszcze od strony technicznej to jest bardzo dobry mechanizm, w moim rankingu radzieckich automatów ma drugie miejsce (pierwsze to oczywiście Poljot 2415/2416)
Buczo - 2010-04-01, 15:40
Małe uaktualnienie w temacie Rakiety automat. Wymieniłem tarczę na (chyba) nówkę Teraz prezentuje się tak:
Jeszcze tylko koronka....
Może ktoś jednak poratuje?
kadarius - 2010-04-01, 15:42
tarcza miodzio! rakieta prezentuje się bardzo szykownie!
Svedos - 2010-04-01, 15:55
Very, bardzo ładna, fotka oddaje fajnie kształt koperty.
Maxio - 2010-04-01, 15:58
...kurka, na tym zdjęciu koperta wygląda mega kozacko
Buczo - 2010-04-01, 16:19
Maxio w rzeczywistości aż tak dobrze z nią nie jest
Maxio - 2010-04-01, 16:21
...też odnoszę takie wrażenie odnosząc się do wcześniejszych fotek
olej0070 - 2010-04-08, 16:19
kurde... chcem takoj!!
voli - 2010-05-24, 12:30
Rodzinka się powiększyła o kolejną siostrzyczkę (własciwie o dwie, ale druga będzie "upubliczniona" po kuracjii kremikami odmładzającymi .
Stan zachowania... sami oceńcie
Svedos - 2010-05-24, 12:33
Slicznotka, yhym ten tego wal się
Aronus - 2010-05-24, 13:45
Piękna ta rakieta u mnie niestety tylko jedna taka:
Ghostdog - 2010-05-24, 14:57
Rakietka miodzio
Buczo - 2010-05-24, 15:46
Do tej pory uważałem, że pozłacana jest brzydsza od swojej siostry....teraz już sam nie wiem
Classified - 2010-05-24, 16:26
voli, spędziłem wiele czasu szukajac takiej właśnie Rakietki. Gratulacje że Tobie sie trafiła w stanie prima sort extraklasa, zabójcza ona jest.
To w ogóle eksportowa wersja jest?
Szymek - 2010-05-24, 18:33
Piękne są Te Rakiety pozazdrościć Wujkom .
Wszystko ładnie pięknie a gdzie foty mechanizmu ?
Smok - 2010-05-24, 22:47
Rakiety Pierwsza klasa Tym razem nie zazdroszczę bo mam takie trzy, w tym jedną nówkę
voli - 2010-05-25, 00:27
szymek: werk to coś takiego :
http://www.netgrafik.ch/automatic-9.htm
http://www.netgrafik.ch/automatic-10.htm
Janek - 2010-05-25, 18:36
Fajnie zdobiony ten rotor jak na radziecki zegarek (-;
wahin - 2010-05-26, 19:53
voli powiem tylko jedno: wal się
voli - 2010-05-26, 22:06
svedos napisał/a: | Slicznotka, yhym ten tego wal się |
wahin napisał/a: | voli powiem tylko jedno: wal się |
Dziękuję Panom za pozdrowienia dla małżonki - nie omieszkam
Cieszę się, że się wam podoba (zegarek) :)
pmwas - 2010-06-12, 16:17
Witam!
Na ostatniej giełdzie staroci spełniło się w końcu jedno z moich marzeń - kupiłem automatyczną Rakietę. Piękny stan, prawie nówka, tylko automat nie nakręcał. Uznałem jednak, że w tak mało zużytym zegarku koła nie mogą być wyrąbane i zaniosłem go do zegarmistrza. Dziś rano odebrałem Rakietkę z czyszczenia i... automat działał tak, jak przed naprawą, czyli prawie wcale. Tzn wahnik obracał się leciutko i nie nakrecał sprężyny. Powód? Zużyte koła automatu i brak części. Otworzyłem więc zegarek (z "rytualnym" podarciem gwarancji) i zdemontowałem segment automatu. Dałem w każde z kół po troszkę syntetyku i... działa idealnie. Czy zegarmistrze w Polsce umieją naprawiać zegarki, czy tylko biorą za to pieniądze??? Bo za każdym razem, gdy mam problem z kołami automatu, dowiaduję się, że sie ich nie oliwi, bo mają pracowac na fabrycznych smarach, którycyh nie da się niczym zastąpić. Prawda to jest, że się nie smaruje, ale w Rolexach. A jak po 20 czy 30 latach rusek ma pracować na oryginalnym smarze, to nie wiem. Normalnie masakra - niedługo bedę jeździł serwisować zegarki w Krakowie, bo tam jest podobno kilku dobrych majstrów.
A poza tym, to jestem naprawdę pod wrazeniem mechanizmu Rakiety - wszystko tak, jak powinno być - automat w jednym bloku, demontowalnym jako całość, wszystko na swoim miejscu, wszystko widać, zapadka uniemożliwiająca sprężynie odkręcenie automatu obecna, więc sprężyna nie wywiera niepotrzebnego nacisku na koła automatu, a od biedy moze nawet pracować na jednym sprawnym kole (vostok czy Sława nie) - no po prostu poezja. Wspaniały radziecki mechanizm deklasujący Vostoka 2416B - szkoda, że go już nie robią
ALAMO - 2010-06-12, 16:40
Ale ta Rakieta była jednym z droższych radzieckich zegarków i mechanizmów. Projektowali go też chyba ze 4 lata - jak na tamte czasy i możliwości - to był bardzo długi proces. Tzn. ja myślę ża zaprojektowali w 3 miesiace, potem 2 lata przeleżał, a potem ktoś robił order leninowski na "oszczędnościach produkcyjnych" natępne 3 kwartały ...
pmwas - 2010-06-12, 17:20
Może i był to drogi mechanizm, ale mechanizm Wostoka zaprojektowany jest bez głowy. Niby wszystko w porządku, ale 2 najważniejsze koła automatu nie mogą być trzymane przez malutką mosiężną blaszkę. Mają one przez to tendencję do przesuwania się w pionie względem siebie, co w skrajnych przypadkach powoduje w niektórych egzemplarzach rozłaczenie zębników obu kół. Z kolei gdy dogiąć blaszkę za bardzo, to tarcie utrudnia pracę mechanizmu naciagowego - trzeba ją regulować tak, żeby była tuż nad kołem, ale go nie dotykała, a jest to żmudna robota. Koła mają być między dwiema płytami mechanizmu i chyba żaden inny producent nie ma co do tego wątpliwości. Co do Sławy 2416/27 to jest ona zaprojektowana w zasadzie lepiej, ale beznadziejne łożyskowanie wahnika i podatność kilku innych elementów na uszkodzenia bardzo obniża jej noty. Co do rakiety zaś - naprawdę ciężko się przyczepić do czegokolwiek. Jedynie rolki w kołach automatu mogłyby być rubinowe, jak w Wostoku (są metalowe). Co ciekawe, w Sławach rolki też są kamieniowe, choć inaczej niż w Wostoku nie uwzględniono ich w deklarowanej ilości kamieni. Oznacza to, że Sława 2427 ma kamieni nie 27, ale 37 . Specjalnie rozwaliłem jedno uszkodzone koło, żeby to sprawdzić - w każdym jest po 5 rubinków.
Ritter - 2010-06-12, 22:03
Jeśli chodzi o smarowanie automatu to łożysko kulkowe rotora smaruje się a jakże. Smarem rzadkim w alpejskiej nomenklaturze 9010. A koła przekładni uniwersalnym "średnim" tak samo jak łożysko ślizgowe rotora. Czyli zastosowanie samochodowego syntetyka jak najbardziej wskazane. Choć są i lepsze środki smarne, nie koniecznie z krainy milki, ale to inna bajka.
voli - 2010-06-13, 01:14
IMHO to jeden z lepszych automatów - drugi w kolejności po "29" poljota.
quest - 2011-01-31, 21:25
Taką też mam - co prawda ktoś ją otwierać próbował bez klucza i na deklu widać tego skutki ale i tak jest super
wahin - 2011-01-31, 22:58
Ładny kolor tarczy
Rudolf - 2011-01-31, 23:05
wahin napisał/a: | Ładny kolor tarczy |
+1 oj ładny.
quest - 2011-01-31, 23:21
dzięki mi też się podoba chyba jeden z fajniejszych w kolekcji
kadarius - 2011-01-31, 23:43
fajna jest ta rakieta (zdjęcie mojej gdzieś na pierwszej stronie) ale do noszenia jej jakoś się przekonać nie mogę
Buczo - 2011-01-31, 23:59
Ja w swojej chodziłem kilka dni i teraz też bidula spoczywa w czeluściach szuflady
Może gdybym zainwestował w jakiś fajny pasek....to kto wie
pmwas - 2011-02-01, 15:48
Mam taką niebieską. faktycznie tarcza śliczna. Co do dekla - to w tych Rakietkach plaga, mój wygląda jeszcze gorzej
mapeth - 2011-02-01, 18:59
ta niebieściutka rakietka jest śliczna
jakoś nie wyobrażam sobie noszenia takiego zegara na łapie, ale w gablotce to podstawa jutro odbieram swoją rakietkę ze SPA i się nie mogę doczekać
kaer - 2011-02-01, 22:45
Super Rakietki. Ja też mam taką
Zdjęcie kupa, ale stan naprawdę miodzio. Wygląda prawie jak NOS
mapeth - 2011-02-02, 19:26
na allegro właśnie pojawiła się śliczna niebieska rakieta w automacie
http://allegro.pl/rakieta...1442739527.html
szkoda tylko, że cena z kosmosu...
pmwas - 2011-02-02, 20:27
No z kosmosu to moze nie. Ja za moją w nieco gorszym, ale jednak gorszym stanie (głownie rysy na deklu) dałem wprawdzie 2x mniej, ale jak doliczyć 60zł za zegarmistrza, to wychodzi 160zł, wiec prawie tyle, co za tą. A jak doliczymy pasek za 40zł...
Jeśli sprzedawca mówi prawdę, że jest W PEŁNI sprawna, to cena nie jest wcale kosmiczna, choć mogłaby być te 50zł niższa.
wahin - 2011-02-02, 20:34
MONTECHRISTO sprzedaje zegarki już od dawna, więc można mu wierzyć.
Inna sprawa, że ceny ma niemałe i potrafi bardzo pozytywnie fotografować zegarki
quest - 2011-02-02, 20:37
pmwas napisał/a: | No z kosmosu to moze nie. Ja za moją w nieco gorszym, ale jednak gorszym stanie (głownie rysy na deklu) dałem wprawdzie 2x mniej, ale jak doliczyć 60zł za zegarmistrza, to wychodzi 160zł, wiec prawie tyle, co za tą. A jak doliczymy pasek za 40zł...
Jeśli sprzedawca mówi prawdę, że jest W PEŁNI sprawna, to cena nie jest wcale kosmiczna, choć mogłaby być te 50zł niższa. |
Akurat ten pasek to w hurtowni kupił za max 4 PLN i to jeśli przepłacił
quest - 2011-02-02, 20:42
wahin napisał/a: | MONTECHRISTO sprzedaje zegarki już od dawna, więc można mu wierzyć.
|
Z tym bym polemizował - raz kupiłem od niego zegarek po przeglądzie w super stanie technicznym do którego musiałem dołożyć ~80 PLN bo się okazało że szlag trafił wahnik automatu i parę innych tam..
No ale może ja miałem pecha a wszystkiemu winna poczta Niemniej od niego już nie kupuję.
Miałem go zwrócić ale chodził za mną długo no i wybierała go żona na prezent - Czarny Poljot 55
wahin - 2011-02-02, 20:43
Takie paski kupuję w znajomej hurtowni po 2 zł
quest - 2011-02-02, 20:46
wahin napisał/a: | Takie paski kupuję w znajomej hurtowni po 2 zł |
dlatego napisałem że jak zapłacił 4 to ostro przepłacił
pmwas - 2011-02-02, 20:47
No plis, jak wiem, ze ten pasek nijak się ma do mojego Morellato . Ale faktem jest, ze za moją rakietę 200zł dałem, wiec cena jednak taka kosmiczna nie jest
quest - 2011-02-02, 20:52
pmwas napisał/a: | No plis, jak wiem, ze ten pasek nijak się ma do mojego Morellato . Ale faktem jest, ze za moją rakietę 200zł dałem, wiec cena jednak taka kosmiczna nie jest |
pmwas status materialny Ci się najwyraźniej podniósł kiedyś pisałeś że grasz w dwucyfrowej lidze....
pmwas - 2011-02-02, 21:05
Ojejku, no generalnie tak. Choć czasem zdarzają się takie wypadki przy pracy Zresztą do Bytomia z dwucyfrowym portfelem po prostu nie jeżdzę, bo mi to tylko ciśnienie podnosi - to jak wyjazd do muzeum - tylko można pooglądać A na zegarki mam ograniczony miesięczny budzet i tak to z reguły jest, że jak raz poszaleję to potem cały miesiąc cierpię
Ritter - 2011-02-02, 21:39
Jak wiecie nie przepadam za automatami ale... Tak sobie ją obejrzałem
i nie wydaje mi się by ce była wygórowana. Mechanizm wygląda naprawdę
dobrze jak i cały zegarek. Tak jakby przeleżały kilkadziesiąt lat w szafie.
Mechanizm jest zacny pod względem konstrukcyjnym. Póki co miałem
niestety tylko raz pracować nad nim.
Zegarek wydaje się akurat do noszenia. Do gablotki to zbrodnia!
wahin - 2011-02-02, 21:51
Ritter napisał/a: |
Zegarek wydaje się akurat do noszenia. Do gablotki to zbrodnia! |
Święte słowa
pmwas - 2011-02-02, 22:18
Ech, ja odkąd się wy...em (sory, ale to nie był zwykły upadek ) na lodzie pakując całe niemal przedramię w bardzo głęboką kałużę rzadko noszę vintag'e. Wtedy byłem tak szczesliwy, że na łapie był wodoszczelny Buran a nie Sławcia czy - aż strach pomyśleć - K43, ze teraz noszę Citizena, Burana, Amfibię, a starocie na półeczkę
Aronus - 2011-02-03, 10:35
No ale jak byś miał inny zegarek np. takiego K43 to byś był inaczej wyważony i może byś się nie wyrżął
ALAMO - 2011-02-03, 11:46
Albo jakby wyrżną - to by sobie nadgarstek złamał ...
|
|