Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Zegarki Vintage - Wojskowe nagrodówki

Monter - 2013-01-26, 22:22
Temat postu: Wojskowe nagrodówki
Co by w końcu nie drzeć kotów o koszerność

Na początek wojak z nagrodowym grawerem






Spam - 2013-01-26, 22:58

...taniocha na zawodach...



...dość cienki kołek




Monter - 2013-01-26, 23:03

Spam, Świetny! tarcza ostała?
Spam - 2013-01-26, 23:07

...nic... to wszystko...
Maras68 - 2013-01-27, 08:57

Monter świetny temat, i przerzucam tu p-ch: :)



Wintergreen - 2013-01-27, 13:43




Biorąc pod uwagę nasycenie zegarkami w tamtych czasach, podobnie jak spamowy, mógł walczyć w kampanii wrześniowej ;)
30 Dyw.Piechoty walczyła w ramach Armii "Łódź" a jej jednostki zapasowe, które zostały na tyłach, włączono w skład SGO "Polesie"

Spam - 2013-01-27, 13:51

...świetną tą tarczę ma ten Tavannes... przejrzysta... wskazy niczego nie zasłaniają... forma nie przerasta treści...
Maras68 - 2013-02-13, 16:37

Nagrodówka okolicznościówka - blef czy perełka :?:









można policytować gdy kto zapragnie:

http://www.ebay.com/itm/A...=item257acd54db

Monter - 2013-02-13, 16:55

Patrząc na rok mechanizmu chyba jest OK
Maras68 - 2013-02-14, 14:50

Zegar mówisz OK :popcorn:
...gorzej z jego ceną, ale to zatoka, a tam świr cenowy niestety,
choć oczywiście taki z grawerą ma większą MOC ;)

Wintergreen - 2013-02-20, 08:05

Aby podtrzymać temat, dodam jeszcze taką Doxę "od Andersa" ;)



Maras68 - 2013-02-20, 08:19

rozumiem, że twoja sztuka :) i gratuluję :)
Wintergreen - 2013-02-20, 08:27

Ano.. - Dzięki :))
Na mojej dość cienkiej łapce, 38 mm do koszuli wygląda OK już nawet na obecne standardy.

Monter - 2013-02-20, 18:34

Wintergreen, Świetna pamiątka !
Jacek. - 2013-02-21, 14:30

Maras68 napisał/a:
Nagrodówka okolicznościówka - blef czy perełka :?:


Autentyczny, ale żeby aż perełka, to raczej nie. Nagroda z okazji Dnia Armii i Floty Czerwonej (23 lutego). Ciekawa o tyle, że od rady wojennej Frontu Południowo - Zachodniego za udana kontrofensywę nad rzeką Doniec.
BTW zmarnowano to, każąc wyniszczonym jednostkom odbijać Charków, co skńczyło się rozbiciem wojsk frontu.

Gburek.

Svedos - 2013-02-21, 14:34

Jacek., matkoboskodziewico Jacek gdzie byłeś jak Cię nie było.
Jacek. - 2013-02-21, 14:41

Svedos napisał/a:
Jacek., matkoboskodziewico Jacek gdzie byłeś jak Cię nie było.


Na posterunku, oczywiście :)

Gboo.

Maras68 - 2013-02-21, 14:58

Cześć Jacek ;) zaglądnij tez do "porozmawiajmy o wojsk. " ;)
Svedos - 2013-02-21, 15:04

Jacek. napisał/a:
Svedos napisał/a:
Jacek., matkoboskodziewico Jacek gdzie byłeś jak Cię nie było.


Na posterunku, oczywiście :)

Gboo.


Ufffff, kamień z serca, bo już się martwiłem.

Wintergreen - 2013-03-21, 15:06

Aby temat nie zapadł się w odmętach historii...
Co prawda jest to prywatna nagroda za koleżeńską postawę, ale kończą mi się zegarki, zaś kumotres nie pokazują nowych...



Właściciel był dowódcą szwadronu w 1 Dyw. Pancernej gen. Maczka. Zakup od rodziny, trafił następnie do mnie.

Monter - 2013-03-21, 16:39

Wintergreen, Świetny..lubię fanty związane z WP :) , mam kilka, ale zegarka żadnego
Ratler Wściekły I - 2013-03-21, 18:35

a czemu tam pisze "przanowi"?
Wintergreen - 2013-03-21, 19:51

Obdarowanym był Jan Przanowski. Ma nawet swoją stronę w Wiki.
Maras68 - 2013-03-22, 07:15

I oto jak zwykły cywilny zegarek z tamtego okresu staje się nie tylko prezentem z dedykacją, można by rzec staje się wojakiem prawie pełnokrwistym ;)
- zakładam, iż obdarowany nosił go potem podczas czynnej służby wojskowej :)

Medium - 2013-03-22, 09:36

Jako syn oficera WP powiem, że często oficerowie dostawali zegarki po prostu z grawerką np: "Od dowódcy WOW".
Za PRL to były głównie POLIOT'y, później nawet CASIO kwarcowy (analogowo - wyświetlaczowy) dosyć fajny, tylko korpus plastikowy.

POLIOT'y ojciec jeszcze gdzieś ma (jeden w opakowaniu nawet raz nie założony z bełną bransoletą nawet na rozmiar nie skracaną), a CASIO nosiłem chyba z 8 lat i przestałem, bo kauczukowe paski na mojej ręce rwały się co 6 miesięcy. Nie wiem czy na pasek NATO da się nałożyć. Jak się da, to może zacznę znów nosić na jakieś mniej zobowiązujące okazje. Dokładny był niemiłosiernie. A teraz i bateryjkę by trzeba wymienić...

Pozdrawiam

Medium

Maras68 - 2013-03-22, 09:52

MEDIUM- tego Poljota ojca z grawerką dawaj tu na wystawkę :)
z kwarcakiem daj spokój ;)

Medium - 2013-03-22, 10:09

Spróbuję, ale nie wiem czy ojciec zechce mi dać choćby na chwilę. Żeby fajne zdjęcia zrobić to potrzebuję trochę czasu w spokoju.

Pozdrawiam

Medium

Wintergreen - 2013-05-23, 18:42

http://allegro.pl/ies-wat...3271352536.html
Myślicie, że autentyk? Bo siem wohom, ale jednak stawiałbym, że fake hmmm




Limak - 2013-05-23, 18:52

Moim zdaniem zegarek wygląda OK. Co mogłoby wskazywać że to fake ? hmmm
Wintergreen - 2013-05-23, 19:08

Masz na myśli zegarek czy grawer? Co do zegarka to raczej wygląda na wcześniejszy niż 1938 r., ale to tylko wrażenie. Natomiast ta dedykacja jakaś dziwna. Co to znaczy "Kapitan W.M."? Czy to inicjały czy funkcja? Pojedyncza osoba fundowała w wojsku takie prezenty? Starszy strzelec nie dostawał raczej zegarka w nagrodę za coś równie niesprecyzowanego jak "dobra służba w 1938 r."

Ale jak wspomniałem nie chcę za szybko osądzać..
Limak, spotkałeś się może z czymś takim?

Maras68 - 2013-05-23, 19:14

podejrzana jest lakoniczna i nieco naiwna dedykacja, słabo określona, wg mnie zazwyczaj są spotykane w tonie żołnierskim zdecydowanym za to i to takiemu a takiemu i koniec, a tu takie ciepłe kluchy w treści..." za dobrą słuzbę" :D
dziarał jakiś w domowych pieleszach, mam zegramajstra to wydziara mi co zechcę, bo oprócz napraw zegarkowych jest jubilerem i graweruje, więc heh pic na wodę fotomontaż

Spam - 2013-05-23, 19:22

...a może to prywatny a nie wojskowy gift... nie od jednostki a od osoby...
Wintergreen - 2013-05-23, 20:06

Zwróciliście uwagę, że otwór na wskazówkę sekundową w tarczy nie pokrywa się z osią ? Dla mnie wygląda to na starszy mechanizm wraz z tarczą (tak gdzieś z lat 20tych) przełożony do nowszej o 10 albo więcej lat koperty... Kiedy powstał grawer - nie wiadomo...
Maras68 - 2013-05-23, 20:39

Spam napisał/a:
...a może to prywatny a nie wojskowy gift... nie od jednostki a od osoby...


grawer zrobiony fachowo, krój czcionki adekwatny do czasów, może faktycznie prezent

Limak - 2013-05-24, 18:29

Wintergreen napisał/a:
spotkałeś się może z czymś takim?

Nie spotkałem się, ale uznałem że mało prawdopodobne aby ktoś dorabiał grawer do zegarka w takim stanie. Gdyby był restaurowany, wystawiony w promowanych oraz sprzedawca miał zegarki po renowacji to wtedy już było by to bardziej podejrzane(kombinowane). Wczoraj dokładnie nie przyglądałem się, dziś obejrzałem dokładniej i niestety zegarek to składak. Słusznie zauważyłeś, że coś nie tak z osią sekundową- pewnie jej wcale tam nie ma. Mechanizm to stary werk z wychwytem cylindrowy które na ogół nie mają sekundy.Więc tarcza i mechanizm są z dwóch różnych zegarków.Taka pasówka. :D

Maras68 - 2013-05-24, 18:32

składaczek z być może oryginalnym grawerem, szkoda zachodu...
Spam - 2013-05-24, 20:20

[quote="Limak"]
Wintergreen napisał/a:
Mechanizm to stary werk z wychwytem cylindrowy które na ogół nie mają sekundy.Więc tarcza i mechanizm są z dwóch różnych zegarków.Taka pasówka. :D


...nie ma znaczenia czy to cylinder... szwajcar... kołek... anglik... wychwyt nie ma nic do rzeczy... sekunda albo jest albo jej nie ma... sam ma m dwa cylindry i sekunda tam jest... a są takie co jej nie maja... tu po prostu ktoś poskładał co miał a oś sekundowa albo złamana albo nie celuje w tarczkę sekundnika...

...a co do wojskowych nagrodówek to polecam knigę https://dl.dropboxusercontent.com/u/61775272/Prizovie%20Casi%20V%20Rossiiskoi%20Armii%20Vilkov.%20A.I.pdf

jimmy - 2013-05-25, 15:36

Świetna lektura...............szkoda,że dla mnie tylko obrazkowa :głową w mur:
Eustachy - 2013-06-01, 12:10

Wintergreen napisał/a:
Masz na myśli zegarek czy grawer? Co do zegarka to raczej wygląda na wcześniejszy niż 1938 r., ale to tylko wrażenie. Natomiast ta dedykacja jakaś dziwna. Co to znaczy "Kapitan W.M."? Czy to inicjały czy funkcja? Pojedyncza osoba fundowała w wojsku takie prezenty? Starszy strzelec nie dostawał raczej zegarka w nagrodę za coś równie niesprecyzowanego jak "dobra służba w 1938 r."

Ale jak wspomniałem nie chcę za szybko osądzać..
Limak, spotkałeś się może z czymś takim?


Nie zrozumie dedykacji ten, komu rankiem nie miał kto szklanki wódki podać :))
Widocznie ordynans się sprawdził i zasłużył na nagrodę.

Poza tym, przedwojenni oficerowie mieli gest i dawanie napiwków czy prezentów było w dobrym tonie.

Jacek. - 2013-06-01, 12:53

Eustachy napisał/a:

Nie zrozumie dedykacji ten, komu rankiem nie miał kto szklanki wódki podać :))
Widocznie ordynans się sprawdził i zasłużył na nagrodę.


+1 :/

Gburp. cool

wahin - 2013-06-01, 16:03

Nie wojskowa, ale też nagroda.

buran - 2013-06-01, 18:21

Niech no Fazi zobaczy tych legjonistów :D
Maras68 - 2013-06-01, 18:25

:D :D :D
jimmy - 2013-06-02, 08:14

Fajny pifko
Jacek. - 2013-06-02, 13:35

buran napisał/a:
Niech no Fazi zobaczy tych legjonistów :D


Jest poprawnie. Przed wojną tak pisano.

Gbóregh.

zbyszke - 2013-06-02, 17:08

Chyba do cos kolo 1935 roku (?) - do reformy ortografii. Przedtem Pisano np. "jeneral" zamiast "general".
Jacek. - 2013-06-02, 18:56

Pisownię "Legjony Poskie" mam jeszcze w Kalendarzyk Żołnierza na rok 1936, ale w Kalendarzyk żołnierza K.O.P. z 1939 jest juz po dzisiejszemu.

Gb.

zbyszke - 2013-06-02, 20:25

JKM jak zwykle niezastapiony:

http://korwin-mikke.pl/bl..._ciemnocie/1483

Odpowiedni fragment dla tych, co niechca JKM czytac:

Najbardziej znamienna była „pijana reforma” dokonana 1936 przez ówczesny sanacyjny reżym. Co ciekawe: o ile „reforma jędrzejewiczowska” szkolnictwa z 1932 roku budziła zdecydowany opór nauczycieli, o tyle reformę ortografii uznano za potrzebną. Jedynie takie dziwaki, jak np. śp.Julian Tuwim czy ja, nie tylko się do niej nie stosowały, ale twardo mówiły, że mają ją w rzyci.

Tę reformę robił reżymowy „Komitet Ortograficzny” (oczywiście: oficjalnie „powołany”), który – co było w ówczesnej Polsce głośne, jak opowiadał mi Ojciec – po pijanemu „ustalał” Jedynie Słuszne Rozwiązania. Świetnie się przy tym bawili. Np. wbrew wszelkiej logice kazali pisać „puhar” przez „ch”(!!) , a „pasorzyt” (czyli ten, kto „pasie swoją rzyć” cudzym kosztem) - przez „ż”!! Ot, tak sobie!

Klasyczny woluntaryzm.

Jacek. - 2013-06-02, 20:49

zbyszke napisał/a:

(...) „pasorzyt” (czyli ten, kto „pasie swoją rzyć” cudzym kosztem) - przez „ż”!! Ot, tak sobie!


Nurt biznesu, panie doktorze cool

Gb.

Wintergreen - 2016-12-22, 19:23

Odkopię temat... Myślę, że jest wartościowy, a zdjęcia sprzed lat zdążyły już poznikać.
Wcześniej wklejałem II Rzeczpospolitą i PSZ na Zachodzie, to teraz kolej na LWP. Niektóre już pokazywałem, ale teraz ujęcie chronologiczne. Na początek jeszcze z czasów marszałka Rokossowskiego
Doxa

Wojsko ofiarowywało masę zegarków, ale prawie do końca były to maszyny "z tych porządniejszych". Biorąc pod uwagę realia początku PRL, nie dziwi, że pożądana była produkcja szwajcarska.
Tu mniej więcej z tego samego okresu, może ciut późniejszy, Marvin

Później zaczęła się era przewagi zegarków radzieckich (choć oczywiście były i inne). Oczywiście wybierano nadal z tych porządniejszych

moja stara zasada: "Parka chowa się lepiej"

Wspomagano się też bratnią produkcją innego kraju socjalistycznego

oraz nadal brano ze Szwajcarii, chociaż coraz bardziej chyba dla napisu "słis made" niż dla jakości samego zegarka (wiadomo - brak dewiz :złośliwiec: ).
Oto, a jakże, parka takich wynalazków


Ogółem całej Polsce szło co raz gorzej, nawet zegarki dla wojska dziadziały... Aż nastał koniec ustroju równości społecznej

Woj_Woj - 2016-12-29, 09:55

Wintergreen napisał/a:
Odkopię temat... Myślę, że jest wartościowy, a zdjęcia sprzed lat zdążyły już poznikać.


Szkoda tych starych tematów. :(

Wintergreen napisał/a:
Wcześniej wklejałem II Rzeczpospolitą i PSZ na Zachodzie,


O to, to ... to mi pasowało bardziej :P :))

Wintergreen - 2016-12-29, 11:57

Woj_Woj napisał/a:
O to, to ... to mi pasowało bardziej

Po Nowym Roku znajdę trochę czasu i wkleję zdjęcia jeszcze raz - tez bardziej chronologicznie i dydaktycznie. Może nawet z jakaś historyjką.... ;)

diver - 2016-12-29, 12:02

Wintergreen napisał/a:
Woj_Woj napisał/a:
O to, to ... to mi pasowało bardziej

Po Nowym Roku znajdę trochę czasu i wkleję zdjęcia jeszcze raz - tez bardziej chronologicznie i dydaktycznie. Może nawet z jakaś historyjką.... ;)



brawo Ty

Wintergreen - 2017-01-06, 12:37

No to dla przypomnienia (w zasadzie wszystkie już były wklejane na forum):
Początki II Rzeczpospolitej, to jeszcze era kieszonkowych. Co prawda zasadniczo takich nie zbieram, ale w celach poglądowych dwie sztuki z roku 1928.

Wskazówka minutowa była z przypadku, ale dzięki pomocy kumotra Woj_Woj jest taka jaka powinna być - DZIEKI!


Jak widać kult Marszałka już się we wojsku rozwijał... Dla przypomnienia O.K. to skrót od Okręg Korpusu. Terytorium II RP było podzielone na dziesięć takich Okręgów - w tym przypadku chodzi o obszar północnych kresów, stolicą okręgu było miasto Lida.

A jeśli już o Marszałku mowa, to od niego w prezencie, po znajomości dla pretorianina

znalazłem też zdjęcie późniejszego obdarowanego, jak widać obaj lubili wąsy....


W latach 30 pojawiają się już nagrodówki naręczne

Zegarek kupiony na Allegro za naprawdę drobne pieniążki - sprzedający wystawił go jako...nauczycielski, no bo "oświata" a n/B rozpoznał jako "nad Bzurą" facepalm O Kursach Podchorążych Rezerwy i o 30 Dywizji Piechoty stacjonującej w Brześciu nad Bugiem raczej nie słyszał... Takie okazje chyba się już nie wrócą...


10 Brygada Kawalerii wbrew tradycyjnej nazwie była w 1939r. "oddziałem pancerno-motorowym" i pod dowództwem Stanisława Maczka ponoć jako jedyna polska duża jednostka, która nie została rozbita, ani nie dostałą się do niewoli. Może więc zegarek zaliczył też podróż na Zachód...

W ten sposób przeskakujemy do PSZ na Zachodzie i innego podkomendnego gen. Maczka - Jana Przanowskiego, który nosił ofiarowane mu przez kolegów Movado


oraz do pary, inna nagrodówka, prawdopodobnie otrzymana z rąk gen. Andersa, który osobiście przyjechał na uroczyste zakończenie kursu, odbywającego się w miejscowości Matera na południu Włoch

Jacek. - 2017-01-06, 16:13

Niezła kolekcja - gratuluję.
Do myślenia mi dała ta ostatnia Doxa, nagroda dla podchorążego z lipca 1946. Już było wiadomo, że korpus idzie do rozformowania, że w Anglii czeka Korpus Przysposobienia, gdzie żołnierzom sugeruje się wyjazd do odbudowy Niemiec. Dyscyplina szła w diabły, wojsko kradło co się dalo i piło co się dało - co można było im zrobić? Więzienia wojskowe były rozformowywane. O ile wiem, jedynym żołnierzem alianckim, straconym za uporczywą dezercję, był Amerykanin, niejaki Slovik...
Czy to tylko usilne szukanie zajęcia w ostatnich miesiącach wypłacania żołdu, czy też żołnierze ci wiązali jakieś nadzieje ze zdobyciem statusu oficera. Stanowiska w brytyjskim wojsku czekały tylko na najlepszych z największym doświadczeniem bojowym...



Gboo.

Wintergreen - 2017-01-06, 17:13

Informacje, które podałem zaczerpnąłem w wspomnieniach Kajetana Bienieckiego
http://www.sawsrodnas.ca/mojadrogadomatery.pdf
Tyle, że on nie wymienia Ferdynanda Bary... Nie wiem czy chodzi o to, że w ramach rocznika były różne kursy, np. różnych specjalizacji, bo o takim podziale wspomina, czy jeszcze coś innego. Jak napisał ktoś na forum - cała historia jest na tyle mało znana, że wątpliwe, aby akurat ją wybrał twórca współczenych pamiątek. Zegarek mam od 4 lat i nic takiego więcej nie widziałem.

Jacek. - 2017-01-06, 17:44

Nie o to mi szło. Podejrzenie o twórczość nie wchodzi tu w grę; podchorążówki kontynuowały działalność jeszcze w Anglii. Przyczyn braku nazwiska we wspomnieniach osób trzecich też może byc wiele: inny kurs, pododdział, może kapral był z wehrmachtu i w papierach miał fałszywe nazwiskom a na zegarku chciał mieć prawziwe? Kto to teraz wie?
Ja sobie tylko rozważałem sytuację żołnierza znikającego po cichu alianta. Taka refleksja nad rzeczywistym statusem Polskich Sił Zbrojnych, które z dnia na dzień stały się jedynie niewygodnym demobilem.
Iście imperialny myk organizacyjny, nieprawdaż?
Inna rzecz, co niby miałoby zrobić splajtowane do cna Imperium z taką kupą uzbrojonych, wyszkolonych i w swym mniemaniu odrębnych cudzoziemców? Po wypuszczeniu własnej armii do cywila bezrobocie i kryzys zaopatrzeniowy mieli do połowy lat 50.


G.

Woj_Woj - 2017-01-06, 19:38

Świetny zestaw z historią w tle ;) :) ... a ja mam dla Ciebie PW cool
Wintergreen - 2017-01-12, 07:59

Woj_Woj, Dziękuję! Teraz mogłem edytować post pifko
Woj_Woj - 2017-01-12, 10:08

cool :)
Wintergreen - 2017-03-02, 20:24

Jeszcze tytułem aneksu, jako prywatną nagrodówkę spomiędzy prezentowanych dotychczas przeze mnie serii, pokażę Glycine. Zegarek był pokazywany na Forum.

Sprzedający mieszkaniec spod Bud Zosinych zachwalał to ponownie chromowane DH jako zegarek jakimś cudem zdjęty z ręki Alfonsa Kotowskiego
https://pl.wikipedia.org/wiki/Alfons_Kotowski
ale powiedzmy, że nawet ja podchodzę do tego sceptycznie hmmm

[ Dodano: 2017-11-11, 03:02 ]
Obiecywane dawno zdjęcia ostatniej ciekawej nagrodówki, jaka mi się trafiła:

[ Dodano: 2018-04-04, 06:42 ]
Uzupełnił kolekcję:

To najstarsza naręczna nagrogówka jaką mam.. Ale co oznacza skrót W.I. (o ile dobrze odczytałem)? Może macie jakieś sugestie?

Woj_Woj - 2018-04-04, 15:00

Fajna ta srebrna Preciosa ... a co do "I', które dziwnie podobne jest do "S" w tych "Szeregowych", to nie mam niestety żadnych pomysłów.

Kolejny obiekt w szczególnej kolekcji.
pifko

Drugi raz uzupełniasz post bez podbicia ... nie jest dobrze.

mw75 - 2018-04-04, 15:14

Wojska saperskie? Były wówczas osobna służbą chyba.
Jacek. - 2018-04-04, 15:22

IMHO Wojsko Polskie. Przyjrzyjcie się "P" w La Minute - była taka maniera w ówczesnej kaligrafii.

G.

Maras - 2018-04-04, 16:06

piękna Preciosa z historią pifko
Wintergreen - 2018-04-08, 18:15

Woj_Woj napisał/a:
Drugi raz uzupełniasz post bez podbicia ... nie jest dobrze.


Ano... Sam też powinienem się zrehabilitować po przerwie, jaka sobie zrobiłem. W tym charakterze informuję kumotrów, że zaktualizowałem swoje posty na stronie nr 4, gdzie Photokubeł usunął kiedyś moje zdjęcia i jeszcze dodałem tam dwa szwajcarskie "wynalazki" wręczone w LWP

diver - 2018-04-09, 12:17

Winter... albo to jest S, albo P czyli Wojsk Saperskich szeregowców, albo Wojsk Polskich szeregowców, rok 1925 może wskazywać na wojska saperskie- które wówczas istniały przed reformą z 1938
bladerunner - 2018-04-09, 15:18

>>>

W przedmiotowym wątku warto wspomnieć o Ustawie z dnia 18 lipca 1924 roku o podstawowych obowiązkach i prawach szeregowych Wojska Polskiego.
Wprowadzone w dniu 22 listopada 1924 roku przepisy dzieliły żołnierzy Wojska Polskiego na szeregowych i oficerów.
Z kolei szeregowi dzielili się na szeregowców i podoficerów, a według stosunku do służby wojskowej na szeregowych: wojska stałego, rezerwy, pospolitego ruszenia i nadterminowych oraz podoficerów zawodowych.
Ustanowione zostały wtedy następujące stopnie szeregowych WP: szeregowiec, starszy szeregowiec, kapral, plutonowy, sierżant i starszy sierżant.

W związku z powyższym można założyć, że przedmiotowa "nagrodówka" była przyznana na pierwszych tego typu mistrzostwach Wojska Polskiego II RP... :)

<<<

kubedes - 2018-04-10, 14:16

diver napisał/a:
Winter... albo to jest S, albo P czyli Wojsk Saperskich szeregowców, albo Wojsk Polskich szeregowców, rok 1925 może wskazywać na wojska saperskie- które wówczas istniały przed reformą z 1938


To jest "S".
Linijkę niżej jest napisane "dla Szeregowych".
Krój ten sam :)

Woj_Woj - 2018-04-11, 07:16

Jakieś zawody saperskie dla szeregowych były i to nawet cykliczne, tylko o strzelaniu ani słowa ... no ale; "Organizacja zawodów nieszczególna." :))

http://www.kpbc.ukw.edu.p...ontent?id=88223

diver - 2018-04-11, 09:54

Woj_Woj napisał/a:
Jakieś zawody saperskie dla szeregowych były i to nawet cykliczne, tylko o strzelaniu ani słowa ... no ale; "Organizacja zawodów nieszczególna." :))

http://www.kpbc.ukw.edu.p...ontent?id=88223

Gdzie żeś to wynalazł pifko , a jednak w tym dziale nie mogło być mowy o tajemnicach..., gdyby to bylo bractwo kurkowe to owszem...

Wintergreen - 2018-04-11, 19:35


Na zdjęciu z innego konta lepiej widać, że w przypadku tej drugiej litery linia graweru nie była ciągnięta identycznie jak w przypadku "Strzeleckie" i "Szeregowych". Może to przypadek np. wynikający z faktu, że wykonawca graweru zbliżał się do krawędzi dekla i nie miał tyle miejsca, ale całość litery jest bardziej "ściśnięta", pierwszy wywijas jest poprowadzony głębiej i bardziej pionowo (wężej), brak jest "pętelki" po prawej stronie u góry.
Jednocześnie grawer jest na ponadprzeciętnie wysokim poziomie, co sugerowałoby, że to nie przypadek.. Zwróćcie proszę uwagę, że wywijasy są grawerowane osobno od reszty liter, litery składają się z dużej liczby odrębnych elementów a jednocześnie powtarzalność liter jest bardzo wierna, co jest bardziej pracochłonne i wskazuje na doświadczonego fachowca.
Porównując z grawerem w La Minute, nie mówiąc już o Glicyne to jest to jednak różnica. Tamte są ryte dużo bardziej "ciurkiem".
Ale dyskusja jest naprawdę ciekawa .. pifko dla wszystkich

diver - 2018-04-12, 12:34

Wintergreen napisał/a:
tej drugiej litery linia graweru nie była ciągnięta identycznie jak w przypadku "Strzeleckie" i "Szeregowych".

zauważyłem, dlatego napisałem iż może być P

Jacek. - 2018-04-13, 21:42

Wintergreen napisał/a:
(...)
Ale dyskusja jest naprawdę ciekawa .. pifko dla wszystkich


Z nazwą rodzaju wojsk jest ciekawiej: oficjalnie były "wojska inżynieryjne i saperzy".
Dowódca rodzaju wojsk Sztabu Generalnego nosił tytuł "naczelny dowódca saperów i szef fortyfikacji". A w Ministerstwie Spraw Wojskowych był Departament V Inżynierii i Saperów.
Poza armiami powstańczymi saperzy nie byli osobnym rodzajem wojsk. Oczywiście w gazetach można napisać wszystko, ale na deklu nagrodowego zegarka, i to nie byle Roskopfa, raczej bym sie nie spodziewał.

Gx.

Wintergreen - 2019-03-27, 20:42

Takie coś zwróciło moją uwagę, ale cena poza zasięgiem :mad:
https://www.olx.pl/oferta...html#5ac4f0c313



Zdjęcia dla celów edukacyjnych ;)

Woytec - 2019-03-27, 20:48

Wintergreen napisał/a:
...
Zdjęcia dla celów edukacyjnych ;)

Przyzwyczajasz się? :złośliwiec:

Wintergreen - 2019-03-28, 00:29

Ta uwaga była po to, aby autor zdjęć nie obawiał się, że zażądam od niego pieniędzy za promocję jego ogłoszenia ofkors.
Woytec - 2019-03-28, 07:21

Ofkors cool

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group