Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Warsztat - złamany tiret w 6309

beceen - 2012-10-17, 19:26
Temat postu: złamany tiret w 6309
dostalem zegar z zatoki (seiko 6309); po wyjeciu z paczki chcialem ustawic godzine, ale po odkreceniu koronka wraz z walkiem zostala mi w reku.
zegarmajster stwierdzil, ze tiret jest ulamany i nie ma takiego. Mozna to jakos dorobic/kupic?
czy nie warto i lepiej sie domagac zwrotu od sprzedawcy (zegar mial byc sprawny, a nie sadze, zeby takie uszkodzenie moglo powstac w transporcie - tymbardziej, ze zegar byl dobrze zabezpieczony).

pomozecie?

ALAMO - 2012-10-17, 19:37

Tam jest 7S26? Bo jeśli tak - to trupków jest cała masa.
beceen - 2012-10-17, 19:39

ALAMO, przeciez pisze: 6309
zozur - 2012-10-17, 19:49

Coś takiego jak pisali na WUS? - <KLIK>
beceen - 2012-10-17, 19:51

zozur, nie, u mnie walek i koronka jest ok, tylko ze wypadły; walek nie haczy w mechanizmie.
zozur - 2012-10-17, 19:54

:( Ja bym pisał do sprzedawcy, żeby chociaż zwrócił część kasy, bo model chyba trudno dostępny?
Deco79 - 2012-10-17, 20:23

beceen, szukaj na ebayu jakiegoś trupka 6309, raczej nie powinno być problemu ze znalzieniem
beceen - 2012-10-17, 20:26

ale skad wiem, czy ten trupek bedzie mial wszystko ok.
a tak poza tym ktos mnie oswieci jak jest tiret po angielsku?

opcja jest taka, ze jak wkrecam/wykrecem koronke to przeskakuje data.
ale koronka nie stawia oporu po wykreceniu i nie da sie jej wyciagnac, tylko wypada.
rozumiem, ze ten pipek ktory trzeba normalnie nacisnac, zeby wyjac koronke jest spsuty? :oops:

kaido2 - 2012-10-18, 07:28

Cytat:
zegarmajster stwierdzil, ze tiret jest ulamany i nie ma takiego.


O ja p... facepalm facepalm facepalm

Następny co chyba nigdy zegarka nie otworzył. Złamać tiret? Prędzej klucz samochodowy złamiesz. A tak na poważnie to przycisk spustu wałka masz cały czas wciśnięty i przyblokowany na płycie przez to brak jakiejkolwiek reakcji ze strony tiretu. Tarcza ze wskazówkami, kalendarz i mostek remontuaru do podniesienia, tiret z przyciskiem do zdemontowania i do ponownego założenia. W tych mechanizmach z przyciskiem trzeba obchodzić delikatnie bo łątwo się on zacina.

beceen - 2012-10-18, 07:41

kaido2, madrego to i dobrze posluchac.
wczoraj jeszcze ogladalem zegar w domu - przycisk da sie wcisnac, ale nie ma zadnej reakcji - koronka z walkiem tak samo daje sie wsunac i wysunac przy wcisnietym i niewcisnietym pinie.

Podjade do jakiegos innego majstra zatem moze.

kaido2 - 2012-10-18, 07:48

To że da się wcisnąć nie znaczy że się nie zacina. W moim też mogłem wcisnąć jednakże przycisk cały nie wychodził do góry i tiret nie łąpał klucza. Rozbiórka gada załatwiła sprawę.
hulelam - 2012-10-18, 08:22

Przepraszam, że tak się wtrącam w wątek ale... kaido2, gdzie można znaleźć słownik terminów zegarmistrzowskich? Ja, jako laik, nawet nie wiem co to jest tiret i remontuar... Jest w sieci jakiś slownik z rozrysowanym mechanizmem?

zdrawki

kaido2 - 2012-10-18, 14:01

Tiret wchodzi w skład zespołu remontuaru:



Zaś remontuar



to zespół przełącznika nastaw/naciąg(tiret + wodzik) wraz z elementami z nim współgrającymi(mostek rmontuaru,zespół kół nastawu,beczka+ półbeczka i oczywiście sam klucz jako napęd).

hulelam - 2012-10-18, 14:37

Dzięki!
beceen - 2012-10-18, 17:34

no wiec zanioslem do goscia na Sienną; rozebral, stwierdzil ze zlamany jest taki dyngs, co trzyma walek w mechanizmie. Na jutro ma mi cos dobrac, wiec moze jednak bedzie dzialac.
dzieki za pomoc.

kaido2 - 2012-10-18, 18:00

Pierwsze się spotykam ze złamanym zębem tiretu, no ale jak widać da się :D Podejrzewam ze tiret musiałbyc fabrikfeler ;- No co tez się da.
beceen - 2012-10-18, 18:05

kaido2, da sie to zastapic czyms wg Ciebie?
kaido2 - 2012-10-18, 18:16

Da się tiretem z 6309 lub innym z rodziny 6xxx o ile nie zmieniono remontuaru.
Spam - 2012-10-18, 18:37

...może poszukać coś podobnego w zarysie i wincie i dopiłować... ale przy takich maleństwach to jest mordęga
kaido2 - 2012-10-18, 18:49

Prawde pisząć to taki tiret mozna sobie wypiłować z kawałka dobrej blachy,nagwintować i zahartować. Trochę machania jakby nie było no ale jak zawsze warto.
Spam - 2012-10-18, 19:00

...ta... o ile z piłowaniem to jakoś można dać sobie radę ale z gwintowaniem to już gorzej... zdzieraki to w domu czy garażu każdy jakieś ma... a o takie precyzyjniejsze gwintowniki czy narzynki to już nieco trudniej...
Yakovlev - 2012-10-18, 19:31

hulelam napisał/a:
... gdzie można znaleźć słownik terminów zegarmistrzowskich? J... Jest w sieci jakiś slownik z rozrysowanym mechanizmem?



Jest, tu:
DICTIONNAIRE HORLOGER - TERMINOLOGIE NUMEROTATION
Obrazkowy słownik wielojęzyczny

http://dl.dropbox.com/u/5...D1%88%D0%B0.pdf

Jacek. - 2012-10-18, 19:39

hulelam napisał/a:
Przepraszam, że tak się wtrącam w wątek ale... kaido2, gdzie można znaleźć słownik terminów zegarmistrzowskich? Ja, jako laik, nawet nie wiem co to jest tiret i remontuar... Jest w sieci jakiś slownik z rozrysowanym mechanizmem?

zdrawki


Oprócz tego na tajnym forumowym ftp masz podręcniki. W "Mechanizmach" i "Montażu, konserwacji i naprawie" Bartnika i Podwapińskiego znajdziesz rysunki wszystkich zasadniczych zespołów z polskimi nazwami części.

Gb.

kaido2 - 2012-10-18, 20:17

Spam napisał/a:
...ta... o ile z piłowaniem to jakoś można dać sobie radę ale z gwintowaniem to już gorzej... zdzieraki to w domu czy garażu każdy jakieś ma... a o takie precyzyjniejsze gwintowniki czy narzynki to już nieco trudniej...


Gwinty pod tirety zazwyczaj są standardowe prawoskretne 0,8 wiec problemu nie powinno być, no przynajmniej ja nie mam :D

beceen - 2012-10-19, 12:07

no i majster dorobil czesc, wiec mam nadzieje, ze zegar bedzie chodzil.
dzieki za pomoc

Eustachy - 2012-10-19, 14:17

Dziś jest dobry dzień dla tiretów :))
Narfas - 2012-10-19, 21:53

beceen napisał/a:
no i majster dorobil czesc, wiec mam nadzieje, ze zegar bedzie chodzil.
dzieki za pomoc


Z niezdrowej ciekawości spytam: ile wziął, o ile nie tajemnica?

pozdrawiam
Narfas

kaido2 - 2012-10-19, 23:05

beceen napisał/a:
no i majster dorobil czesc, wiec mam nadzieje, ze zegar bedzie chodzil.
dzieki za pomoc


Nie łudź się kitem który Ci wcisnął. Dorobił, srata tataaaa.....Dobrał coś z seikacza,a skasował jak za dorobiony :D

Eustachy - 2012-10-20, 07:10

Mnie warszawski majster chciał naciągnąć na 1k PLN a wystarczyło dokręcić śrubki.

Wirtualne dorabianie części. Może otworzyć taką działalność gospodarczą ? :))

kaido2 - 2012-10-20, 11:23

Cytat:
Wirtualne dorabianie części. Może otworzyć taką działalność gospodarczą ? :))


Niestety żyjemy w epoce warzywek którego grono z roku na rok się powiększa toteż nie dziwne się okaże za niedługo iż ktoś ten pomysł wprowadzi w życie na dużo, dużo większa skalę(organizacje paraumysłowe). Eustachy,patentuj póki jeszcze nikt tego typu ekstremalnego sportu w tej dziedzinie nie ćwiczy.

beceen - 2012-10-20, 11:41

Narfas, 60 zeta.
nie wiem, czy duzo, czy malo; jak czlowiek sam nie umie zrobic, trzeba becelowac. Tak gospodarka dziala ;)

btw, zna ktos serwis seiko z Belgradzkiej w Warszawie?

Eustachy - 2012-10-20, 11:58

kaido2 napisał/a:
Cytat:
Wirtualne dorabianie części. Może otworzyć taką działalność gospodarczą ? :))


.. Eustachy,patentuj póki jeszcze nikt tego typu ekstremalnego sportu w tej dziedzinie nie ćwiczy.


Niestety już za późno. :(

Mój brat miał taką akcję. Kładł parkiety w nowym domu. Na środku każdego pokoju była w podłodze wstawiona mała skrzynka przykryta ceramicznym deklem. W skrzynkach była dobra energia. Mój brat niechcący stłukł jeden dekiel i dobra energia poszła w pi .....du. Właściciel mieszkania mało nie zszedł. Blady zadzwonił do magików z Krakowa ( co mu to ustrojstwo założyli) i pyta co teraz. Odpowiedź była prosta. Przyślą mu nowy dekiel ( 300 PLN) a energię naładują telefonicznie :!: :!: :!: .
Tak więc prawdopodobnie naprawiają już także zegarki poprzez linię telefoniczną. :))

edit. literówki

Santino - 2012-10-20, 23:22

Eustachy napisał/a:
Na środku każdego pokoju była w podłodze wstawiona mała skrzynka przykryta ceramicznym deklem. W skrzynkach była dobra energia.

:shock: :shock:

Sebastian - 2012-10-21, 10:23

O Qfa w tym Krakowie to sami przedsiębiorczy ludzie mieszkają :/ :shock: :))
hulelam - 2012-10-21, 11:08

Optonic napisał/a:
O Qfa w tym Krakowie to sami przedsiębiorczy ludzie mieszkają :/ :shock: :))

Ci od energii to pewnie z Łęgu byli?
zdrawki

Grizzly - 2012-10-21, 22:36

W tym kraju to już naprawdę mnie nic nie zdziwi :shock:
Eustachy - 2012-10-22, 07:25

Santino napisał/a:
Eustachy napisał/a:
Na środku każdego pokoju była w podłodze wstawiona mała skrzynka przykryta ceramicznym deklem. W skrzynkach była dobra energia.

:shock: :shock:


Widzę, że Kolega nie jest na czasie. Ale to jest do nadrobienia.
Zamontuję Osobie skrzyneczki pomyślności i skończą się Osobie problemy z ginącymi na poczcie zegarkami*. Gwarancja skuteczności. :))


*Kwota wydana na skrzyneczki doprowadzi Osobę do ruiny i Osoba jako uboga nie będzie kupować zegarków, przez co ryzyko kradzieży zegarka na poczcie spadnie do zera. :))

Jacek. - 2012-10-23, 17:47

:idea:
Już. kurde, wiem co z tym tiretem w seikaczu Beceena. Wirtualna naprawa była wykonana prawidłowo, ale nowy właściciel pociągnął za koronkę, nie opłaciwszy abonamentu. :D

Gboeuf.

Eustachy - 2012-10-23, 20:06

To się nazywa "voodoo protector" :))
kaido2 - 2012-10-23, 20:43

" A wystarczyło więcej przelać za przesyłkę i problemu by nie było"*

* czyt. Poczta nie zepsuła by tiretu gdzie przyłożona siła paranormalna musiała być tak duża że tiret się złamał a sam klucz przy tym wytrzymał.

beceen - 2012-10-24, 06:56

zescie zaspamowali watek caly plask
Jacek. - 2012-10-24, 07:16

Specialite de la maison, że tak powiem cool


Gbwana.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group