pr00 - 2012-07-31, 08:23 Temat postu: Orkina Breitling Dziurbillon Z góry przepraszam za zdjęcia le aparat padł a w telefonie mam tylko taki. Jest to mój pierwszy chińczyk więc może mam zbyt wygórowane wymagania bo do tej pory były szwajcary i ruskie. Miał być srebrny z czarną tarczą ale doszedł taki więc już niech będzie. Najbardziej zadziwiająca jest dla mnie tarcza bo mimo takiego natłoku szczegółów jest bardzo dokładnie wykonana, indeksy są proste starannie wycięte a cyfry bardzo precyzyjnie nałożone. Czarne tarczki są giloszowane. Nawet Dziurbillon nie tak źle wygląda. Bezel jest obrotowy  dziwi mnie to ponieważ nawet w Blue Angel nie był, cyfry są dokładnie położone i nie mam zastrzeżeń jak do tarczy.
Koperta - i tu zaczynają się schodki. "czerwone złoto" nie jest zbyt precyzyjnie położone, widać jakieś gródki i smugi, może w wersji stalowej byłoby lepiej. Pasek to tradycyjny chiński smok więc pójdzie bardzo szybko do wymiany. 2 tragiczne zdjęcia poglądowe, jak odzyskam aparat będzie lepiej. 
ALAMO - 2012-07-31, 08:27 "Piękny" jak oryginał - ale u nas jak w IKEA, ty tu urządzisz 
pr00 - 2012-07-31, 08:32 narazie moja reakcja to zdziwienie, ale na pewno to nie ostatni mój chińczyk 
beceen - 2012-07-31, 08:55 paskudny 
ale chetnie obejrze wiecej zdjec - jak mozesz jakies makro dziurbillona zrobic, to papaczamy no i gratuluje nabytku
Slavol - 2012-07-31, 09:26
zaiste
Apa13 - 2012-07-31, 10:23 Nie w moim guscie, ale o nich sie nie dyskutuje. Gratuluje i niech sie nosi:-) pr00 - 2012-07-31, 10:40 w moim też średnio ale się przekonuję, a miał przyjść taki: 
beceen - 2012-07-31, 10:42
o LOL, to chyba dobrze, ze przyszedl inny - spojrz na przeciwwage sekundnika 
pr00 - 2012-07-31, 10:45 nie zauważyłem tego nawet, w moim jest ok
Ratler Wściekły I - 2012-07-31, 10:51
A bo tureckim dzieciom się pomyliło ze zmęczenia czy składają Orkinię czy Brajtka.
ALAMO - 2012-07-31, 11:03
I tutaj dotknąłeś sedna,ponieważ w Turcji produkuje się olbrzymie ilości podróbek zegarków, o czym mało kto wie Wielu producentów z Chin ma swoje "delegatury' w tym kraju, ponieważ w Chinach ostatnio polityka antypodróbkowa trochę im zaczęła dokuczać.
Ratler Wściekły I - 2012-07-31, 11:09 I mało kto wie że te manufaktury znajdują się na terenach nie do końca kontrolowanych przez państwo - mniejszości narodowo-etniczne też muszą z czegoś finansować swoją działalność wyzwoleńczą. ALAMO - 2012-07-31, 11:11 Tak jest. Zresztą, nie tylko fejki wszelakie produkuje sie obecnie w de facto istniejącym Kurdystanie
Ratler Wściekły I - 2012-07-31, 11:15 Jak będą cieli koszty transportu to przeniosą się do Naddniestrza jako produkcja uboczna innej bardziej chodliwej i wystrzałowej produkcji.
ALAMO - 2012-07-31, 11:17 Zamówiesz "genuine Rolex replica" a dostaniesz "genuine kalashnikov replica"
Apa13 - 2012-07-31, 11:19 ALAMO, nie glupie
Ratler Wściekły I - 2012-07-31, 11:23 Kałach będzie jako przywieszka do Rolka - jako element obronny przed rubberami.
ALAMO - 2012-07-31, 11:24 Autentyczne. Broń sensus stricto może nie do konca, ale np. zakłady produkujące zapalniki, czy ogólne amunicje, mają parki maszynowe wystaczająco dokładne żeby produkowac koperty i inne podzespoły zegarkowe. Częśc technologii jest podobna lub wręcz tożsama. pr00 - 2012-07-31, 11:27 moja orkina w fabryce granatów była robiona ?
Machu - 2012-07-31, 11:28 Przepiękny zegarek, jeszcze tylko kilku kryształków brakuje i byłby pełen repertuar zegarkowego kiczu jak dla mnie 
ALAMO - 2012-07-31, 11:31
Jeśli to ci uspokoi sumienie - to tlumacz że w fabryce dysz do automatycznych systemów gasniczych
Apa13 - 2012-07-31, 11:32
Bombowy zegarek
Jacobi - 2012-07-31, 16:37 Okrutni jesteście  , przecież napisał chłopak " mój pierwszy chińczyk".... ciekawe jaki był Wasz pierwszy zegarek mądrale .
Apa13 - 2012-07-31, 16:51 Nadal go posiadam Casio z pamiecia kilku nr tel:-) beceen - 2012-07-31, 18:02 ja mialem montane A potem to:
agaron - 2012-07-31, 19:28 A mój pierwszy zegarek to radziecki Cornavin kostka
pr00 - 2012-07-31, 23:13 mam Poljota, Moscow Classic i Orienta, a chiński to ten pierwszy jest
z założenia miał być tak brzydki jak Breit. agaron - 2012-07-31, 23:21
No, to mu się wyjątkowo udało
ALAMO - 2012-08-01, 05:41 Ja myślę nawet że udało mu się to jeszcze lepiej,pamiętając jak wysoko jest zawieszona poprzeczka przez Breitlinga
Ipomysleć, że to marka która kiedyś robiła nawet fajne zegarki
Santino - 2012-08-01, 05:53 Ten niestety jest brzydszy od Breitlinga. ALAMO, kilka znośnych jeszcze robią
ALAMO - 2012-08-01, 06:09 Tylko seria heritage ... Santino - 2012-08-01, 06:26 Transocean też bym nosił: 
Tomek - 2012-08-02, 01:21
Superoceana do kosza bym nie wyrzucił 
Fazi - 2012-08-02, 01:30 Temat postu: Re: Orkina Breitling Dziurbillon
. . . Jesli nie chodzilo tu o male, sredniowieczne miasteczka , to:
 Grudki, grudki, grudki
Dominik - 2012-08-02, 17:18 Superołszyn chyba jako jedyny do przygarnięcia, no chyba że jakiś wintydż. |
