Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Warsztat - INGERSOLL - KOLEDZY PROSZĘ O POMOC

Maciek P - 2012-04-17, 15:03
Temat postu: INGERSOLL - KOLEDZY PROSZĘ O POMOC
Witam
Szanowni koledzy dostałem w prezencie zegarek Ingersoll Calibre IN 6900. Instrukcja jest napisana językiem nie zrozumiałym dla zwykłego człowieka. Mam po raz pierwszy taki zegarek, który teoretycznie sam się nakręca i chodzi bez końca. Panowie nie rozumiem instrukcji a informacje o możliwym uszkodzeniu mechanizmu napotykam na każdym kroku. Czy ktoś może mi napisać jak mam postępować z tym pięknym zegarkiem. Prosze o wszelkie info. Nie wiem czy już go nie uszkodziłem. Będę zobowiązany

irek1981 - 2012-04-17, 15:13

Kolejny sprzedawca?
Monter - 2012-04-17, 15:21

Jesli informacje o uszkodzeniu sa na kazdym kroku to lepiej go sprzedać..po co licho kusić :)
Maxio - 2012-04-17, 15:28

...Maciek P, a daj zdjęcie jakieś
Maciek P - 2012-04-17, 16:00
Temat postu: Fotka
Nie chcę i nie mogę go sprzedać.
ALAMO - 2012-04-17, 16:42

To mechanizm 2L27 z PTS Resources. Nie mam żadnego zegarka z nim, jedyna wada którą wyraźnie widać to dość mała rezerwa - 36h. Jakoś ciężko mi uwierzyć żeby coś się z nim mogło stać.

Edyta : no i tak to jest jak czlowiek na trzeźwo coś robi :razz:
Nie 2L27 tylko 2L55, i nie z PTS a z Szanghaja. Zresztą skąd ma być, jak to Ingersoll :lol: :?:

Maxio - 2012-04-17, 16:46

...Maciek P, ale chodziło mi o Twój egzemplarz, a nie o zdjęcie producenta...
Spam - 2012-04-17, 18:40

ALAMO napisał/a:
widać to dość mała rezerwa - 36h


Czy to jest aż taki problem :?: Kiedyś jak jeszcze w liceum miałem wristłocza to moim nawykiem było nakręcanie trupka przed każdym założeniem

ALAMO - 2012-04-17, 18:49

Problem to to nie jest - ale jednak jest to sporo mniej niż standard, taki parametr jest OK w cienkim i malym zegarku "kompromisowym", a nie w sporej cegle ;-)
Zresztą PTS sporo stracił w moich oczach jak nam wycenili szafirowego tourbilliona :lol: ...

kaido2 - 2012-04-17, 22:46

Cytat:
taki parametr jest OK w cienkim i malym zegarku "kompromisowym", a nie w sporej cegle


Przed wojna Longines opracował cieniutki ok 3,5mm cal 11,5 dość niepsotykany w dzisiejszych czasach. mechanizmm miał rezerwe 8 dni. Róznił się od zwykłego takiego protoplasty 10,5 od tego samego producenta tym że bebena miał większego delokatnie no i dodatkowa przekładnie wydłużająca rezerwę umiesczoną pomiedzy kołem i osią minutowa a dużym bębenem zwanym tez bandziochem.

Spam - 2012-04-18, 06:32

ALAMO napisał/a:
Problem to to nie jest - ale jednak jest to sporo mniej niż standard, taki parametr jest OK w cienkim i malym zegarku "kompromisowym", a nie w sporej cegle ;-)
Zresztą PTS sporo stracił w moich oczach jak nam wycenili szafirowego tourbilliona :lol: ...


...MUA w ogóle to nie przeszkadza i wszystkie zegarki MUA mieszczą się w przedziale 28-36h a małe nie są :mrgreen:

ALAMO - 2012-04-18, 06:45

lepsze wrogiem dobrego :lol:
beceen - 2012-04-18, 07:15
Temat postu: Re: INGERSOLL - KOLEDZY PROSZĘ O POMOC
Maciek P napisał/a:
Witam
Szanowni koledzy dostałem w prezencie zegarek Ingersoll Calibre IN 6900. Instrukcja jest napisana językiem nie zrozumiałym dla zwykłego człowieka. Mam po raz pierwszy taki zegarek, który teoretycznie sam się nakręca i chodzi bez końca. Panowie nie rozumiem instrukcji a informacje o możliwym uszkodzeniu mechanizmu napotykam na każdym kroku. Czy ktoś może mi napisać jak mam postępować z tym pięknym zegarkiem. Prosze o wszelkie info. Nie wiem czy już go nie uszkodziłem. Będę zobowiązany


ale o jakim uszkodzeniu mowisz? zegar dziala, czy nie? postepuje sie z takim zegarkiem tak, ze sie go nosi :wink:

Iks - 2012-04-18, 07:29

nie kręć wskazówek do tyłu, nie przestawiaj daty w newralgicznych momentach kiedy mechanizm sam ją przerzuca, jeśli zegarek ma dokręcania wystarczy ok. 10 obrotów koronki, nie kręć za dużo - bo ukręcisz, albo przekręcisz, poza tym to nie tłucz nim po ścianach i podłodze - i powinno być wszystko OK :razz:
ALAMO - 2012-04-18, 07:47

Ten mechanizm ma jeszcze jeden element "słaby". To są spręzynki dociskające tarcze kalendarza, które są miedziane. Przy "przyblokowaniu" można je uszkodzić, co się ostatnio udało psujowi Kaido :P Wprawdzie w innym mechaniźmie, ale zawsze :lol:
Svedos - 2012-04-18, 08:35

Na pociesznie powiem wam że ST25 ma taką konstrukcję że można go sobie dokręcać jak długo dusza zapragnie.
kaido2 - 2012-04-18, 08:55

Kolega 1 napisał/a:
Ten mechanizm ma jeszcze jeden element "słaby". To są spręzynki dociskające tarcze kalendarza, które są miedziane. Przy "przyblokowaniu" można je uszkodzić, co się ostatnio udało psujowi Kaido :P Wprawdzie w innym mechaniźmie, ale zawsze :lol:

To tam też te łapki przerzucające są miedziane? Ale kupa

Kolega 2 napisał/a:
Na pociesznie powiem wam że ST25 ma taką konstrukcję że można go sobie dokręcać jak długo dusza zapragnie.


Pod warunkiem że jest oryginalny, bo ja np mam taką podrupkę z niebieskim kołem co to nie ma zespołu automatu i da się go tylko dokrecić do wyczuwalnego oporu. Oczywiście po przyłożeniu napędu kombinerkowego do złapanego nakręcanego w imadle można ten opór okiełznać po czym dokręcanie po tym zabiegu to sama przyjemność którą to można się delektować do woli.

ALAMO - 2012-04-18, 09:06

Bo ty masz nie ST25, tylko Gerlach 3014 :-)
Fazi - 2012-04-18, 10:12

I wezykiem, wezykiem - Jasiu :wink: :wink: :lol:
Santino - 2012-04-19, 06:18

ALAMO napisał/a:
Gerlach 3014


No i brawo JogiBubu!

Pokazywać mnie tu więcej tego!

kaido2 - 2012-04-19, 08:23

ALAMO napisał/a:
Bo ty masz nie ST25, tylko Gerlach 3014 :-)


:shock:

To ja nawet nie wiedział żem zmontował sobie takiego mechanizma z ruskom specyfikacjom z kińczyka. :mrgreen:


P.S

Nie no tak cały czas na neigo patrze i to dalej jest ST25 tylko na pierwszy rzut oka oskalpowany i pokololowany. :mrgreen:

Blaz - 2012-04-19, 08:26

Jak pokolorowany to już na pewno Caliber mod. ileś tam. :mrgreen:
kaido2 - 2012-04-19, 08:27

Nawet pisakiem?

[ Dodano: 2012-04-19, 09:29 ]
Wiem żę w kłąlitach zmina śrubki z polerowanki na niebieską to już jest wyczyn mod, ale no nie róbmy sobie jaj .

Blaz - 2012-04-19, 08:29

Może być nawet niewodoodpornym, jeśli w garniturowcu. :mrgreen:
kwater - 2012-04-19, 08:32

A jak zainwestować parę zł na big komplet pisaków, to nawet każda w innym kolorze może być ;)
kaido2 - 2012-04-19, 08:32

To ja pójde dalej, nakleje kalkomanie na każda śrubke i inny większy elemnt na który się da.
ALAMO - 2012-04-19, 08:56

Niedlugo będzie można tanio kupic kłalitetne slis kalkomanie Polska 2012 :P to sobie z nich powycinamy i cyferki, i piłeczki. A co :P :!:
Blaz - 2012-04-19, 09:03

"Nasz doświadczony pracownik z bardzo długim stażem pracy (tu rzut obiektywem na siwą czuprynę i świadectwo pracy) tymi malutkimi szczypcami bierze te naklejki i przykleja je na właściwe miejsca. Cały proces przyklejania trwa około tygodnia. Margines błędu nie może być większy niż 0,005 milimetra."
kwater - 2012-04-19, 09:10

A dokładność gwarantują profesionalne przyżądy pomiarowe:



:wink:

ALAMO - 2012-04-19, 09:13

No co :P ?
Jest napisane PRO?
jest.
Jest napisane : made in Germany?
jest.
To kłalita jest?
jest.

Maciek P - 2012-04-19, 11:40
Temat postu: Ingersoll
Dalsze informacje dotyczącego mojego zegarka i pytania ?
- czy kalendarz powinien się przestaswić automatycznie, tu sie nie przestawia ale to chyba tak ma być, bo kalendarz w zegarku ma 31 dni a miesiące różnie 28, 30, 31. W instrukcji tego nie piszą. Jak ma być
- niestety obracałem wskazówkami nie zgodnie z ruchem ale tylko po to jak pisze w instrukcji aby zsynchronizować dużą wskazówkę z małą. Właściwie tak jest napisana ta instrukcja że to wszystko się robi niezgodnie z ruchem wskazówek chyba to tłumaczył jakiś bałwan.
- czy zegarek powinno się od czasu do czasu nakręcić, bo w instrukcji piszą że nie jeżeli jest noszony na ręku bo jest to zegarek dla aktuwnych to sam się nakręca i można go po noszeniu co najmniej 8 h dniowo odłożyć na 30 godz i dlaej chodzić będzie. Jak ja odkładam to max 8 , 10 h chodzi a potem kaput.
- i najgorsze tak mi się zdaje że po tygodniu noszenia i podsumowaniu dokładności czasu wyszło mi że stracłem ok 7 minut. Także nastawiłem go idealnie wg czasu atom w poniedziałek a w niedzielę miał straty 7 minut. To normale czy co? Ktoś ma coś mądrego do przekazania. Proszę o info.
- piszą tez coś o nastawianiu podwójnego czasu np my i Nowy York. Ale jak u licza to się sprawdza, przestawia, noie rozumiem tego języka z instrukcji, jest napisana w sposób fatalny.

ALAMO - 2012-04-19, 11:43

Twój post tez jest napisany w sposób fatalny. Na szczęście nikt ci za niego nie płaci.
Santino - 2012-04-19, 22:29

Maciek P, zmęczyłem się czytając połowę Twojego posta. Czy możesz po polsku?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group