Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Zegarki europejskie - Junkers 6500-x

Słoniu - 2012-04-10, 18:08
Temat postu: Junkers 6500-x
Ostatnio wzięło mnie na chronografy. Ponieważ ST-19 w drodze chodzi za mną konkurencja czyli oczywiście rosyjski 3133. Najłatwiej byłoby kupić strielke - ale rozmiar mnie nie przekonuje... Poza tym szukałem czegoś innego. Przeszukując zegarkiz tym mechanizmem trafiłem na niemieckiego Junkersa i jego model 6500-3. Sam widziałem jednego na zlocie śląskim kumotra Cinola i całkiem sympatyczny się wydawał. Tu mamy rozmiar 42mm więc całkiem sensowny. Co myślicie o Junkersie? (poza tym, że moja żona uważa, że to piecyk).






Karolewskiej - 2012-04-10, 18:18

do mnie jakos nie gada, ale ja to mam teraz pokrecony gust i mi sie glownie Seiko podobaja :mrgreen:
turbiss - 2012-04-10, 18:19

IMHO --- ciekawy z chęcią obejrzałbym w realu --- nosiłbym –jednak dużo się na tarczy dzieje --- :?: chyba za dużo :?: – ten z żółcią najlepszy
Słoniu - 2012-04-10, 18:22

Mi też się ten z żółtą wskazóweczką widzi. Jeszcze taki wynalazek całkiem fajny - tylko, że to 40mm


Iks - 2012-04-10, 19:52

a Cemepka?? albo coś innego radzieckiego?
Słoniu - 2012-04-10, 19:53

Iks, - nad noworuskami też myślałem - aktualnie to dalekie plany. Co nie zmienia faktu, że jestem ciekawy tego junkersa
Iks - 2012-04-10, 19:56

ja ostatnio też się zastanawiam, chciałbym coś militarnego, może chrono, cemepka to bardzo dobry wybór byłby...no i masz 3133 :razz: W junkersie nieco razi mnie bezel :roll:


Słoniu - 2012-04-10, 20:00

Iks, - całkiem fajna - na 3133 poluję już od dawna... Jakie to ma wymiary - 44?
Santino - 2012-04-10, 20:03

Mnie się Junkers kojarzy przede wszystkim z tym:


a to nie jest dobre skojarzenie... :-(

Słoniu - 2012-04-10, 20:06

Santino, - no tu się ciężko nie zgodzić... Lepiej już kupić zeppelina. Z drugiej strony - zegarki cenowo wydają się ciekawą konkurencją dla noworuskich - i wydaje mi się, że są stanowczo mniej popularne.
Santino - 2012-04-10, 20:12

Jacek - luzik ;-)

Krups też mi się źle kojarzy, a ekspress do kawy kupiłem.

Ważne, żeby się Tobie zegarek podobał.
Poza nazwą to już raczej nie ma wiele wspólnego ze Stukasami.
I zapewne produkcja podzespołów się w Chonach odbywa ;-)

Ale mnie stylistycznie też nie przekonują.

Co powiesz na taki:

Słoniu - 2012-04-10, 20:15

No nie jest zły - chyba bardziej nawet w klimacie, którego szukam niż cemepka... Trochę wskazówki mi przeszkadzają ale pewnie dałoby się do nich przyzwyczaić.
Iks - 2012-04-10, 20:19

Słoniu napisał/a:
na 3133 poluję już od dawna... Jakie to ma wymiary - 44?


42mm czyli w sam raz :razz: w komplecie są dwa dekielki - przeszklony i pełny, są też inne wersje kolorystyczne :wink:

Słoniu - 2012-04-10, 20:43

Iks, - najbardziej w pamięć zapadła beżowo niebieska... Rozmiar faktycznie przyjemny. Sylwkowa propozycja też zła nie jest.
Santino - 2012-04-10, 20:55

Właściwie, to ostatnio też stwierdzilem, że lubię chronografy :-)
Ratler Wściekły I - 2012-04-10, 21:30

pamiętajcie tylko o tym że w junkersach ( przynajmniej moim ) przyciski chrono działaja dość "twardo"

wahin - 2012-04-10, 22:49

Junkers kojarzy mi się podobnie jak Santino plus z tym co wisi na ścianie i daje ciepłą wodę ;)
Resumując i sumując obydwa skojarzenia za cholerę nie wychodzi zegarek :P

Słoniu - 2012-04-12, 15:53

Mnie też z piecykiem się kojarzy troszkę, jednak po bliższym zapoznaniu się z cinolowym Junkersikiem mua stwierdził, że to dobrze wykonane zegarki są. Cinolowy tez ciągle mi się podoba :twisted:
maciek - 2012-04-13, 13:24

ten junkers chrono jest bardzo fajny, w ogóle lubię jakoś tą markę. :wink:
Iks - 2012-04-13, 17:09

pewnie masz w domu ich piecyk i dobrze służy?? :mrgreen:
Ratler Wściekły I - 2012-04-13, 17:40

foka od junkersa :razz: fajny jest
a poza tym ma bebechy rosyjskie więc to taki połowiczny germaniec :mrgreen:

Słoniu - 2012-04-13, 17:45

No mi też ciągle się podobają. Jednak są dopiero w dalekich planach... :roll: Aktualnie cel jest jeden :cool:
Ratler Wściekły I - 2012-04-13, 17:49

każdy ma swój cel :roll: mi się podobał, gdzie tam bardzo podobał ten zeppelin medic, ale po rozmowach z bateryjkarzami "wiem, mówi Pan Eta 2824 ale jaki zegarek, ale co pana obchodzi zegarek werk jest Eta 2824, wiem wiem ale jaki to zegarek" to ja pass i only dżapanis :mrgreen:
maciek - 2012-04-13, 19:01

Słoniu napisał/a:
No mi też ciągle się podobają. Jednak są dopiero w dalekich planach... :roll: Aktualnie cel jest jeden :cool:


a jaki? bo się zgubiłem? :mrgreen:

Słoniu - 2012-04-13, 19:29

maciek, - oj tam oj tam. Ostatnio Pani Margaritka w głowie mi zakręciła - generalnie mam fazę na chronografy :mrgreen:
maciek - 2012-04-13, 19:35

Słoniu napisał/a:
maciek, - oj tam oj tam. Ostatnio Pani Margaritka w głowie mi zakręciła - generalnie mam fazę na chronografy :mrgreen:


chrono są super, mi ostro chodzi po głowie poljot traveller. Np taki:

http://www.ebay.pl/itm/PO...=item43acf48a0b

Słoniu - 2012-04-13, 19:47

maciek, mi ostatnio za dużo chodzi po głowie... A kurna kaski brak :cry: Dlatego teraz skupiam się na jednym - magrette :twisted:
maciek - 2012-04-13, 19:50

Słoniu napisał/a:
maciek, mi ostatnio za dużo chodzi po głowie... A kurna kaski brak :cry: Dlatego teraz skupiam się na jednym - magrette :twisted:


jakbym miał, to bym Ci sprzedał. Stawiasz za to piwo. :twisted: :mrgreen:

Eustachy - 2012-04-13, 20:20

Santino napisał/a:
Mnie się Junkers kojarzy przede wszystkim z tym:
Obrazek

a to nie jest dobre skojarzenie... :-(


Proponuję lekturę " Czas wojny" Hans Ulrich Rudel , Oficyna Wydawnicza Kagero 1995.

Rewelacyjne opisane wspomnienia pilota takich maszyn. Polecam. :grin:
Ciekawe spojrzenie na realia wojny.

Jacek. - 2012-04-15, 20:52

Eustachy napisał/a:
Santino napisał/a:
Mnie się Junkers kojarzy przede wszystkim z tym:
Obrazek

a to nie jest dobre skojarzenie... :-(


Proponuję lekturę " Czas wojny" Hans Ulrich Rudel , Oficyna Wydawnicza Kagero 1995.

Rewelacyjne opisane wspomnienia pilota takich maszyn. Polecam. :grin:
Ciekawe spojrzenie na realia wojny.


Aj, ale was ten cały zbowid zindoktrynował. A przecież przed wojną samoloty Hugo Junkersa popchnęły solidnie do przodu lotnictwo cywilne. A po wojnie piecyki Jukersa grzały wodę na całym świecie.
Poza tym żaden patriota z konopii indyjskiej jakoś nie krzywi się na Porschego (no, Henschla, niech będzie) za Tygrysa, na VW za Kubelwagena, na Opla, KHD i MANa za wozy pancerne i ciężarówki (tu zresztą wypadałoby i na Skodę się obrazić), ani na Stowę za B-uhra, na von Brauna za V-1 i V-2.
BTW przy locie Boeingiem też nikomu nie odbija się bombardowaniem Wietnamu.

Gburek.

Ratler Wściekły I - 2012-04-15, 21:22

we don"t loose vietnam! :mrgreen:
Jacek. - 2012-04-15, 21:36

Zaleszczyki - odbijemy !!!
:wink:

Gboo.

Ratler Wściekły I - 2012-04-15, 21:43

ale powiedz tak szczerze dlaczego zabiłeś mecenasa Rolskiego i na wuj mi las i Zaleszczyki? :grin:
Jacek. - 2012-04-15, 22:09

ciniol napisał/a:
ale powiedz tak szczerze dlaczego zabiłeś mecenasa Rolskiego


Kiepski keczup robił :cool:

Cytat:
i na wuj mi las i Zaleszczyki? :grin:


Las szumi. To koi skołatane nerwy i wątrobę :wink:

Gbou.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group