|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Warsztat - Chiński Zegarmajster w Szczecinie
DarekJ - 2012-03-01, 19:20 Temat postu: Chiński Zegarmajster w Szczecinie Witam wszystkie Koleżanki i Kolegów
W drodze kupna nabyłem chińskiego portugalczyka i szukam zegarmistrza w Szczecinie, który nie boi sie takich rzeczy i przesmarowałby mechanizm? Możecie kogoś polecić?
ALAMO - 2012-03-01, 19:22
Chłopaki na Parkowej ci to zrobią. Zaznajomieni z porządnymi zegarkami są bo im regularnie je pokazuję
DarekJ - 2012-03-01, 19:26
Dzięki bardzo !!!
Zakład jest gdzie naprzeciwko supersamu społem ?
ALAMO - 2012-03-01, 19:52
Dokładnie ten.
Mirek to dobry fachowiec.
DarekJ - 2012-03-01, 20:36
Dzięki jeszcze raz !
SIRLUKE1 - 2012-03-01, 21:00
Podepnę się
A Brajtka też mi odświeżą ?
Uzop - 2012-03-02, 10:48
Z Brajtkiem to bym poszedł raczej do Chojnackiego na pl. Grunwaldzki.
ALAMO - 2012-03-02, 10:51
Uzop napisał/a: | Z Brajtkiem to bym poszedł raczej do Chojnackiego na pl. Grunwaldzki. |
Niech go ręka boska broni.
Ja robiłem u Chojnackiego dwa razy zegarek. Pierwszy i ostatni.
Koło Manhattanu jest też zegarmistrz, podobno całkiem niezły - ale ja go nie sprawdzałem.
Uzop - 2012-03-02, 11:31
A ja tak....
To przecież jest niesławny Dariusz Gracki (po marketach ma punkty "bateryjkowo-paskowe" gdzie siedzą laski).
Na próbę oddałem mu do regulacji i poprawnego osadzenia wskazówek podróżnego Kienzle co go już pokazywałem:
http://www.chinawatches.p...p=167833#167833
Skasował mnie jak za zboże i paprochy zostawił na tarczy
z obycia taki buc - nie pogadasz.
opinia o zakładzie i panu na innym forum:
http://zegarkiclub.pl/for...post__p__728853
ALAMO - 2012-03-02, 11:38
Aaa widzisz. No to paproka też unikać.
Ja na szczęście z chlopakami na Parkowej mam dobre relacje, chinczyki moje to wszystkie widzieli łacznie z turbiną.
Uzop - 2012-03-02, 11:51
O chłopakach z Parkowej też mam jak najlepsze zdanie.
Dzięki właśnie Mirkowi Gruen wygląda tak jak wygląda
http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=3418
Chojnacki się wszak nie podjął przywrócić go do życia
DarekJ - 2012-03-09, 20:20
Byłem na Parkowej, odebrał jakiś gość i zaniósł zegar na tyły, tam chyba siedzi ktoś jeszcze
Ten który odbierał (nie wiem czy zegarmistrz) - spoko gość, jak zobaczył portugalczyka to było tak: łoooo, ale maszyna co to jest? :) to mu odpowiedział: najlepszy zegarek na świecie
Za "uciszenie " rotoru i założenie bliżej mi nie sprecyzowanej uszczelki zapłaciłem 18 zł.
Panowie, kupiłem pasek (przyjdzie za kilka dni) - ile kosztuje wymiana pasków (nie ma żadnego przyrządu własnego), mozna iść do pierwszego lepszego? To chyba nie jest czynność, którą zegarmistrz mógłby "spacanić"
ALAMO - 2012-03-09, 20:25
Można spaprolić.
Porysuje ci np. geniusz
W przzyszłym tygodniu wstępnie spota robimy zdaje się, to jak przyniesiesz zegar to ci zmienię.
Blaz - 2012-03-09, 20:31
Kiedyś, na początku mojej przygody z zegarkami, zmieniałem pasek u Pieśkiewicza. Pracowniczka wzięła noża i Monstera porysowała.
Dla niewarszawiaków. Pieśkiewicz to:
http://www.pieskiewicz.pl/serwis.html
DarekJ - 2012-03-11, 19:28
ALAMO napisał/a: | Można spaprolić.
Porysuje ci np. geniusz
W przzyszłym tygodniu wstępnie spota robimy zdaje się, to jak przyniesiesz zegar to ci zmienię. |
A gdzie strzelecka brac sie zbiera ?
ALAMO - 2012-03-11, 19:30
Jeszcze nie wiemy, ale w golemowie którymś pewnie bo mamy tam dobre rabaty z Łukaszem Weź mi na PW wyślij numer do siebie to zadzwonie jutro i się dogadamy.
|
|