|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Warsztat - mewka skacze sekunda
strix - 2012-02-16, 21:58 Temat postu: mewka skacze sekunda Mewka z kolkiem i datownikiem na st16.
Albo po zakupie bylem tak zauroczony ze paczalem i nie widzialem, albo zaczela skakac dzisiaj. No w kazdym razie do plynnego chodu to jej daleko... a bywa w cyklu 60s ze jakby zwolni a potem z kopyta 3 sek robi w 2. Kufa no chyba tak nie bylo wczoraj...
Juz wygooglalem ze st16 tak bywa, ale wolalbym zeby u mnie nie bywalo Tez tak w M177S tak macie?
s
Svedos - 2012-02-16, 22:34
W niektórych zegarkach z tym werkiem tak jest to kwestia sprężynki która dociska os sekundnika.
strix - 2012-02-16, 22:42
trzeba duzo rozbierac czy jest gdzies na wierzchu dostepna?
s
Słoniu - 2012-02-17, 00:25
U mnie mewka też czasem skacze - chociaż nie po parę sekund. Za to Gaz-14 potrafi zrobić stop sekundę na 3! Co ciekawe dobowy chód prawidłowy
pmwas - 2012-02-17, 06:46
Było wałkowane kilka razy na różnych forach. Skacząca sekunda jest związana z konstrukcją mechanizmu. Są mechanizmy, w których oś sekundnika jest jednocześnie osią koła znajdującego sie w przekładni chodu i napędzającego dalej koło wychwytowe (napęd bezpośredni sekundnika, ang. direct drive). Takie koło wówczas nie ma luzów podczas chodu, ponieważ napędza kolejne koło. Inaczej rzecz się ma w przypadku napędu pośredniego (ang. indirect drive), gdy oś sekundnika dodana jest obok głowniej przekładni chodu i niczego już nie napędza. Wówczas miedzy zębnikami pojawia sie pewien luz, który powoduje, że sekundnik skacze do przodu i do tyłu. Rozwiązaniem jest zastosowanie sprężynki naciskającej oś od góry lub od boku, która utrudnia sekundnikowi skakanie, ale jednocześnie całemu mechanizmowi pracę. Dlatego tez rzeba tak dobrać docisk, by sekundnik już nie skakał, ale jednocześnie by jeszcze nie przyblokować mechanizmu, co czasami nie do końca się udaje, nawet tak renomowanym producentom jak japońska Miyota. Po prostu taki typ napędu jest pod każdym względem gorszy, ale często łatwiejszy do zaprojektowania niż napęd bezpośredni ze współosiowymi kołami przekładni chodu.
strix - 2012-02-17, 08:01
dzieki wielkie za wyjasnienia - znalazlem tutka ze zdjeciami jak probowac to wyleczyc:
http://forums.watchuseek....ion-167398.html
No tylko czy ktos moze zakresilc na tych fotkach gdzie dokladnie reguluje sie napiecie tej sprezyny?
s
Svedos - 2012-02-17, 08:47
Na drugiej fotce na środku jet taka blaszka przykręcona jedną śrubką, Regulacja polega na odpowiednim dogięciu/odgięciu tej blaszki i wykonuje się to "doświadczalnie".
strix - 2012-02-17, 08:50
dzieki dzis wieczorem sobie podoginam.
Mam nadzieje ze nie przegne
s
Maxio - 2012-02-17, 08:51
Svedos napisał/a: | i wykonuje się to "doświadczalnie". |
...tak zwana mechanika precyzyjna
Jacek. - 2012-02-17, 13:12
Svedos napisał/a: | Na drugiej fotce na środku jet taka blaszka (...) |
Trzeciej
Gb.
Maxio - 2012-02-17, 13:16
Jacek. napisał/a: | Svedos napisał/a: | Na drugiej fotce na środku jet taka blaszka (...) |
Trzeciej
Gb. |
...drugiej
Jacek. - 2012-02-17, 13:22
Racja: tu na drugiej, w linku na trzeciej. Sorry, nie wyświetlały się.
Gboo.
strix - 2012-02-18, 22:28
Cza bylo mi napisac, ze ta blaszka krucha jak oplatek z pieca wyjety zesz...
przed 5 min zlamalem docisk Bylo juz pieknie wyregulowane, 2 raz podgialem delikatnie, sekunda szla plynnie, skladam , ale nie... musialem jeszcze troche dogiac na zapas jakby sie rozprezyla podstepnie.... kufa wziela i pekla na wygieciu. Skad ja teraz ta blaszke wyczasne? Macie moze jakies st16 w czesciach i wolny ten docisk????
pozdr
s
kaer - 2012-02-19, 12:02
Obawiam się że będzie ciężko coś takiego dostać. Ale napisz do Marcina kaido2 on lubi takie cuda dorabiać jak ma wolna chwilę
Jacek. - 2012-02-19, 13:56
Kaido2?
Po prostu wykopie ze stosu swoich ofiar
Gboo.
sylwek - 2012-02-19, 14:15
Jacek. napisał/a: | Kaido2?
Po prostu wykopie ze stosu swoich ofiar
Gboo. |
jak się truchło jakie nie stopiło pod palnikiem ,to nawet jest szansa na działanie
kaido2 - 2012-02-21, 15:24
Taką blaszke można z bele g dorobić a potem zahartowa by byłą blaszką sprężynującą. Blaszka pękła bo:
Jest hartowana i przed jakimkolwiek gięciem trzeba ją odhartowaćm a potem na nowo zahartować.
|
|