Monter - 2012-02-03, 20:48 Temat postu: Jak wyciągnąc wałek Wypadło sie sekundzie z mojej Alpha Multikalendarz 
Dobrze ze tylko to, bo wyrznąłem w futrynę zdrowo Myślę sobie- rozkrece zaloze i bedzie git. Rozkrecilem dekiel ale nie widze otworu do wsadzenia  ni srubki do odkrecenia
Ktoś wie gdzie owego dynksa szukać ? 
[ Dodano: 2012-02-03, 21:34 ] Moze ktoś zna nazwę mechanizmu?.. to przeszukam neta Jacek. - 2012-02-03, 21:40 Jak w Seikaczach: po wyciągnięciu koronki wysunie się dźwignia z dołkiem do wciśnięcia. J. maciek - 2012-02-03, 21:45
i już.
kaer - 2012-02-03, 21:47 O proszę. Się człowiek uczy całe życie 
Monter - 2012-02-03, 21:53 Jacek., w ktorym miejscu tego szukac? Zdjecia po wysunieciu wałka na maxa. 
Jacek. - 2012-02-03, 22:02 A wysuń jak do ustawiania daty. Powinien się wychylić po prawej od wałka. J. [ Dodano: 2012-02-03, 21:11 ] Tu jest: 
[ Dodano: 2012-02-03, 21:18 ] Jeśli wałek ma już lekkie luzy, rzeczywiście słąbo to wygląda; spróbuj wpychania koronki - wtedy też wpowinnasię wychylić. Monter - 2012-02-03, 23:18 Jedyna rzecz która sie rusza przy wysuwaniu to ten element zaznaczony na czerwono. Jednak widać go przy wciśniętym walku i jak wałek przestawiam: data-> nakręcanie to sie chowa. Wygląda na to ze to jest to. Dołek tak malutki ze musze poszuac mikroskopijnej igły 
Dzięki Jacku za pomoc 
edyta: w momencie obrabiania postu Jacek znalazł dynks 
edyta2: ten dynks nie działa
Jacek. - 2012-02-03, 23:27 Cuś zdecydowanie nie tak. Spróbuj poruzyć koronką w górę i w dół przy wcićniętej dźwigni, ale z czuciem. J. Monter - 2012-02-03, 23:45 Jak wyciagam koronke to dynks sie chowa i nie ma sily go utrzymac. Wcisnac walka mocniej nie da rady. Kombinowalem jeszcze z tym "okienkiem" ale jest podobnie. Moze sama igła do wciscniecia nie wystarczy ? Zegarek jest nowy i nadal działa bez zarzutu 
Jacek. - 2012-02-03, 23:52 Tylo ja tu przy stole wyjmuję i wkładam koronkę do zbliżonego 7S26 i działa 100 na 100. J. Jestem winien przeprosiny - z wyciąganiem to wyskakiwała dźwignia w 7009. W 7S26 i pochodnych jest przeciwnie. Znalazłem taką ilustrację: 
Monter - 2012-02-04, 00:04 Ta blaszka z jednej strony [od walka] wogole sie nie odgina a chyba pod wplywem nacisku powinien. Jacek dzięki za zainteresowanie tak po nocach dzisiaj jeszcze trochę popróbuję a jutro z rana będę kończył.
Jacek. - 2012-02-04, 00:12 W każdym razie nie jest to zachowanie normalne; w moim 7s26 dźwignia i wodzik latają jak starozakonny po pustym zakładzie - ale działają prfekcyjnie. Pomajdruj z czuciem - może co przeskoczy na właściwe tory. J. Monter - 2012-02-04, 09:24 Dynks musiał ustąpić pod argumentami siły a siła była znaczna- jedna szpilka się wzięła i pogięła
Wałek wyciągnięty, usterka usunięta..no prawie dzisiaj ułożę dobrze wskazówki bo przez noc zegarek stanął- sekunda oparła sie o godzinową. Próbowałem kilka razy wyciągnąć wałek i teraz wychodzi jakby łatwiej. Faktycznie musiał się jakoś zblokować. Jeszcze raz dziękuje za pomoc
ALAMO - 2012-02-04, 09:32 No i zepsuł taka piękną Alphę 
Monter - 2012-02-04, 09:53
Nawet nie wiesz jak kufowałem po tym wydarzeniu..ale dobrze ze tak się skończyło
Jacek. - 2012-02-04, 12:59 Zadaj temu wałku jakiegoś smaru syntetycznego albo wazeliny technicznej. W Chinach widać niedobór. Podobno USA smarują 
J. Grizzly - 2012-02-05, 10:11 Ważne że dobrze się skończyło Monter. Monter - 2012-02-05, 11:24 Testy zakończone pomyślnie, wszystko śmiga jak przed uderzeniem
Grizzly - 2012-02-05, 11:59 No i brawo ten pan. |
