Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Pogadajmy o... - Zegarek jako fetysz

torsen - 2011-08-31, 21:37
Temat postu: Zegarek jako fetysz
Trafiłem dziś na taki opis:

"Podnieca mnie również sytuacja, kiedy moja dziewczyna podczas seksu ma założony na prawą rękę zegarek."

Co za precyzja - musi być na prawej ręce :lol: Zresztą gość, który to opisuje okazuje się dużo bardziej hm, "wymagający" od partnerki. Poniżej link, można dać do poczytania lubej, celem legalizacji nabytku na zasadzie: a mnie interesują tylko zegarki pod kołderką ;-)

http://zdrowie.onet.pl/po...87,artykul.html

Tomek - 2011-08-31, 21:39

Powszechnie znana jest historia o rozpalaniu partnerki świecącą lumą pod kołderką :mrgreen:
torsen - 2011-08-31, 21:51

Właśnie mi się przypomniała ta luma pod kołderką i pomyślałem, jacy z nas niewinni fetyszyści ;-)
Tomek - 2011-08-31, 21:54

torsen napisał/a:
...jacy z nas niewinni fetyszyści ;-)

Z nas? Czy z autora tej anegdotki? :mrgreen:

kaer - 2011-08-31, 21:54

Tomek napisał/a:
Powszechnie znana jest historia o rozpalaniu partnerki świecącą lumą pod kołderką :mrgreen:


A ja nie znam tej historii :?: poproszę o szczegóły :mrgreen:

torsen - 2011-08-31, 22:06

W pierwszym rzędzie z autora, ale możliwe, że każdego z nas to kiedyś dopadnie ;-)
Blaz - 2011-09-01, 08:11

kaer napisał/a:
Tomek napisał/a:
Powszechnie znana jest historia o rozpalaniu partnerki świecącą lumą pod kołderką :mrgreen:


A ja nie znam tej historii :?: poproszę o szczegóły :mrgreen:


Pewien user napisał kiedyś, że wieczorem specjalnie zakłada Monstera, naświetla lumę, bo jego "kobieta" od tej lumy doznaje zwiększenia chuci. :mrgreen:

miki - 2011-09-01, 09:53

Cytat:
Pewien user napisał kiedyś, że wieczorem specjalnie zakłada Monstera, naświetla lumę, bo jego "kobieta" od tej lumy doznaje zwiększenia chuci.



Taaaaa.... i pewnie jeszcze tak jak w reklamie jednego ze specyfików dla mężczyzn pyta:

Oooooo..... Co z nim zrobiłeś?! :mrgreen: :mrgreen:

Janek - 2011-09-01, 11:05

Kiedys trzeba bylo swieczuszki rozstawiac i pieprzyc sie z takimi klimatami - dzisiaj wystarczy zalozyc swiecacy zegarek :mrgreen:

To takie ulatwienie jest,melepety! :lol:

pomyslownik - 2011-09-01, 12:06

jaka lumka ? - większość ma kwarce więc indiglo :wink:
Blaz - 2011-09-01, 15:38

Indiglo działa 30 sekund... :mrgreen:
Tomek - 2011-09-01, 15:39

Niektórym "kozakom" to wystarczy :mrgreen: :mrgreen:
pomyslownik - 2011-09-01, 15:43

oni używają tachymetru :mrgreen:
boldy - 2011-09-01, 16:49

pomyslownik napisał/a:
oni używają tachymetru :mrgreen:

No i wyjaśniło mi się po co toto wogóle jest w zegarkach....

torsen - 2011-09-01, 19:57

Za to tryciaki świecą latami. Takie na każdą rękę po jednym i efekt jak z reklamy: "nawet anioły ulegną" ;-)
kaer - 2011-09-01, 20:45

Blaz, jaaaaaaaa :shock: :mrgreen:
Blaz - 2011-09-01, 20:47

Kaer, pewnie gdzieś jeszcze zapis tej rozmowy można znaleźć na pewnym forum, co to go nie ma. :mrgreen:

torsen napisał/a:
Za to tryciaki świecą latami. Takie na każdą rękę po jednym i efekt jak z reklamy: "nawet anioły ulegną" ;-)


Czyli tryciak to taka zegarkowa viagra. :mrgreen:

Janek - 2011-09-01, 20:49

Blaz napisał/a:
Indiglo działa 30 sekund... :mrgreen:

To dla tych co mysla,ze ich zone to podnieca idealnie :mrgreen:

P.S.Moze ja malo "przygodowy" jestem, ale w jakiej sytuacji tudziez ulozeniu zona w ogole bedzie widziala ta swiecaca lume?

Aronus - 2011-09-01, 20:57
Temat postu: Re: Zegarek jako fetysz
torsen napisał/a:


"Podnieca mnie również sytuacja, kiedy moja dziewczyna podczas seksu ma założony na prawą rękę zegarek."


Coraz więcej rzeczy jest w internecie napisanych, co mi się ich czytać nie chce :cry:

TowRoupas - 2011-09-01, 21:46

- Wiesz co trzeba zrobić żeby kobieta krzyczała jeszcze długo po stosunku?
- wytrzeć się w firankę...

:P

Jacek. - 2011-09-01, 21:59

torsen napisał/a:
Trafiłem dziś na taki opis:
"Podnieca mnie również sytuacja, kiedy moja dziewczyna podczas seksu ma założony na prawą rękę zegarek."


No patrz, i nie przeszkadza mu gdy przy tym szydełkuje :wink:

J.

Blaz - 2011-09-02, 08:19

Tak sobie pomyślałem, że jeśli ten zegarek jest żelowy, to może przy długotrwałym tarciu się rozpuścić... :mrgreen:
andrewjohn - 2011-09-02, 18:37

Straszne głupoty ludzie w necie wypisują.
Aronus - 2011-09-02, 18:45

andrewjohn napisał/a:
Straszne głupoty ludzie w necie wypisują.

Ja to wierzę jeszcze w ludzi i uważam, że takie teksty to wymyślaja redaktory jak nie maja co pisać, albo ktoś to pisze dla żartu ,bo nie wierzę, że może ktoś być taki poje.... nie mądry znaczy się. No jak by już taki był to przecież by pisać nie umiał :lol:

Blaz - 2011-09-02, 18:49

Niestety Aronusie z przykrością muszę stwierdzić, że dziś posiadanie umiejętności czytania nie jest gwarantem posiadania mądrości. Lem już coś na ten temat wspominał... :twisted:
kadarius - 2011-09-02, 19:08

a z drugiej strony nie trzeba wierzyć we wszystko co jest napisane! Raz przechodziłem koło płotu na którym było napisane DUPA - pogłaskałem i mi drzazga w palec weszła :mrgreen:
Blaz - 2011-09-02, 19:49

Kiedyś słyszałem taką sentencję: "mniej myślisz, więcej p....". Przepraszam za użyte słowo, ale temat zobowiązuje. :mrgreen:
patafian - 2011-09-02, 21:02

Nie został poruszony jeden aspekt - jak zegarek na nas Pany działa :?:

Ja z Mariną na łapie mam +10 do męskości :mrgreen:

Jacek. - 2011-09-02, 21:38

"Chłopy jak byki, z grzywą na karkach,
Przy kordelasach i przy zegarkach."

Gałczyński

PRESTIŻ. panie... :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group