|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Warsztat - MQJ- jak regulować chód?
lupus64 - 2011-05-27, 07:17 Temat postu: MQJ- jak regulować chód? Witam wszystkich. Moje pytanie dotyczy tego, jak zwolnić chód tego zegarka. W którą stronę przesunąć dźwigienkę? Z tego co widziałem na fotografii mechanizmu, nie ma tam oznaczeń "+" "-". Z góry dzięki za ratunek
Svedos - 2011-05-27, 08:25
Po pierwsze zanim czegoś dotkniesz, to napisz jakie są odchyłki, spiesznie zegarka nie zawsze jest kwestią samej regulacji.
Jak wszystko z zegarkiem jest ok i tylko regulacja to aby zwolnić trzeba przesunąć dźwignię w kierunku zielonej strzałki, jak przyspieszyć to w kierunku czerwonej
Przesunąć dźwignię to znaczy o "włos" więcej dobę(co najmniej kilka godzin), jak za mało to powtórzyć
Rudolf - 2011-05-27, 08:48
.. jeśli nówka to trzeba też poczekać pare tygodni aż się mechanizm dotrze .
lupus64 - 2011-05-27, 10:43
Svedos napisał/a: | Po pierwsze zanim czegoś dotkniesz, to napisz jakie są odchyłki, spiesznie zegarka nie zawsze jest kwestią samej regulacji.
Jak wszystko z zegarkiem jest ok i tylko regulacja to aby zwolnić trzeba przesunąć dźwignię w kierunku zielonej strzałki, jak przyspieszyć to w kierunku czerwonej
Przesunąć dźwignię to znaczy o "włos" więcej dobę(co najmniej kilka godzin), jak za mało to powtórzyć
[url=http://img833.images...ide.jpg]Obrazek[/URL] |
Zegarek jest nowy. Odchyłka to +30s na dobę.
Janek - 2011-05-27, 11:24
Toz to zadna odchylka
Dotrze sie i bedzie lepiej.
Stasiu - 2011-05-27, 11:48
No. Nie powiedział bym
30sek/dobę to jednak trochę dużo, ale tak jak radzono Ci wcześniej:
puki co nic nie ruszaj. Odczekaj aż mechanizm się dotrze i wtedy dopiero sprawdź odchyłkę.
lupus64 - 2011-05-27, 15:33
Stasiu napisał/a: | No. Nie powiedział bym
30sek/dobę to jednak trochę dużo, ale tak jak radzono Ci wcześniej:
puki co nic nie ruszaj. Odczekaj aż mechanizm się dotrze i wtedy dopiero sprawdź odchyłkę. |
OK. Dzięki za rady. Co do mechanizmu-to jest wyjątkowo brzydki. Czy znacie jakieś jego zalety? Pozdrawiam.
ALAMO - 2011-05-27, 15:40
Chodzi, i to dość dobrze To chyba zaleta
Blaz - 2011-05-27, 16:38
Nie wiem czy ta zaleta przeważy nad wadą nieprawidłowego pochodzenia.
abyss - 2011-06-01, 23:36
Ponoś trochę - u mnie zaraz po zakupie trochę szalał (jednego dnia +6 minut, drugiego -1.5) teraz (miesiąc noszenia) wygląda na to, że się uspokoił (spóźnia się dosyć regularnie jakieś 1-1.5 dziennie, właśnie muszę sprawdzić dokładniej ile - zrobiłem sobie tabelkę w arkuszu kalkulacyjnym która liczy ile) i myślę o drobnej regulacji.
flight - 2011-06-01, 23:43
mam dwa MQJ'eje i na razie trzymają czas na poziomie 2-3 sekund na dobę,daj im się dotrzeć
abyss - 2011-07-05, 01:47
No, minęło troszkę czasu i mam pytanie.
Otóż zwykle MQJ chodzi w miare przyzwoicie, ale czasami w nocy najprawdopodobniej zatrzymuje się, bo spóźnienie sięga około 20 minut! W kolejny dzień jest wszystko OK... Zegarek nie jest zdejmowany z ręki poza momentem gdy biorę gorąca kapiel albo wykonuje prace które mogły by go uszkodzić (np. wbijanie gwoździ). Na noc NIE jest zdejmowany z ręki. Co może byc przyczyną - może jakiś paproch w mechaniźmie? Nie chciał bym bez powodu otwierać bo wody nie puszcza...
Svedos - 2011-07-05, 12:43
Bez otworzenia zegarka to jest wróżenie z fusów, trzeba go poddać przeglądowi, wskazówka sekundnika może np zawadzać o szkło.
misinek - 2011-07-05, 15:37
Czy przestawianie daty jest płynne (kręcąc wskazówkami)?
Czy jednoczesnie ustawiane godziny jest nie za lekkie?
Jak występuje któryś z tych objawów to razem dadza ślizganie na ćwiertniku w momencie zmiany daty i dlatego w nocy gubi tyle minut.
abyss - 2011-07-06, 09:29
misinek napisał/a: | Czy przestawianie daty jest płynne (kręcąc wskazówkami)?
Czy jednoczesnie ustawiane godziny jest nie za lekkie?
Jak występuje któryś z tych objawów to razem dadza ślizganie na ćwiertniku w momencie zmiany daty i dlatego w nocy gubi tyle minut. |
Bywało, ze "zgubił" mi datę na datowniku - czyli się nie przestawiła prawidłowo. Niestety nie wiem na ile płynnie powinna się zmieniać przy kręceniu wskazówkami. Jeżeli byłaby to taka przyczyna, to jak skomplikowane/kosztowne może być usunięcie feleru? MQJ bardzo miło się nosi (nawt na bransolecie, za którymi nie przepadałem) i zdecydowanie go polubiłem.
pmwas - 2011-07-10, 20:41
Najczęstszą przyczyną zatrzymywania się w nocy jest niewystarczające nakrecenie spreżyny do wieczora z powodu nienoszenia. Ale jak nosisz cały dzieć, to to raczej nie wchodzi w gre. Może wtedy być to wada automatu (hmm... wątpliwe - jest za prosty) lub sprężyny. Może też być to jakiś paproch, ale wtedy zatrzymywałby się także w dzień. IMO zegarek, który spóźnia w nocy i ma kłopot z przerzuceniem daty ma coś źle zmontowane pod tarczą, bardzo możliwe, ze za luźny ćwiertnik (co objawia się leciutkim przestawianiem wskazówek). Ogólnie nejlepiej byłoby, zeby niezły zegarmistrz go rozłożył i pooglądał, w ostateczności można po prostu wyczyścić i od nowa nasmarować i złożyć. Poważnych usterek bym się nie spodziewał, bo w Chińczykach jak w Wostokach - jakosć czesci z reguły jest zadowalająca, problemy są raczej z jakością montażu.
|
|