|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Pogadajmy o... - Nie wyrzucajcie starych zegarków
Yakovlev - 2011-05-15, 08:46 Temat postu: Nie wyrzucajcie starych zegarków Nie bardzo wiedziałem gdzie wrzucić ten temat.
Do "Manufaktury" nie bardzo się nadaje (a może w ogóle się nie nadaje ? Najwyżej zostanie usunięty )
Zawsze się zastanawiałem do czego jeszcze może przydać się zegarkowy złom ?
Wiem, że można zmontować fajną biżuterię, spinki do mankietów, pierścionki itp. albo...
takie "zabawki" jak w linkach poniżej.
http://www.amazingonly.co...cycled-watches/
http://hackedgadgets.com/...e-from-watches/
http://www.bitrebels.com/...om-old-watches/
http://dkart71.deviantart...set=24#/d3dh3ih
A tu krótki filmik co i jak zrobić:
http://www.metacafe.com/w...le_old_watches/
Janek - 2011-05-15, 08:55
Fajne rzeczy,ale to troszke smutne patrzec jak staruszki koncza jako motor.
Yakovlev - 2011-05-15, 08:59
Moim zdaniem lepiej w ten sposób niż w śmietniku.
Janek - 2011-05-15, 09:00
A najlepiej u mnie
Yakovlev - 2011-05-15, 09:11
Janek ale te gadżety to chyba już z zupełnych trupków.
Przynajmniej mam taką nadzieję
bEEf - 2011-05-15, 11:59
Czego to ludzie nie wymyślą - świetny patent
ALAMO - 2011-05-15, 12:16
Pfff ... !
A widziałeś spinki do mankietów z mechanizmem z Zarii w środku Cena - cos koło 200 zł - to dopiero klimat
Yakovlev - 2011-05-15, 12:24
Proszę, spineczki za 120$
http://www.greatgreengood...cled-cufflinks/
Jacek. - 2011-05-15, 12:34
"Make your own Cufflinks – Tutorial"
J.
bEEf - 2011-05-15, 12:59
Spinki to już dawno widziałem, ale moturki i tak fajne
kaer - 2011-05-15, 14:32
Zbrodnia normalnie
Yakovlev - 2011-05-15, 15:50
kaer napisał/a: | Zbrodnia normalnie |
Zbrodnią było by zwyczajnie wyrzucić.
Svedos - 2011-05-16, 10:30
Czego to ludzie nie wymyślą, ale spinki z werków to czad.
Stasiu - 2011-05-16, 10:38
To już wiem jak połączyć swoje obie pasje
kaer - 2011-05-16, 20:41
Yakovlev napisał/a: | Zbrodnią było by zwyczajnie wyrzucić. |
Fakt. Ale i tak nie mogę patrzeć.
Ja jeszcze chyba żadnego werku, nawet takiego najbardziej syfiastego nie wyrzuciłem. Nie miałbym serca. Nawet jak coś jest generalnie kupą to i tak u mnie znajdzie miejsce, chyba stworzyłem taki azylek dla niechcianych i zniszczonych werków, które dokonają procesu utleniania w mojej szufladzie
Janek - 2011-05-16, 21:29
kaer napisał/a: | Yakovlev napisał/a: | Zbrodnią było by zwyczajnie wyrzucić. |
Fakt. Ale i tak nie mogę patrzeć.
Ja jeszcze chyba żadnego werku, nawet takiego najbardziej syfiastego nie wyrzuciłem. Nie miałbym serca. Nawet jak coś jest generalnie kupą to i tak u mnie znajdzie miejsce, chyba stworzyłem taki azylek dla niechcianych i zniszczonych werków, które dokonają procesu utleniania w mojej szufladzie |
Ja mam cala szuflade,takie hospicjum zegarkowe.Nazywam ja szuflada dawcow,bo czesto cos sie z tamtad przydaje
Jacek. - 2011-05-16, 22:36
Stasiu napisał/a: | To już wiem jak połączyć swoje obie pasje |
Motocykl z ruskich werków? Chyba Indian Larry wylezie z grobu żeby zobaczyć...
J.
Zinajda - 2011-05-19, 14:30
Na naszym Allegro takie spinki są tu:
http://allegro.pl/spinki-...1618622763.html
chomior - 2011-05-19, 14:36
Swiss z mechanizmem Zarii !!!
Svedos - 2011-05-19, 14:37
chomior napisał/a: | Swiss z mechanizmem Zarii !!! |
Swiss wie co dobre
Rudolf - 2011-05-19, 14:48
obrączki zaraz będą robić albo sygnety .
Yakovlev - 2011-05-19, 15:45
Ale to jest dobre, cytat z opisu:
"W mechanizmach osadzonych jest 16 Rubinów pełniących rolę śrubeczek!"
Fajne spinki są tu:
http://www.thisnext.com/t...ment-cufflinks/
http://www.telovation.com...-cufflinks.html
http://www.homageforum.co...c.php?f=6&t=300
http://anton-c.blogspot.c...fflinks_15.html
http://www.watch-cufflink...nks/DNC1167.htm
http://www.4himonly.co.uk...products_id=408
m1bielsko - 2011-05-20, 07:55
może to drugie, inne życie dla takich starych zegarkowych trupków, lepsze od zapomnianej szuflandi
Blaz - 2011-12-02, 22:48
Sami to oceńcie...
http://www.pakamera.pl/br...55922_g1978.htm
Rudolf - 2011-12-02, 23:08
powinno się tego zabronić
Buczo - 2011-12-03, 02:58
Szkoda mi tych rusków
Blaz - 2011-12-03, 10:15
Dla mnie przeginka na całego...
chomior - 2011-12-03, 10:24
Po miesiącu noszenia w kieszeni będzie taki brelok wyglądał jak kupa .
Powinni to zalać w jakimś tworzywie.
Bibliotek@rz - 2011-12-03, 10:27
Dla nas tak, ale ludzie zgoła odmiennie do tego podchodzą - to po prostu niesprawny złom, który kurzyłby się po szufladach, a tak można jeszcze jakiś biznes na nim zrobić. Do dziś serce mi się kraje jak pomyślę, że koleżanka z pracy zanim mnie poznała i dowiedziała się że interesują mnie zegarki, praktycznie wiadrem wyrzuciła z mieszkania zegarki po dziadku i ojcu, jako niepotrzebne rupiecie o zerowej wartości. Kiedy pytałem ja jakie to byly zegarki, tak mniej więcej powiedziała że głównie radzieckie, ale jakieś swiss o ile pamięta też były. Pewnego razu jak przyszedłem do pracy w Sturmanskim (!) to mówi: "Kurcze, coś podobnego też poszło do kosza. Pamiętam bo dwie tarczki miało" Jej ojciec służył w wojsku, w lotnictwie chyba nawet więc to całkiem prawdopodobna historia. Ale ja już nie chciałem słuchać
rybak - 2011-12-03, 11:31
Chcecie cos naprawde fajnego?
http://www.steigerwald-me...r_41/index.html
albo
http://www.messerforum.net/showthread.php?t=49805
Ten pierwszy widzialem na zywo - bajka
Aronus - 2011-12-03, 21:19
Bibliotek@rz napisał/a: | Dla nas tak, ale ludzie zgoła odmiennie do tego podchodzą - to po prostu niesprawny złom, który kurzyłby się po szufladach, a tak można jeszcze jakiś biznes na nim zrobić. Do dziś serce mi się kraje jak pomyślę, że koleżanka z pracy zanim mnie poznała i dowiedziała się że interesują mnie zegarki, praktycznie wiadrem wyrzuciła z mieszkania zegarki po dziadku i ojcu, jako niepotrzebne rupiecie o zerowej wartości. Kiedy pytałem ja jakie to byly zegarki, tak mniej więcej powiedziała że głównie radzieckie, ale jakieś swiss o ile pamięta też były. Pewnego razu jak przyszedłem do pracy w Sturmanskim (!) to mówi: "Kurcze, coś podobnego też poszło do kosza. Pamiętam bo dwie tarczki miało" Jej ojciec służył w wojsku, w lotnictwie chyba nawet więc to całkiem prawdopodobna historia. Ale ja już nie chciałem słuchać |
Całe szczęście, że ja nie mam takich koleżanek Problem jest taki, że w podobny sposób zostało straconych wiele cennych rzeczy i informacji jak np. schematy polskich przedwojennych samolotów zostały zniszczone o ile dobrze pamiętam w latach sześćdziesiątych, gdzie Czesi do tej pory mają wszystkie rysunki i schematy swoich konstrukcji.
Zinajda - 2011-12-05, 11:25
Do dziś nie mogę zapomnieć stoiska na kiermaszu w "Blue City", gdzie leżały różne przedwojenne książki (np. przedwojenne wydanie "O dwu takich..", mszalik wydany w USA dla polskich jeńców) w bardzo dobrym na oko stanie... i dopiero wzięcie do ręki ujawniło straszną prawdę - jakiś "d...izajner" przerobił je na notesiki z czystymi kartkami. Ale cóż, zawsze byli tacy ludzie, dla których przeszłość to śmiecie.
ALAMO - 2011-12-05, 11:55
Kuriozalnym jest dla mnie takie podejście o jakim pisze Aronus choćby w świetle faktu, że w krajach cywilizowanych potężną branżą są urządzenia służące do digitalizacji posiadanych zasobów papierowych. Wiedza jest skarbem, zawsze była, i zawsze będzie. U nas nigdy się do tego nie przykładano, zresztą miałem z tym bezpośrednią, zawodową styczność gdy mogłem porównać różnice pomiędzy zachowaną przedwojenną dokumentacją techniczną obiektów, a wyprodukowaną już później dokumentacją polską. To była przepaść. Nie zadaliśmy sobie NAWET trudu by odtworzyć ją w brakujących fragmentach. W efekcie, w jednym z projektów które dane mi było nadzorować od strony instytucji finansujacej miliony złotych poszły się czesać z braku pełnej świadomości istnienia i przebiegu sieci
Blaz - 2012-01-31, 10:43
kwater - 2012-01-31, 10:46
Ręce i nogi za to pourywać, tak przy cebulkach włosów i solą posypać...
Svedos - 2012-01-31, 10:50
Patrzeć nie mogę, barbarzyństwo
Blaz - 2012-01-31, 10:56
To są zdjęcia z amerykańskich stron. U nich tych werków tak dużo jak u nas Mołnii, ale mimo wszystko...
Mariusz - 2012-01-31, 10:57
Blaz napisał/a: | U nich tych werków tak dużo jak u nas Mołnii |
Za cene Mołni całe wiadro bym przygarną. Większość tutaj pewnie też
Aronus - 2012-01-31, 11:01
Blaz napisał/a: | To są zdjęcia z amerykańskich stron. U nich tych werków tak dużo jak u nas Mołnii, ale mimo wszystko... |
Z drugiej strony lepiej żeby posłużyły jako wisiorki niż miały by faktycznie wylądować w śmieciach.
Maxio - 2012-01-31, 11:28
...a to drugie to jakieś ptactwo ma przedstawiać, czy może pierwsze się tak rozkłada i służy jako kur
Yakovlev - 2012-01-31, 18:30
"Artyści" kuffa
Kamel - 2012-01-31, 21:02
Ładne to nie jest i pewnie nie wygodne w użytkowaniu - nie wiem kto to kupuje.
Ale pewnie dlatego, że nie czuje właściwych trendów
Blaz - 2012-02-01, 12:25
Tomek - 2012-02-01, 19:39
Zbrodnia ..
rybak - 2012-02-01, 20:03
Tomek napisał/a: | Zbrodnia .. |
Piekne.
Ten sygnet nosilbym
kaer - 2012-02-01, 20:12
Weźcie zamknijcie ten wątek bo ja nie mogę na to patrzeć
arvelag - 2012-02-01, 21:04
http://kwejk.pl/obrazek/8...z,zegarka..html
To skandal !! Te sygnety to ja bym nosił
tara - 2012-02-22, 19:20 Temat postu: ciekawostka Nie wiem czy było, ale fajne to jest:
http://kwejk.pl/obrazek/50709/
|
|