Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Zegarki japońskie - SNOW MONSTER LIMITED EDITION 2011

rybak - 2011-03-05, 19:02
Temat postu: SNOW MONSTER LIMITED EDITION 2011
Jak to bylo o tym majeranku? ;)

Tzn. sam zegarek nie, Monster jak Monster, kojarzy mi sie z Bialym Delfinem ;) ale nad cena to ktos dlugo myslal - zreszta ten sam egzemplarz wstawiony drugi raz, ciekawe, czemu :lol:

http://cgi.ebay.de/ws/eBa...em=160553991313

Jak sie komu z modow bedzie chcialo, to moze fotki dla potomnosci zachowac ;)


PS. ciekawy jest tez opis mechanizmu ;)

Rudolf - 2011-03-05, 19:09

Czegoś nie rozumiem , przecież to limitowana wersja i nic dziwnego że tyle kosztuje . Limit na rynek azjatycki były czerwone, zielone zombie i jeszcze inne kolory . Miały / mają zajefajne pudełka .
Rybak za dużo majeranku dziś ?? :wink:

rybak - 2011-03-05, 19:57

Rudolf napisał/a:
Czegoś nie rozumiem , przecież to limitowana wersja i nic dziwnego że tyle kosztuje . Limit na rynek azjatycki były czerwone, zielone zombie i jeszcze inne kolory . Miały / mają zajefajne pudełka .
Rybak za dużo majeranku dziś ?? :wink:


Tylko piwo, a i to dopiero po napisaniu posta (nie, zebym sie specjalnie sie powstrzymywal, tak wyszlo jakos ;) )

Pudelko pudelkiem, ale to tylko Monster, musieliby tam wsadzic motorek od Sumo, zebym sie zastanowil, czy dac za niego cztery razy tyle, co za zwyklego.

I wyglada na to, ze nie tylko ja ;)

Znalazlem go na uhrforum, tam tez tylko wzruszyli ramionami.

PS. Rob z monsterwatches fajniejsze robi, kosztuja mniej niz polowe tego tu.

Darecki - 2011-03-05, 20:16

Monster jak Monster ale płacić 900 baksów za napis "limited" to trochę nie teges. Dobrze, że ja takimi kwotami nie operuję :lol:
tkpoz - 2011-03-05, 20:20

Zgadzam się z przedmówcami cena jest za wysoka, sam napis limited to za mało żeby wydać tyle kasy.
Rudolf - 2011-03-05, 20:41

Ile ten monster jest warty ?? ano tyle ile ludzie są w stanie za niego zapłacić . Dużo ludków traktuje je serio i uważa że fajnie jest mieć takiego w kolekcji , skoro się sprzedają .
Jest cała masa bardziej lub mnie przepłaconych zegarków , wystarczy przejść się po salonach z ekskluzywnymi zegarkami .
Może i za drogi , ale proszę zwrócić uwagę na lupkę , a nie na napis limited :D

kadarius - 2011-03-05, 20:43

a mnie się podoba - sam się dziwię bo w ogólności monstery mnie nie ruszają
tkpoz - 2011-03-05, 20:48

Sam monster prezentuje się fajnie, kolorystyka bardzo mi odpowiada.
kadarius - 2011-03-05, 21:06

właśnie - szkoda że cena ciut do dupy
rybak - 2011-03-05, 21:22

kadarius napisał/a:
właśnie - szkoda że cena ciut do dupy


No toz mowie, Monster jak Monster (mnie tez sie podoba nawet), tylko cena do dupy :mrgreen:


@Rudolf,

jak kupuja, to oki, ludzie kupuja i Griptiliany za 600$ tylko dlatego, ze maja okladziny z CF i napis "gold class" (i tez tego nie rozumiem, pewnie dlatego, ze nie jestem DINK ;) ), ale wlasnie wyglada na to, ze LE Monstera to nie bardzo, przynajmniej nie tego, co go podkleilem, skoro kolezka go wstawia ponownie, bo mu sie nikt nie zglosil :razz:

Rudolf - 2011-03-05, 21:22

Mi się podoba się , ale bardziej odpowiada mi zielony etoplasma Zombie :twisted:

rybak - 2011-03-05, 21:26

Zombie?

A to nie Predator...? :roll:

Za duzo tego Hollivoodoo... :neutral:

Blaz - 2011-03-05, 21:34

80 dolarów za wysyłkę. :shock:

Majeranek powinien trafić na listę środków zakazanych. :mrgreen:

tkpoz - 2011-03-05, 21:42

Śnieżny nie taki drogi, zielonka>> KLIK << to koszt 1.100 USD
rybak - 2011-03-05, 21:59

Blaz napisał/a:
80 dolarów za wysyłkę. :shock:

Majeranek powinien trafić na listę środków zakazanych. :mrgreen:


Taki drogi zegarek to Panie trzeba porzadnie ubezpieczyc, umyslnym poslac i wogle... :lol:



tkpoz napisał/a:
Śnieżny nie taki drogi, zielonka>> KLIK << to koszt 1.100 USD


A tu mile zaskoczenie, bo przeliczajac z ceny bialego, to tutaj wysylka powinna kosztowac jakies 98$





Swoja droga, to ciekawe, ile kosztowaly w pierwszym zakupie, bo kolezka ma napisane, ze to prywatna sprzedaz i nie ma zwrotow, wiec pewnie kolekcjoner.

Ghostdog - 2011-03-05, 22:03

Strasznie podoba mi się ten śnieżny monster. Jak zwykła wersja jest mocno słaba dla mnie to ta jest elegancka :grin:
Maxio - 2011-03-05, 22:11

...tak po prawdzie, limitowane to były czerwony 1313 sztuk (buraczkowy), żółty 300 sztuk i zielony 1881 sztuk. Reszta to jakiś marketingowy chłam.














...jeżeli pomyliłem się w liczbach - przepraszam - jestem pod wpływem ;)

Smok - 2011-03-05, 22:52

zwykły monter to dla mnie pasztet :razz: nie podoba mi się ani trochę, za to limitowane wyglądają fajnie, a śnieżny jest świetny :!:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group