Ghostdog - 2011-02-15, 15:57 Temat postu: Iskromołnia Wrzucałem do nowych nabytków klikniętą rano jak myślałem Iskrę. Okazało się, że jest to Iskra z werkiem Mołni. Napisałem do sprzedającego przedstawiając fakt iż jest to składak i dostałem taką o to odpowiedź:
Zdjęcia wspomnianej Iskry: 
[/b] pmwas - 2011-02-15, 16:18 Hmmm... cieżka sprawa. ZNAWCY TEMATU mają rację - to składak. Nie iskra z kołem Mołni, bo sprzedajacy, skoro taki mózgol, powinien chyba wiedzieć, ze Iskry miały wiecej kamieni i chyba jeszcze włos breguetowski, o ile dobrze pamiętam. Do tego Iskry chyba były z 2 moskiewskiej, choć nie wiem, czy wszystkie. Kłopot jest, zwłaszcza, że było widać. A gościu jest arogancki i nic nie wywalczysz po dobroci. Nie wiem, co ci poradzić - mżna z uwagi na ładną tarcze spróbować kupić działający mechanizm Iskry, ale z reguły trafiają sie tylko trupy  . Chyba, że ktoś na forum ma wolny mechanizm Iskry??? A na forach zdarzają się oczywiście pomyłki w wypowiedziach, nawet zaawansowanych kolekcjonerów. Skoro gości jest tak mądry, czemu nie interweniuje - czekamy na mistrza i nauczyciela, niech nas prowadzi  . Jak ja kocham takich nieomylnych wielkich kolekcjonerów, miodzio po prostu 
Pewnie Sportiwny na 2608 bez stopsekundy i incabloca też oryginał bo te sam producent? Ba! Sława Automat i Rodina bez automatu też oryginalne, a czemu nie
Ghostdog - 2011-02-15, 16:30 Tak na serio to wszystko byłoby ok ale nie za 100 zł bo tyle dałem myśląc, że to full legal Iskra 
Voli jakbyś mógł to wrzuć tutaj zdjęcie swoich Iskierek i mam prośbę do łotrów, którzy są w temacie o pomoc bo coś panowi znafffcy od 11 iskier muszę odpisać
pmwas dzięki za pomoc 
Aronus - 2011-02-15, 16:32 Temat postu: Re: Iskromołnia W sumie racja jeżeli wszystko było widać na aukcji to ciężka sprawa. Może trochę wkurzać, że to składak, ale mimowszystko to piękny zegarek Ghostdog - 2011-02-15, 16:38 Było widać, ale niekoniecznie muszę się znać na tym to tak trochę jakbym kupił podróbę myśląc, że jest oryginał a tu fake
Z reguły jak nie spasuje produkt to sprzedający nie robi problemu z odesłaniem, a ten aż się zagotował i masz panie płacić czy ci się podoba czy nie 
pmwas - 2011-02-15, 16:49 Wiesz, jak to jest. Generalnie spora częśc sprzedawców dopuszcza odesłanie towaru, ale to tez rzeba pamiętać, ze jesli coś po prostu się nie spodobało, to IMO, zwłaszcza w przypadku vintage jest niezbyt przekonujący argument. Nie jest to miłe dla sprzedającego - wysłać zegarek, zeby ktoś pooglądał i odesłał. Niemniej jeśli wychodzi jakaś ewidentna wada, okazuje się, że przedmiot nie jest oryginalny itp, to w zasadzie nie ma o czym mówić, choć... jak widać jest, bo przedmiot "jest oryginalny" i tak w kółko... Svedos - 2011-02-15, 16:52 To jest werk od Mołni werk od Iskry i sama Iskra powinny wyglądać tak. Tak że Pan sprzedawca lekko rozmija się z prawdą. Co nie zmienia faktu że werk Mołni jest ładny. 
Fotki pochodzą z allegro Ghostdog - 2011-02-15, 16:54 Opcja wyszła takz, że napisałem tylko do sprzedającego, że sprzedana mi Iskra nie jest oryginalną Iskrą ponieważ werk jest inny. Nie pisałem nic na temat tego, że zegarka nie kupię że rezygnuję. Powiadomiłem go tylko o tym, że wprowadził mnie w błąd. Nie podoba mi się fakt, że mam płacić za coś co jest nie zgodne z opisem i sprzedający arogancko udowadnia mi, że jest to oryginał a wszyscy znafffcy z for zegarkowych to pacany, które kit wciskają. Kupiłem kieszonkę z myślą tylko o werku, ale skoro jest to zwykła mołnia to za 100 się mi średnio opłaca
Gdyby ktoś mógł opisać różnicę między standardową mołnią, a iskrą będę dźwięczny
pmwas - 2011-02-15, 17:03 W Mołniach w tym okresie były montowane niższej klasy mechanizmy, mające 15 kamieni i płaski włos, w Iskrach wyższej klasy, 17-kamieniowe z włosem Breguetowskim. Na wizus podstawowe różnice to rubinowe łozysko koła minutowego (centralnego) i inne mocowanie innego typu włosa (z ostatnim zwojem przebiegającym ponad pozostałymi). Oraz dodatkowy kamień nakrywkowy w łożysko koła wychwytowego. Późniejsze Mołnie przeszły w zasadzie podobne modyfikacje, ale są to już mechanizmy z lat 60 i 18, a nie 17 kamieniowe. Iskra - 17 kamieni, włos Breguetowski, szlif na mostkach. Inaczej nie śmie być
Ghostdog - 2011-02-15, 17:09 Dzięki wielkie. Napisałem do sprzedającego bardzo jestem ciekawy co odpisze
ALAMO - 2011-02-15, 17:10 Jeśli Pan Znawca jest taka cwana gapa, to niech ten balans przełoży do Iskry
Tak jak mówił Paweł, to są dwa inne mechanizmy, a to że produkował je ten sam producent nie ma żadnego znaczenia. Są identyczne wymiarowo i można je zamieniać, ale nie gadać że to jedno i to samo  Iskra od początku była z kamieniem na kole centralnym, czyli jak już mówiono - z większą niż równolatka Mołnia liczbą kamieni Miała niższą oś balansową, taką samą jak w pierwszych mechanizmach Mołni.
Z twojego punktu widzenia Mołnia akurat jest lepsza, bo jest więcej części do niej. Najlepsze byłby późne wersje, które już tez miały kamienie na wszystkich łożyskach. Ale to nie zmienia faktu, że Mołnie można kupić taniej. Ghostdog - 2011-02-15, 17:13 I o to właśnie chodzi jakby było za mniej $$$ to ok 
Zobaczymy co pan gapa odpisze
Aronus - 2011-02-15, 17:18 A jeżeli pisał, że iskra oryginalna, a nie tylko, że sprzedaje to co na zdjęciach to zmienia postać rzeczy i powinien się dogadać. pmwas - 2011-02-15, 17:19 ALAMO - sprawa: IMO Iskra powinna mieć chyba nieco wyższą oś balansową iż we wczesnych Mołniach z uwagi na włos breguetowski. Chyba, że to była inna konstrukcja i wysokość osi została jakimś cudem taka jak w Mołniach - chętnie się dowiem
ALAMO - 2011-02-15, 17:25 Wydaje mi się że Iskra miała taką samą oś jak pierwsze mechanizmy Mołni, i Saljut - ale niech Sylwek powie, rozbierał swoją. pmwas - 2011-02-15, 17:29 No to widzisz? Któryś z nas pisze bzdury! Tak to własnie jest skonsultować zakup na forum 
ALAMO - 2011-02-15, 17:39 Zwłaszcza jeśli "zakup" ma wskazówki które ewidentnie nie pasują do tarczy - funkiel nówki nieśmigane orydżinał spod samiuśkich Tatrów
pmwas - 2011-02-15, 17:41 A wiesz - chyba nawet pamiętam taką aukcję, gdzie gościu sprzedawa Iskrę z takimi nieoryginalnymi wskazówkami pisząc, zeby nie słuchać "znawców", bo takie też mogą być. Ktoś chyba zdobył sporo tarcz do iskier i podmienia w swoim małym warsztaciku Pytanie teraz czy to Mołnia z tarczą Iskry, czy Iskra z werkiem Mołnii - dekiel w zasadzie rozstrzyga
ALAMO - 2011-02-15, 17:48 Wskazówki ważą szalę ...
I tupet sprzedającego
Svedos - 2011-02-15, 19:02 Krzysiek, ja nie odpowiem na salomonowe pytanie w sprawie włosa, nie mam iskry
Ghostdog - 2011-02-15, 19:35 Sprzedający już nie wciska kitu, że jest to werk iskry
ALAMO - 2011-02-15, 19:40 A co, teraz się ukrzepił n apozycji "widziały gały co brały" 
Ghostdog - 2011-02-15, 19:43 Bingo Napisałem sprzedającemu, że ta sytuacja i tak by wyszła i pewnie chciałbym zwrócić kieszonkę czekam na rozwój wypadków
kubama - 2011-02-15, 22:18 Na Allegro to dość częsta sprawa. Mechanizm Mołni w porównaniu z Iskrą jest stosunkowo łatwy do zdobycia i trafiłem na kilka takich składaków. Poza tym na eBayu i sprzedawców z Roski i Ukrainy to nagminne tak samo jak Urale na mechanizmach Mołni (koperta Urala, brak sekundy a w środku 3601). Trafiają się też Iskry z przeszczepionym balansem (razem z mostkiem) od Mołni. Sam mam taką. To by sugerowało, że oś balansu jest taka sama jak w 3601. voli - 2011-02-16, 01:38 Mój zegarmajster twierdzi, ze os w starych "niskich mołniach i iskrze jest taka sam (jak pamiętam, bo to rozmowa sprzed jakiegos roku. Co do moich iskier to mają 17j i breguet'a Zinajda - 2011-02-24, 11:23 W mojej "Iskrze" (cudzysłów o podwójnym znaczeniu) też siedzi Mołnia, i do tego w takim sobie stanie, a miała to być Iskra NOS - koperta i tarcza istotnie piękne, wskazówki jak zauważył chyba Karol od Mołni. Sprzedawca napisał mi, że on nic nie wie na temat werku, nie zaglądał i się nie zna. OT Mam już "Iskrę" w zdezelowanej kopercie do przeszczepu, bedzie git! |
