|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Pogadajmy o... - Podsumowanie 2010
Ghostdog - 2010-12-23, 19:57 Temat postu: Podsumowanie 2010 Rok się kończy święta już za kilka godzin. Przyszedł czas na powolne podsumowanie roku 2010
Jak tam wasze wishlisty? Skróciły się?
U mnie część zrealizowana, trochę doszło do listy.
Zrealizowane:
1. Marina √
2. Lotnik √
3. Zegarek 24h √
4. G-Shock √
5. Polska Alfa √
6. Polski Wars √
7. Pamowa Slava √
Niezegarkowe:
1. Aparat √
2. Winyle: Slayer - Living Dead √
Terror - The Damned The Shamed √
wahin - 2010-12-23, 20:22
Ghostdog chyba mam Slayera, polskie wydanie.
U mnie lista skróciła się o:
- 55G
- amfę beczkę
- parę innych amf
Brakuje:
- wielu innych amf
- radzieckich chrono
- sławy 2937
i wielu innych, o których nie będę pisał, bo się ciśnienie podnosi
Janek - 2010-12-23, 21:34
Spelnione rzeczy z wishlisty:
Parnis pilot
Alpha PO
Tao
Druga Wołna
Nurek Vintage
Kieszonka dla Igi
Do spelnienia:
Radiomir
Chrono na st-19
MQJ (jeszcze nie mam! )
G-shock jakis
spelnione z niezegarkowych
Aparat
Obiektywy
Lampa
Z niespelnionych
Statyw
Dobry noz
Darecki - 2010-12-23, 22:00
Ja wszystko co kupiłem - to sprzedałem
Ciągle szukam tych dwóch: garniturka i diverka
Rudolf - 2010-12-23, 23:21
U mnie miał być rzadki okaz
i jest :
BaliHa'i
Edifice Red Bull Edition ( nie planowany rzadki okaz )
Oceanus Depth Meter (też nie planowany )
ostatni z wish listy dopiero pod choinką znajdę .
Dużo nurków i parę złotych klasyków .
moje składaki ! które bardzo lubię
bardzo udany rok .
ALAMO - 2010-12-23, 23:28
A u mnie prosto i przaśnie ...
Miała być dzidzia - i jest dzidzia
Bardzo udany rok
Tak, wiem, dzielę rzeczy na ważne, i te które można kupić za pieniądze.
Żadna rzecz którą można kupić za pieniądze nie jest ważna - przepraszam, nie poprawię się
Darecki - 2010-12-23, 23:40
A ja przeczytałem dzida i mówię co to
ALAMO - 2010-12-23, 23:43
Darecki napisał/a: | A ja przeczytałem dzida i mówię co to |
Takie przedłużenie dzidy, tylko po 9 miesiącach ...
Smok - 2010-12-23, 23:49
a u mnie
jest Magretka
jest Minorva Crazy Hours
Tao szkieletowiec już leci, Pekin i Seagull się kupują - mam nadzieję że dojdą niedługo po nowym roku
plany zakupowe na przyszły rok - Boschett, Turbillon, zastanawiam się jeszcze nad jednym Aviatorem
To tyle w temacie zegarków nieradzieckich.
Z sowietami, wiadomo jak to u mnie - są priorytetem i wszystko co niespotykane w stanie idealnym gromadziłem i nadal będę gromadził w rumuńskiej komodzie z epoki
machlo - 2010-12-23, 23:54
Ten rok mogę uznać za udany:
- początek przygody z zegarkami
- Citek NY0040
- Zuan
- Pekińczyk ZhuFeng
- Parnis portugalczyk
- pomarańczowy G-Shock 5600
Na kolejny rok jak na razie tylko jedna Mewka na wishliście.
bEEf - 2010-12-24, 00:02
Zegarkowo rok zaliczam do udanych, sztuk plus 1
Niezegarkowo też spoko, ale zmęczył mnie ten rok strasznie.
pomyslownik - 2010-12-24, 05:30
Udany rok, mimo różnych perturbacji i turbulencji pasja przetrwała i ma już swoje sześc pudeł,
wishlista coraz dłuższa - to dobrze
Największe radości to oczywiście tak jak i u Alamo - nie kasa, nie wiaderko tylko Mały Łobuz co to za chwilę kończy 2 latka
PS. No i znaczące postępy w dialogu z Moją Panią od Legalizacji...
kubama - 2010-12-24, 07:30
- Jest Przeczysta
- Ogarnąłem pierwsze PAMowe homary
- Zacząłem zapełniać wiaderko z ruskami
W przyszłym roku kontynuacja. Idzie zgodnie z planem.
Aronus - 2010-12-24, 08:12
U mnie też zegarkowo jak najbardziej pozytywnie. Dokupiłem sobie parę rusków . Szczególnie jestem zadowolony z Poljotów de Lux i Sław. Wishlisty nie robię, poprostu jak trafi się coś ciekawego w dobrej cenie i aurat będę miał wolne środki płatnicze to kupię.
Blaz - 2010-12-24, 10:56
Córka poszła do przedszkola. I żyje. I rodzice żyją!
Mam KingFishera i do tego Limited Edition. Czego więcej chcieć? Mam kilka pasków, na które polowałem. Mam wreszcie śrubkowykrętakowkrętaka!
Na spełnienie czeka jeszcze marzenie o trzech paskach, ale to marzenie z pewnością się spełni w następnym roku.
Santino - 2010-12-24, 11:46
U mnie rok się kończy całkiem OK.
Syn zdrowy - to najważniejsze - obie nerki działają jak należy, prawie nie ma śladów po operacji
Zegarkowa choroba postępuje - rok zaczynałem z 2 szt, a teraz mam już kilkanaście. I pomysłów kilka na następne.
Bardzo mnie wciągnęło modowanie - myślę, że w przyszłym roku powtanie kilka nowych, mam nadzieję oryginalnych, egzemplarzy "Santino"
Żeby tylko znaleźć tańsze źródło wykonywania tarcz...
TowRoupas - 2010-12-24, 12:02
Przerobiłem przez ten rok bardzo wiele zegarków - większość sprzedałem ale została sama śmietanka.
Z wishlisty doszedł:
- Poljot 55G
- Rakieta Dworcowa
- Poljot 3133
- Mezalians
- Relation
- Seiko 7040
- Łucz elegancik
Na przyszły rok mniej na ilość a bardziej na jakość - pewnie pojawi się coś grubszego
pisar - 2010-12-24, 13:25
I ja zaliczę ten rok do udanych.
Zegarkowa przygoda osiągnęła pełną prędkość i macie w tym duży udział.
Przerobiłem kilka zegarków które mi nie podeszły ale dzięki nim wiem więcej.
Mam swojego "realniejszego" grala czyli Damasko.
Mam "semi-grala" diverów czyli Sinn U1.
Są chińczyki aby było wszystko jak trzeba - Zuan i forumowiec...niebawem będzie kompletny trzeci chińczyko-polak czyli PZLka.
Chciałbym jeszcze jakiegoś gariturowca czyli najlepiej Sea-Gull'a M177s...bez ciśnienia ale kiedyś będzie mój.
Co do planów na przyszłość:
...Utwierdziłem się przez ten rok w przekonaniu, że jednak zdecydowanie lepiej mieć mniej ale konkretniej jakościowo i przy tym pozostaje.
.
bEEf - 2010-12-25, 19:17
Blaz napisał/a: | Na spełnienie czeka jeszcze marzenie o trzech paskach |
Ciułasz na dres Adidasa?
Blaz - 2010-12-25, 19:28
Muszę, bo bez tego nie można się pokazać na pewnych salonach w Złotych Tarasach.
bEEf - 2010-12-25, 19:46
No się wie. Oryginalne 3 paski dają "+3 to street cred, constant effect"
crayzee - 2010-12-25, 19:53
Od strony prywatnej ten rok był sporym wyzwaniem. Jakoś nas dopadały wszelkiej maści problemy - zdrowotne, urzędowe, biznesowe... Ale grunt, że teraz jesteśmy oboje zdrowi i cały czas z optymizmem patrzymy na nadchodzący 2011. Po tegorocznej serii na pewno będzie lepszy i chyba bardziej docenimy drobne rzeczy, obok których zwykle przechodzi się, nawet ich nie zauważając. A z większych rzeczy, to Alamos wie, czego mu aktualnie najbardziej zazdraszczam
No to teraz o zegarkach... Trzeci rok kolekcjonowania i chyba najbardziej obfitujący w nowe nabytki. Rzutem na taśmę kolekcja doszła do 200 egzemplarzy Szczerze życzę moim dostawcom dużo zdrowia, bo w tym roku mnie rozpieszczali (dopiero atak zimy ich nieco przystopował). Momentami tempo pojawiania się nowych okazji zaczynało mnie przerażać - gotówki ubywało w zastraszającym tempie, a co tydzień pojawiały się nowe egzemplarze w dużych ilościach i stanie nie pozwalającym ich nie nabyć
Podsumowując, to z najbardziej znaczących w mojej kolekcji chyba musiałbym wymienić:
1. 2 Sputniki
2. Poljota 3133
3. 2 bardzo dobrze zachowane Glashutte Spezimatiki - jeden był pokazywany na forum, drugi przebywa na nieco przedłużającym się zwolnieniu lekarskim
4. Ostatnio nabyty G.F.Jacot robiony na zamówienie carskie - na chodzie
Wishlista... mój Boże! Im dłużej to trwa, tym jest dłuższa. Naprawdę muszę chyba zmienić pracę, bo oprócz zegarków zaczynam mieć jeszcze inne pomysła
Buczo - 2010-12-25, 21:30
Hmm, ja właściwie to chyba nie robię tak spektakularnych podsumowań, ale to też po części, że kiepsko u mnie z pamięcią. Zdarza się, że nie pamiętam kiedy jaki zegarek kupiłem
Ale na pewno taki kluczowy dla mnie nabytek to:
- Poljot 3133, miałem go już wcześniej, ale dopiero w maju udało się go ożywić,
- I pewnie czarny Poljot 55G.
|
|