Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Uwaga podróba? - Rolex - Oryginał czy falsyfikat ?

Ujemnyd2 - 2010-12-20, 19:19
Temat postu: Rolex - Oryginał czy falsyfikat ?
Witam,
Słowem wstępu napiszę, że to mój pierwszy post na forum choć czytam je z zaciekawieniem od dłuższego czasu. Na zegarkach niestety zupełnie się nie znam - ufam tylko intuicji.

Godzinkę temu zakupiłem za śmieszne pieniądze taki zegarek:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1377545842
Był bym wdzięczny gdyby ktoś mógł mnie nakierować czy kupiłem oryginał czy podróbkę.
Sprzedający powiedział, że posiada od zegarmistrza potwierdzenie stwierdzające oryginalność produktu - niestety ostatnio dowiedziałem się, że takie potwierdzenie nic nie znaczy.
Wiem, że zdjęcia są słabej jakości ale być możemy, któremuś z Was uda się ocenić autentyczność zegarka.


Ps. Na forum mam zamiar zacząć się udzielać. Z zawodu jestem marketingowcem, a moje hobby to prawo - e-marketing - w tych tematach będę mógł wam pomagać.

Z góry dziękuje za wszelka pomoc.

Blaz - 2010-12-20, 19:20

Fake. Aukcja była zdjęta już dwa razy.
Ujemnyd2 - 2010-12-20, 19:27

dzięki, pieniędzy jeszcze nie wpłaciłem ale pobawię się i sprawę skieruje w dniu jutrzejszym do prokuratury.

Dobre 3 lata temu za podrabianą koszulkę wartą "80 zł" załatwiłem oszustowi karę w zawieszeniu. Chłopak myślał, ze jeżeli nie przekroczy 230 zł to policja się tym nie zajmie - a tu zonk. Tutaj na pierwszy rzut oka można by się chociaż doczepić o wykorzystanie zastrzeżonego znaku handlowego w podrobionym przedmiocie.

Chętnie zobaczył bym jeszcze potwierdzenie od zegarmistrza...

Blaz - 2010-12-20, 19:29

Miałem dziś aukcje tego jegomościa w obserwowanych. Allegro robiło dziś łomot w podróbkach. Musiał to widzieć, więc kilkakrotnie kasował aukcje i wystawiał od nowa.
Ujemnyd2 - 2010-12-20, 19:34

Postaram się pokazać w tym topiku od a do z jak załatwia się sprawy z takimi delikwentami - choć zajmie to pewnie 2-3 miesiące.

On jeszcze nie wie, że zostałem już uświadomiony o fakcie braku autentyczności przedmiotu.
Postaram się wyciągnąć od niego skan rzekomego potwierdzenia autentyczności od zegarmistrza - ciekawi mnie, gdzie tacy "fachowcy" mają swoje lokale.

Zegarmistrz raczej nie powinien mieć prawa omyłki ? Hm...o tym w sumie zdecyduje sąd

Blaz - 2010-12-20, 19:37

Ostatnio wałkowaliśmy w pewnym temacie, że istnieją chyba podrobione dokumenty autentyczności zegarka...
Rudolf - 2010-12-20, 19:38

co wy tu wyrabiacie we dwóch ? jakiś nalot na podrób karzy sie szykuje ?
Blaz - 2010-12-20, 19:42

Yhy. :mrgreen:
maciek - 2010-12-20, 19:55

szykuje się war. :?: :wink:
bEEf - 2010-12-20, 20:20

Jak flejm o podróbkach, to ja chętnie, hyhyhyhyhy :twisted: :wink:
Maxio - 2010-12-20, 22:50

...Ujemnyd2, na skanie pewnie będzie pieczątka zakładu. który w rzeczywistości nie istnieje.
strix - 2010-12-21, 10:27

Ujemnyd2 napisał/a:
Postaram się pokazać w tym topiku od a do z jak załatwia się sprawy z takimi delikwentami - choć zajmie to pewnie 2-3 miesiące.


Trzymam za slowo - rozumiem, ze bedziesz pisal krotkie newsy z postepow w sprawie?

s.

Ujemnyd2 - 2010-12-21, 10:38

O litości, po drugiej stronie słuchawki był facet a raczej wieśniak, który przez całą rozmowę posługiwał się niezłym ogrodnictwem słownym (ch*ju, k**wa itp). Na początku uświadomiłem go, że sprzedaje "podróbkę" i jakich problemów może sobie narobić jeżeli trafi na osobę, która będzie wiedziała co z tym fantem zrobić.

"Prawo własności przemysłowej:
Art. 305. 1. Kto w celu wprowadzenia do obrotu oznacza towary podrobionym
znakiem towarowym lub oznaczone takim znakiem towary wprowadza do obrotu,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca przestępstwa określonego w ust. 1 podlega
grzywnie.
3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełnienia przestępstwa określonego w ust.
1 stałe źródło dochodu albo dopuszcza się tego przestępstwa w stosunku do
towaru o znacznej wartości, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy
do lat 5"

Upierdliwa osoba dodała by jeszcze:
paragraf 286, czyli ten o doprowadzaniu do
niekorzystnego rozporzadzania mieniem. Grozi od 0,5 do 8 lat, a w
przypadkach mniejszej wagi grzywna do 2 lat. Dodatkowo być możne proces
cywilny o ile ktoś będzie chciał biegać po sądach i odszkodowanie na rzecz producenta(choć mała szansa co do tego drugiego)."

Na koniec dodałem,że nie jestem z natury osoba konfliktową dlatego też, zegarek niech sprzeda sobie gdzieś "hand to hand" lub zostawi dla siebie o ile nie chce problemów.

Po moim apelu odrzekł mi tylko "ch*j ci w d**e i policji". Generalnie można zauważyć, ze trafiłem na intelektualne dno. Jeszcze tego samego dnia wieczorem wystawił ten sam zegarek, jednak aukcje były systematycznie usuwane przez pracowników allegro.

Konto allegro na 99% jest na fałszywe dane

Gosć powinien mi dziękować, ze nie zapłaciłem za ten zegarek :+)

ps. Panowie, to jest norma/codziennosc na allegro takie przykłady jak z tym nieszczesnym allegrowiczem ?

Blaz - 2010-12-21, 10:45

Norma, codzienność. Jedynym batem jest zgłaszanie podróbek allegro, które po trzykrotnym usunięciu aukcji zawiesza samo konto. Jednak allegro robi to na zasadzie: "A jak nam się chce".
Ujemnyd2 - 2010-12-21, 10:46

strix napisał/a:
Ujemnyd2 napisał/a:
Postaram się pokazać w tym topiku od a do z jak załatwia się sprawy z takimi delikwentami - choć zajmie to pewnie 2-3 miesiące.


Trzymam za slowo - rozumiem, ze bedziesz pisal krotkie newsy z postepow w sprawie?

s.


Wykonam jeszcze jeden telefon, jeżeli dalej będzie tak się zachowywał i wystawi mi negatywny komentarz to nie będę miał wyboru.
Bardzo fajne uczucie dopiąć swego na drodze prawnej z cwaniaczkami allegro

(wiem, wiem co teraz napiszecie, rolex za 200 zł ? - mogłem przypuszczać :+) No pewnie mogłem ale nie takie aukcje widziałem już na tym serwisie. Wczoraj jeden z moich znajomych wylicytował BMW e34 za 11 zł (miało być 11 000 zł). Oczywiście zrobił to tylko aby uchronić sprzedającego przez kimś kto odrazu sądził by się o to auto. W nagrodę butelka szkockiej pod drzwi.

Była też słynnka akcja Gdańskkiego sklepu komputerowego esc.pl

Zamiasy wystawić 11 dysków twardych po 255 pracownik się pomylił i wystawił 255 po 11 zł :+)...

Przyjeli 9 negatywów na twarz ale zachowali pieniądze.

Blaz - 2010-12-21, 10:51

Wiesz, nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem, by ktoś na allegro wystawiał za ~100 zł jakikolwiek droższy zegarek znanej firmy. :wink:
Ujemnyd2 - 2010-12-21, 10:55

Blaz napisał/a:
Wiesz, nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem, by ktoś na allegro wystawiał za ~100 zł jakikolwiek droższy zegarek znanej firmy. :wink:


Pewnie masz racje, do działu z zegarkami nigdy nie zaglądałem. W innych kategoriach codziennie są takie aukcje.

Svedos - 2010-12-21, 12:12

Ujemnyd2, piękna akcja, dobrze potraktowałeś "sprzedajacego" inaczej :wink:
teston - 2010-12-23, 10:17

Jak to w ogóle jest z tym Allegro, czy to tylko "tablica ogłoszeń", czy też transakcje tam zawarte są obligujące ? Pokazywali kiedyś w telewizji gościa, ktyóry wylicytował traktor za 50 PLN i chce podać do sądu sprzedającego, który odmawia wydania towaru twierdząc że "przez pomyłkę" błędnie wystawił aukcję.
ALAMO - 2010-12-23, 10:28

To dalej jest formalnie zawarta transakcja. Pamiętam że były jakieś róznice między "kup teraz" a licytacją.
Blaz - 2010-12-23, 10:35

Przy Kup Teraz można udowodnić, że podało się błędną cenę i się nie zauważyło tego. Przy licytacji sądy orzekają, że cena końcowa jest ceną obowiązującą.
Kubek - 2011-01-12, 22:17

Ujemnyd2 napisał/a:
sprawę skieruje w dniu jutrzejszym do prokuratury.Chętnie zobaczył bym jeszcze potwierdzenie od zegarmistrza...


jutro, tak? :)

feleksc - 2011-01-12, 22:23

Przeczytałem od początku i normalnie komedia,chce Wam sie jeszcze?
Blaz - 2011-01-13, 09:13

Zgłaszać do allegro tak, babrać się w prawnych aspektach nie. :wink:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group