|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Boutique - PATTINI- Temat czysto informacyjny
Patek - 2015-03-11, 16:49 Temat postu: PATTINI- Temat czysto informacyjny Jako, ze firma znajduje się w koszalinie a ja jestem koszalinianinem postanowiłem udać się tam osobiście z zapytaniem.
Wszedłem, przyatakował mnie jakiś typ (pewnie właściciel) na pytania odpowiadał wymijająco i na odpier**l i w zasadzie wraz z kobieta,
która siedziała kawałek dalej wyglądało to jakby chcieli mnie pobić.
Pasków NATO nie robią a za skórę (to co tam leżało to raczej kiepska jakość) z wygiętym drutem zamiast klamry chcą 53 pln.
Zapytałem lokalnych kaletników o ich wyroby i z języka fachowego wywnioskowałem, że gówno nie strapmakerzy.
Odradzam ze względu na beznadziejny kontakt z potencjalnym klientem, absurdalnie wysokie ceny do niskiej jakości wyrobów.
Na tym koczy sie legenda
Apa13 - 2015-03-11, 18:18
Mam jednego pattiniaka, ale nie noszę. jakiś taki plastikowy jest. Wolę handmady.
BTW Zauważyłem, że ostatnio najchętniej noszę zegarki na nato.
WAFEL1979 - 2015-03-11, 18:47
Patek, na naszym forum jest paru kolegów którzy robią paski .Choć żadnego nie posiadam to ze zdjęć i opowiadań innych są rewelacyjne
Ptaku - 2015-03-11, 19:44
Do handmadów to troszke im brakuje, ale absolutnie nie zgadzam sie z opinnia ze to sa kiepskie paski wrecz moim zdaniem sa b.dobre.
Czasami zeby sie wypowiedziec w temacie warto miec dany produkt.
kornel91 - 2015-03-11, 19:52
Nie wiem jak Cię potraktowali ale kontakt email jest ok. Ja w tej chwili mam większość pasków handmade i IMO są to najlepsze paski. Natomiast miałem i mam pasek Pattini i jakość jest ok. Dużo lepsza niż Redy, Diloya czy innego Chermoda. Fajna grubsza skóra.
Kasamene - 2015-03-11, 20:37
Nie bardzo rozumiem sens Twojej enuncjacji, szczerze mówiąc... Sporo ludzi kupuje i nie narzeka na jakość, mając świadomość, czego oczekiwać. No a skoro, jak rozumiem, nie byłeś zaproszony czy choćby zapowiedziany, to skąd zdziwienie, ze ktoś był średnio szczęśliwy z najścia. Może gość jest mizantropem akurat
Daito - 2015-03-11, 20:43
Ptaku napisał/a: | Do handmadów to troszke im brakuje, ale absolutnie nie zgadzam sie z opinnia ze to sa kiepskie paski wrecz moim zdaniem sa b.dobre.
Czasami zeby sie wypowiedziec w temacie warto miec dany produkt. |
Zgadzam się w całej rozciągłości - obecnie zegarki noszę głownie na paskach robionych przez Kumotrów, ale wcześniej używałem pasków pattini i złego słowa nie dam powiedzieć, obsługa niezła, kontakt dobry, nawet można się było dogadać odnośnie koloru szycia, czy długości pasków...
Uważam że jak się chce wyrazić opinię o produkcie to należy go najpierw poznać... w innym przypadku można wyjść na ignoranta
kornel91 - 2015-03-11, 20:46
No i to nie sklep. Jakby kolega zadzwonił i zapytał się czy może zobaczyć produkty na miejscu to może nikt by go nie wypraszał
mw75 - 2015-03-11, 20:47
Mam jeden pasek od nich, niebieskie rally, i nie mogę nic złego o nim napisać.
Z_bych - 2015-03-11, 21:06
Miałem dwa, kupione jakoś na początku istnienia firmy. Jeden się szybko rozszedł ale po tym ile przeszedł to miał prawo
Drugi był bardzo w porządku. Na kontakt też nie powiem złego słowa.
ALAMO - 2015-03-11, 21:12
Rozumiem, że ich głowna wina polegała na tym że nie rozwinęli czerwonego dywanu przed Jaśnie Klientem, co może by kupił, ale jak tak - to nie?
Ale nie za tą cenę?
I do tego nie chcieli uszyć jednego paska, wg. Jaśnie Specyfikacji ?
Firma która jest nastawiona na seryjną produkcję?
O mon dieu!
To się nadaje do internetów!
Apa13 - 2015-03-11, 21:13
Wyobrazam sobie, jak wpada ktos z ulicy do Alamosa i mowi " Siema! Pokaz pan, jak skladasz zegarek"
kornel91 - 2015-03-11, 21:17
ALAMO napisał/a: | Rozumiem, że ich głowna wina polegała na tym że nie rozwinęli czerwonego dywanu przed Jaśnie Klientem, co może by kupił, ale jak tak - to nie?
Ale nie za tą cenę?
I do tego nie chcieli uszyć jednego paska, wg. Jaśnie Specyfikacji ?
Firma która jest nastawiona na seryjną produkcję?
O mon dieu!
To się nadaje do internetów! |
Oni szyją według specyfikacji. Tylko mają kilka rodzaju skór. Możesz na zamówienie dobrać długości paska oraz rodzaja i kolor przeszycia, dobrać do tego klamerkę i rodzaj zakończenie.
ALAMO - 2015-03-11, 21:17
Apa13 napisał/a: | Wyobrazam sobie, jak wpada ktos z ulicy do Alamosa i mowi " Siema! Pokaz pan, jak skladasz zegarek" |
Powiem ci że to jest akurat częste
JohnSmith - 2015-03-11, 21:22
Posiadam jeden pasek PATTINI. Jestem z niego zadowolony, choć aktualnie nie noszę, ale tylko dlatego, że kupiłem pasek o szerokości 21 mm i bardziej podoba mi się inny, a mam tylko jeden zegarek do którego mogę go założyć. Kupowałem przez internet, obsługa bez zarzutu, wszystkie moje życzenia zostały spełnione. Jasne, że nie jest to high-end, jednak, według mojej oceny, przyzwoity.
To, tak gwoli informacji...
Apa13 - 2015-03-11, 21:29
ALAMO napisał/a: | Apa13 napisał/a: | Wyobrazam sobie, jak wpada ktos z ulicy do Alamosa i mowi " Siema! Pokaz pan, jak skladasz zegarek" |
Powiem ci że to jest akurat częste |
No to się chwali
WAFEL1979 - 2015-03-12, 09:46
Ale czy właśnie w biznesie nie chodzi właśnie o tego klienta? Nie rozumiem waszego podejścia właśnie do klienta. Sam kupuję tam gdzie jest miła i kulturalna obsługa, choć bym miał jechać parę kilometrów dalej.Jak już tak piszę to zauważyłem że każdy nowy który coś napiszę , da jakąś propozycje,zapyta z banalnym pytaniem, zaproponuje jakieś zmiany -natychmiast jest zbluzgany ,wyśmiany przez 6 stron.Zaraz napiszecie że taki tu klimat ,ale to bardzo zniechęca do pisania czegokolwiek nowych członków. To taka moja skromna uwaga
kornel91 - 2015-03-12, 10:04
WAFEL1979 napisał/a: | Ale czy właśnie w biznesie nie chodzi właśnie o tego klienta? Nie rozumiem waszego podejścia właśnie do klienta. Sam kupuję tam gdzie jest miła i kulturalna obsługa, choć bym miał jechać parę kilometrów dalej.Jak już tak piszę to zauważyłem że każdy nowy który coś napiszę , da jakąś propozycje,zapyta z banalnym pytaniem, zaproponuje jakieś zmiany -natychmiast jest zbluzgany ,wyśmiany przez 6 stron.Zaraz napiszecie że taki tu klimat ,ale to bardzo zniechęca do pisania czegokolwiek nowych członków. To taka moja skromna uwaga |
I ja się z Tobą zgadzam. Tylko Pattini nie ma sklepu. Sprzedaję tylko przez internet. Mi tylko o to chodzi, że kolega wszedł do "zakładu pracy".
Z_bych - 2015-03-12, 10:05
Czuję, że za chwilę dyskusja z "Batorego" przeniesie się do "Pattiniego"...
Trudno, najwyżej przyjdzie zły mod i zrobi porządek
WAFEL1979 rozczaruję Cię. W biznesie wcale nie chodzi o kienta i jego szczęście a o jego pieniądze i zadowolenie sprzedawcy. Sorry jesli Cię rozczarowałem. Sztuka polega na tym, by kupujący był zadowolony z tego, że jego pieniądze zmieniły posiadacza.
Santino - 2015-03-12, 10:09
Z_bych napisał/a: | W biznesie wcale nie chodzi o kienta i jego szczęście a o jego pieniądze i zadowolenie sprzedawcy | :D
A tak ogólnie - skąd w ludziach tyle odwagi, żeby pouczać innych, jak mają prowadzić własne biznesy?
WAFEL1979 - 2015-03-12, 11:19
Z_bych, W mojej firmie to właśnie klient jest na pierwszym miejscu i jego zadowolenie .Pamiętaj jeden niezadowolony zrobi więcej złego niż sto zadowolonych
[ Dodano: 2015-03-12, 11:26 ]
Santino, Cytat: |
A tak ogólnie - skąd w ludziach tyle odwagi, żeby pouczać innych, jak mają prowadzić własne biznesy? |
Nikt tu nikogo nie poucza ,chodzi o kulturę osobistą na co dzień i do klienta, choć przychodzi w najmniej nieodpowiednim momencie
Santino - 2015-03-12, 11:27
WAFEL1979 napisał/a: | W mojej firmie to właśnie klient jest na pierwszym miejscu i jego zadowolenie |
Dużo zarabiasz?
WAFEL1979 - 2015-03-12, 11:29
Santino napisał/a: | WAFEL1979 napisał/a: | W mojej firmie to właśnie klient jest na pierwszym miejscu i jego zadowolenie |
Dużo zarabiasz?
|
Wystarczająco
ALAMO - 2015-03-12, 11:51
Patek napisał/a: | Zapytałem lokalnych kaletników o ich wyroby i z języka fachowego wywnioskowałem, że gówno nie strapmakerzy. |
Szanowny kolego Patek. Zmarnowaliśmy kilkanaście miesięcy szukając ludzi, którzy w Polsce szyliby dla nas paski w ilościach przemysłowych. Nikt nie był zainteresowany, lub - o ile był - jakość jego pracy nie odpowiadała standardom.
Jeśli zatem "zapytałeś lokalnych kaletników" i oni mieli tyle do powiedzenia na temat jakości tego specyficznego produktu, to domyślam się że produkują je całymi seriami, całe internety są zalane doskonałej jakości paskami do zegarków szytych przez rzemieślników z Koszalina ... I przy nich ci z Pattiniego to ostatni partacze, co to do trzech tylko umieją liczyć, a świni nie odróznią od słonia. Oczywiście pośmietnie, i po wyprawieniu.
W takim razie, serdecznie ich zapraszam do złożenia nam oferty na szycie pasków dla Gerlacha.
Bo na razie, to cała opowieść mi silnie nie funguje, a wypowiedzi "lokalnych kaletników" to czystej wody zawiść, bo Pattiniemu wydaje się iść całkiem nieźle.
Santino - 2015-03-12, 12:48
WAFEL1979 napisał/a: | Santino napisał/a: | WAFEL1979 napisał/a: | W mojej firmie to właśnie klient jest na pierwszym miejscu i jego zadowolenie |
Dużo zarabiasz?
|
Wystarczająco |
No, i to najważniejsze.
Flati chyba też nie narzeka.
Zatem mam taki wniosek - niech każdy prowadzi swój biznes po swojemu.
ALAMO - 2015-03-12, 12:58
Ja jestem człowiekiem który z definicji nie narzeka
WAFEL1979 - 2015-03-12, 12:59
Santino,
Santino - 2015-03-12, 13:31
WAFEL1979,
Flati - ależ Ci się dowcip wyostrzył
carpetmonster - 2015-03-17, 13:55
Patini-sratini. Nie ma co się zastanawiać-w cenie ok 50zł to te paski są całkiem spoko ale lepiej i tak dopłacić i kupić coś od forumowych pachorobów. A co do obsługi... nieraz łapa świerzbi by o kimś coś paskudnego w necie napisać ale lepiej zostać obiektywnym. I obiektywnie można teraz napisać-o jakości pasków każdy ma własne zdanie (w większości dobre) a przynajmniej teraz wiadomo że z firmą lepiej komunikować się mailowo i będzie wszystko cacy.
|
|