|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Warsztat - Seiko 5 automat - coś zepsute?
qla - 2013-02-16, 15:04 Temat postu: Seiko 5 automat - coś zepsute? Mam pytanie - bo albo się nie znam ( na pewno;/) albo zegarek jest walnięty:
Kupiłem żonie takie cudo jak ponizej i teraz żona mnie przeklina.
Już mowię o co chodzi: Zegarek żona nosi od ok. 9 rano do 9 wieczór, i z niewiadomego mi powodu w pewnym momencie zegarek zaczyna się spóźniać. Chyba tak nie powinno być, aby w ciagu doby zegarek spóniał się pół godziny? (to jest tak: żona nosi od rana, i spogląda na zegarek o 12 i jest 12. Dwie godziny póxniej patrzy na zegarek i zamiast 14 jest 13:30.)
Reklamować zegarek, czy coś po prostu nie tak robimy? To mój pierwszy automat;]
Ale wstyd;]
nick555 - 2013-02-16, 15:19
A żona pracuje przy biurku, nosząc go?
Bo może automat nie dokręca? Choć to chyba bardzo wydumane, prędzej pewnie coś go trzyma...
beceen - 2013-02-16, 15:21
sprawdz mikroregulacje, moze zle ustawiona.
nowka, czy uzywany?
qla - 2013-02-16, 15:26
Zegarek nówka ma 3 dni.
Mikroregulację? czyli co?
Nie żona nie pracuje przy biurku;) Żona jest w ciąży i w ogóle nie pracuje;)
A co może "trzymać automat?
Iks - 2013-02-16, 16:15
WIem, że to głupio zabrzmi ...ale, założ zegarek i kilka-kilkanaście minut poruszaj energicznie ręką, ewentualnie weź zegarek do ręki i pomachaj nim. Chodzi o to żeby naciągnąć trochę sprężynę i sprawdzić po kilku godzinach, może po prostu siedzący tryb życia małżonki sprawia, że zegarek się nie nakręca, to automat który nie ma dokręcania z koronki więc mimo wszystko trzeba nim trochę pobujać żeby chodził
Sylwek - 2013-02-16, 16:54
On może mieć podobny defekt do mojego z tego wątku ..
http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=13191
ja po prawdzie jeszcze u zegarmistrza nie byłem,bo nie znalazłem zegarmistrza ale może warto w tym kierunku pójść
JohnSmith - 2013-02-16, 16:55
Najbardziej efektywne nakręcanie, to chyba: "trzymać zegarek poziomo (np. tarczą do góry) i poruszać nim na boki (w lewo, w prawo)". W instrukcji podają, że żeby wystartować, wystarczy 30 s, potem na rękę. Wiec jak chcesz "dokręcić" to kilka minut machania powinno być OK.
Jeżeli żona rzeczywiście nosi zegarek codziennie przez 12 godzin na ręku, to raczej nie powinno być problemu z nakręceniem, nawet przy mało ruchliwym trybie życia. Pewnie jednak coś z nim jest nie tak...
Toyota - 2013-02-16, 17:00
Też ma ten łocz, po tygodniu nie noszenia wystarczy jak go rozbujam i zaczyna chodzić, z rana 20min ubierania się, robienia kanapek i w auto potem biurko, prace mam raczej siedzącą ale nigdy nie było tak że się późnił czy stawał.
beceen - 2013-02-16, 17:07
nad balansem masz dzwignie regulacji - taki pipek wskazuje na + albo -, powinien byc na srodku.
nie wydaje mi sie, ze to jakas awaria, stawiam raczej na nienakrecona sprezyne.
Wez od Malzonki zegar i ponosc 1 dzien - bedzie wiadomo.
edyt: zobacz, czy wahnik chodzi lekko, moze haczy o dekiel i nie nakreca mechanizmu.
Sylwek - 2013-02-16, 17:12
beceen, Tylko weź pod uwagę, że mój raz chodzi dobrze ,a raz nie i podobnie może być tutaj
JohnSmith - 2013-02-16, 17:37
Normalnie, jak się go nosi 12 godzin, to odkłada się go nakręconego na full, rezerwa chodu jest raczej na ponad 30 godzin... Chyba, że nie nakręca się z jakiegoś powodu, ale "siedzący tryb życia", raczej nim nie będzie, tylko jakaś usterka.
Grizzly - 2013-02-16, 20:06
Podejrzewam że zegarek jest po prostu niedokręcony. Znaczy sprężyna jest trochę naciągnięta, starczy na powiedzmy 3 do 5 godzin chodu. Małżonka prowadzi pewnie teraz domowy i siedzący tryb życia. W czasie gdy siedzi zegarek się zatrzyma, (bo za słabo nakręcony), nie zwróci na to uwagi, następnie wstanie porusza się trochę po domu, zegarek znowu ruszy i stąd będzie się brała ta odchyłka. Regulacji na razie nie ruszaj, weź go na swój nadgarstek, trochę dokręć na początku i ponoś go powiedzmy ze dwa dni, wtedy szydło wyjdzie z worka.
qla - 2013-02-16, 21:34
Hmm... jeszcze pytanie:
Żona ma lekki niedowład prawej strony ciała i generalnie prawą ręką robi prawie nic (słaby chwyt itp), a zegarek nosi właśnie na niej... Czy to może być przyczyna niedokręcenia? Ja chyba faktycznie go ponoszę jeden dzień i zobaczę.
Na razie dzięki za wskazówki, jak co będę pisał
Grizzly - 2013-02-16, 22:20
qla ponoś sam do sprawdzenia.
Michał - 2013-02-17, 00:19
Ja się co prawda nie znam, ale ta wersja z niedokręcaniem jest imo mocno naciągana. Wiele razy zdarza mi się zakładać zegarek na 3-4 godziny siedząc w domu w momencie gdy np oglądam jakiś film, a jedyna aktywność to przechylanie kubka/szklanki/butelki. Po takim "nakręcaniu" zegarek chodzi conajmniej 24h.
Niemniej warto, żeby kolega sam ponosił i sprawdził.
JohnSmith - 2013-02-17, 03:14
No dobra, napiszę wprost: ten zegarek jest zepsuty. Nie ma możliwości, żeby był "nienakręcony". Nie ma sensu łudzić posiadacza, że jest inaczej. Chłopie jak kupiłeś w Polsce, to dochodź naprawy gwarancyjnej, jak za granicą, to decyduj....
Grizzly - 2013-02-17, 09:57
Dajcie koledze sprawdzic, a dopiero pozniej wyrazajcie swoje opinie .
Michał - 2013-02-17, 10:04
Grizzly, ale nikt nikomu sprawdzać nie broni, niemniej teoria z niedokręcaniem jest mocno naciągana... nawet przy pracy biurowej gdzie masz ręce "nieruchomo" nad klawiaturą zegarek nakręca się na full.
Iks - 2013-02-17, 10:11
A jak założysz zegarek przed snem to w nocy też Ci się nakręci??
Grizzly - 2013-02-17, 11:06
To tez zalezy od rodzaju mechanizmu i je.go wydajnosci nakrecania z automatu
Michał - 2013-02-17, 11:10
Co prawda nie miałem tyle zegarków jak niektórzy, ale też trochę ich przerobiłem. Tylko raz miałem problem z zegarkiem, który podczas pracy biurowej się nie nakręcał odpowiedni i potrafił się zatrzymać. Niemniej był to jakiś chiński "nołnejmowy" werk, jakiś klon klona klona miyoty czy innej ety.
pmwas - 2013-02-17, 12:08
Jeszcze takie pytanie: wskazówki przy przestawianiu maja jakikolwiek opór, czy przestawia się je bardzo leciutko? Bo taki objaw, że w ciągu 2 godzin zegarek "gubi" 30 minut, potem idzie ładnie, potem znów cios "zgubi", to albo niedokrecenie (i okresowe zatrzymywanie się) z różnych przyczyn (za mało ruchów ręką, uszkodzony automat, sprężyna), albo za luźny ćwiertnik i pzrez to ślizgające sie okresowo wskazówki (tzn zegarek idzie, a wskazówki, poza sekundnikiem, stoją. Poobserwuj go, po prostu
JohnSmith - 2013-02-17, 18:48
Grizzly napisał/a: | To tez zalezy od rodzaju mechanizmu i je.go wydajnosci nakrecania z automatu | Jasne, że zależy, ale tutaj mowa o konkretnym, dość popularnym mechanizmie.
[ Dodano: 2013-02-17, 18:49 ]
Iks napisał/a: | A jak założysz zegarek przed snem to w nocy też Ci się nakręci?? | Ten zegarek na czas snu jest zdejmowany z ręki, zakładany i noszony od 9 do 21.
Oczywiście, nie zaszkodzi sprawdzić koncepcji z "niedokręcaniem".
qla - 2013-02-18, 08:20
Panowie, a więc tak: jak żona spała, wziąłem zegarek i pobujałem go zgodnie z instrukcją (z lewa na prawo), tak z 6 minut.
Skutek: Zegarek całą dobę działał normalnie, bez zatrzymywania się.
Co do wskazówek - przestawiają się raczej normalnie
W każdym razie jeszcze go poobserwuję:)
staszek - 2013-02-18, 08:59
czyli niedokręcony......
beceen - 2013-02-18, 09:09
mowilem. Nie spotkalem sie jeszcze z przypadkiem, zeby nowe seiko mialo walniety mechanizm
Ratler Wściekły I - 2013-02-18, 09:25
podobnież Sylwek tak miał
Michał - 2013-02-18, 09:33
Ale powiedzcie mi jak mozna nosic zegarek 12h i sie on nie dokreca. to jakas abstrakcja...
staszek - 2013-02-18, 09:34
Czytałeś: rączka szacownej małżonki jest ciut niesprawna. Może mniej tą rączką macha i stąd niedokręcenie
Iks - 2013-02-18, 09:39
beceen napisał/a: | mowilem. |
Ja mówiłem i Nikuś , Ty mówiłeś o mikroregulacji
nick555 napisał/a: | Bo może automat nie dokręca? |
Iks napisał/a: | może po prostu siedzący tryb życia małżonki sprawia, że zegarek się nie nakręca |
beceen napisał/a: | sprawdz mikroregulacje, moze zle ustawiona. |
No dobra - potem przejrzałeś na oczy
beceen napisał/a: | stawiam raczej na nienakrecona sprezyne. |
[ Dodano: Pon 18 Lut, 2013 09:42 ]
qla - Zainwestuj w mały rotomat dla małżonki - w nocy podczas jej snu, będzie nakręcać zegarek
Sylwek - 2013-02-18, 09:54
Ciniol, bo ja tak mam i jakbyś wątek poczytał,to byś wiedział o co chodzi ,
ale grunt radocha z niczego ,co nie? dodam też ,że mojemu się nie poprawiło przez nakręcanie , raz chodzi dobrze , a raz sie zatrzymuje , jak znajdę czas i majstra ,to go zawiozę do naprawy sugerowanej przez chłopaków w tamtym wątku ..
JohnSmith - 2013-02-18, 09:55
.... zwracam honor zwolennikom "niedokręcania", no i temu Seiku
Szanownej małżonce, poprawy zdrowia życzę
Ratler Wściekły I - 2013-02-18, 10:00
Sylwek napisał/a: | Ciniol, bo ja tak mam i jakbyś wątek poczytał,to byś wiedział o co chodzi ,
ale grunt radocha z niczego ,co nie? |
no przecież nie będę płakał - przecież nie mój zegarek jest niesprawny ale faktem jest że czasami tak jest że cała kompania defiluje i tupie, a tylko jeden ma pecha i wlezie - takie życie.
Toyota - 2013-02-18, 10:03
Wyjąłem z szuflady dzisiaj tego seikacza, rozładowany bo z tydzień nie był noszony, bujnąłem raptem go parę razy i odłożyłem na biurko, chodzi od 8:06
qla - 2013-02-18, 10:11
Jeszcze raz Panowie dzięki z rady
Jak pisałem, zegarek będę obserwował;) Jak na razie temat uznaję za zamknięty:)
Ratler Wściekły I - 2013-02-18, 10:15
jak zamknięty? tu ze 5 stron szpamu jeszcze powstanie
a żeby był zaczyn to gupie pingwiny
qla - 2013-02-18, 10:16
W sensie takim, że jak na razie problem jest rozwiązany i "temat" użyłem w domyśle problem
Michał - 2013-02-18, 18:22
Problem to dopiero będzie, bo się okaże, ze to nie kwestia niedokręcania. Ta teza jest błędna
|
|