Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Warsztat - 7s26 i +5s na minute

beceen - 2012-10-12, 10:18
Temat postu: 7s26 i +5s na minute
pany, dostalem starego siekacza, ale spieszy sie niemilosiernie (kilka sekund na minute); jeszcze go nie otwieralem - da sie to wyregulowac na mechanizmie?
czytalem kiedys ze mozna walnac z liscia i pomaga, bo sprezyna balansu (? lajkonik jestem w temacie mechanizmow...) mogla sie zawiesic - prawda to?

Svedos - 2012-10-12, 10:26

Możesz delikatnie dać mu z plaskacza, ale włos nie koniecznie musi być zawieszony, może być także sklejony i bez "sekcji zwłok" moim zdaniem raczej się nie obędzie... no i w jakim położeniu jest regulator, czy aby nie w skrajnej pozycji na +
beceen - 2012-10-12, 10:32

Svedos, walic teraz, czy trzeba poczekac az przestanie chodzic?
nie wiem wlasnie jak z regulatorem, otworze dopiero w domu...

Spam - 2012-10-12, 12:17

...barbarzyńcy... otwórz go najpierw i przylukaj na początek... a nie od razu z łapami :D
ALAMO - 2012-10-12, 12:28

Włosy rozklejamy dmuchem naszym nobliwym, ale dopiero powyżej 1.0 promila cool
Svedos - 2012-10-12, 12:57

ALAMO napisał/a:
Włosy rozklejamy dmuchem naszym nobliwym, ale dopiero powyżej 1.0 promila cool


bo alkohol zneutralizuje i rozpuści smar/olej/brud :))

kaido2 - 2012-10-12, 12:59

5s /1h to nie klejony włos Panowie. Przy włosie jest minimum 1m/1h.


Edit:Teraz doczytałem że 5s/1m, no tak to może być włos . Dmuchanie to tylko efekt chwilowy bo przy najbliższym mocniejszym potrzęsieniu włos się ponownie sklei. Najprościej to jest ściągnąć balans i wykąpać w IPA a następnie nasmarować czopy onego i założyć całość do zegarka.

Spam - 2012-10-12, 16:01

...a co to jest IPA :?: :oops:
Jacek. - 2012-10-12, 16:22

Handlowa nazwa izopropanolu. Dość pospolity rozpuszczalnik z dziedziny alkoholi.

Gb.

Iks - 2012-10-12, 16:23

izopropanol czy tam alkohol izopropylowy ?
Jacek. - 2012-10-12, 16:28

BTW jak siem osoba zamelduje z jakim piwem, to mogę odlać z literka - dwa :)

Gboo.

Erolek - 2012-10-12, 17:15

W wersji modelarskiej (drogiej) Tamiya produkuje go jako rozpuszczalnik do swoich farb celulozowych pod tajemniczym kryptonimem X-20.

Pozdrawiam
Eryk

Spam - 2012-10-12, 18:41

...tak myślałem że to jakiś rozpuszczalnik... a nie wpływa to na przerzutnik :?: pytam bo raz moczyłem kotwicę wychwytu w spirytusie 95%... marynował się tak kilka dni i mi palety wypadły facepalm ... po prostu klej się rozpuścił... a w tych moich ruskich to te palce przerzutnika to często są na jakimś kleju osadzone... nie raz miałem przypadek że palec się cofa... balans ładnie chodzi a nie ma impulsu na kotwicy... palec się wysuwa... ja to osobiście lakierem do paznokci zabezpieczam... a taki rozpuszczalnik to jak rozpuszcza to wszystko co oleiste
beceen - 2012-10-12, 19:58

no i otworzylem, regulator byl na +, ale nie jakos bardzo.
rozumiem, ze przestawiac musze na niechodzacym mechanizmie? czy mozna od razu? :oops:

Spam - 2012-10-12, 20:01

...dawaj od razu... ale takiego dużego pośpiechu raczej tak nie wyregulujesz
beceen - 2012-10-12, 20:09

ok, to jak to wyregulowac?
bez majstra sie nie obedzie? :facepalm:

Spam - 2012-10-12, 20:14

...obejrzyj ten włos... może rzeczywiście jest sklejony... a może włos dotyka do mostka...ale to naciągane jest
beceen - 2012-10-12, 20:18

no ogladam ale na co mam patrzec?
poza tym tam sie wszystko rusza :D

Spam - 2012-10-12, 20:26

...chyba ci pozostanie "fachowiec"... coś cisza... nikt się nie oferuje...
Jacek. - 2012-10-12, 20:27

Spam napisał/a:
...tak myślałem że to jakiś rozpuszczalnik... a nie wpływa to na przerzutnik :?: pytam bo raz moczyłem kotwicę wychwytu w spirytusie 95%... marynował się tak kilka dni i mi palety wypadły facepalm ... po prostu klej się rozpuścił... a w tych moich ruskich to te palce przerzutnika to często są na jakimś kleju osadzone... nie raz miałem przypadek że palec się cofa... balans ładnie chodzi a nie ma impulsu na kotwicy... palec się wysuwa... ja to osobiście lakierem do paznokci zabezpieczam... a taki rozpuszczalnik to jak rozpuszcza to wszystko co oleiste


Bo tradycyjnie palety i palec wkleja sie szelakiem, a takowy rozpuszcza się w alkoholu. I nie tylko w ruskich.
Dlatego też dłuższe moczenie zakamieniałych syfów i wykopków powinno sie robić w nafcie. Nafta penetruje zardzewiałe gwinty i zaschnięty smar, a nie jest zbyt agresywna.

Gb.

beceen - 2012-10-12, 20:34

dobra, a ta druga wajcha jest od czego?
bo jak porownalem pozycje w innym seiko to jest ustawiona inaczej :))

moja niewiedza jest zawstydzajaca :głową w mur:

Jacek. - 2012-10-12, 22:41

beceen napisał/a:
dobra, a ta druga wajcha jest od czego?
bo jak porownalem pozycje w innym seiko to jest ustawiona inaczej :))


Babcia mawiała: przez telefon zwykle źle widać :))

Ale da sie powiedzieć co słychać. Mianowicie czy chodzi miarowo, czy galopuje itd.
To tak a propos tej drugiej wajchy.

Gb.

Narfas - 2012-10-13, 07:06

beceen napisał/a:
dobra, a ta druga wajcha jest od czego?
bo jak porownalem pozycje w innym seiko to jest ustawiona inaczej :))

moja niewiedza jest zawstydzajaca :głową w mur:


Co prawda przez telefon źle widać, ale będzie opinia dyletanta który wszędzie ma ochotę wsadzić śrubokręt.
Strzelam, że do tej drugiej wajchy przykręcona jest końcówka włosa.
I rzeczywiście, jeśli ktoś grzebał, to zegarek może popier******* +kilka godzin na dobę. Tak miałem w jakiejś damce Glasfjute, gdzie niby wszystko było dobrze, tylko działało do bani. Wstępna regulacja wajchą na której zawieszony jest włos, bardziej precyzyjna regulacja wajchą dociskającą włos i chodzi jak marzenie.

Edit: ale na początku weź jakąś silniejszą lupkę i obejrzyj, czy spirale włosa układają się w miarę równo i nic niczego nie dotyka.

pozdrawiam
Narfas

beceen - 2012-10-13, 07:57

Narfas, dzieki, w wolnej chwili sie pobawie druga wajcha :))
Jacek. - 2012-10-13, 09:56

A może bys jednak najpierw posłuchał: jeżeli tyka miarowo, nie ruszaj. Ustawić z powrotem poprawnie jest trudno, bo w grę wchodzą minimalne ruchy.

Nie zaszkodzi też popatrzyc przez lupę na włos. Jeśli wiesz, jak wygląda idealna spirala, to wiesz już dużo. A jak to tam wygląda inaczej, to napisz jak.

J.

beceen - 2012-10-13, 14:22

no sluchalem, ja zawsze slucham :))
cyka miarowo, potem co kilka cykniec, bylo jakby takie przyspieszenie cykania hmmm
po przesunieciu regulatra na max na minus zegar zrobil juz tylko 3s na minute facepalm

zanioslem do majstra :oops:

ale kurde, chyba sobie kupie jakies stare 7s26 i rozkrece, a potem zloze, a z czesci co mi zostana poskladam kolejne. Bo to wiocha tak nie wiedziec w sumie jak to dziala :/

Narfas - 2012-10-13, 14:35

beceen napisał/a:
no sluchalem, ja zawsze slucham :))
cyka miarowo, potem co kilka cykniec, bylo jakby takie przyspieszenie cykania hmmm
po przesunieciu regulatra na max na minus zegar zrobil juz tylko 3s na minute facepalm

zanioslem do majstra :oops:


E tam, mogłeś sam pokombinować. Jacek ma oczywiście rację, kombinowanie z końcówką włosa wymaga dużej uwagi, ale z drugiej strony zegarki mechaniczne mają tę zaletę, że jak się mniej więcej wie o co biega, to trudno spieprzyć coś tak, żeby nie dało się tego odkręcić.

beceen napisał/a:

ale kurde, chyba sobie kupie jakies stare 7s26 i rozkrece, a potem zloze, a z czesci co mi zostana poskladam kolejne. Bo to wiocha tak nie wiedziec w sumie jak to dziala :/


Ja się uczyłem (i nadal uczę) na jakichś ruskich zwłokach, a potem się okazało, że wszystko w sumie działa tak samo. :)
(muszę się w końcu jeszcze nauczyć smarowania)

pozdrawiam
Narfas

Jacek. - 2012-10-13, 23:16

beceen napisał/a:

ale kurde, chyba sobie kupie jakies stare 7s26 i rozkrece, a potem zloze, a z czesci co mi zostana poskladam kolejne. Bo to wiocha tak nie wiedziec w sumie jak to dziala :/


Dobry pomysł, aczkolwiek zacząłbym od jakiegos dydaktycznego, np Poljota automata albo czegoś takiego, bo 7S26/36 jest wyżyłowany do bólu.
BTW: na ftp masz kartę serwisową tego werku.

Gb.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group