|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Zegarki Vintage - Potwór ze Zgierza
kaido2 - 2012-10-05, 20:05 Temat postu: Potwór ze Zgierza Prawdę pisząc wiedziałem co nabywam bo już jednego takiego mam i to z pierwszego rocznika produkcji firmy bo numer 154:
Rzecz jasna tyczy się tego dużego . Co prawda już sam rozmiar czyni go rzadkim jednakże + do unikatowości daje mu oprócz bardzo niskiemu numerowi tenże mechanizm:
Pomimo że spodziewałem się co dziś przyjdzie w proszku to niestety jednak się przeliczyłem bo po złożeniu wyszło coś takiego:
Dla porownania z Billodesem dla koleji żelaznych w zaborze rosyjskim wielkości standardowego Walthama rayl timekeepera:
I jak to powinno być Omega 8DL17P w wersji z automatycznym remontuarem z 1909r:
Oprócz tego że ten kolejarz jest już ciekawy sam w sobie to jak widać dystrybutorem tyvh Omeg na Rynek rosyjski( wtym zabor) była firma Henrego Mosera.
xylog - 2012-10-05, 20:06
Duże zwierzę
Szymek - 2012-10-05, 20:10
Prawie zegarek do samoobrony
kaido2 - 2012-10-05, 20:22
Szymek napisał/a: | Prawie zegarek do samoobrony |
Pod warunkiem że znajdzie sie kieszeń która go zmieści.
Tomek - 2012-10-05, 20:24
Fajna zdobycz ..
kaido2 napisał/a: | Pod warunkiem że znajdzie sie kieszeń która go zmieści. |
Po co kieszeń?
mw75 - 2012-10-05, 20:24
Zawsze można go nosić w plecaku, lub w chlebaku .
kaido2 - 2012-10-05, 20:35
to jest plan i to dobry pod warunkiem że szyja utrzyma przed dłuższy dobrą wagę .
Cytat: | Zawsze można go nosić w plecaku, lub w chlebaku |
No tak tylko tu korzystanie bylo by lekkko upierdliwę a tak z kieszenitorby myk i wiem że jeszczę zdażę się spóźnić
Spam - 2012-10-05, 20:59
...zajebibi... mój ideał...
Ratler Wściekły I - 2012-10-05, 22:19
No pływać z tym nie nada, będzie ciongło w dół jak dajmy na to błaz u szyi.
Dominik - 2012-10-05, 22:23
Prendziej Rudolf u szyi
Ratler Wściekły I - 2012-10-05, 22:29
Kurde literówka wyszła
głaz, głaz, głaz
Dominik - 2012-10-05, 23:32
Hyhyyyy
Jacek. - 2012-10-05, 23:37
Zmówmy krótką modlitwę w intencji naszego nieodżałowanego Ciniola...
Gbuuu.
Ratler Wściekły I - 2012-10-05, 23:41
Eee no każdemu może się zdarzyć kiks literowy, co nie? Komu się nie zdarzyło niech pierwszy ciśnie głazem ( że już tak pozostaniemy w pewnej retoryce ).
Rudolf - 2012-10-05, 23:42
O matko ,ale potwór
Jacek. - 2012-10-05, 23:47
Ciniol: Si non e vero,e bene trovato...
G.
Ratler Wściekły I - 2012-10-05, 23:54
dire che cosa?
Jacek. - 2012-10-06, 00:03
Non dare importanza - to nie ja będę prał
Gburro.
Svedos - 2012-10-06, 11:05
Kawał zeigera.
|
|