|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Warsztat - Problem ze zmiana tarczy (lorus auto)
beceen - 2012-08-03, 07:47 Temat postu: Problem ze zmiana tarczy (lorus auto) kumotry drogie - kto by mi pomogl?
kwestia jest taka: wymyslilem sobie, ze automatyczny diver lorusa fajnie by wygladal z tarcza FFF; tarcza jest pod 7sx6, a lorus stosuje kopie tego mechanizmu (y676), wiec tarcza pasuje (nozki, srednica).
Problem jest taki, ze lorek w oryginale nie ma zadnego chapter ringa w srodku i tarcza FFF lata luzno, bo nie jest docisnieta. Dzieki pomocy Ghostweela mam ring od SKXa, ale jak sie wczoraj okazalo jest on o jakies pol mm za wysoki (oprocz tego pasuje idealnie) i mechanizm nie wchodzi w koperte (walek krzywo jest).
Czy mozna ten ring jakos zeszlifowac? Ew. dorobic nizszy?
I kto z Was by mi mogl w tym pomoc? Strixu?
Ratler Wściekły I - 2012-08-03, 09:19
Ring z czego zrobiony? Metalowy? Tworzywo sztuczne?
beceen - 2012-08-03, 09:31
plastik - to jest zwykly ring od seiko
Maxio - 2012-08-03, 09:34
...no to papier ścierny na stół, ring na płasko na papier i trzemy, trzemy, aż zetrzemy zbędną ilość materiału
Apa13 - 2012-08-03, 09:34
beceen, moze jakbys przetarl go kilka razy o papier scierny, czescia przylegajaca do tarczy to zejdzie te pol mm, ale nie wiem czy to bezpieczny i dobry pomysl...
beceen - 2012-08-03, 09:43
tak myslalem wlasnie - ale nie mam jak sprawdzic, ile trzeba zdjac, bo nie chce sie sam zabierac za otwieranie zegarka. A de facto trzeba to robic na otwartym zegarze i dopasowywac na zywo
Maxio - 2012-08-03, 09:43
...to skoro go nie otwierałeś, to skąd wiesz, że nie pasuje?
beceen - 2012-08-03, 09:51
Maxio, zegarmistrz otwieral i pasowal, ale nie chce sie zabierac za szlifowanie ringu
Ratler Wściekły I - 2012-08-03, 10:12
Tylko ja bym proponował zrobić to tak. Papier na stół i przycisnąć wysokim klockiem z równym brzegiem. Ring przykleić do drugiego klocka na dwustrnnej taśmie klejącej i szlifować w ten sposób że bok klocka z ringiem "jeździ " po boku klocka trzymającego papier. Nie naciskasz klocka z ringiem. Imo wtedy nie zbierzesz za dużo plastiku poprzez nierównomierne dociskanie paluchami.
Sebastian - 2012-08-03, 19:16
Ale też nie jesteś w stanie mierzyć i kontrolować postępów w szlifowaniu, a odrywać za każdym razem od taśmy?, IMO średni pomysł
Ratler Wściekły I - 2012-08-03, 19:30
A po co odrywać? Są suwmiarki i linijki. Imo nie trzeba odrywać przykładasz linijeczkę i wiesz. Raczej nikomu na tym etapie nie chodzi o wielkości mniejsze niż mm.
Santino - 2012-08-03, 19:40
ciniol, No raczej właśnie chodzi o części mm
Ratler Wściekły I - 2012-08-03, 20:40
No to imo nie ma szans zrobić to dobrze w domu. Wg mnie lepiej odrywać od taśmy i przymierzać niż szlifować "z ręki". Poza tym gdyby się jednak zdarzyło za dużo zebrać to jest odpowiedia chemia żeby z powrotem nadbudować.
Sebastian - 2012-08-03, 21:05
Jak to nie ma, ludzie traktory po chałupach budują, co tam szlifnąć taki pierścień.
Ps:inna sprawa że nie zawsze wiedzą jak tym traktorem przez drzwi piwnicy wyjadą
Jacek. - 2012-08-03, 22:24
http://www.piotrp.de/AMATORSKIE/pj1.htm
Może nie aż traktor...
Gbou.
Maxio - 2012-08-03, 23:11
...zaczęło się od "chapter ringu" a skończyło na samolotach - zajebiście
halina - 2012-08-04, 07:50
Ktoś powiedział, że się skończyło?
Maxio - 2012-08-04, 11:20
halina napisał/a: | Ktoś powiedział, że się skończyło? |
...oj tam, oj tam...tak tylko zachęcam
Jacek. - 2012-08-04, 12:14
O chlaniu by se poczytał, hę?
Zobaczę co da się zrobić
Gburques..
Maxio - 2012-08-04, 12:15
Jacek. napisał/a: | O chlaniu by se poczytał, hę? |
...nie rób scen...
beceen - 2012-08-05, 20:08
kuna no, wyjechalem na wekend, wracam z nadzieja, ze mi kumotry pomogli, a tu traktory i chlanie zaszpamicie kazdy watek
Ratler Wściekły I - 2012-08-05, 20:53
Prociem bardzo. Cała przyjemność po naszej stronie.
|
|