Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Warsztat - Dokładność chodu? Warto regulować?

bu10 - 2012-06-02, 13:54
Temat postu: Dokładność chodu? Warto regulować?
W moim egzemplarzu jest jakieś +30s./doba. Regulator (znaczy ten dynks +/- w mechanizmie) jest na 0, z czego wnoszę, że da się ustawić większą dokładność, jeśli weźmie się za to zegarmistrz. Tylko zastanawiam się czy warto wydać te 20pln za regulację, bo może ten typ tak ma, że jakby go nie ustawiać to będzie niedokładny?

Aha, mój mechanizm to łabędzia szyja.

pmwas - 2012-06-02, 19:51

Zależy. Jeśi zegarek regularnie "robi" odchyłke ok +30s na dobę, to spokojnie można go ciut spowolnic i będzie szedł duzo ładniej. Gorzej jeśli odchyłka jest nieregularna, bo wtedy efekty będą oczywiście gorsze...
CDrinker - 2012-06-03, 21:22

warto warto... 30 s na dobę to wg mnie sporo. Jak będzie 10 s to możesz ewentualnie odpuścić :)
Jacek. - 2012-06-03, 22:36
Temat postu: Re: Dokładność chodu? Warto regulować?
bu10 napisał/a:
W moim egzemplarzu jest jakieś +30s./doba. Regulator (znaczy ten dynks +/- w mechanizmie) jest na 0, z czego wnoszę, że da się ustawić większą dokładność, jeśli weźmie się za to zegarmistrz. Tylko zastanawiam się czy warto wydać te 20pln za regulację, bo może ten typ tak ma, że jakby go nie ustawiać to będzie niedokładny?

Aha, mój mechanizm to łabędzia szyja.


A jak długo go nosisz? One po dłuższym leżeniu w magazynie potrzebują tak koło miesiąca na "rozprostowanie pleców".

Gboo.

bu10 - 2012-06-04, 07:47
Temat postu: Re: Dokładność chodu? Warto regulować?
Jacek. napisał/a:
bu10 napisał/a:
W moim egzemplarzu jest jakieś +30s./doba. Regulator (znaczy ten dynks +/- w mechanizmie) jest na 0, z czego wnoszę, że da się ustawić większą dokładność, jeśli weźmie się za to zegarmistrz. Tylko zastanawiam się czy warto wydać te 20pln za regulację, bo może ten typ tak ma, że jakby go nie ustawiać to będzie niedokładny?

Aha, mój mechanizm to łabędzia szyja.


A jak długo go nosisz? One po dłuższym leżeniu w magazynie potrzebują tak koło miesiąca na "rozprostowanie pleców".

Gboo.


To egzemplarz kupiony na forum, więc plecy ma już rozprostowane :lol:

Zaniosę maszynę do zegarmistrza, zobaczymy co to da.

Ratler Wściekły I - 2012-06-04, 08:54

To że jest kupiony na forum nie znaczy że był na co dzień/często noszony przez poprzedniego właściciela. Większość mechaników po dłuższym leżeniu w szufladzie może mieć kłopoty. Trzeba je jakby na nowo "rozchodzić". U nas na CW znaczna część kumotrów ma po parę zegarków i nie da się ukryć że część z nich leżakuje w szufladach.
CDrinker - 2012-06-04, 09:11

Tak zresztą zaleca wielu zagarmistrzów (żeby wpierw ponosić, zanim się zabiorą za regulację). Znajomy kupił na ebayu revue i mu się śpieszył 3 min na dobę. Po 2 tygodniach zszedł do minuty. Mechanizm się ”rozgrzewa”. Dalej nosi, ale mu mówię, że już mógłby regulować.
Jacek. - 2012-06-04, 09:48

ciniol napisał/a:
U nas na CW znaczna część kumotrów ma po parę zegarków i nie da się ukryć że część z nich leżakuje w szufladach.


"Po parę" - paradne. Na samym zlocie było więcej zegarków, niż wyprodukowało Błonie :grin:

Gboo.

JANUSZ003 - 2012-06-04, 10:00

Z tym roznoszeniem to nie tak do końca no chyba że leżał rok czy więcej . Bardziej ta reguła sprawdza się w przypadku całkowicie nowych zegarków . Jeżeli dajmy na to mamy ułożony chód od nowości to moim zdaniem jak go ponosimy raz w miesiącu czy dwa to nie powinno być problemu z odchyłkami czasowymi .
Aronus - 2012-06-04, 10:46
Temat postu: Re: Dokładność chodu? Warto regulować?
Podregulować warto. Pytanie tylko co to za zegarmistrz co bierze 20 zł za regulację :shock: , bo mój to mi reguluje za darmo :grin:
CDrinker - 2012-06-04, 10:55
Temat postu: Re: Dokładność chodu? Warto regulować?
Aronus napisał/a:
Podregulować warto. Pytanie tylko co to za zegarmistrz co bierze 20 zł za regulację :shock: , bo mój to mi reguluje za darmo :grin:

Myślę, że to zależy od tego, jak często się u niego bywa :) Mi akurat takie coś też robi za darmo. Wiadomo, że jak ktoś przychodzi i chce tylko podregulować to zegarmistrz traktuje to jak normalną usługę, a jak zostawia się do zrobienia kilka zegarków, pojawia od czasu do czasu to poniekąd klient staje sie znajomym i takie drobne usługi są robione przy okazji.

Jacek. - 2012-06-04, 10:55
Temat postu: Re: Dokładność chodu? Warto regulować?
Aronus napisał/a:
Podregulować warto. Pytanie tylko co to za zegarmistrz co bierze 20 zł za regulację :shock: ,


Widać w pracy jest, co nie?
A jeśli reguluje za darmo, to:
a) stać go,
b) miał już pacjenta z pretensjami że zapłacił, a zegarek dalej źle chodzi.

Gboo.

Ratler Wściekły I - 2012-06-04, 12:37

Zobacz też doświadczenia pdroga
http://www.chinawatches.p...8dc34fbc#428925

Aronus - 2012-06-04, 13:27
Temat postu: Re: Dokładność chodu? Warto regulować?
Jacek. napisał/a:
Aronus napisał/a:
Podregulować warto. Pytanie tylko co to za zegarmistrz co bierze 20 zł za regulację :shock: ,


Widać w pracy jest, co nie?
A jeśli reguluje za darmo, to:
a) stać go,
b) miał już pacjenta z pretensjami że zapłacił, a zegarek dalej źle chodzi.

Gboo.

Akurt mojego majstra stać, bo jest dobry. A pomijając stać, czy nie to 20 zł za 2 min roboty to trochę drogo.

Jacek. - 2012-06-04, 13:39
Temat postu: Re: Dokładność chodu? Warto regulować?
Aronus napisał/a:
A pomijając stać, czy nie to 20 zł za 2 min roboty to trochę drogo.


Ta jest - to fizol, więc ma robić za dniówkę według grupy uposażenia 4 plus zimą zupka degeneracyjna z wkładką mięsną :wink:

Gboo.

Svedos - 2012-06-04, 13:51

Aronus, tu jest właśnie problem, 2 minuty jak ma czym ( inwestercja) i tydzień jak nie ma czym bez gwarancji rezultatu.
Ratler Wściekły I - 2012-06-04, 13:54

A tak z ciekawości ile według Cibie byłoby uczciwą ceną? 5 zeta? 10?
Jacek. - 2012-06-04, 14:08

Svedos napisał/a:
Aronus, tu jest właśnie problem, 2 minuty jak ma czym ( inwestercja) i tydzień jak nie ma czym bez gwarancji rezultatu.


A należność za wiedzę jak to zrobić to pies?

Gb.

PS: Rozmowa z moim szefem:
" - Co te twoje technicy robio? Siedzo i kawe pijo. No, pójdo jak ktoś wzywa, poklikajo, coś wyciągno, coś wsadzo - i zaraz znowu siedzo. Za co im podwyżkę?"

Svedos - 2012-06-04, 14:09

ciniol, Pojedź autem do serwisu i poproś żeby Ci sprawdzili cokolwiek komputerem serwisowym a potem zobacz ile za to zapłaciłeś :?: :shock: a przecież serwisant tylko podpiął wtyczkę do złącza diagnostycznego , zegarmistrz sprawdzając zegarek na jakiejkolwiek sprawdzarce nie tylko reguluje dokładność jego chodu, ale także określa ewentualne bolączki..... resztę dopowiedz sobie sam. Ja rozumiem zegarmistrza który stałemu klientowi robi to w gratisie, ale przypadkowemu z ulicy...to nie są Panie tanie rzeczy. :mrgreen:

Gburosławie, o tym że majster wie w którą dźwigienkę regulatora "pyknąc" nawet nie wspominam bo inaczej na nic mu sprzęt :mrgreen:


.....he he he, to tak jak z firmowym informatykiem, płaci mu się za to żeby nic nie robił, jak dużo robi to dupa a nie informatyk.

kaido2 - 2012-06-04, 16:15

KolegaUlubiony napisał/a:
A należność za wiedzę jak to zrobić to pies?


KolegaRównieUlubiony napisał/a:
a przecież serwisant tylko podpiął wtyczkę do złącza diagnostycznego , zegarmistrz sprawdzając zegarek na jakiejkolwiek sprawdzarce nie tylko reguluje dokładność jego chodu, ale także określa ewentualne bolączki..... resztę dopowiedz sobie sam.


Dok-ładddd-nie.

Napisze może bardziej ogólnie na swoim przykładzie. Zazwyczaj jak wykonuje jakąkolwiek usługę nie ma żadnych problemów ale przypadki nauczyły mnie że na początku podaje się ile to będzie kosztowało nie tłumacząc się szczegółowo ile to będzie kosztowało,po prostu rzucam 2 fachowe nazwy i jest cicho. Jezeli melepecenie nie ustępuje bo za drogo i w ogóle to krótkim grzeczne przeproszenie "waszmościa' i wskazanie palcem szukaj pan innego a do mnie już nie wracaj. Mogę zrobić oczywiście za darmo i koledzy u mnie też przywileje mają zaś nie mam prawa serwisować za free skoro inni mają takie prawo. Jam dostojnikiem nie jest :D

IjeszczeKolegaRównieUlubiony napisał/a:
.....he he he, to tak jak z firmowym informatykiem, płaci mu się za to żeby nic nie robił,


Dokładnie to informatykowi płaci się aby w czasie pracy grał w gry nie zawsze w te w które ma wtedy grać.

Jacek. - 2012-06-04, 16:37

kolegacudemzmartwychwstały napisał/a:

Dokładnie to informatykowi płaci się aby w czasie pracy grał w gry nie zawsze w te w które ma wtedy grać.


Podstawowa różnica między elektronikiem obsługi technicznej dużej graciarni ("moim" na przykład) a informatykiem polega na ilości ludzi, zawisających mu zębami na szyi kiedy coś padnie :smile:

Gb.

kaido2 - 2012-06-04, 16:40

Jacek. napisał/a:
kaido2 napisał/a:

Dokładnie to informatykowi płaci się aby w czasie pracy grał w gry nie zawsze w te w które ma wtedy grać.


Podstawowa różnica między elektronikiem obsługi technicznej dużej graciarni ("moim" na przykład) a informatykiem polega na ilości ludzi, zawisających mu zębami na szyi kiedy coś padnie :smile:

Gb.



O, też to! :)

Ratler Wściekły I - 2012-06-04, 18:05

Svedos, pytanie było do Aronus który pisał że jego zegarmistrz robi to za darmo. Nie kumam za bardzo po co wykład odnośnie mojej osoby.
Svedos - 2012-06-04, 18:53

Bo zadałeś pytanie po moim poście, więc sądziłem że pytanie jest do mnie :mrgreen:
Ratler Wściekły I - 2012-06-04, 19:11

Ok, nie łapałem o co kaman. Mnie też potrafi irytować jak znajomi znajomego chcą żeby im pomagać za totalne free "bo to tylko zajmie ci chwilę pomyśleć i odpowiedzieć".
bEEf - 2012-06-04, 19:16

Svedos napisał/a:
.....he he he, to tak jak z firmowym informatykiem, płaci mu się za to żeby nic nie robił, jak dużo robi to dupa a nie informatyk

A programista im mniej pisze kodu, tym lepszy. Serio :)

Jacek. - 2012-06-04, 19:20

bEEf napisał/a:

A programista im mniej pisze kodu, tym lepszy. Serio :)


Z tego by wynikało, że oni są coraz gorsi :mrgreen:

Gboo.

Woytec60 - 2012-06-04, 20:47

kaido2 napisał/a:

Dok-ładddd-nie.

Napisze może bardziej ogólnie na swoim przykładzie. Zazwyczaj jak wykonuje jakąkolwiek usługę nie ma żadnych problemów ale przypadki nauczyły mnie że na początku podaje się ile to będzie kosztowało nie tłumacząc się szczegółowo ile to będzie kosztowało,po prostu rzucam 2 fachowe nazwy i jest cicho...


Ferszlus trzeba roztrajbować bo droselklapa tandetnie zblindowana i ryksztosuje? ;)

CDrinker - 2012-06-04, 21:33

Zresztą ta zasada, Panowie, dotyczy wszelkich usług opartych na wiedzy lub/oraz inwestycji. „Dlaczego tak drogo, student mi to panie za 50 zeeta zrobi....” A że student robi źle i w diodatku na kradzionym sofcie, to już nie widzą
Jacek. - 2012-06-04, 22:34

CDrinker napisał/a:
Zresztą ta zasada, Panowie, dotyczy wszelkich usług opartych na wiedzy lub/oraz inwestycji. „Dlaczego tak drogo, student mi to panie za 50 zeeta zrobi....” A że student robi źle i w diodatku na kradzionym sofcie, to już nie widzą


To jest zwykła kolej rzeczy: ludzie sami k...wią rynek, a potem jojczą, że tylko partoły i bateryjkarze zostali. Ale my w dodatku kraj mamy przaśno - buraczany; nijak zachować porządnych rzemieślników niszowych zawodów w znaczącej ilości, bo nigdy ich tu w takowej nie było...
A jakaś kontynuacja zawodu - zapomnijcie...

Gboo.

Aronus - 2012-06-05, 06:11

Możliwe, że ja po prostu jestem przywzyczajony do innnego podejścia marketingowego mojego majstra. Który jakieś drobne usługi zrobi za darmo, klient jest zadowolony i wróci. Ja tak wracam od 5 lat i jak kiedyś zacząłem liczyć ile wydałem ogólnie na serwis zegarków to szybko przestałem liczyć :mrgreen:
blake - 2012-06-07, 19:33

Panowie, w moim SUMO mechanizm 6R15 spowalnia ponad minutę na dobę, dodam, że zegarek jakieś 2 miesiące leżakował. teraz postanowiłem go ponosić, i od trzech dni notuję odstępstwa od normy wynoszące ponad minutę na dobę. Czytałem ten wątek i widzę, że radą jest ponoszenie go trochę i rozruszanie, z tymże z tej klasy mechanizmie wydaje mi się że nie powinno być aż takich odchyłek. Dawać go do regulacji, czy nosić dalej?
Rudolf - 2012-06-07, 19:54

Może włos się zlepił ?
Warto się tej dokładności przyjrzeć , ale okiem fachowca .

blake - 2012-06-07, 19:57

Rudolf napisał/a:
Może włos się zlepił ?
Warto się tej dokładności przyjrzeć , ale okiem fachowca .


Z tego co wiem, jeśli się włos skleja to powinien przyspieszać, a nie spowalniać :razz:

Rudolf - 2012-06-07, 20:02

To mnie się musiało coś pomerdać jak mi mój zegarmistrz wykładał .
Jacek. - 2012-06-07, 20:20

blake napisał/a:
Rudolf napisał/a:
Może włos się zlepił ?
Warto się tej dokładności przyjrzeć , ale okiem fachowca .


Z tego co wiem, jeśli się włos skleja to powinien przyspieszać, a nie spowalniać :razz:


Tak. I to dużo więcej niż minutę na dobę. Ponoś jeszcze parę dni i obserwuj.

Gb.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group