Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Koledzy, Pomóżcie! - Chrono - część II

Iks - 2011-12-05, 15:46
Temat postu: Chrono - część II
Jak już pewnie wiecie z wątku Nie jest OK, sprzedawca dziś rano zwrócił kasę za Seiko Stargate, budżet na chrono więc niespodziewanie nieco spuchł :wink: - w tej chwili do wydania mam już 2300 zł :wink: Wybór zawęziłem do 3 pozycji (2 pierwsze mogę mieć w zakładanym budżecie - numer 3 trzeba będzie wylicytować :razz: )

1. Hamilton X-Wind :wink:



2. Sturmaskie Striela :razz:



3. Revue Thommen Chrono Diver (w wersji na bransolecie) :cool:
Tu dodatkowo trzeba jeszcze go wylicytować w założonym budżecie >KLIK<




Problem w tym, że podobają mi się wszystkie, więc potrzebuję jakichś racjonalnych argumentów aby dokońać wyboru :razz:

Erolek - 2011-12-05, 15:49

Pierwszy.
Z argumentow - bo mi sie podoba i juz.

Pozdrawiam
Eryk

selassje - 2011-12-05, 15:53

no, brałbym hama
Pablos_ - 2011-12-05, 15:54

Hamilton. Dla mnie chrono bliske ideału.
SIRLUKE1 - 2011-12-05, 15:55

Strzała, ale w tej wersji



Za pięny klasyczny cyferblat :)



skalujcie zdjęcia do diaska :evil:

maciek - 2011-12-05, 16:01

Striełka świetna, Revue zupełnie od czapy. :wink: I dlatego głosuję na Hammiego, :mrgreen: Szkoda, że nie dałeś się namówić na Zeppelina, imo jest ładniejszy niż cała ta trójka. :roll:
revolta - 2011-12-05, 16:11

Hamilton z tego co pokazałes to hamilton :evil:
suchotnik7 - 2011-12-05, 16:22

Strela!
Mariusz - 2011-12-05, 16:22

Szturmański pokazany przez SIRLUKE1,
Ciech - 2011-12-05, 16:26

X-Wind, albo Strzała (z chorągiewkami)
Iks - 2011-12-05, 16:27

matyr napisał/a:
Striełka świetna, Revue zupełnie od czapy. :wink: I dlatego głosuję na Hammiego, :mrgreen: Szkoda, że nie dałeś się namówić na Zeppelina, imo jest ładniejszy niż cała ta trójka. :roll:


Zdjęcie tego Revue takie od czapy, ale ciężko o lepsze tego zegarka :roll: Może Tomek czymś dysponuje bo zdaje się, że też się do niego przymierzał :razz: Zeppeliny przejrzałem, fajne są, ale akurat chrono najmniej mi się podobają :razz:

wahin - 2011-12-05, 16:29

Z pokazanych przez Ciebie to Hamilton, ale gdyby dołożyć striełę pokazaną przez SIRLUKE1 to bezwzględnie głosowałbym na nią.
Rudolf - 2011-12-05, 16:32

właśnie że żaden jakoś mnie nie chwyta tak bardziej jeśli już bym wybierał to pomiędzy X-wind a Strzałką .
zbyszke - 2011-12-05, 16:33

Striela - za historie i bardzo fajny, klasyczny mechanizm.

RT calkiem fajny, no i wodoszczelny - tez moglby byc, chociaz, jak mniemam, na Vajloux.

Hamilton ze Szwajcarii dla mnie odpada - zupelnie z czym innym mi sie ta nazwa kojarzy.

chomior - 2011-12-05, 16:47

Zagłosowałem na X-Winda, ale tylko dlatego, że nie było tam Strzałki w wersji przedstawionej przez SIRLUKE1.
Iks - 2011-12-05, 16:49

Czarny szturmaniec jakoś nie gada do mnie, za to mały 38mm poliocik bardzo :wink: Musiałbym na zlocie przymierzyć, ale w sumie po wrzuceniu na bund strap nie powinno być tragedii z rozmiarem :razz:
ALAMO - 2011-12-05, 16:51

Ten RT kusi, gdyby nie to że mam awersję do świnek morskich :P
Hamilton jest świetny, ale jak się do niego na serio przymierzyłem -to osłabłem od tych wszystkich cypinderków :P Trochę wstyd mieć w zegarku funkcje które nawet nie wiem do czego służą ;-) ...
Tak że Strielka.

Tomek - 2011-12-05, 16:52

Iks1984 napisał/a:
... Może Tomek czymś dysponuje bo zdaje się, że też się do niego przymierzał ...

Ano dysponuje, choć ciężko znaleźć w sieci ładne fotki tego zegarka. Oczywiście jeden z dwóch głosów na ten zegarek jest mój.









EDYTKA: fotki z mojego komputera, jumnięte z sieci, autor nieznany.

ALAMO - 2011-12-05, 16:53

Ło jaaakaaaa pięęęęęknaaaa śfinka morka :P ;-)
Iks - 2011-12-05, 16:55

A drugi mój :mrgreen: No jakoś gada do mnie, co zrobić :roll: Ciekawe czy uda się ustrzelić w dobrej cenie :roll:

edi: Pozwoliłem sobie pożyczyć foto do pierwszego postu :wink:

ALAMO - 2011-12-05, 16:59

Sam na siebie glosujesz :P :?: Szewczykujesz znaczy :P :?:
Iks - 2011-12-05, 17:01

Ale przegrywam, więc jest ok :mrgreen: :twisted:
Maxio - 2011-12-05, 17:02

...numer jeden jest tylko numer jeden
Remik - 2011-12-05, 17:03

Szturman z kremową tarczą zamiata wszystko
Tomek - 2011-12-05, 17:04

Iks1984 napisał/a:
A drugi mój :mrgreen: No jakoś gada do mnie, co zrobić :roll: Ciekawe czy uda się ustrzelić w dobrej cenie :roll:

Na Zatoce jest jedna aukcja --> KLIK , używany, pewnie dojdzie do 500-600€. Okres przedświąteczny to nie jest dobry czas na takie zakupy imo. Polowałbym po Nowym Roku, wtedy powinno się udać za max 550€ za nówkę. Od dawna troszkę śledzę aukcje tego modelu.

EDYTA: jest też wersja z całą czarną tarczą --> KLIK , ale opcja "Best offer" zniechęca do zakupu.

Iks - 2011-12-05, 17:08

W moim pierwszym poście jest link do drugiej aukcji :razz: Narazie nieco ponad 250$ nabite, sprzedawca niby ma 100% pozytywów, ale w sumie niezbyt wiele :roll:
ALAMO - 2011-12-05, 17:11

W sumi przy płatnosci PP, to czym się martwisz ? To nie Alegro ;-)
Iks - 2011-12-05, 17:12

Podróbki się boję nieco :roll:
Tomek - 2011-12-05, 17:17

Ma 3 RT-ki w ofercie, to prywatny sprzedawca, nie ma swoich zdjęć .. Dziwnie to wygląda. Ale nie słyszałem, by ktoś podrabiał akurat te modele .. Zresztą Revue Thommen to marka nieco niszowa, nie jest chyba masowo podrabiana.
ALAMO - 2011-12-05, 17:19

PP daje też chyba ochronę przed podróbkami jakąś - ktoś sprawdzał ?
Tomek - 2011-12-05, 17:21

Iks1984 napisał/a:
Podróbki się boję nieco :roll:

Poproś o real foty - będziem cmokać i deliberować jak na prawdziwych znafcuff renderuff przystało.

Grizzly - 2011-12-05, 17:35

Jak z tej trójki to bym brał Hamiltona.
Blaz - 2011-12-05, 17:41

X-wind.

ALAMO napisał/a:
PP daje też chyba ochronę przed podróbkami jakąś - ktoś sprawdzał ?


Jeśli zgłosisz, że kupiłeś zegarek, ale sprzedawca wprowadził Cię w błąd - oddają. Jeśli w aukcji było wyraźnie napisane, że "replika", "imitacja", czyli miałeś świadomość co kupujesz - nie oddadzą.

Iks - 2011-12-05, 17:43

Przetłumaczyłem sobie treść aukcji translatorem, ale jest tylko coś o oryginalności, certyfikatach i pudełkach - trzeba by Rybaka poprosić o sklecenie maila z prośba o real fotki :razz:
Monter - 2011-12-05, 18:01

Strieła! czy czarna czy kremowla, wsie rawno :mrgreen:
shi_ra - 2011-12-05, 18:16

Hamilton - ale dlatego, że czarnej Strieły nie ma do wyboru :)
thewickerman88 - 2011-12-05, 18:32

Ja tam laik jestem i pewnie kupiłbym sobie za tą kasę ze 3 chińczyki, ale obiektywnie to hamilton jakiś tak najfajniejszy się wydaje.
Iks - 2011-12-05, 18:33

no tak się właśnie zastanawiam czy 4 orientów nie wziąć :mrgreen:
Grizzly - 2011-12-05, 18:47

Iks1984 napisał/a:
się właśnie zastanawiam czy 4 orientów nie wziąć


No, we wszystkich dostępnych kolorach, odpada problem którego kliknąć :mrgreen:

maciek - 2011-12-05, 18:49

no pewnie, bierz Iksu pięknego zeppelina kwarcoka za kafla, a resztę przeznacz na inny zbożny cel. :wink:
Iks - 2011-12-05, 18:50

eee to jak coś to już tą siemiorkę i coś za resztę :twisted:
maciek - 2011-12-05, 18:55

Ty tu rządzisz, jak w Ikei. :mrgreen:
Woytec60 - 2011-12-05, 18:59

Dla mnie to byłby trudny wybór, serce opowiada się za Striełą, rozum za X-Windem...
Chyba jednak Hamilton, Striełka to raczej ta mniejsza, tańsza.

PS
A gdzie to można dostać tego Hamiltona za 2300 złotych? :roll:
Tylko nie piszcie, ze w USA bo to, to wiem ale cło i podatek trza doliczyc...

Iks - 2011-12-05, 19:00

właśnie dokładnie tak samo myślę, tyle kasy za 3133 :?: :roll:
Rudolf - 2011-12-05, 19:08

a tyle kasy za VJ ? :roll: :lol:
Iks - 2011-12-05, 19:09

No zgoda, tyle kasy nie opyla się dać za żaden zegarek :mrgreen:
wielebny - 2011-12-05, 19:10

Ja tam jak zwykle mało obiektywny jestem :oops:
Jak dla mnie Strzała to numero uno, pozostałe fajne, tylko imho wenszóf tam zatrzęsienie :mrgreen:

maciek - 2011-12-05, 19:48

Iks1984 napisał/a:
No zgoda, tyle kasy nie opyla się dać za żaden zegarek :mrgreen:


no pewnie, ja sobie założyłem kafla i tylko 2x go przekroczyłem. :twisted:

Iks - 2011-12-05, 19:50

Ja kiedyś też, ale ostatnio przekroczyłem go kilka razy więc nowa granica to 2K :mrgreen: Ją tez pewnie przekroczę w przypadku tego właśnie chrono - chcę coś specjalnego na święta no :roll:
Woytec60 - 2011-12-05, 19:58

A może byś tak napisał, gdzie kupić tego x-winda za dwa kafle, nawet z hakiem?

PS
Ja tam na święta zapodałem sobie sztuk trzy.
Tissot Visodate 1967 już jest, jadą Auguste Reymond TCM pilot i Strielka mała, biała z "chorągiewkami" na wskazówkach :razz:
Tylko kobita coś dziwnie patrzy...

Spinner - 2011-12-05, 20:02

Tylko X-wind :!: :twisted:

FOTY

Svedos - 2011-12-05, 20:12

Iks1984 napisał/a:
właśnie dokładnie tak samo myślę, tyle kasy za 3133 :?: :roll:


3133 to porządny werk.wcale nie gorszy od kłalit, zresztą już nikt nie produkuje mechanicznych chrono poza Rosją i Chinami. Ale gdybym to ja miał kupować to nie kupił bym Szturmańskiej Striełki, że tak powiem przerost formy nad treścią. Siódemka tak, standardowa Strzałka tak, a w uzupełnieniu jakiś Oriencik lub dwa.

Woytec60 napisał/a:

Tylko kobita coś dziwnie patrzy...


..one tak zawsze :mrgreen:

Iks - 2011-12-05, 20:15

Muszę się przespać z tematem :wink:
ALAMO - 2011-12-05, 20:16

Iks1984 napisał/a:
właśnie dokładnie tak samo myślę, tyle kasy za 3133 :?: :roll:


To sobie to zrelatywizuj, i powiedz że kupujesz zmodyfikowany dla własnych potrzeb przez Poljota Valjoux 7734 :mrgreen:

Słoniu - 2011-12-05, 21:18

Chyba brałbym X-winda... Jeden z ciekawszych chrono na rynku. Strelka też mi się bardzo podoba, jednak brałbym 38mm - dużo tańsza a jej ten rozmiar pasuje.
Cezar - 2011-12-05, 22:08

Zagłosowałem na x-winda. Bo mam, a tamtych nie.
Ale powiem Wam, że x-wind jest jak dla mnie dziwny.
Do tej pory wszystkie zegarki jakie miałem albo mi się podobały, albo nie.
Natomiast hami...na zdjęciach Lecha mnie urzekł. Nie zastanawiałem się długo, musi być mój :)
Jak dojechał, na żywo, super. Co chwila zerkałem na łapkę, podziwiałem, pasował.
Ale po dwóch dniach jakoś mniej...pomyślałem, to nie to :cool:
I naszła mnie myśl, trzeba zmienić...A dziś znów jakiś inny jest, znów się podoba.
Naprawdę nigdy nie miałem takich wahań co do jednego łocza.
Z czego to wynika, nie wiem, ale na pewno budzi emocje :grin:

ALAMO - 2011-12-05, 22:11

Cytat:
Z czego to wynika, nie wiem, ale na pewno budzi emocje :grin:


Za mądry jest dla ciebie :P
Ja też odpuściłem ...
:twisted: :wink: :lol:

Smok - 2011-12-05, 23:35

zdecydowanie X-wind :!:
Cezar - 2011-12-05, 23:52

ALAMO napisał/a:

Za mądry jest dla ciebie :P


Może być...ja jestem prosty człowiek :lol:
Ale wiaterek ma coś w sobie, to trzeba przyznać.
Albo ktoś się zakocha, albo...

bEEf - 2011-12-05, 23:55

Zagłosowałem na RT, bez głębszej analizy - bo ładny i "coś innego". Pozostałe zacne, ale mi się opatrzyły. Gdybym ja miał wybierać, brałbym właśnie RT. .
olek - 2011-12-06, 08:30

dla mnie tomek. Iksik fajnie na zdjęciach wygląda ale na żywo nie powala.
maciek - 2011-12-06, 09:32

no to masz Iksu X-winda od Dago na bazarku... :mrgreen:
Iks - 2011-12-06, 09:40

Wiem, to od niego miałem brać jeśli już :razz: Wystawienie go na bazar trochę może pokrzyżować mi plany,ale - damy radę :razz:
Cezar - 2011-12-06, 09:44

Nic nie pokrzyżuje, tak jak się umawialiśmy.
Jeść mam co, więc czas nie jest tu priorytetowy :)

Iks - 2011-12-06, 09:47

Dzięki dago :wink: Kliknąłem pomagacza, żeby chociaż w ten sposób wyrazić wdzięczność :razz:
Cezar - 2011-12-06, 09:49

:oops: proszę Cię :oops:
umowa, to umowa...

Iks - 2011-12-07, 15:39

Wybór dokonany :razz: :cool: wkleję też tu, żeby obwieścić urbi et orbi :mrgreen:


Słoniu - 2011-12-07, 15:57

Iks1984, - słuszny wybór. Rozumiem wrogie przejęcie od dago :twisted:
Tomek - 2011-12-07, 16:01

Iks1984 napisał/a:
Wybór dokonany :razz: :cool: wkleję też tu, żeby obwieścić urbi et orbi :mrgreen:

Może to i dobrze, RT, jak go kiedyś kupię, ma szansę być unikatem na forum.
Niech się nosi ...

Fazi - 2011-12-07, 16:18

Wiem, ze wybor padl na Hammiego, ale i tak oddalem jeszcze glos na Jego Krolewskosc. Piekny jest i juz (choc kiedys mi sie nie widzial :oops: - gdzie ja gupi oczyska mialem) :shock: :shock:
Cezar - 2011-12-07, 16:38

jslanina napisał/a:
Iks1984, - słuszny wybór. Rozumiem wrogie przejęcie od dago :twisted:


Słuszny, nie słuszny, okaże się :razz:
A że w przyrodzie musi być równowaga, więc ja też coś przejmę...

Grizzly - 2011-12-07, 17:11

Iks dobry wybór. Gratki.
Rudolf - 2011-12-07, 17:16

dobry wybór :)
wahin - 2011-12-07, 18:26

Dobrze jest Iksu :)
Cezar - 2011-12-07, 18:27

wahin napisał/a:
Dobrze jest Iksu :)


:twisted:

Iks - 2011-12-07, 18:29

dago napisał/a:
:twisted:
:?: :?: o czymś nie wiem??
Cezar - 2011-12-07, 18:32

Wiesz wszystko...
Żaden nie napisał - co Ty robisz Iksie, nie bierz x-winda, daj spokój to chłam :???:
Wszyscy tylko chwalą i chwalą...

wahin - 2011-12-07, 18:37

dago było, minęło :P
Cezar - 2011-12-07, 18:38

Jeszcze się na niego patrzę...jak leży :cool: y
Smok - 2011-12-07, 21:41

Iksu, słuszny wybór :!: :grin:
Maro66 - 2011-12-07, 22:04

Moc jest z Tobą :twisted:
maciek - 2011-12-08, 07:05

fajny, fajny, nie ma co gadać. :twisted:
Choć mając taaaaaką kupe kasy do wydania, nie wiem czy nie kupiłbym czegoś innego. :wink:

Iks - 2011-12-08, 07:07

ale zegarkowego czy jeszcze czegos zupełnie innego?? :wink:
maciek - 2011-12-08, 07:12

kupę kasy mając na zegarek, sytuacja zupełnie hipotetyczna. :wink:

Jakbym wygrał z milion w lotto, to może i bym se zegarek za dwa koła zakupił. :twisted:

Iks - 2011-12-08, 07:16

u jakbym wygrał milion w lotto to na zegarek bym wydał normalnie z 10 tysi :twisted: :mrgreen: no może 4 bym kupił :razz: :mrgreen:
prezesso - 2011-12-08, 10:32

zajrzałem tu zza winkla to i nie wiem o czym naspamowaliście tyle stron.
Zagłosowałem na RT bo ja miłośnikiem bezeli jestem - a ten model podoba mi się bardzo.
Przy okazji paczałem ostatnio na tą hiszpańsko-chińską markę co to ją ktoś wykopał i mają takie fajne nawet chrono na walżu (stylistyka co prawda zupełnie inna ale za to jaka cena? najtańsze walżu jakie widziałem)


685Euro

Tomek - 2011-12-08, 16:28

prezesso79 napisał/a:
... najtańsze walżu jakie widziałem)

685Euro


Luknij TUTAJ , 399€



Kto znajdzie tańsze? :mrgreen:


olek - 2011-12-08, 16:33

prawie jak davosa;)



Uploaded with ImageShack.us

Santino - 2011-12-08, 16:36

Hehehe - pewnie w jednej fabryce powstają... ;-)
Tomek - 2011-12-08, 16:37

Niczym praktycznie się nie różnią a UHR chyba składa zegarki w Państwie Środka ..
Ta Davosa sporo droższa?

Nawet koronka identyczna ..

Dominik - 2011-12-08, 16:41

Ja pierdykam, identiko :)
A na tym zadętym i jedyniesłyszynmkoncepcyjnie trustedwatch tak popierają markę Uhr, a tak ganią takie Alphy czy Parnisy. Kurcze jaka obłuda i fałsz!!

Tomek - 2011-12-08, 16:48

Bo pytanie zasadnicze brzmi: kto zwalił od kogo?
Iks - 2011-12-08, 16:51

A te Uhry to jakieś porządne chociaż są? Od nas chyba nikt jeszcze nie miał :?:
Blaz - 2011-12-08, 16:52

Eee, to wcale nie musi być tak. Wbrew temu co mówi pewien dealer, mogę się założyć, że Davosa, podobnie jak inne firmy, korzysta z kopert generic. Uhr też sobie taką kupił. :wink:

Tu pisałem o tych zegarkach:

http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=5731

Tomek - 2011-12-08, 16:55

To w pakiecie dostali też tarczę i wskazówki? :mrgreen:

Iks1984 napisał/a:
A te Uhry to jakieś porządne chociaż są? Od nas chyba nikt jeszcze nie miał :?:

Podobno całkiem, całkiem ..

Dominik - 2011-12-08, 16:55

Tylko tam wszystko jest takie samo, a obie marki kreują się na kłalitetowe - czytaj nie ściągające jedne od drugich. Obie więc powinny trafić na czarnbą listę, obok Alphy i Parnisa.
Tomek - 2011-12-08, 16:59

Tfurczo czerpią :twisted:

Wyglądają jak zrobione w jednej fabryce i obrandowane. Nie widzę różnic. Na zdjęciu wklejonym przez Olka są inne kolorki ale w realu niekoniecznie musi tak być.

EDYTA: różnica jest, nawet istotna: Davosa ma "Swiss Made" a UHR nie. Ale to chyba jedyne, co je różni.

bEEf - 2011-12-08, 17:03

split napisał/a:
Obie więc powinny trafić na czarnbą listę, obok Alphy i Parnisa.

Czarna lista w ogóle jest bez sensu, swoją drogą, bo miała dotyczyć marek wirtualnych, a jest robiona po uznaniu. Ale z Parnisem chodzi jednak o co innego niż w przypadku tego zegarka. Uhr i Davosa korzystają z tych samych "oem-owych" części i tyle, nadając swój brend. Wybrali z katalogu i jadą z tematem. W tym sensie, nikt z nikogo nie kopiuje ;)

Iks - 2011-12-08, 17:13

Tomek napisał/a:
EDYTA: różnica jest, nawet istotna: Davosa ma "Swiss Made" a UHR nie. Ale to chyba jedyne, co je różni.


Przypomniał mi się post Alamosa, kiedy opisywał rozmowę z jednym z dostawców części: coś w stylu "a dlaczego wy nie chcecie robić Swiss Made, wszyscy robią..." itd. w miarę dokładnie opisana procedura w jaki sposób jest to załatwiane :razz:

A jeden chronografik od Uhra mi się podoba, ino za 539 euro :razz:

Dominik - 2011-12-08, 17:14

A skąd wiadomo, że taki Parnis czy Alhpa nie biorą podzespołów z tych samych miejsc co Davosa i Uhr? ;)

Znajdź DWIE różnice. Chyba dziś zapodam to na FB tego trustedwatches...


Iks - 2011-12-08, 17:18

Nawet napis "automatic" jest identyczny, zmieniony tylko brand :roll: Różnica jest w kolorze indeksów niby, ale nie wiem czy nie wynika z obróbki w programie graficznym - wszystkie kolory w Davosie jakieś takie wyblaknięte :wink: A swoją drogą ciekawa ile kosztuje taki zegarek generic, nieobrandowany :?:
Tomek - 2011-12-08, 17:24

A ktoś wie, ile kosztuje ta Davosa?
Rudolf - 2011-12-08, 17:42

Tomek napisał/a:
A ktoś wie, ile kosztuje ta Davosa?
wiadomo !


Za drogo :lol: :lol: :lol: :lol:

Tomek - 2011-12-08, 18:23

Ale pytam poważnie. Ciekawy jestem, czy ta Davosa jest droższa od UHRa (pewnie tak, pewnie sporo) i jakie może być uzasadnienie, skoro poza logo i napisem "Swiss Made" niczym kompletnie na pierwszy rzut oka się nie różnią. A swoją drogą, ciekawe, przy założeniu (być może mylnym), że składane są w tym samym miejscu, jeden z nich ma słiskłalitę a drugi nie.
Jeśli jednak nie i składane są w różnych miejscach z tych samych części, to praca niemieckiego zegarmistrza była tańsza od pracy jego szwajcarskiego kolegi?

olek - 2011-12-08, 18:28

5 363 zł
Tomek - 2011-12-08, 18:33

olek napisał/a:
5 363 zł

:shock: :shock:

O ja pier***ę :shock:

Za co? :shock:

UHR za niecałe 1800 zł.

3,5k zł górką za napis Swiss na tarczy? :shock:


Iks - 2011-12-08, 18:46

:shock: :shock: :shock:
Tomek - 2011-12-08, 18:50

split napisał/a:
... Znajdź DWIE różnice.

Znalazłem. Logo "producenta" (raczej Składacza), "Swiss Made" i CENA.
Coś wygrałem?

Santino - 2011-12-08, 18:56

Wygląda tak, jakby Davosa miała takie białe ramki nadrukowane przy indeksach, a Uhr nie.

Ale to zdjęcia moga trochę przekłamywać.
A kolor lumy inny, to chyba żadna różnica...

olek - 2011-12-08, 19:39

kolor lumy jest ten sam. Zdjęcie davosy przekłamuje. Faktycznie jest pomarańczowa
Dominik - 2011-12-08, 19:58

Tomek napisał/a:
split napisał/a:
... Znajdź DWIE różnice.

Znalazłem. Logo "producenta" (raczej Składacza), "Swiss Made" i CENA.
Coś wygrałem?


Wakacje pod siodłem :p


...........................WAKACJE..........................

ALAMO - 2011-12-08, 19:59

Przy tej róznicy w cenie MNIEMAM, że w Davosie jest V7750. A przynajmniej - szwajcarski wahnik :twisted:
W Uhr przy cenie 1800 zeta to sami wiecie co jest ;-) Tylko nie wiadomo od kogo ;-)

Iks - 2011-12-08, 20:02

ale czy ten mechanizm niewiadomego pochodzenia będzie w jakiś znaczący sposób gorszy od walżu :?:
Tomek - 2011-12-08, 20:06

ALAMO napisał/a:
Przy tej róznicy w cenie MNIEMAM, że w Davosie jest V7750. A przynajmniej - szwajcarski wahnik :twisted:
W Uhr przy cenie 1800 zeta to sami wiecie co jest ;-) Tylko nie wiadomo od kogo ;-)

Piszesz jak diler kłality .. A nie może być tak, że w UHRze jednak jest to, co napisali na stronie, czyli Eta 7750 i cena nie jest wzięta "z czapki" bo "musi kosztować"?
Ile kosztuje V7750 od producenta? Tego prawdziwego :twisted:

ALAMO - 2011-12-08, 20:07

Ja mam tylko jedno chińskie 7750, pochodzi z Liaoning. Pierwsza obserwacja jest taka, że jest cholernie dokładne, i ma dobrze wyregulowany moduł chrono. Zeruje idealnie, czego nie mogłem powiedzieć o Orisie i Atlanticu. Reszta się zobaczy, ale w zasadzie każdy chinski producent wprowadzał do nich swoje modyfikacje, choćby wynikające z technologii. Są opinie, że 3L z Szanghaju jest lepszy niż niemodyfikowany V7750, ma lepszej jakości osie i wzmocnioną konstrukcję.
Tylko umówmy się : jeśli producent który używa podzespołów z Chin, oraz zamawia całe zegarki w chińskich wytwórniach, mówi mi że w środku wsadził werk ETA - to ja mu mówię "oj tam, oj tam" ...

Tomek - nie mam pojęcia zielonego. Po prostu nie znam Uhra i jego modelu dystrybucji.

Rudolf - 2011-12-08, 20:08

VJ7750 wcale nie jest taki drogi , bez przesady .
Myslę że UHR i Davosa ma ten sam mechanizm :)

Tomek - 2011-12-08, 20:12

ALAMO napisał/a:
Tylko umówmy się : jeśli producent który używa podzespołów z Chin, oraz zamawia całe zegarki w chińskich wytwórniach, mówi mi że w środku wsadził werk ETA - to ja mu mówię "oj tam, oj tam" ...

Rozumiem, że dotyczy to zarówno marki Davosa jak i UHRa?

Santino - 2011-12-08, 20:15

A ja myślę, że może taki Walżu też jest robiony za murem...?

I tylko wahniki krówka Milka im przypina...

Tomek - 2011-12-08, 20:19

Rudolf napisał/a:
VJ7750 wcale nie jest taki drogi , bez przesady .
Myslę że UHR i Davosa ma ten sam mechanizm :)


Jeśli ten sam, to w Davosie ich Bóg opuścił .. Rozumiem, że musi i takie tam .. Ale aż taka różnica za to samo, zamówione z katalogu? :shock: :shock:

ALAMO - 2011-12-08, 20:22

Na chłopski rozum :
Ten werk żeby była kłalita wcale nie musi być szwajcarski.
Ma mieć 1 część której wartośc przekracza 50%, i ma być złozony i wyregulowany w Szwajcarii, tak ?
No to mamy dwie marki z IDENTYCZNYM zegarkiem, z czego jedna wogóle nie pisze że jest "swiss made", a druga pisze. Jako prosty chlopak ze stoczni, ja to rozumiem tak : Uhr ma mechanizm po prostu chiński, a Davosa - chiński ze "szwajcarskim" wahnikiem. Uhr przyjechał w całości z Chin, a Davosa - w całości bez mechanizmu, który przyjechał oddzielnie, żeby było prościej mu dokręcić wahnik ... Przynajmniej ja, odpowiadając przed radą nadzorczą za efekt ekonomiczny, bym tak zrobił.
Na kiziowisku jest opowieść o tym, jak to Davosa składa jakiś tam model w Niemczech, bo w Szwajcarii to by był 2x droższy. Wzruszyłem się do łez. Patrzcie jak kapią - jak grochy.

Santino - 2011-12-08, 20:25

ALAMO, a co ja żem wyżej napisał?
Przecież to na logikę się oczywistą sprawą wydaje...

Iks - 2011-12-08, 20:27

i w ten sposób praktycznie każdy mechanizm można usłismejdowić dokręcając mu strasznie drogi wahnik :roll: Przykre ale prawdziwe, strasznie to dewaluuje pojęcie Swiss Made w moich oczach (tzn. zdewaluowało, nie żeby to się stało przed chwilą :razz: )
Blaz - 2011-12-08, 21:10

ALAMO napisał/a:
Na chłopski rozum :
Ten werk żeby była kłalita wcale nie musi być szwajcarski.
Ma mieć 1 część której wartośc przekracza 50%, i ma być złozony i wyregulowany w Szwajcarii, tak ?
No to mamy dwie marki z IDENTYCZNYM zegarkiem, z czego jedna wogóle nie pisze że jest "swiss made", a druga pisze. Jako prosty chlopak ze stoczni, ja to rozumiem tak : Uhr ma mechanizm po prostu chiński, a Davosa - chiński ze "szwajcarskim" wahnikiem. Uhr przyjechał w całości z Chin, a Davosa - w całości bez mechanizmu, który przyjechał oddzielnie, żeby było prościej mu dokręcić wahnik ... Przynajmniej ja, odpowiadając przed radą nadzorczą za efekt ekonomiczny, bym tak zrobił.


Dokładnie tak jest. Kiedyś to Kemmner wyłożył na niemieckim forum dlaczego bierze części z Chin i się do tego przyznaje. :mrgreen:

Fazi - 2011-12-08, 21:50

Tomek napisał/a:
prezesso79 napisał/a:
... najtańsze walżu jakie widziałem)

685Euro


Luknij TUTAJ , 399€
...
Kto znajdzie tańsze? :mrgreen: ...


306 USD :razz: :razz:

KLIK-MONDIA Grande Montre Automatic Chronograph ETA 7750


Santino - 2011-12-08, 21:53

Fazi64, Ale to licytacja ;-)
Fazi - 2011-12-08, 21:55

Oj tam, oj tam :twisted: - ale jest taniej :?: JEST :razz:
zbyszke - 2011-12-09, 07:24

No i marka, ktora, historycznie, kladzie Davose i podobne na lopatki jednym paluszkiem. rozumiem, ze marka poszla w slady Enicara, Rotary i wielu innych?
ALAMO - 2011-12-09, 07:42

Jest "swiss movement", czyli przynajmniej ten model też wiemy gdzie powstał. Oczywiście o ile nie mamy 7 lat, i nie kupujemy bajek o niemieckim smoku który jest o połowę tanszy od szwajcarskiego ;-)

Edyta ; szybko szukałem, i znalazłem tyle że Mondia należy w tej chwili do Dixi Holding Paula Castella. Dodatkowo w holdingu są marki Zenith i Movado. Mondia to najtańszy brand, i masowo używa części OEM,są modele identyczne jak ZENO, są modele identyczne jak Invicta.

Svedos - 2011-12-09, 09:06

Davosa...UHR znajdź dwie różnice, ja widzę jedną pierwszy jest oryginalny Chiński z "ogromnym " wkładem Szwajcarskiej wartości dodanej, drugi jest Chiński Chiński :mrgreen: , ciekawe co na ten temat powiedzieli by Panowie z Krakowa :wink:
Blaz - 2011-12-09, 09:12

Już szukają prawnika, by się do Ciebie Svedosie dobrać, bo opluwasz Davosę. Potem, gdy zrozumieją, że głupoty piszą, powstanie bajka, że kancelaria prawna ma na celu zdobycie Twoich danych osobowych. :mrgreen:

Dla mnie sytuacja jest prosta: to koperty generic sprzedawane kilku sprzedawcom. Tylko że jedni potem zaprzeczają, że to prawda, a inni nie mówią nic. :wink:

Iks - 2011-12-09, 09:13

z tymże imo cały zegarek jest generic, nie tylko koperta :razz:
bEEf - 2011-12-09, 09:16

Ok, mogę skumać, że ktoś bierze oem-owe koperty itp, ale tu są całe oem-owe zegarki. Marki-Nic. Ble.
zbyszke - 2011-12-09, 09:18

ALAMO napisał/a:
Jest "swiss movement", czyli przynajmniej ten model też wiemy gdzie powstał. Oczywiście o ile nie mamy 7 lat, i nie kupujemy bajek o niemieckim smoku który jest o połowę tanszy od szwajcarskiego ;-)

Edyta ; szybko szukałem, i znalazłem tyle że Mondia należy w tej chwili do Dixi Holding Paula Castella. Dodatkowo w holdingu są marki Zenith i Movado. Mondia to najtańszy brand, i masowo używa części OEM,są modele identyczne jak ZENO, są modele identyczne jak Invicta.


Bardzo ciekawe, co piszesz.

Movado to na obecna chwile trup, kwarcoki Museum. Czyli holding ma jedna porzadna marke - Zenitha, cos budzetowego - Mondie, i "pralnie-dojna krowe" - Movado.

Ale, jak juz teoretyzujemy, co moze w tym kontekscie znaczyc "Swiss movement" (bo przeciez nie jest to znak i pojecie zastrzezone) - moze np. to, ze pierwszy taki mechanizm zaprojektowano i wyprodukowano w Szwajcarii w 1973 roku :grin: ?

Blaz - 2011-12-09, 09:18

Jeśli istnieją koperty generic, to pewnie i tarcze. Zresztą podobnie jest z Steinhartem Ocean, który różni się od zegarków kilku innych marek tylko logiem.

Zbyszke, mogę Ci wytłumaczyć Swiss Movement, bo pamiętam tą kwestię u Warda. Pierwsze KingFishery miały napis "Swiss Movement", a późniejsze "Swiss Made". Różniło się to tym, że ten pierwszy był składany w Szwajcarii, ale nie spełniał założenia 50 procent części szwajcarskich. W tym przypadku większość pochodziła z UK.

zbyszke - 2011-12-09, 09:23

No, tak sobie pisal Ward.

Ale rownie dobrze mozna zrobic mechanizm od poczatku do konca w Chinach, i napisac, ze jest on szwajcarski - bo to w koncu szwajcarska mysl techniczna (sprzed 40 lat, ale zawsze :mrgreen: ).

Blaz - 2011-12-09, 09:25

Akurat Ward pokazywał jawnie zamówienie z SG, bo ETA w KingFisherach jest w wersji TOP, więc nie ściemniał. W przeciwieństwie do innych. :razz:
Svedos - 2011-12-09, 10:05

Baaaa wystarczy że jakiś szwajcarski zegarmistrz popatrzy na kompletny zegarek z przywieziony do jego rodzimej fabryki z..................(wstawić sobie co tam kto chce) i sobie pomyśli " o jaki fajny zegarek" i wtedy on, ten zegarek jest już "Śwismejd" bo stary mistrz natchnął go duchem świętym, czy coś :mrgreen: tam
Tomek - 2011-12-09, 10:32

Blaz napisał/a:
Akurat Ward pokazywał jawnie zamówienie z SG, bo ETA w KingFisherach jest w wersji TOP, więc nie ściemniał. W przeciwieństwie do innych. :razz:

Pytanie brzmi - czy jemu nie ściemnili? :grin:
Co prawda to inna historia, ale Claro888 też miało być robione w Szwajcarii, dawali się za to posiekać :mrgreen:

Blaz - 2011-12-09, 10:41

To już inna kwestia. :mrgreen:

Ale zagrał w otwarte karty, w przeciwieństwie do innych firm. I to się chwali. Choć akurat nie podoba mi się kierunek w którym Ward obecnie podąża, ale to już też inna kwestia...

ALAMO - 2011-12-09, 16:07

zbyszke napisał/a:
Ale, jak juz teoretyzujemy, co moze w tym kontekscie znaczyc "Swiss movement" (bo przeciez nie jest to znak i pojecie zastrzezone) - moze np. to, ze pierwszy taki mechanizm zaprojektowano i wyprodukowano w Szwajcarii w 1973 roku :grin: ?


Owszem, jest - i jest regulowane sekcją 2a słynnego "orzeczenia szwajcarskości", OSM. Które mówi że prawo do nanoszenia "swiss movement" mają te zegarki, które zawierają mechanizm "swiss" - czyli :
1. złożone w Szwajcarii - przy czym nie ma definicji co to znaczy "złożone".
2. zostały poddane inspekcji przez producenta zarejestrowanego w Szwajcarii - co w zasadzie jest tożsame z pkt.1,
3. podzespoły wyprodukowane w Szwajcarii stanowią co najmniej 50% jego wartości, bez kosztów złożenia.
Jeśli ten mechanizm włożymy do podzespołów DOWOLNEGO pochodzenia, ale to włożenie odbędzie się w Szwajcarii - mamy pełnoprawnego słis mejda.
Czyli przyrównując to do inkryminowanych dwóch marek, od strony prawnej zgodności to jest zegarek W CAŁOŚCI wyprodukowany przez kogoś innego, który różni sie między sobą tym, że Uhr przyjechał złożony CAŁY, natomiast Davosa przyjechała rozłożona - oddzielnie koperta, oddzielnie mechanizm bez wahnika, w Szwajcarii do mechanizmu przykręcono wyprodukowany (albo może tylko ozdobiony - ale to jeszcze doszukam)) lokalnie wahnik, po czym po założeniu tarcz i wskazowek, wlożono do kopert. I tak oto Chińczyk, Hindus, Koreańczyk lub Marsjanin oblał sie czekoladą alpejską, a sama krowka Milka pozwoliła mu possać.
Radujmy się.

Santino - 2011-12-09, 16:16

ALAMO napisał/a:
natomiast Davosa przyjechała rozłożona - oddzielnie koperta, oddzielnie mechanizm bez wahnika, w Szwajcarii do mechanizmu przykręcono wyprodukowany (albo może tylko ozdobiony - ale to jeszcze doszukam)) lokalnie wahnik, po czym po założeniu tarcz i wskazowek, wlożono do kopert.


Ewentualnie tak zostały wystawione dokumenty... :twisted:

ALAMO - 2011-12-09, 16:33

O to to, na wszystko są szwajcarskie faktury, oraz opowieść kapitana Misia :-)
Fazi - 2011-12-09, 16:36

Kapitana :razz: :razz: (choc temu Misiu dali tylko strasznego kaprala podchorazego na wychodnym z woja-ubrudzila sie mu lufa w karabinie temu Misiu i awansu na plutonowego nie dostal :oops: :cry: :wink: )
Blaz - 2011-12-09, 16:40

Cytat:
No, ale zasadniczo… się zawsze staramy, żeby mieć kwit.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group