marwal - 2012-04-05, 22:15 Temat postu: vesna chcialbym tez zostac bohaterem w swoim domu 
no mam taki jeden wiekszy zegarek. jak uciszyc bim bam,zeby tak lekko uderzało bym sie nie budził co 30 min 
sylwek - 2012-04-05, 22:20 marwal, qwa jaja se robisz??????????
oklej młotki pianką 
marwal - 2012-04-05, 22:28 zegarek jak zegarek ,udana konstrukcja,rezerwa chodu ze 240h
oklej młotki pianką [/quote]
nie to nie zdaje egzaminu lepiej by bylo nie nakrecac sie zastanawiam czy jakby tymi wajchami pokrecic,czy to cos da,ciezko sruby odkrecic ,dlatego wczesniej pytam. sylwek - 2012-04-05, 22:37 dobra , bez jaj teraz ,, za dźwięki odpowiadają te gongi,czyli pręty ,, wystarczy że je owiniesz czymkolwiek ,,np tasmą klejącą izolacyjną i ich dźwięk się zmieni znacznie,bo zmienisz ich rezonans ,, możesz również wszystkie złapać gumką recepturką ,np na końcu ,, lub w połowie --tym samym uzyskasz dodatkową regulację tonów ,,, jak chcesz całkiem wyciszyć to tylko demontaż gongów 
Grizzly - 2012-04-06, 17:39 Wywal kuranta i będziesz miał spokój
marwal - 2012-04-06, 23:29
czy ja niewyraznie pisze? czy moze kumotrzy nie rozumieja slowa pisanego
chce żeby bimbał ale cicho,dlatego pytałem czy da się na tych ramionach sterujących młotkami coś przestawić,śruby sa tam na max dokrecone ,i nie moge ich poluzować w obudowie wiec nie mam jak tego sam sprawdzic,jesli by sie dalo ustawiac te mlotki by walily slabiej,mocniej to wyciagne z pudla i bede próbowal odkrecic,pytalem by sobie niepotrzebnej roboty zaoszczędzić,,i dodatkowych pytań kolegom
bo problem sie pojawil juz przy próbie zdjęcia wskazówek. Jacek. - 2012-04-07, 00:15 Nie za bardzo pamiętam ten mechanizm, ale ramka gongów powinna mieć możliwość pochylenia całości w dół, tak, by młotki uderzały je na samym końcu ruchu. Zobacz jeszcze czy filc na młotkach nie stwardniał - niekiedy od smaru i syfu robi się z tego coś w stylu tektury - wtedy trza wymienić. J. Eustachy - 2012-04-07, 07:53 Ja włożyłem pomiędzy pręty kawałek gąbki i pomogło. Jest ciszej. Zresztą to przeszkadza tylko przez pierwszy tydzień. Potem się przyzwyczaisz i nie będzie Cie budził
|
