Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Koledzy, Pomóżcie! - Jaki zegarek do 1000 zł z Apartu.

Matrin - 2012-04-05, 22:06
Temat postu: Jaki zegarek do 1000 zł z Apartu.
Piszę tę prośbę o pomoc w wyniku zaistniałych okoliczności i braku odpowiedniej wiedzy. Otóż zostałem dość niespodziewanie obdarowany bonem o wartości 1000 zł do wykorzystania w salonie apart. Chcę go wykorzystać na zakup zegarka i nie wiem co warto brać pod uwagę - stąd ten post. Na początek może parę słów o mojej świadomości zegarkowej (lub raczej jej braku), mówiąc krótko - nie znam się. Przez około 10 lat nosiłem Timexa Expedition aż zaczął wyglądać jakby wrócił z wojny, następne kilka lat to Casio Edifice i to tyle z mojej zegarkowej historii. Chciałbym nabyć jakiś zegarek mechaniczny, prestiż marki się nie liczy. Przez ostatnie 3 dni poczytałem trochę o zegarkach i mam problem bo znalazłem całkiem fajne zegarki po kilkaset zł ale niestety nie w ofercie apartu. Nawet pod wpływem lektury jednego z tematów na tym forum zamówiłem sobie Seiko 5 z Singapuru na ebayu. No ale do rzeczy. Zegarek powinien być mechaniczny, najlepiej niezbyt elegancki w sensie żeby raczej pasował do dżinsów niż garnituru i żeby mniej więcej był wart swojej ceny. Samodzielnie przeglądając ofertę znalazłem kilka automatycznych Timexów i kilka Jacques Lemans, te z serii F1 nawet mi się podobają wizualnie, bardziej niż Timexy. Pomożecie?
sylwek - 2012-04-05, 22:09

Matrin, noooo.. jak masz bona Panie ,to faktycznie szczęściarz jesteś :mrgreen: ktoś zapewne Osobie tu oferty zarzuci ,co by ten talon wykorzystać :wink: a może nawet jaka korupcja sie uskuteczni ,,albo inna jaka historia :mrgreen: :mrgreen:
dwatch - 2012-04-05, 22:10

A nie możesz pozbyć się bonu z jakaś małą % stratą - może ktoś chce pierścionek albo co. Bo w Aparcie to za 1000 zł to soie Armaniego kupisz znaczy się przepłacisz około 6 krotnie za jakiś debilny napis. Potem popatrz na zatoce tam 900 zł to wcale nie mało jeżeli nie interesuje cie zbytnio swiss made czy inne tego typu napisy to w Citkach, Seiko możesz porządnie poprzebierać.
sylwek - 2012-04-05, 22:11

dwatch, ale zawsze może se kłalitę o tausena mniej zakupić :wink:
Michał - 2012-04-05, 22:15

Matrin, powyższa koncepcja jest słuszna, spróbuj spieniężyć bon i kup zegarek gdzie indziej, imo w Aparcie nie kupisz nic fajnego w tych pieniądzach
dwatch - 2012-04-05, 22:15

No, no .... tylko kłality kupuje się w Singapurze lub Stanach a nie w Aparcie a 1000 zł to niech sobie na cło i vat zostawi co w sumie i tak wyjdzie o 50% taniej niż w Aparcie.
sylwek - 2012-04-05, 22:18

dwatch, no to jest racja ,,tylko Kumotr nie określił tak po prawdzie co Go interesuje ,,
ja osobiście apartowemi wynalazkami zegarkowemi zainteresowany nie jestem :wink:

jak do dżinsów ,,to opylić bona i se sprawić jednego z Bliźniaków i będzieszpanmegazadowolony :mrgreen:

thewickerman88 - 2012-04-05, 22:21

Sama prawda-upchnąć bon komukolwiek, choćby na allegro, mieć własną kasę i niczym nieskrępowany zrobić zakupy patrząc na to co się podoba a nie ograniczając zawartością jednego sklepu. Szczególnie że ściągniecie zegarka z innego kraju pozwala nieraz zaoszczędzić sporo kasy, bo w Polsce marże w sklepach nieraz są dzikie. Za 1000zł można znaleźć sporo czaderskich zegarków, niestety najfajniejsze (moim zdaniem) automaty w tej kwocie są poza apartem. Jest mnóstwo świetnych seiko, jest Orient Big Mako (którego mam od 2 tygodni i bardzo każdemu polecam) i są Deep Blue które również wyglądają świetnie. Jak dla mnie nic z apartu nie może się z nimi równać.
Matrin - 2012-04-05, 22:22

Spieniężenie bonu, choć technicznie możliwe, raczej odpada. Wchodzą tu w grę argumenty niebanalne, takie jak ewentualna urażona duma kobiety więc wolałbym nie ryzykować ;) Panowie, mimo mojej małej wiedzy o świecie zegarków naprawdę już zdążyłem się zorientować, że kupno zegarka w aparcie i w tej kwocie to nie jest najlepszy pomysł, no ale cóż. Okoliczności są jakie są i stąd ten temat.
Michał - 2012-04-05, 22:23

Matrin, łooo Panieeeee jak w grę wchodzi duma kobiety to musisz kupić kłalitę, nie ma wyjścia...
dwatch - 2012-04-05, 22:23

Jeżeli chodzi o jakies okazje to Time Trend ostatnio przecenił niektóre Seiko Sportury o 40-50 % i to jest w pewnym sensie okazja bo ceny niższe niż na zatoce się zrobiły a i gwarancja w Polsce. Co prawda modele sprzed 3-4 lat ale to się nie starzeje zbytnio.

[ Dodano: 2012-04-05, 22:25 ]
Za 1000 zł kłalite w Aparcie ? A może coś z kolekcji "zegarki i piłka" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Zegarek będzie no ch... ale za to naklejka klasa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Sorry za Ot ale za dużo chyba wypiłem na wieczór :twisted:

sylwek - 2012-04-05, 22:25

Matrin, no jak wchodzi w grę duma kobiety ,,to nie pogada :twisted:

przeznacz bon na zakup prezentu dla Kobiety,, a sobie szukaj sikora poza apartem :wink: IMO jedyne wyjście :wink:

dwatch - 2012-04-05, 22:30

Tak poważnie , jeżeli w Aparcie mają coś japońskiego to kup taki, przynajmniej udawane nie będzie.
Blaz - 2012-04-05, 22:33

W Aparcie za tysiąc PLN? Bez urazy dla podarunku, ale nic wartościowego tam nie kupisz, a pieniądze wyrzucisz w błoto.

Naprawdę nie da się tego odkręcić? Bo szkoda kasy, Twoich nerw i podarunku...

Matrin - 2012-04-05, 22:34

sylwek, tak to se ne da. Kobieta jest już "zabezpieczona" jeśli chodzi o prezenty i w dodatku to ona jest ofiarodawczynią.

Widzę duży opór kolegów ale zrozumcie i dajcie już spokój ze spieniężeniem i takimi pomysłami. Serio, musi być z apartu, uwierzcie. Ja sobie mogę kupić Orienta Mako za gotówkę, chyba nawet to zrobię bo fajny, ale tutaj rozmawiamy o 1k pln do wydania w aparcie. Zadam pytanie inaczej. Niech każdy z was sobie wyobrazi, że macie taki bon, możecie go przeznaczyć tylko na zegarek dla siebie i tylko z apartu. Co wybieracie?

Blaz - 2012-04-05, 22:36

Dziś do Apartu i wybierz pierwszy lepszy. Bo tam wszystkie zegarki to jednakowy szajs. :cool:

Prędzej oddałbym tego tysiaka na jakiś zbożny cel niż miałbym go tak zbeszcześcić. :mrgreen:

dwatch - 2012-04-05, 22:40

Coś z TX-ów , jest kilka modeli w takich pieniądzach, reszta w tym pułapie to... delikatnie mówiąc słaby wydatek.
Michał - 2012-04-05, 22:41

dorzuć parę złotych...


Blaz - 2012-04-05, 22:42

G, ale wiesz, że to nie jest "ta" Doxa? :mrgreen:
Michał - 2012-04-05, 22:43

Blaz, co rozumiesz przez pojęcie "ta" Doxa, bo nie jestem pewien czy się rozumiemy :mrgreen:
Blaz - 2012-04-05, 22:44

Ta Doxa od Subów. :mrgreen:
pasti - 2012-04-05, 22:46

Jak chcesz jakiś bardziej elegancki to bierz Adriaticę, jak sportowy to Jacques Lemans.
Tak jak pisali koledzy wyżej szału nie ma, ale kobieta będzie szczęśliwa więc bierz jaki Ci się podoba w zakładanym budżecie.

Michał - 2012-04-05, 22:46

Blaz, ja nie wiedziałem, że te kłality są dwie :oops:
Rudolf - 2012-04-05, 22:47

Dawniej można było do tysiąca taką Doxę a'la sub , kwarcową z WR 100 kupić .
dwatch - 2012-04-05, 22:51

Dalej można na zatoce , cuś koło 800 plnów.
Michał - 2012-04-05, 22:52

w Aparcie można jeszcze kupić

może innym się nie podoba, bo brzydal... i adriatica.. ale... on ma coś w sobie co mnie kręci, gdybym miał bon 1000 pln do apartu to na pewno bym ją kupił - cena bodajże 860 PLN więc zostanie Ci jeszcze na jakiś fajny pach :)

sylwek - 2012-04-05, 22:54

Matrin, z apartu IMO nic :cry:
Michał - 2012-04-05, 22:56

albo nawet nie tyle na pach co pudełko, za 139 PLN jest całkiem fajne pudło na 5 zegarków - myślę, że cena co do jakości całkiem fajna - macałem :mrgreen:
Matrin - 2012-04-05, 22:57

Ta Doxa to taka trochę bardziej garniturowa jest. Nie mówię, że nie mogę dopłacić, mogę. Dzięki za sugestię jednak wolałbym chyba coś bardziej sportowego. Co myślicie o Jacques Lemans z serii F1? Mam na myśli te automatyczne. Z tego co się zdążyłem dowiedzieć to taka trochę wirtualna marka, ale jak pisałem wcześniej prestiż marki mnie nie interesuje. Wsadzają w te opakowania przyzwoite mechanizmy czy to totalna wydmuszka nie warta zainteresowania? TX-y chyba same kwarcowe tam są, wolałbym jakiegoś automata.
sylwek - 2012-04-05, 22:57

G., o to to właśnie ,,,,kup se tam 6 pudełkuffff :twisted: :mrgreen:
Michał - 2012-04-05, 23:00

Matrin, JL to nie wirtualna marka, poza tym na tym forumie takie pojęcie nie istnieje :mrgreen:


bier Adriaticę i pudełko... a później ją kupię za pół ceny jak Ci się opatrzy, bo chcę ją mieć :twisted: a bona nie mam :(

edyta:

pudełko w sumie też mogę kupić za pół ceny :mrgreen:

dwatch - 2012-04-05, 23:07

Z automatami za 1000 zł z takich sklepów jest tak ze kupujesz w 100% Chiński zegarek który normalnie kupisz za 30-40 USD więc ja bym odpuścił. Czy jakiś dziwaczny napis na tarczy jest wart 800 zł ?
Przykład : Ingressol - zegarki porządne tylko że za granicą kupisz fajny model za 400-600 zł a w Polsce to samo za 1200-1600 zł.

Matrin - 2012-04-05, 23:32

Adriatica, którą poleca kolega G. nie istnieje na stronach apartu. No chyba, że ofertę na stronie mają inną niż w salonach.
quub - 2012-04-05, 23:44

Ufff ciężki temat....

980zł
Jest jeszcze niebieski

Matrin - 2012-04-05, 23:50

Ok. Czyli te JL to nie jakaś totalna lipa i można rozważać jako rozsądny zakup? Jeśli tak to problem rozwiązany.
Michał - 2012-04-06, 00:04

Matrin, na stronie jej nie ma, ale w Aparcie (Centrum Handlowe M1 w Krakowie) :mrgreen: jest, widziałem, macałem trzy dnie temu, 860 PLN kosztuje i jest zajebongo :mrgreen:

abstrahując już od mojego faworyta, tak czy tak z dwojga złego wolałbym Adriaticę, niż JL :twisted:

Mariusz - 2012-04-06, 00:40

Jeśli podobają Ci się z serii F1 to może ten?

Aktualnie w promocji za 882PLN. Tyle, że nie wiem, czy rozmiar Ci nie przeszkadza, bo to chyba 48mm

Santino - 2012-04-06, 00:46

A może dopłacić do Certiny DS1?
Matrin - 2012-04-06, 00:47

MariuszD, ten mi się podoba. Jeśli nie ma powodów by wybijać mi go z głowy to chyba go wezmę.

//edit

@Santino, Certiny w aparcie nie widzę w ogóle. Zaraz, może w salonach rzeczywiście oferta jest zdecydowanie bogatsza niż na www? Ja się przyznaję, że jedynie w internecie sprawdzałem.

Santino - 2012-04-06, 00:54

Matrin, Sorry, może faktycznie pomyliłem z Krukiem.
W jednym z tych dwóch mają na pewno.

ALAMO - 2012-04-06, 06:34

Matrin napisał/a:
Ok. Czyli te JL to nie jakaś totalna lipa i można rozważać jako rozsądny zakup? Jeśli tak to problem rozwiązany.


Oglądałem je. Calkiem przyzwoite chińczyki.

Michał - 2012-04-06, 06:36

Matrin, w Aparcie nei ma cytryn
Iks - 2012-04-06, 07:29

Matrin napisał/a:
Ok. Czyli te JL to nie jakaś totalna lipa i można rozważać jako rozsądny zakup? Jeśli tak to problem rozwiązany.


Mam JL (no, co prawda z linii Geneve) i to naprawdę świetnie wykonany i bardzo fajny zegarek, parę osób z tego forum również je posiada i raczej nie słyszałem narzekań, poczytaj sobie te recki: http://logolife.wordpress...lemans-zegarki/

kajot - autor, to też nasz kumotr z forum :razz: , automaty z normalnych linii są na miyotach zazwyczaj, a to sprawdzony i niezawodny mechanizm, dobierz taki który Ci wizualnie pasuje i bierz, nie powinieneś narzekać - co do Adriatici - miałem 3 i też za bardzo nie ma się do czego przyczepić :wink:

maciek - 2012-04-06, 07:52

Iks napisał/a:
automaty z normalnych linii są na miyotach zazwyczaj, a to sprawdzony i niezawodny mechanizm, dobierz taki który Ci wizualnie pasuje i bierz, nie powinieneś narzekać - co do Adriatici - miałem 3 i też za bardzo nie ma się do czego przyczepić :wink:


tru. :wink:

ALAMO - 2012-04-06, 08:02

Iks napisał/a:
automaty z normalnych linii są na miyotach



Nieee,jak ja się zapytałem panienki z Apartu jaki tam jest mechanizm to mi odparla "szwajcarski!" :lol:

sylwek - 2012-04-06, 08:05

ALAMO, no niektóre tam mówią,że w adriatice automatycznej to jest Ronda Panie :!: :shock:
ALAMO - 2012-04-06, 08:10

One tam wogole wielkie rzeczy mówią :lol:
Słoniu - 2012-04-06, 08:21

Ciężka sprawa z Apartem, bo ceny faktycznie tam "ciężkie mają". Jeżeli chcesz automat to warto dołożyć choć kilka złotych i przejrzeć ofertę Louisa Erarda. Mają tam teraz 50% promocji na niego. Można coś fajnego znaleźć niestety, tak od 1,5k.
np:

Jeżeli może być kwarc, sensownie wykonane są zegarki Claude Bernard - współwłaścicielem marki jest Edox. Oczywiście, przepłacisz za kwarca - ale jakość wykonania nie odbiega od Edoxa.
np:

No i w 1000 się zmieścisz, zostanie jeszcze na jakiś podarek dla Pani :wink:

Iks - 2012-04-06, 08:24

ALAMO napisał/a:
Nieee,jak ja się zapytałem panienki z Apartu


czy ja Ci wyglądam na panienkę z Apartu :mrgreen: :twisted: :?:

sylwek - 2012-04-06, 08:27

Iks napisał/a:
ALAMO napisał/a:
Nieee,jak ja się zapytałem panienki z Apartu


czy ja Ci wyglądam na panienkę z Apartu :mrgreen: :twisted: :?:



a kto Cię tam wie jak wyglądasz :?: :cool: czy my Cię widzim :?: :twisted: :mrgreen:

Deco79 - 2012-04-06, 08:30

Iks napisał/a:
ALAMO napisał/a:
Nieee,jak ja się zapytałem panienki z Apartu


czy ja Ci wyglądam na panienkę z Apartu :mrgreen: :twisted: :?:


To zależy przy kim staniesz :mrgreen:

ALAMO - 2012-04-06, 08:40

O to to to :lol:
Iks - 2012-04-06, 09:17

Deco79 napisał/a:
To zależy przy kim staniesz :mrgreen:


interesujące :mrgreen: nie żebym był jakichś gargantuicznych rozmiarów, ale kobieco też raczej nie wyglądam :twisted:

mnihu - 2012-04-06, 09:20

Ja kiedyś widziałem w salonie jak pani zachwalała Adriaticę argumentując ,że jest szwedzka :mrgreen:
Blaz - 2012-04-06, 09:26

Nawet podobnie brzmiąca. :mrgreen:

Tylko raz w życiu próbowałem obejrzeć zegarek w Aparcie. Obejrzałem trzy zegarki, zadałem kilka pytań o mechanizmy. Musiałem tym chyba wkurzyć sprzedawcę, bo z kamienną miną odrzekł: "A może jednak zechce pan kupić coś z biżuterii"? :mrgreen:

Zresztą... Tak jakoś się składa, że nie musimy być w Aparcie, by zobaczyć jakie sprzedają zegarki. Wystarczy obejrzeć seriale TVNu. :mrgreen:

Maxio - 2012-04-06, 09:46

...ja pitole, jakbym miał do wydania tysiaka na zegarek i musiałbym to zrobić w Aparcie....

























...to bym się załamał

Blaz - 2012-04-06, 09:49

A zanim bym się załamał, to jednak bym kobiecie próbował wytłumaczyć, że to jednak chybiony prezent.

Kolega miał podobną sytuację, ale dostał voucher w innej sieci. I tak zrobił, że i wilk był syty, i owca cała. Mianowicie na voucher w tej sieci żona kupiła sobie błyskotkę, a on już za gotówkę kupił sobie normalny zegarek. :cool:

Wintergreen - 2012-04-06, 10:35

A może wzbogacić nasz forumowy słownik o nowe wyrażenie:
Żle komuś życzyć: "Obyś zegarki w Aparcie kupował!" :cool:

Michał - 2012-04-06, 10:42

Wintergreen napisał/a:
A może wzbogacić nasz forumowy słownik o nowe wyrażenie:
Żle komuś życzyć: "Obyś zegarki w Aparcie kupował!" :cool:



+100000000 :twisted:

robert - 2012-04-06, 11:03

hej)))

zobacz tez timexy t series automatics na stronie apartu .pozdrawiam robert

Michał - 2012-04-06, 11:35

Czasex za tysiąc :shock:
maciek - 2012-04-06, 11:42

Słoniu napisał/a:
Ciężka sprawa z Apartem, bo ceny faktycznie tam "ciężkie mają". Jeżeli chcesz automat to warto dołożyć choć kilka złotych i przejrzeć ofertę Louisa Erarda. Mają tam teraz 50% promocji na niego. Można coś fajnego znaleźć niestety, tak od 1,5k.
np:
Obrazek
Jeżeli może być kwarc, sensownie wykonane są zegarki Claude Bernard - współwłaścicielem marki jest Edox. Oczywiście, przepłacisz za kwarca - ale jakość wykonania nie odbiega od Edoxa.
np:
Obrazek
No i w 1000 się zmieścisz, zostanie jeszcze na jakiś podarek dla Pani :wink:


a propos tego kloda bernarda, to niedawno rozmawiałem z człowiekiem sprzedającym zegarki o junkersach. :wink: I o tytanowych kopertach w tychże. Powiedział, że są świetne, w przeciwieństwie do tych klodowych, które wyświecają się po dwóch tygodniach na ręku. :shock:
Także gdyby jednak miał być klod, to na pewno nie tytanowy. :mrgreen:

beceen - 2012-04-06, 11:57

jak naprawde musisz te 1kpln wydac w aparcie na zegarek, to ja bym radzil adriatice jakas znalezc - wstydu nie bedzie.

chyba, ze timexa TXa, na przyklad cos takiego:


troche festyn, ale w aparcie :mrgreen:

Słoniu - 2012-04-06, 11:58

maciek, - ja tylko stalówki oglądałem i jakość wydawała się ok... Chociaż było to dawno. Jakbym miał kupić tytan to stenka :mrgreen: Generalnie w Aparcie to dołożyłbym do Louisa Erarda, ale w tej cenie to dużo fajnych zegarków jest...
maciek - 2012-04-06, 11:59

beceen napisał/a:

chyba, ze timexa TXa, na przyklad cos takiego:
Obrazek

troche festyn, ale w aparcie :mrgreen:


:shock: :shock: :shock:
bez jaj, wolałbym timexa za 150 i resztę na wódkę. :wink:

Słoniu napisał/a:
maciek, - ja tylko stalówki oglądałem i jakość wydawała się ok... Chociaż było to dawno. Jakbym miał kupić tytan to stenka :mrgreen: Generalnie w Aparcie to dołożyłbym do Louisa Erarda, ale w tej cenie to dużo fajnych zegarków jest...


klod bernard - luis erard, filadelfia - finlandia, co za różnica. :wink:

quub - 2012-04-06, 12:49

Matrin (jesteś tu w ogóle jeszcze?) zawsze możesz postawić na klasykę:

Matrin - 2012-04-06, 12:59

Jestem, jestem. Dzięki za wszystkie rady. Decyzji jeszcze nie podjąłem bo muszę te zegarki zobaczyć na żywo, założyć na rękę. Skłaniam się do tych sportowych JL ale nie wykluczam, że odmieni mi się całkowicie gdy na nadgarstku błyśnie Doxa albo Louis.
Michał - 2012-04-06, 13:09

Matrin, Doxa nie jest az tak efektowna, jak wiekszosc klasykow... Jest klasyczna :)
thewickerman88 - 2012-04-06, 15:00

Ostatnio z dziewczyną szukaliśmy dla niej paska do zegarka w aparcie (do tej pory nosiła casio na bransolecie) to pani była strasznie zdziwiona gdy powiedziałem, że maskownice się zdejmuje i jak najbardziej da się pasek do takiego zegarka założyć.
Michał - 2012-04-06, 15:22

thewickerman88, co w tym dziwnego? Oni przeciez maja same zegarki śfajcarskie
wahin - 2012-04-06, 16:15

A nie da rady zamienić ten bon na bon do monopolowego?
Więcej będzie uciechy i dłużej będziesz się bawić :P

Matrin - 2012-04-07, 00:31

Mierzyłem dzisiaj tego JL http://www.apart.pl/pl/ze...ques_Lemans,906 tylko w nieco innej kolorystyce, wskazówki i indeksy nie były żółte tylko białe. Muszę powiedzieć, że naprawdę fajnie wygląda na żywca, bo na tych zdjęciach ze strony apartu to on w ogóle nie wygląda. Zdecydowanie powinni zainwestować w lepszego fotografa. Nie wziąłem go tylko dlatego, że chcę jeszcze zobaczyć w realu Doxę i Louisa a w tym salonie nie były te marki dostępne. Z automatów były jeszcze fajne Edoxy, niestety mocno przekraczające budżet, brzydkie Timexy i ze trzy zbyt eleganckie Adriatici. Jeszcze tak apropos tego JL, w recenzji podlinkowanej wcześniej w tym temacie było wspomniane, że brak mu jakiejkolwiek luminacji. Zapytałem o to sprzedawcę, który dość stanowczo starał się mnie przekonać, że to niemożliwe. Nie wiem czy mu wierzyć bo oni tam chyba mają faktycznie na jakichś szkoleniach wciskane co mają mówić. Facet coś przebąkiwał o Szwajcarii, a ja trochę przekornie (ha! ale ze mnie internetowy cwaniak) mówię, że z tego co na szybko znalazłem to marka niby austriacka a bebechy prawdopodobnie japońskie i natychmiast się zgodził. No nic to. Akurat tak się zbiegło, że dziś wszystkie JL z serii F1 zniknęły z oferty więc w zasadzie wybór zawęża się do trzech zegarków.
TowRoupas - 2012-04-07, 00:38

Ten JL to fajny zegarek jest ;)

Tu opisany:
http://logolife.wordpress...egarki-zegarki/

bEEf - 2012-04-07, 00:40

Matrin, na Twoim miejscu dołożył bym te 500zł do Louisa. To naprawdę fajne zegarki. Zwłaszcza, że mają teraz promocję. Nie twierdzę, że to byłby deal sezonu, ale pytałeś, co każdy z nas by zrobił - i ja zdecydowanie to.
Matrin - 2012-04-07, 00:47

bEEf, no tak jak mówiłem zdecydowanie chcę zobaczyć Louisa przed podjęciem decyzji. Ciekaw jestem tylko jak to jest z tą promocją i dostępnością, bo obawiam się, że może być tak, że przecenione są dwa egzemplarze dostępne np. w Szczecinie i Gliwicach (to tak przykładowo, bez urazy dla mieszkańców tych miast).
bEEf - 2012-04-07, 00:51

Matrin, promocja była spoko, w Łodzi przecenione były prawie wszystkie modele i to mocno. Ale to było parę miesięcy temu, więc mogło mało zostać... Chyba, że to już kolejna promocja ;)
halina - 2012-04-07, 07:28

W Krakowie parę dni temu też były. Zresztą to ponoć po prostu wyprzedaż jest, coś mi gdzieś mignęło, że Apart wycofuje się z dystrybucji Louisa Erarda. Ale tam to chyba jeden model jest w okolicach 1,5k (po obniżce), cała reszta to tak co najmniej tysiaka więcej.
Słoniu - 2012-04-07, 07:37

Matrin, - na całą ofertę Louisa mają 50%, także w wszystkich salonach powinna ona być. Zresztą, zadzwoń do centrali i zapytaj się gdzie aktualnie są dostępne Louisy.
Blaz - 2012-04-07, 08:25

halina napisał/a:
W Krakowie parę dni temu też były. Zresztą to ponoć po prostu wyprzedaż jest, coś mi gdzieś mignęło, że Apart wycofuje się z dystrybucji Louisa Erarda.


Pewnie ambasador marki z TVNu leżał pijany pod płotem, Superexpress zrobił zdjęcia i chcą się pozbyć trefnego towaru. Ale nie bójcie - znów wymyślą jakiegoś Jaquesa Luiza Fengszuja i będzie następna kłalita dla mas. :mrgreen:

rybak - 2012-04-07, 09:36

Blaz napisał/a:
Ale nie bójcie - znów wymyślą jakiegoś Jaquesa Luiza Fengszuja i będzie następna kłalita dla mas. :mrgreen:




Jak widze na roznych stronach (amazon przoduje, bo to wielki worek zbiorczy) te setki marek z takimi nazwami, to sie zastanawiam, jak oni je wymyslaja - wyglada jakby brali nazwy szwajcarskie od zegarkow i francuskie i wloskie od mody, a potem puszczali jakis skrypt, ktory losowo przestawia literki i kolejnosc slow.

Musi byc fajna zabawa :lol:

Rudolf - 2012-04-07, 11:10

początkowo czarna lista ( ta prawdziwa a nie ta na którą wpisywano marki które są nie po myśli forum sprzedawców) polegała na zbiorze takich dziwnych marek szwejszejzen ad 1852 z dopisaną historią .
Tomek - 2012-04-07, 12:09

Matrin, Doxy i Erardy są w TT w Złotych Tarasach. Warto dołożyć te kilka złotych i brać Erarda ..
Santino - 2012-04-07, 14:38

Blaz, Ale ten Erard to chyba nie jest taka wirtualna marka...?
Michał - 2012-04-07, 14:41

Cytat:
nów wymyślą jakiegoś Jaquesa Luiza Fengszuja i będzie następna kłalita dla mas


+10 :mrgreen:

Blaz - 2012-04-07, 15:16

Santino napisał/a:
Blaz, Ale ten Erard to chyba nie jest taka wirtualna marka...?


Ja nie mówię, że wirtualna, bo ja z dala od kiziowych czarnych list. Zresztą według panów wielmożnych, to ŻADNA marka sprzedawana w Aparcie nie jest wirtualna, bo jest sprzedawana w salonie stacjonarnym. :mrgreen:

Abstrahuję od Erarda, być może zresztą jedynej dobrej marki w Aparcie. Mówię o tworzeniu sobie marek na poczekaniu i w zastępstwie. :wink:

Santino - 2012-04-07, 15:19

Ano, to zupełnie inna historia ;-)
Tu sztandarowym przykładem jest Aztorin ;-)

Matrin - 2012-04-13, 08:55

Stanęło w końcu na takim JL. Dzięki za wszelkie sugestie.




beceen - 2012-04-13, 09:27

spoko, taki certinowaty. Co on ma w srodku?
Matrin - 2012-04-13, 09:33

Miyota 8215
Słoniu - 2012-04-13, 09:35

Matrin, - tarcza ze słoneczkiem? Całkiem sympatycznie wygląda - niech się nosi :smile:
Santino - 2012-04-13, 09:40

Fajnie wygląda, tylko ma oszukaną wskazówkę minutową ;-)

Niech się nosi!

Matrin - 2012-04-13, 09:51

Słoniu, pytasz o luminację? Czytałem recenzję tego w żółtej wersji i tam autor pisał o całkowitym braku jakiegokolwiek świecenia. Ten mój świeci, nie mam porównania do innych zegarków więc nie potrafię powiedzieć czy świeci mocno czy słabo. W każdym razie po nagłym zgaszeniu światła w łazience wskazówki i indeksy widać bardzo wyraźnie w ciemności.
ALAMO - 2012-04-13, 09:51

Santino napisał/a:
Tu sztandarowym przykładem jest Aztorin ;-)


Proszę się odpimpać od Aztorina, robi go bardzo porządna fabryka z Guangdong!
:lol:
Zresztą podobno nawet sam Apart w miarę oficjalnie przyznaje skąd zegarki pochodzą.

Martin - tej Jacek fajny, oglądałem zielonego.

Blaz - 2012-04-13, 09:54

ALAMO napisał/a:
Santino napisał/a:
Tu sztandarowym przykładem jest Aztorin ;-)



Zresztą podobno nawet sam Apart w miarę oficjalnie przyznaje skąd zegarki pochodzą.



:shock:

Wklej to dla potomności! :mrgreen:

Santino - 2012-04-13, 09:55

ALAMO napisał/a:
Proszę się odpimpać od Aztorina, robi go bardzo porządna fabryka z Guangdong!

Ale ja wiem, że porządna, bo i zegarki są wykonane porządnie.
Tylko, że jak oglądałem w kilku Apartach różne modele, to słyszałem, że to szwajcarska firma jest... i mechanizmy szwajcarskie... i szkła szafirowe szwajcarskie, etc... ;-)
No i cena w salonach taka "szwajcarska" też :D

ALAMO - 2012-04-13, 09:58

Ten Jacek co go Martin pokazał - to też jakaś paniusia a pytanie "jaki tam jest mechanizm" odklepala mi regułkę że "szwajcarski, proszPana" - i tym sie nie ma co przejmować.
A akurat mechanizmy tam w nich to są Miyoty. Co zresztą nie stanowi żadnej róznicy, bo też się je robi oczywiście w Chinach :P

Blaz - 2012-04-13, 09:59

Z Etą kosztowałby dwa razy drożej. :mrgreen:
ALAMO - 2012-04-13, 10:01

No ba!
To MUSI kosztować,nie ma bata! Bo te Miyoty to dowożą 10 km z zachodu, a ETY - 15 km ze wschodu. CZuj róznicę!

quub - 2012-04-13, 13:11

Graty Matrin, całkiem fajnie wygląda. Niech się nosi :wink:
Remik - 2012-04-13, 13:34

Rzeczywiście minutowa troszkę skopcona ale i tak ponosiłbym. Graty :smile:
Iks - 2012-04-13, 18:13

fajny, brązowy taki ciągle gdzieś tam z tyłu głosy sobie cichutko popiskuje :twisted: :razz: :wink:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group