|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Zegarki Vintage - Robota jeszcze braci Thiel
Jacek. - 2009-11-04, 23:55 Temat postu: Robota jeszcze braci Thiel Mój wschodnioniemiecki rówieśnik:
J.
andre - 2009-11-05, 00:03
Te antyczne werki coś w sobie miały Mostek balansu nawet podobny do chronometrowego.
Tez gdzieś leży u mnie takie cacko.
ALAMO - 2009-11-05, 08:21
A to jeszcze na chodzie :O?
Svedos - 2009-11-05, 09:36
Nawet mnie się podoba, ale to chyba mikrus jakiś.
ALAMO - 2009-11-05, 09:59
32 mm o ile pamiętam. I Scheissmetal
Rudolf - 2009-11-05, 10:27
czyli na wielkość sportywnyje lub szturmańca , da sie jescze po nosić .
Svedos - 2009-11-05, 10:33
Teraz to taki raczej damski rozmiar.
Rudolf - 2009-11-05, 10:46
Bardziej idzie przeżyć te 32/33 mm niż wodołaza XXXL który ma prawie 60 mm.
Na moim nadgarstku.
ALAMO - 2009-11-05, 10:55
Uważaj Hotwax, bo teraz Svedos będzie z takim dla drwali paradował, więc mu się optyka zmieniła ...
Rudolf - 2009-11-05, 10:58
A no tak Svedos zamówił u-boota
Ciekawy jestem pierwszej reakcji
Svedos - 2009-11-05, 11:04
Ooo nie mój nowy nabytek na który czekam, to jest cudownie ocalony egzemplarz z Niemieckiego U-boot 'a, który był zaginął u wybrzeży Chińskich w ostatnie fazie II wojny światowej, kiedy to płynął z tajną misją do Japonii. Kilka miesięcy temu wrak tej jednostki został wyrzucony przez morze na brzeg. Jedynym przedmiotem jaki się zachował w doskonałym stanie by ten piękny zegarek podwodniaka. Chińscy naukowcy i inzynierowie wykonali jego idealna kopię i.........oto czekam na ten niepowtarzalny rarytas z jakże piękną historią.
.....hym a może on z ORP Orzeł pochodzi, tak za pewnością jak Orła internowano w Tallinie to Polscy oficerowie przehandlowali go z Niemcami w zamian za mapy..... i w ten oto sposób historia zatoczyła koło i tak Polski zegarek podwodniaka wraca do macierzy........ i co lepiej jak historia OP
zbyszke - 2009-11-05, 12:06
Duzo lepiej, w ogole nie ma porownania!
Rudolf - 2009-11-05, 12:13
Na tej jednej opowieści można po prowadzić marketing - troche szemrany , ale mozna też załatwić jakąś rolę w filmie najlepiej dokumencie z czasów WW II tylko wyrenderować i umieścić na ręce jednego z oficerów ORP Orzeł. Dodać grawer Orła na dekiel i literki MW , plus delikatna flaga MW na tarczy i sukces murowany
Svedos - 2009-11-05, 12:55
Dobrze kombinujesz Rudolfie, po takich zabiegach OP przy naszej marce ORZEŁ to będzie mały pikuś, a zegareczki za ciężką mamonę będziemy sprzedawać
Jacek. - 2009-11-05, 23:57
ALAMO napisał: | 32 mm o ile pamiętam. I Scheissmetal |
32 ,mosiądz, bardzo solidny chrom.
J.
|
|