|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Warsztat - zmiana daty-dnia
kumpel koronki - 2012-02-22, 10:52 Temat postu: zmiana daty-dnia Czy to się da z tym coś Panowie Zegarmistrzowie zrobić. Coś wyregulować, coś poprawić. Dzień miesiąca w seikaczu zaczyna mi się zmieniać od godziny 22:45 i drażni mnie to bo jestem nocnego trybu życia wiec 22:50 to środek dnia dla mnie. W Kemenrze na ETA 28 data zmienia się o godz 23:55 ! więc może być normalnie
kwater - 2012-02-22, 11:05
Możesz zdjąć wskazówki, ustawić godzinę na "tuż przed zmianą daty" a potem wskazówki założyć na 12
maciek - 2012-02-22, 13:38
W seiko np. w 7s36 tak po prostu jest. Trzeba się przyzwyczaić albo sprzedać.
http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=8547
Jacek. - 2012-02-22, 13:51
Nie majdruj wskazówkami, to bez sensu. I tak przestawianie dnia tygodnia kończy się koło trzeciej.
J.
kumpel koronki - 2012-02-22, 14:53
Ale to w Seiko ALPINIST mechanizm R15. Po prostu za wcześnie się ta data zmienia. Przeskakiwanie daty w okienku trwa w sumie dwie godziny. Od 22:45 do 00:15.
W ETA zmienia się w 10 minut, pstryk i zmieniona, kilka minut przed północą, kilka minut po północy
Może do serwisu wysłać na gwarancji w końcu jest ?
Blaz - 2012-02-22, 14:55
To cecha nie tylko 7sxx, ale i 6R15. Przyzwyczaić się więc albo sprzedać.
sylwek - 2012-02-22, 14:56
kumpel koronki, u mnie w 6r15 akcja zaczyna się ok 23.35 a kończy tak gdzieś o 0.10 ,ale mnie to absolutnie nie przeszkadza
Maxio - 2012-02-22, 14:57
...a moje Ferrari rozpędza się do setki w 4 sekundy, a Fiat kolegi w dwie minuty
...to nie jest ETA tylko Seiko.
...Seiko ma tak jeżeli chodzi o zmianę daty, że trwa to wieczność. Są maechanizmy, w których zmiana daty trwa ułamek sekundy, a są takie, w których trwa to lata świetlne. Seiko zalicza się do tych drugich. Trzeba nauczyć się z tym żyć.
Svedos - 2012-02-22, 14:59
..jak żyć Panie Premierze, jak żyć
kumpel koronki - 2012-02-22, 15:00
No dzięki Panowie czyli tak ma być
Blaz napisał/a: | To cecha nie tylko 7sxx, ale i 6R15. Przyzwyczaić się więc albo sprzedać. |
Panie jak sprzedać taki zegarek, ukochany zegarek, co robi teraz niecałe dwie sekundy na plus w skali doby
Blaz - 2012-02-22, 15:02
kumpel koronki napisał/a: | No dzięki Panowie czyli tak ma być
Blaz napisał/a: | To cecha nie tylko 7sxx, ale i 6R15. Przyzwyczaić się więc albo sprzedać. |
Panie jak sprzedać taki zegarek, ukochany zegarek, co robi teraz niecałe dwie sekundy na plus w skali doby |
Jeśli to miłość to jak Ci może przeszkadzać taki drobiazg jak zmiana daty?
sylwek - 2012-02-22, 15:07
Blaz, no cycki tej miłości opadły i kumotr się zastanawia czy wysyłać na plastykę
Jacek. - 2012-02-22, 16:38
Aaaa, wstyd przd Ryśkiem.
Leczyć:
Rp. Spir. vini rectificati, tinctura libera. Da ad satis.
Gburques.
kumpel koronki - 2012-02-24, 12:42
Panowie Zegarmistrzowie tak przy okazji wybaczcie jeszcze jedno lamerskie pytanie. Otóż moje Seiko po wyjęciu z pudelka na początku spieszyło się 7 sekund na dobę, potem 5-6 sekund, po 3 tygodniach 2-3 sekundy, a teraz przez kilka ostatnich dni chodzi nul-nul czyli przyspieszył nawet nie całą JEDNĄ ! sekundę na 5 dni. Czy coś się zrypało czy tak już zostanie po dotarciu i ułożeniu mechanizmu ? Normalnie jestem w szokującym zdziwieniu .
Santino - 2012-02-24, 12:47
kumpel koronki, wyrzuć go, coś z nim nie tak - pewnie zaraz wybuchnie
Cezar - 2012-02-24, 14:03
Santino, no coś Ty, nie strasz człowieka
Skoro było +5-6, potem +2-3, a teraz 0, to jak widać jasno, nie jest dobrze...
Zegar chodzi coraz wolniej, czyli co ? Zaciera się mechanizm
Nie wiem, czy był "smarowany" po zakupie, czy tak chodzi na sucho
Bo jeśli nie był, to mus coś mu szybko przeczytać
wahin - 2012-02-24, 15:08
Cezar napisał/a: | Zaciera się mechanizm
|
Oooo to właśnie, zaciera się
sylwek - 2012-02-24, 15:32
wahin napisał/a: | Cezar napisał/a: | Zaciera się mechanizm
|
Oooo to właśnie, zaciera się |
a jak stanie całkiem ,to znaczy że zatarty na amen
kumpel koronki - 2012-02-24, 17:10
Santino napisał/a: | kumpel koronki, wyrzuć go, coś z nim nie tak - pewnie zaraz wybuchnie |
No, ale on taki malutki, tego semtexu to w nim co najwyżej parę gram to pierdnie jak purchawka co najwyżej
maciek - 2012-02-24, 19:38
kumpel koronki napisał/a: | Panowie Zegarmistrzowie tak przy okazji wybaczcie jeszcze jedno lamerskie pytanie. Otóż moje Seiko po wyjęciu z pudelka na początku spieszyło się 7 sekund na dobę, potem 5-6 sekund, po 3 tygodniach 2-3 sekundy, a teraz przez kilka ostatnich dni chodzi nul-nul czyli przyspieszył nawet nie całą JEDNĄ ! sekundę na 5 dni. Czy coś się zrypało czy tak już zostanie po dotarciu i ułożeniu mechanizmu ? Normalnie jestem w szokującym zdziwieniu . |
jaja sobie robisz.
sylwek - 2012-02-24, 19:41
to jest chyba jakaś prowokacja , mój robi obecnie po m-cu jakieś +4 regularnie i jak dla mnie to jest ideał
Grizzly - 2012-02-24, 20:40
Chłopaki nie macie większych problemów
wahin - 2012-02-24, 21:11
grizly napisał/a: | Chłopaki nie macie większych problemów |
My mamy
Cezar - 2012-02-25, 01:51
grizly napisał/a: | Chłopaki nie macie większych problemów |
Każdy ma problemy na miarę własnych potrzeb
kaer - 2012-02-25, 21:07
Czytając te opinie stwierdzam, że Seiko to badzief. Nie dość, że za wcześnie zaczyna zmieniać datę to jeszcze chodzi coraz punktualniej. Jakaś masakra ! Zgłaszam to do "Rozmów w Toku"
sylwek - 2012-02-25, 21:59
kaer, czy szanowny adwersarz ma jakieś uwagi do siekaczy jeśli tak to zapraszam na ubita ziemię i na gołe klaty
wahin - 2012-02-25, 22:48
sylwek napisał/a: | kaer, czy szanowny adwersarz ma jakieś uwagi do siekaczy |
Do doopy są one, bo się zacierają
Wiem, bo mam kilka
Cezar - 2012-02-25, 22:51
sylwek napisał/a: | jakieś uwagi do siekaczy |
Masakryczny tryb zmiany daty, duża rozpiętość w dokładności mechanizmu, nieduże różnice pomiędzy modelami...
A poza tym są super.
Miałem srp043, który w 40 dni robił -+ 0 sek...
Miałem też monstera, który robił -30 na dobę...
Ale generalnie są super
sylwek - 2012-02-25, 22:54
tia ,,, no Pany ,najwidoczniej chcecie sie ponadprzeciętnie narazić na próbę wytrzymałości na pewne płyny przy najbliższym spotkaniu uprzedzam ,że ilości poniżej 3 cm w wannie mnie nie interesują
Cezar - 2012-02-25, 23:22
sylwek napisał/a: | w wannie |
Dobrze, że nie w basenie p.poż
misinek - 2012-02-26, 21:31
Tu Waćpanowie o pierdołach gadacie, a tam Rysiek z klanu umarł
Blaz - 2012-02-26, 21:34
Dopiero o tym się dowiedziałeś?
sylwek - 2012-02-26, 21:34
misinek, żeś się qwa obudził w jakimś innym filmie
Jacek. - 2012-02-26, 21:36
No pacz pan. Też się zabił o pudełko?
Gboo.
Cezar - 2012-02-26, 21:38
We walce poległ, pomnik mieć będzie
Blaz - 2012-02-26, 21:38
Czekał na zmianę daty w Seiko, przysnął, okradli go i się o drabinę przewrócił goniąc złodziei.
sylwek - 2012-02-26, 21:52
Blaz, eee noo ,ten był weck end przecie może kulega trafił na jaki melanż i dopiero doszedł do siebie był
|
|