andrewjohn - 2012-01-23, 15:40 Temat postu: Kto mi naprawi Portugalca? (power reserve) Kumotrowie- pomocy! W moim Portugalczyku nie działa prawidłowo wskażnik rezerwy chodu- wskazówka pokazuje różne watrości, niezgodne ze stanem rzeczywistym. Poczatkowo, zgodnie z sugestią forum myslałem, że to kwestia złego umocowania wskazówki. Ale ani podjęta pzreze mnie próba osadzenia wskazówki,ani dwukrotna próba naprawy przez miejscowych zegarmistrzów (pozostali nawet nie chcieli sie tykać chińczyka) nie przyniosła poprawy. Czy macie namiary na kogos, kto mógłby sie tym problemem zająć? A może któryś z szanownych Kumotrów sam podjąłby się naprawy? ALAMO - 2012-01-23, 17:15 Pogadaj z crayzee nt. jego macherów z BB - robią wysylkowo, i z tego co mówił to dobrzy fachowcy. crayzee - 2012-01-24, 20:41 True  i nawet się tu kiedyś na CW reklamowali.
andrewjohn - 2012-02-06, 20:11 Zegarek wrócił z serwisu. Poleceni mistrzowie z Bielska sprawili sie znakomicie, naprawa ekspresowa i fachowa (chociaż sekretów swojego warsztatu zdradzić nie chcieli  ). W razie problemów z chińczykami polecam wszystkim z czystym sumieniem. Dzięki crayzee!
[ Dodano: 2012-02-10, 16:02 ] No niestety moja radość była przedwczesna. Po jednej dobie od naprawy problem powrócił i wskaźnik Power Reserve znowu pokazuje co chce  . Zegarek powędrował z powrotem do BB. Ciekawe, jak to sie zakończy... Moje gorace uczucia do chińskich zegarków zaczynają troche stygnąć. 
|
