|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
 |
Fotoplastikon - Jak rozkosze
teston - 2011-12-03, 20:28 Temat postu: Jak rozkosze Czyli sobotnie winko i takie tam
Svedos - 2011-12-03, 20:30
Fajne.....cygara
wahin - 2011-12-03, 20:31
Svedos napisał/a: | Fajne.....cygara |
I termometr
Svedos - 2011-12-03, 20:32
I ten nożyk, ale zastanawiam się do czego służą te zegarki
patafian - 2011-12-03, 20:36
A nie za małą masz tam wilgotność?
wypass - 2011-12-03, 22:45
A ja x-winda do wish listy dodałem właśnie...
pasuje mu to tło z cygarem
Buczo - 2011-12-04, 01:12
Ja chyba jestem w zdecydowanej mniejszości...x-wind fajny, ale jak dla mnie szału nie ma
strix - 2011-12-04, 01:57
wlasnie koncze cohibe maduro genios foty fajne choc tez nie kumam fenomenu x-winda
Pozdr
s
Jacek. - 2011-12-04, 03:48
W tej scenerii najlepiej leży Zenith.
G.
ALAMO - 2011-12-04, 08:37
Teston, tę obcinaczkę do cygar to masz ciekawą
teston - 2011-12-04, 12:33
Jacek. napisał/a: | W tej scenerii najlepiej leży Zenith.
G. |
Z Zenithem mam taki problem, że nie potrafię go odpowiednio sfotografować. On naprawdę wygląda o wiele lepiej, niż na moich zdjęciach ...
Janek - 2011-12-04, 13:03
Teston, indeksy ma pewnie fajnie polerowane - przy swietle dziennym rob pod swiatlo, tak zeby odbijalo sie od nich
Ja fenomen X-winda rozumiem bo na lapie lezy naprawde przednio
teston - 2011-12-05, 11:26
Pod światło bez AR ?
Ciężko będzie.
ALAMO - 2011-12-05, 11:56
Ta fotka ostatnia jest OK, tylko tlo czyni ją mało kontrastową.
Korba - 2011-12-05, 22:53
Fotki fajne. Ten nożyk od MarcinSa nie gada do mnie wcale. A i za cygarami nie przepadam, wolę fajkę nabitą dobrym tytoniem.
Fenomen X-Winda męczył mnie parę lat. Gdy go w końcu posiadłem, czar prysł po kilku dniach. Dziwnie szybko przestał sie podobać, z tym swoim zagęszczeniem nie wiadomo czemu służących cyferek. Poszedł do ludzi i jakos nie tęsknie za nim nic a nic.
teston - 2011-12-06, 07:43
A u mnie dziś rocznica nabycia X-Winda, wciąż bardzo niechęt nie schodzi z łapy. Jakaś stal od Marcina od dawna mi się marzyła, to kiridashi to niezły początek. Do fajki czasami wracam, ale za leniwy na to jestem.
|
|