|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Radosna Tfurczość Nasza - Sława w ogniu hartowana
pomyslownik - 2011-11-09, 00:20 Temat postu: Sława w ogniu hartowana Jak w temacie, zapewne wielu z nas ma w pudłach ze szpejem rozmaite trupki, które się trzyma no bo to przecież zegarek jest, ale ani to nosić ani nic z tym zrobić, no chyba żeby na części jako dawcę potraktować. U mnie od dawna pałętała się popularna koperta do Sławy, szkiełko porysowane tarcza zalana, szrot. Do tego trafił mi się drugi taki trupek, ale o sprawnym balansie co w sławach jest sprawą kluczową. wyglądało toto tak:
rozkompletowane bez werku tez marnie:
Zatem pewnego wieczoru decyzja krótka - działamy, tradycyjnie patyczkiem dousznym z najlepszej jakości waty i podwędzonym zmywaczem do paznokci ściągnąłem całą malaturę
, hyc za nóżkę szczypawojkami i nuże w ogień dostarczany przez PGNiG:
operacja wymaga czujności co by nóżka od tarczy się nie zniechęciła i nie odpadła, potem trochę eksperymentów nad powłoką (sól, olej itp do skutku), trochę szczoty:
i Panowie, prawdziwa konkluzja - z g.. bicza nie ukręcisz
zatem jak było wszystko parchate i szpeciaste takim pozostało, sekundnik jeszcze okazał się za krótki, a jako że indeksy zmyłem to postanowiłem frezem kulkowym/różyczkowym nawiercić otworki, oczywiście wyszły krzywo - więc wielkie g...z tego jest.
Kto czytał uważnie początek ten wie że po tych wszystkich pracowitych i jakże uciesznych zabiegach mam zegarek sprawny (nawet datownik chodzi) ale dalej paskudny, z tym że trudniej go będzie wyrzucić.
Ot taka powiastka ku przestrodze, a o to efekt:
Fazi - 2011-11-09, 00:47
Inspiracja dla dla Dlugiego
pomyslownik - 2011-11-09, 00:49
Melepety?
Sam nie wiem po co to popełniłem, ale człowiek czasem sam na siebie nie może liczyć
Fazi - 2011-11-09, 00:52
Tak - aka' bow
Dominik - 2011-11-09, 01:26
Tej, no, super wyszło. MinimójBow.
Janek - 2011-11-09, 02:17
Pomyslownik:Witam w klubie grillowanej Slavki
http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=6590
Remik - 2011-11-09, 08:16
Wyszło gitarraa. Może mógłbym Ci oddać moją Maryśkę? Byście sobie po-grillowali
ALAMO - 2011-11-09, 08:33
A moim zdaniem nie wyszlo tragicznie. Tyle że nie w złotej kopercie - w srebrnej tarcza byłaby mocniej podkreśona. Tak to wiidzi MUA
Svedos - 2011-11-09, 09:02
Ciekawy eksperyment, a efekt zadziwiająco obiecujący, co do koperty to zgadzam się z Krzyśkiem.
Blaz - 2011-11-09, 09:08
To mi coś przypomina...
Jacek. - 2011-11-09, 14:50
Blaz napisał/a: | To mi coś przypomina... |
Mhm. Co dramatyczniejsze zmiany pieluch
J.
pomyslownik - 2011-11-09, 15:07
Heh, mod typu kinderkaken mnie się trzyma najwyraźniej, co do srebrnej koperty rozważałem ale była jeszcze bardziej ściurana, a ze złotą nie było co zrobić - choć faktycznie jest nieco nudnie i monotonnie - zlewa się, tka jak mówię - kupa, kupa Mości Panowie. Remikb69 - od marych są Tu więksi spece ze szkoły i namaszczenia Czcigodnego Jakobity, zresztą samemu trzeba podziałać - większy fun
Jacek. - 2011-11-09, 16:10
Żartowałem. To jest raczej wzorek typu "pozar Rubina 714"
A z tej złoconej koperty ściągnij resztę złocenia - niech przynajmniej będzie szlachetny mosiądz. Można rozważyć podantykwizowanie
The Gboorek.
Blaz - 2011-11-09, 16:55
Jacek. napisał/a: | Blaz napisał/a: | To mi coś przypomina... |
Mhm. Co dramatyczniejsze zmiany pieluch
J. |
Też.
Ale przede wszystkim dyskusję o pewnym panurajowym wytworze.
Smok - 2011-11-09, 22:24
Całkiem nieźle to wyszło jak na prototyp Potraktować w ten sposób kanapkową tarczę z Maryny i mamy bazę do ciekawego moda
asarko - 2011-11-14, 23:06
A mnie sie podoba. Z tych różnych 'szpeciastych' w tym coś jest.
|
|