Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Manufaktura - Szklany tourbillion z PTS - seria 3900

ALAMO - 2011-10-30, 08:42
Temat postu: Szklany tourbillion z PTS - seria 3900
Na 29 targach Hong Kong Watch and Clock Fair które odbywały się na początku września zeszłego roku, PTS pokazał opatentowany przez siebie mechanizm serii 3900 z płytami wykonanymi z czegos co nazywają "szafirem mineralnym".

Mechanizm produkowany jest najprawdopodobniej w oparciu o ich projekt w zakładach w Hangzou, ma 21 kamieni, średnicę 39.4 mm i wysokość 7.45 mm. Zakres wskazań - na razie podstawowy, ale w tym roku podobno pokazali wersję z fazami księzyca - poszukam fotek.
Zwróćcie uwagę, że wszystkie elementy wykonawcze mechanizmu osadzone sa bezpośrednio w tym minerale, zarówno śruby, jak i kamienie - nie widac tam metalowych gniazd.
Taka ciekawostka idealnie wpisująca się w nurt "zerowej innowacyjności chińskich podrabiaczy" kreowany tu i ówdzie ;-) ...
Sam mechanizm ma potencjał wody na młyn antydziurbilionowych wywrotowców ;-)

Edyta : warto jeszcze dodać, że jest to TRZECI własny mechanizm z komoplikacja tourbilliona ich produkcji, i owe 3 mechanizmy (dodatkowo kal. 3300 i FD) zostały opracowane i wdrożone do produkcji w ciagu 6 lat. Później zrobię opracowanie o PTS, bo to BARDZO ciekawa firma, z dorobkiem projektowym którego nie powstydziłaby sie żadna marka "hałte horoloży" :P

Blaz - 2011-10-30, 08:54

Bo to będzie taki odwrotny dziurawiec. :mrgreen:

Ale jak rozumiem, żeby ujrzeć w pełni krasę tego mechanizmu to tarcze muszą być jakie? :mrgreen:

Swoją drogą: to już nawet nie chodzi o innowacyjność, a o świeże spojrzenie na mechanizmy. Tego w Europie nie uświadczysz od ilu lat?

ALAMO - 2011-10-30, 09:12

Ależ slużę odpowiedzią jakie musza być tarcze :lol: - o takie :



Możesz w każdej chwili taki zegareczek sobie kliknąć, w razie gdyby na Paypalu zapodziały ci się jakieś drobne juany, konkretniej to 220 000 juanow :lol: ...

Blaz - 2011-10-30, 09:33

Warto kliknąć dla samego efektu. Te niby zawieszenie mechanizmu w powietrzu... :shock: :idea: :wink:
kubama - 2011-10-30, 09:38

Ciekawy pomysł. Czy oprócz kwestii wizualnych te przezroczyste płyty mają jakąś przewagę nad metalowymi?
rybak - 2011-10-30, 09:54

kubama napisał/a:
Ciekawy pomysł. Czy oprócz kwestii wizualnych te przezroczyste płyty mają jakąś przewagę nad metalowymi?


Pewnie nizsze wspolczynniki rozszerzalnosci cieplnej, pierwsze co mi do glowy przychodzi.

Svedos - 2011-10-30, 09:56

Jak dla mnie to r e w e l a c j a
ALAMO - 2011-10-30, 10:07

Najciekawsze jest to, z czego te płyty naprawdę są. Bo idea szafiru do mnie osobiście nie śpiewa - mechanizm byłby mało odporny na wstrząsy moim zdaniem. Chyba że to jest jakiś syntetyk, wtedy jego właściwości można programować. W każdym razie, jest to patent, i zakąłdy które go produkują chwalą się tym wszem i wobec, oraz przywołują fakt posiadania specjalnej linii do obróbki tych płyt.
wielebny - 2011-10-30, 10:42

Ciekawa koncepcja, świeże podejście do produkcji mechanizmu, może wreszcie inni kłalitaśni producenci ruszą d...y i zaczną robić ciekawe mechanizmy zamiast w kółko odgrzewać stare kotlety.
ALAMO, też myślę że to syntetyk, właśnie ze względu na możliwość praktycznie dowolnego określenia parametrów tego materiału.

Jacek. - 2011-10-30, 11:09

ALAMO napisał/a:
Najciekawsze jest to, z czego te płyty naprawdę są. Bo idea szafiru do mnie osobiście nie śpiewa - mechanizm byłby mało odporny na wstrząsy moim zdaniem.


Z drugiej strony ciężko by się oprzeć pomysłowi "buksiaka" z szafirową płytą i mostkami. :wink:

J.

Janek - 2011-10-30, 11:13

Ni chybi nowy projekt ETY, ktory chinczycy ukradli!O!
Rudolf - 2011-10-30, 11:14

Wszystko jest naklejone a ten szafir jest z celuloidowych piłeczek do ping ponga ( made in China ) :D na serio to jest potencjał , można na prawdę wykreować ciekawy dizajn zegarka .
Stig - 2011-10-30, 11:20

Jak chińskie to pewnie pyli, nie to co Szwajcarskie.






Nie, cholera to chyba na odwrót było.... :lol:

ALAMO - 2011-10-30, 11:20

To jest wogóle plastik, a wszyscy wiedza skąd mogli ukraść idee plastikowego zegarka - z nastajaszczej kłality spod samiuśkich Alpów :P :lol:
Ale to co von Gburken mówi ma potencjał - bo rzeczywiście można tak dobrac materiał, że twardość wystarczy by nie było konieczne umieszczanie kamieni, gniazda osi byłyby po prostu wyfrezowane, i stanowiłby je sam materiał płyty. To bardzo duże uproszczenie procesu produkcji by było.

Jacek. - 2011-10-30, 11:27

Ba, wszyscy wiedzą, że jak chińskiej krowie potrzeć tyłek acetonem to fiolet wyłazi :mrgreen:

Gbürzi.

Janek - 2011-10-30, 11:30

Taki Tissot 22xx
http://www.ranfft.de/cgi-...swk&Tissot_2250
To dopiero Panie kłalita jest!Autolub! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

wielebny - 2011-10-30, 11:58

Janek napisał/a:
Taki Tissot 22xx

...i mamy rozwiązanie zagadki, znów zgapili ze szwajcara :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

kwater - 2011-10-30, 13:44

Ale przecież ten Tissot to super-duper technologia rodem z kosmosu, ...coby nie pyliło :wink:
Rudolf - 2011-10-30, 14:34

Ten plajstik się nie przyjął , jak wytłumaczysz snobu że w jego hiper drogim zegarku , popierdzielają plastykowe kółeczka ;D
wielebny - 2011-10-30, 14:48

Marketingowo można powiedzieć że to superhiper technologia kosmiczna zaklęta w tych plasticzanych kółeczkach :mrgreen:
Janek - 2011-10-30, 15:10

Rudolf napisał/a:
Ten plajstik się nie przyjął , jak wytłumaczysz snobu że w jego hiper drogim zegarku , popierdzielają plastykowe kółeczka ;D

Tak samo jak mu wytlumaczysz,ze lyzeczka ktora miesza herbate jest zrobiona z lepszego materialu niz te koleczka w jego drogim zegarku :mrgreen:

Rudolf - 2011-10-30, 15:12

smarować nie trzeba , wot technika ;)
pewnie pyli i zegarek tyka inaczej :D

zbyszke - 2011-10-30, 16:56

Czepiacie sie plastiku.

Przeciez w Valjoux 7750 sa elementy plastikowe, a to calkiem fajny werk jest.

ALAMO - 2011-10-30, 17:08

Ba :!:
By nie byc gołosłownym,e'voila, V7750 saute :


Zresztą, Lemania 5100 ma też plastik, i to nawet więcej :lol:

Janek - 2011-10-30, 17:22

Ale to sa poszczegolne czesci,nie caly werk :mrgreen:
boldy - 2011-10-30, 17:38

Rudolf napisał/a:
Ten plajstik się nie przyjął , jak wytłumaczysz snobu że w jego hiper drogim zegarku , popierdzielają plastykowe kółeczka ;D

E, tam nie przyjął... Eta C01.211 czerpie "pełnymi garściami" z 22 i lemanii :mrgreen:

patafian - 2011-10-30, 19:00

Cudowny :grin: :grin: :grin: :grin:


ALAMO napisał/a:
220 000 juanow


a ile to będzie na nasze?

ALAMO - 2011-10-30, 19:15

Taniooocha :P
Jakieś 100 tysi :mrgreen:

Aha, a'propos postu Zbyszka o V7750 - to jedna ze zmian w chińskich klonach polega właśnie na zastąpieniu części plastikowych metalowymi. Nawet tak uroczo na nie się mówi na zagramanicznych forach - że zrobili je "siermiężniej" żeby miały większą "odporność". Takie wicie-rozumicie, żeby się nie psuły tym nakręcającym kłonicami redneckom :P No bo przecież nie można napisać, że wprowadzenie tych zmian sprawiło, że chińskie klony są od oryginału mechanicznie trwalsze dzięki likwidacji słabych ogniw :lol: ...

Jacek. - 2011-10-30, 20:57

ALAMO napisał/a:

Aha, a'propos postu Zbyszka o V7750 - to jedna ze zmian w chińskich klonach polega właśnie na zastąpieniu części plastikowych metalowymi.


O ile pamiętam, łożysko sprężyste sprzęgiełka chronografu w 8850 też jest plastykowe - taka zasada działania. Poza tym w VJ 7750, skłądanych przez Zeno ten hamulec był metalowy.

J.

Smok - 2011-10-31, 01:04

Bardzo ciekawy mechanizm, widziałem już jakiś czas temu zegarki z tym werkiem na taobao, ale myślałem że to Pekiny (wystawiali je sprzedawcy Pekinów)

Coś mi się jeszcze kojarzy, że zegarek z poprzedniej strony z postu Alamosa widziałem na stronie internetowej Pekina przed jej reorganizacją.
PTS nie ma czegoś wspólnego z Beijing Watch :?:

prezesso - 2011-10-31, 01:53

wszystko fajnie, patentują sobie rozwiązania... tylko po kiego robią zrzynkę z UN? już mogliby do takiego cuda coś samo zaprojektować, to nie jest przecież duży problem...
Ciekawe kiedy wraz z przemianami dot. możliwości pójdą zmiany w mentalności?

Santino - 2011-10-31, 09:08

Piter, fotę daj, z czego uważasz że zgapili.
ALAMO - 2011-10-31, 09:17

prezesso79 napisał/a:
wszystko fajnie, patentują sobie rozwiązania... tylko po kiego robią zrzynkę z UN? już mogliby do takiego cuda coś samo zaprojektować, to nie jest przecież duży problem...
Ciekawe kiedy wraz z przemianami dot. możliwości pójdą zmiany w mentalności?


Tyle tylko że zrzynki nie robi PTS, który jest producentem MECHANIZMÓW, lecz w przypadku pokazanym - producent tego zegarka. Którym nawet nie wiem kto jest prawdę mowiąc.
POza tym nie bardzo kupuję ideę "zrzynki z UN", bo poza podobienstwem wskazowek - cała reszta jest kompletnie inna. Idąc tym tropem - hańba wszystkim, którzy robi zegarki z prostymi wskazówkami, bo ktoś już ich kiedyś użył ? Wyrok śmierci za "mercedesy"? Ucinamy ręce każdemu, co snowfleaksy wsadzi ? Łamiemy kołem za romboidalne ? Aaa ... Zapomnialem dodać, że kary te drakonskie stosujemy tylko wtedy,gdy wkladający nie ma pochodzenia nalezytego, bo jak ma - to mówimy oj tam, oj tam ;-)

Sylwek, raczono na forum zakamuflowanych sprzedawców rozedrzec szaty omodel BlueRoyal. Teraz uwaga, pokazuję z czego te żółte podludzie ośmieliły sie zrzynać :

każdy głupi widzi, że to :

jest identyczną podróbą, i kropka :P

Santino - 2011-10-31, 09:21

A czy ktoś pokaże tego UN??
Bo ja nie rozumiem, do czego to podobieństwo.

ALAMO - 2011-10-31, 09:37

No przecież masz pokazanego UN, pijaku :P Już ci się ściemnia :?:
xylog - 2011-10-31, 09:42

Może i jestem głupi, ale i głupi są chinole. Bo jak pokazują coś nowego - płyty - to po kiego grzyba "twórczo inspirują się" wskazówkami UN?
Kogoś tam nieźle pogięło.

Blaz - 2011-10-31, 09:47

Bo to panie tylko wierzchołek góry lodowej. Jak odwrócisz to się okaże, że oni zerżnęli z wszystkiego, co się da...
Svedos - 2011-10-31, 09:50

xylog, no nie do końca, w Chinach kopiowanie dobrych wzorów jest wyrazem najwyższego uznania.
Oczywiście trudno w przypadku wskazówek mówić o oryginalności, są ewidentną kopią,ale reszta w niczym nie przypomina UN.

ALAMO - 2011-10-31, 09:51

xylog napisał/a:
Może i jestem głupi, ale i głupi są chinole. Bo jak pokazują coś nowego - płyty - to po kiego grzyba "twórczo inspirują się" wskazówkami UN?
Kogoś tam nieźle pogięło.


Faktoza, 1.3 miliarda głupków :-) Z tej glupoty są II gospodarką świata, za 10 lat będą I, latają w kosmos, i tak dalej. Brali by przykład z najmądrzejszego narodu świata, z kraju nad Wisłą, którego wklad w światowe dziedzictwo to wódka Żubrówka, oraz garść porad dla wszystkich i na każdy temat ;-) :P

prezesso - 2011-10-31, 09:53

xylog napisał/a:
Może i jestem głupi, ale i głupi są chinole. Bo jak pokazują coś nowego - płyty - to po kiego grzyba "twórczo inspirują się" wskazówkami UN?
Kogoś tam nieźle pogięło.


miałem zrobić obszerny wywód dla Alamosa ale mi się odechciało - powyższe idealnie obrazuje o co mi kaman.
Jasne że nie jest to zrzynka w znaczeniu do jakiego przywykliśmy, ale

xylog napisał/a:
jak pokazują coś nowego - płyty - to po kiego grzyba "twórczo inspirują się" wskazówkami UN?
Kogoś tam nieźle pogięło.


i nie tylko wskazówkami.

Chodzi mnie o to, że do nowej jakości mogliby się postarać z opakowaniem.

Svedos - 2011-10-31, 10:04

prezesso79, musisz przyjąć że ten zegarek został wyprodukowany z przeznaczeniem na rynek Azjatycki, i w mentalności człowiek z tamtego rejony świata jest dziełem sztuki a wzorowanie się na najlepszych przykładach jest oddaniem hołdu innemu dziełu sztuki.

Przyjdzie czas że Azjaci zmienią swoją mentalność , stworzą własną szkołę wzornictwa, bo tylko tego jak na razie im brakuje, możliwości techniczne technologiczne mają już dawno.

ALAMO - 2011-10-31, 10:06

Smok napisał/a:
Bardzo ciekawy mechanizm, widziałem już jakiś czas temu zegarki z tym werkiem na taobao, ale myślałem że to Pekiny (wystawiali je sprzedawcy Pekinów)

Coś mi się jeszcze kojarzy, że zegarek z poprzedniej strony z postu Alamosa widziałem na stronie internetowej Pekina przed jej reorganizacją.
PTS nie ma czegoś wspólnego z Beijing Watch :?:


Nie, nawet nie chwalą sie by dystrybuowali mechanizmy z 1.BWF. To o czym mówisz, to mogło być to :

ale jak widzisz - tutaj jest klasyczny mechanizm z metalowymi płytami, tyle że nie ma tarczy właściwej i robi za nią wlaśnie płyta.

[ Dodano: 2011-10-31, 10:08 ]
prezesso79 napisał/a:
Chodzi mnie o to, że do nowej jakości mogliby się postarać z opakowaniem.


W jakim sensie ? Ze ci się zegarek nie podoba :-) :?: No to go sobie nie kupisz :!: ;-) Mnie też się nie podoba, i też go sobie nie kupię, ale mówienie że to zrzynka Blue Royal to jakieś kompletne nieporozumienie. zresztą, Blue Royal też mi się nie podoba :lol:

[ Dodano: 2011-10-31, 10:22 ]
Mam też fajny przykład tego smaku i kunsztu artystycznego w wydaniu UN, przy którym te wszystkie cepeliowate chińczyki z rysunkami na tarczach od razu spadają do kategorii "zegarek dla buraka". Klękajmy przed SZTUKĄ starodawnych MISTRZOW :



Aż żem oslepł, prosty wieśniak, od tej sztuki - tylko jakos mnie jeszcze nie współgra dyzonans między cacusianymi renderami tego modelu z fotą na żywca, jak sobie z tym dalej nie będę mógł poradzić - to zaczniemy tylko o renderach rozmawiac ;-)

Bo podobny mam problem z tym Blue Royal, który na żywo też lekko jednakowoś traci na dystyngowaniu, za to niewątpliwie zyskuje na wskaźniku JwO, jak flesz się od diamentow odbija :



Tak że wydaje mi się, że te 4 miliony dolców co one niby koszowały - to w zasadzie okazja jest :-)

[ Dodano: 2011-10-31, 10:35 ]
Po kolejnym cudzie nowoczesnej stylistyki wytrawnych mistrzów, gdzie tchnienie geniuszu widać od ręki - to już wogóle mam problem żeby wstać z klęczek, ale to może być kwestia niedoboru magnezu :P


prezesso - 2011-10-31, 10:47

powiem ci wprost: jak zwykle odwracasz kota ogonem!

to tyle, bo z dalszą częścią twojej wypowiedzi się zgadzam (chodzi mnie o tą kupę po jagodach)

ale po marine maxi diver nie dam złego słowa powiedzieć na UN bo ten zegar jest świetny! na żywo!

ALAMO - 2011-10-31, 10:52

No to odwróć kota na swoje miejsce, i pokaż mi w którym miejscu pokazany zegarek jest kopią rzeczonego UN - bo ja za głupi wyraźnie jestem, i dla mnie jak cos ma inna kopertę, inną tarczę, inny mechanizm - to żeby mówic że jest wzorowany na czymś innym, to trzeba mieć niezłą fantazję.
Svedos - 2011-10-31, 10:53

Też bym kciał :mrgreen: zegarek z konikiem albo misiem, czy jakim innym centurionem :mrgreen:

...stylistycznie to "wioska" pierwyj sort




[ Dodano: 2011-10-31, 10:54 ]
fskazówk, Alamo fskazówk :mrgreen: to słowo klucz

prezesso - 2011-10-31, 11:08

ALAMO napisał/a:
pokaż mi w którym miejscu pokazany zegarek jest kopią rzeczonego UN


przecież wyraźnie przyznałem, że przesadziłem:
TU JEST CYTAT, ALE NIE WIEM JAK SIĘ CYTUJE SIEBIE

xylog napisał/a:
Może i jestem głupi, ale i głupi są chinole. Bo jak pokazują coś nowego - płyty - to po kiego grzyba "twórczo inspirują się" wskazówkami UN?
Kogoś tam nieźle pogięło.


Jasne że nie jest to zrzynka w znaczeniu do jakiego przywykliśmy, ale

xylog napisał/a:
jak pokazują coś nowego - płyty - to po kiego grzyba "twórczo inspirują się" wskazówkami UN?
Kogoś tam nieźle pogięło.


Czy powyższa odpowiedź była nieczytelna?

I rację ma Svedos, który mówi że tylko o wskazówki chodzi (oczywiście ironicznie - bo ja powiedziałem, że cały zegarek a tam tylko wskazówki) ale są one tak charakterystyczne, że trudno o inne skojarzenia niż UN. A przecież mogli inne, ładne SWOJE dać...
tylko o to mi chodzi, a nie o kolejną wojnę światową na forum.
ps
właśnie pękł mi kilogram - więc idę na odwyk :mrgreen:

Blaz - 2011-10-31, 11:17

Prezesso, ale to mi przypomina trochę malkontenctwo. Zrobili piękny werk. Inni go opakowali. Zamiast się cieszyć, że idą dobrą drogą, to szukamy dziury w całym. Nikt od początku nie jest doskonały. Myślisz, że Szwajcarzy też od początku robili oryginały od A do Z? :wink: Pomijam wątek mentalności Chińczyków, o którym wspomniał Svedos, ale on też jest niebagatelny.
prezesso - 2011-10-31, 11:25

cieszę się, że znów wróciliśmy do rzeczy bo te dyskusje odwracają uwagę od sedna.
Cieszę się bardzo, że pokazali coś takiego - jest mi jedynie smutno, że z przodu nie zaprojektowali nic ciekawego a jedynie COŚ CO JEDNOZNACZNIE KOJARZY SIĘ Z UN (NIE PODRÓBĘ - żeby była jasność). Wg mnie to był efekt zamierzony ale tego nie udowodnię.

Wystarczy popatrzeć co robi Santino, Karolewskiej i Janek, żeby zdać sobie sprawę, że zaprojektowanie przodu to nie jest trudna sprawa. Jedynie o to mi chodzi. O nic więcej.
I nawet w podtekście nie myślałem o porównaniu do śfajcarów.

Myślę, że wspomniany przez Sylwka wątek mentalności jest chyba najważniejszy.

Svedos - 2011-10-31, 11:29

Piotrek ale dalej odwracasz kota ogonem, problem jest w tym że rzeczony werk zaprojektowała i wyprodukowała jedna firma, a gotowy zegarek z jego użyciem wyprodukował i pokazała inna firma.

A tematem tego wątku jest sam werk, zegarek Krzysiek pokazał jako przykład jego użycia.

Blaz - 2011-10-31, 11:32

No ale Szwajcarzy też robią wszystko, dokładnie wszystko oryginalne?

Koleżanka pokazała mi kawałek kory. Widzisz coś na tej korze? No nie. A tu, w lewym górnym roku takie jakby zarysy samochodu. Eee, nie widzę.

A potem coraz częściej się przypatrywałem tej korze i może, może...

Wiesz jaka jest siła sugestii? :mrgreen:

prezesso - 2011-10-31, 11:34

@ Svedos
wiem, wiem - zauważyłem to co napisał i miałem się do tego odnieść ale mi umknęło :mrgreen:
tak więc to co ja napisałem to tylko ogólna uwaga nt. firmy, która opakowała ten mechanizm, natomiast w temacie - czyli o firmie PTS - mogę tylko powiedzieć: brawo!
clear?


Blaz napisał/a:
No ale Szwajcarzy też robią wszystko, dokładnie wszystko oryginalne?

Koleżanka pokazała mi kawałek kory. Widzisz coś na tej korze? No nie. A tu, w lewym górnym roku takie jakby zarysy samochodu. Eee, nie widzę.

A potem coraz częściej się przypatrywałem tej korze i może, może...

Wiesz jaka jest siła sugestii? :mrgreen:


w ogóle nie chcę tu poruszać kwestii śfajcarskiej. I nic na ten temat nie napisałem.

Svedos - 2011-10-31, 11:37

A porównując same zegary to znaczy patrząc na ich stylistykę to ten UN jakoś blado wygląda przy tym Chińczyku, może to kwestia tego błękitnego szafiru, a może fotek, nie wiem :mrgreen: .

Napisałem blado bo nie chcę używać mocniejszych słów, w zasadzie to on wcale nie wygląda.

Blaz - 2011-10-31, 11:40

prezesso79 napisał/a:

w ogóle nie chcę tu poruszać kwestii śfajcarskiej. I nic na ten temat nie napisałem.


Ja Ci to daję jako przykład tego, że nikt nie robił od początku całkowicie oryginalnych zegarków (no może poza prekursorami) i to też trzeba wziąć pod uwagę.

xylog - 2011-10-31, 11:48

ALAMO napisał/a:
xylog napisał/a:
Może i jestem głupi, ale i głupi są chinole. Bo jak pokazują coś nowego - płyty - to po kiego grzyba "twórczo inspirują się" wskazówkami UN?
Kogoś tam nieźle pogięło.


Faktoza, 1.3 miliarda głupków :-) Z tej glupoty są II gospodarką świata, za 10 lat będą I, latają w kosmos, i tak dalej. Brali by przykład z najmądrzejszego narodu świata, z kraju nad Wisłą, którego wklad w światowe dziedzictwo to wódka Żubrówka, oraz garść porad dla wszystkich i na każdy temat ;-) :P


Myślę Alamo, że twój brak krytycyzmu wobec wszelkiej tfurczości chinoli jest zastanawiajacy.i dziwny.
Licytowanie ilu ich jest, ani którzy na świecie są czy będą nie powoduje odebrania mi prawa do oceny ich działań. I nie tylko ich. W moim poście nie ma rad dla towarzyszy chińczyków. Ale nie mam kompleksów pochodzenia z Kraju nad Wisłą, choć za niektórych jego przedstawicieli mi wstyd czasami...

Blaz - 2011-10-31, 11:54

Napiszę za Alamo, choć on adwokata nie potrzebuje. Nie wiem czy o tym pamiętasz, ale jesteś na forum chinawatches. Tu się patrzy świeżym okiem na - jak to piszesz - tfurczość chinoli. Często życzliwym. Bo to forum powstało właśnie po to, by pokazywać ich drogę, przypominać co robią i wyrwać ich z tego mentalnego getta, jakie stworzyła dla nich pewna grupa ludzi w Polsce. Tak, wstyd mi za przedstawicieli tej grupy.
Svedos - 2011-10-31, 11:56

xylog, a co twoim zdaniem jest krytycznego w tym werku, bo o nim rozmawiamy, przeczytaj cały watek, poczytaj w necie o Chinach i Chińczykach i wtedy możemy sobie porozmawiać o tym jak Chińczycy robią zegarki, bo to że wzorują się na innych to już sobie dawno powiedzieliśmy,powiedzieliśmy także dlaczego. Przypominam także że zegarek ma tylko i wyłącznie kontrowersyjne wskazówki, cała reszta w niczym nie przypomina UN i tego się trzymajmy, bo zaraz ktoś przyjdzie i powie że z kolei UN ma identyczny pasek jak zegarek X...
prezesso - 2011-10-31, 11:58

Blaz napisał/a:
prezesso79 napisał/a:

w ogóle nie chcę tu poruszać kwestii śfajcarskiej. I nic na ten temat nie napisałem.


Ja Ci to daję jako przykład tego, że nikt nie robił od początku całkowicie oryginalnych zegarków (no może poza prekursorami) i to też trzeba wziąć pod uwagę.


Zgoda.
Ale też weź pod uwagę, że te wskazówki są jedyne w swoim rodzaju i podobieństwo nie jest przypadkowe.

Svedos - 2011-10-31, 12:02

A kto powiedział że jest przypadkowe, gwarantuję że twórca tego zegarka zrobił to z rozmysłem.
Blaz - 2011-10-31, 12:04

Piotrek, projekcja tylko wskazówek na aż wskazówki. :wink:
xylog - 2011-10-31, 12:06

Jeśli ktoś przeczyta co co wcześniej napisałem to tyle, że nie rozumiem tego po co w nową rzecz pchają cudzą. Nawet jeśli to ma być wyraz uznania dla mistrzostwa kogoś innego.
I napisałem krytycznie o wskazówkach więc po co te pytania do mnie o werk, zegarek, czy stwierdzenia o świeżym czy nieświeżym spojrzeniu. Pozostaje pytanie Blaz czy próbując wyrywać innych z mentalnego getta nie zamykasz się sam w innym.
Jak rozumiem nazwa CW nie zabrania krytycznego spojrzenia na wyroby zza Wielkiego Muru. Bo o tym w regulaminie nie było...

Słoniu - 2011-10-31, 12:10

A może ta firma wskazówki robiła dla UN na zamówienie (co by nie było wcale dziwne) i kilka sztuk im zostało na stanie :wink: Marnotrawstwo to przecież grzech, a że ładne były to do swojego projektu użyli :mrgreen:
Svedos - 2011-10-31, 12:11

xylog napisał/a:
Jeśli ktoś przeczyta co co wcześniej napisałem to tyle, że nie rozumiem tego po co w nową rzecz pchają cudzą. Nawet jeśli to ma być wyraz uznania dla mistrzostwa kogoś innego.


...właśnie dlatego, taką mają mentalność i przez swoją mentalność maja problemy ze wzornictwem.

Jak myślisz dlaczego Japończycy od dziesięcioleci fotografowali wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka, bo też mieli problemy ze wzornictwem i na początku kopiowali, zobacz gdzie są teraz, wyprzedzają Europę o lata świetlne

Blaz - 2011-10-31, 12:12

xylog napisał/a:

Jak rozumiem nazwa CW nie zabrania krytycznego spojrzenia na wyroby zza Wielkiego Muru. Bo o tym w regulaminie nie było...


Cytat:
Myślę Alamo, że twój brak krytycyzmu wobec wszelkiej tfurczości chinoli jest zastanawiajacy.i dziwny.
Licytowanie ilu ich jest, ani którzy na świecie są czy będą nie powoduje odebrania mi prawa do oceny ich działań. I nie tylko ich. W moim poście nie ma rad dla towarzyszy chińczyków. Ale nie mam kompleksów pochodzenia z Kraju nad Wisłą, choć za niektórych jego przedstawicieli mi wstyd czasami...


Tu nie napisałeś o wskazówkach, a o osobie. To jest to właśnie mentalne getto, które chcemy zmienić.

Svedos - 2011-10-31, 12:12

jslanina, wcale bym się nie zdziwił.
ALAMO - 2011-10-31, 12:19

prezesso79 napisał/a:
Wg mnie to był efekt zamierzony ale tego nie udowodnię.


Ale co tu udowadniać, skoro to jest oczywiste - transparentny tourbillion z szafirowymi płytami to własnie pomysl UN, sprzedawany później za sześciozerowe kwoty. W złotówkach to w zasadzie siedmiozerowe :lol:
Tylko że pretensje do nich o to to takie z deka bez sensu są, powielanie pomysłów innych jest normą w tej branży. Cały czas powtarzam, że zegarek ma na tyle skonczoną liczbę wyróżników - że prawie zawsze można powiedzieć że jakis element cos innego przypomina.
Z moich ostatnich odkryć :

Piękny Nomos, nie ... :?: ;-)

Trop samych wskazówek to tak naprawde strzal w kolano, bo dziesiątki modeli na przestrzeni historii korzystało z takich samych wzorów.

Twoje Candino nie wymyśliło wypukłego bezela, ktoś zastosował go pierwszy - czyli co, nie mają prawa go robić ;-) :?:

Certiny bezel jedzie z kilometra Rolexem. I co :?: Tak, wiem, wujów sto :lol: Oraz "oj tam, oj tam" ;-)
Tylko cały czas nie potrafię rozumieć, czemu to Chińczycy muszą się tlumaczyć z faktu, że robia dokładnie to samo, co wszyscy inni robili, robią, i robić bedą :?:

xylog : możesz sie do woli dziwic i zastanawiać, to wolny kraj.

xylog - 2011-10-31, 12:21

Tak Blaz, tylko to nie była moja wypowiedź o wskazówkach. Ale odpowiedź na posta Alamo

ALAMO napisał/a:
xylog napisał/a:
Może i jestem głupi, ale i głupi są chinole. Bo jak pokazują coś nowego - płyty - to po kiego grzyba "twórczo inspirują się" wskazówkami UN?
Kogoś tam nieźle pogięło.


Faktoza, 1.3 miliarda głupków :-) Z tej glupoty są II gospodarką świata, za 10 lat będą I, latają w kosmos, i tak dalej. Brali by przykład z najmądrzejszego narodu świata, z kraju nad Wisłą, którego wklad w światowe dziedzictwo to wódka Żubrówka, oraz garść porad dla wszystkich i na każdy temat ;-) :P


Mam nadzieję, że widzisz tę mentalność, która chcesz zmieniać, nie tylko w mojej wypowiedzi.

Edit: Alamo: I o to chodzi, zebyśmy mieli możliwość oceny zegarków, bez ogladania na SWISS czy CHINA, czy jakie pochodzenie mają. i niekoniecznie spotykania wtedy ze zmasowaną krytyką Ojców Załozycieli za naruszanie pryncypiów i sojuszy.

ALAMO - 2011-10-31, 12:25

Jesteś do końca przekonany że mówienie o narodzie per "głupi chinole" jakoś specjalnie daje ci pozycję do przekonywania innych o braku uprzedzeń ? Hmm ... :roll:
Blaz - 2011-10-31, 12:26

Xylog, nie ma znaczenia czy odpowiedź na to czy na tamto. Opinię o zegarku przeniosłeś na opinię o człowieku. To nie jest mądre i tego tu nie chcemy. Po prostu. I moja uwaga do ciebie tego właśnie dotyczyła. Nie twojego zdania o tym mechaniźmie czy zegarku.

A Alamos nie ma racji w tym cytacie? Naszą cechą narodową jest przekonanie, że jesteśmy pępkiem wszechświata, wybranym narodem, którego rad muszą wszyscy inni słuchać, a tymczasem w porównaniu z dorobkiem chociażby naszych sąsiadów to jesteśmy głęboką prowincją niestety. A to poczucie wyższości nad innymi narodami właśnie pokazałeś pisząc o tych "chinolach".

xylog - 2011-10-31, 12:32

Nie Alamo, tak jak ty pisząc o producentach zegarków Szwajcarzy pewnie nie wystawiasz ocen narodowi. Tak i ja pisząc o projektantach/producentach tego zegarka nie pisałem o narodzie chińskim. Czego jak czego ale uprzedzeń narodowosciowych to nie mozesz mi zarzucić, ale jesli tak uważasz to jesteś w błędzie.
Tak jak w błędzie jest Blaz, generalizując cechy i wady narodowe.
Nie, Alamo w tym cytacie nie ma racji.

ALAMO - 2011-10-31, 12:34

xylog napisał/a:
Edit: Alamo: I o to chodzi, zebyśmy mieli możliwość oceny zegarków, bez ogladania na SWISS czy CHINA, czy jakie pochodzenie mają. i niekoniecznie spotykania wtedy ze zmasowaną krytyką Ojców Załozycieli za naruszanie pryncypiów i sojuszy.


Cała twoja wypowiedź jest w zasadzie rasistowska i obraźliwa dla Chińczyków. Mnie to nie przeszkadza, jestem wyjatkowo mało poprawny politycznie. Za to idę o zakład że byłbyś pierwszym który zionąłby ogniem świętego oburzenia bedąc nazwany 'glupim polaczkiem', bo to tak z zasady się koreluje.
Swoje opinie o rzeczonym zegarku lub mechaniźmie możesz wyrazać do woli, natomiast z opinią o zegarku i mechaniźmie niewiele ma wspólnego fakt że się zastanawiasz nad moim brakiem krytycyzmu i uznajesz go za dziwny.
Mój krytycyzm zawiera się wystarczająco w stwierdzeniu, że ten zegarek mi się nie podoba w całości, podobnie zreszta jak UN.
Z czym więc tak w zasadzie dyskutujesz ? Tobie się podoba, i uznałeś że to źle że mnie się nie podoba ;-) ? Mówi się trudno - jednemu si podobają córki, innemu teściowe ;-)

Blaz - 2011-10-31, 12:35

Xylog, ciekaw jestem jak byś zareagował, gdyby ktoś napisał o polaczkach...

Mam tylko jedną prośbę: nie przekładaj opinii o zegarku na opinię o człowieku. A będziemy się lubić.

Edit: Alamo ubiegłeś mnie. :mrgreen:

Svedos - 2011-10-31, 12:39

Szwajcarzy-chinole, rzeczywiście to samo :evil:
prezesso - 2011-10-31, 12:53

ALAMO napisał/a:

Twoje Candino nie wymyśliło wypukłego bezela, ktoś zastosował go pierwszy - czyli co, nie mają prawa go robić ;-) :?:


mają, ale gdyby zrobili inhałsa i dalej go w to opakowali to byłaby głupota.

ALAMO - 2011-10-31, 13:01

No widzisz - a jak dla mnie, to mogliby go sobie dalej pakować, bo sama wtórność dizajny jednego elementu nie czyni wtórną całości. Może stanowić nawiązanie, ba, może być celowym zabiegiem stylizacyjnym - przecież to jest celowe odwołanie do UN, wręcz krzyczące "zobaczcie, że też potrafimy stosować wasze siedmiozerowe rozwiązania, za cztery zera" :-)
prezesso - 2011-10-31, 17:19

sprowadzanie tego do zer niczego tu nie zmienia.
Przykład z bezelem był o tyle chybiony, ze wypukły bezel jest anonimowy (= stosowany w wielu miejscach) a te wskazówki są tylko w jednym (pardon, w dwóch) zegarkach na świecie.

Czy to:

też można określić, cytuję:
"zobaczcie, że też potrafimy stosować wasze siedmiozerowe rozwiązania, za cztery zera"?
(oczywiście cały samochód nie jest kopią, bo ma inne klosze świateł, trochę inne przetłoczenia, generalnie cały układ jezdny i silnik, co tam jeszcze.... ma jedynie lekkie nawiązanie do stylistyki uznanej marki z bawarii jako hołd oddany ich wkładowi w rozwój motoryzacji ;) )

może inaczej bez zbędnych złośliwości...
Wszyscy wiedzą co to za samochód:

i z czego zrzyna, choś to tylko ŚWIATŁA I ATRAPA - NIC POZA TYM!!! chociaż przez to od razu wiadomo do kogo chce być podobny.
I ok, nie mam nic do tego.
Ale gdyby opracowali jakiś niesamowity silnik, nie wiem np napędzany wodą, albo, który pali 2,5l/100, albo z techniką z F1 i wpakowali by to w tego samego opirusa to dla mnie byłby debilizm.
To jest idealne odwzorowanie tego co chciałem przekazać.
Nie rozumiem bronienia tego (imo) debilizmu.

Blaz - 2011-10-31, 17:25

Znaczy się sąd nad Chińczykami ma się odbyć, bo wskazówki są UN, tak? :mrgreen:

To jest kura! :mrgreen:

Janek - 2011-10-31, 17:31

Blaz napisał/a:
Znaczy się sąd nad Chińczykami ma się odbyć, bo wskazówki są UN, tak? :mrgreen:

To jest kura! :mrgreen:

No,wskazy sa z UN.Rzucmy nawet,ze z podrobki.
A reszta?Swoja.
To akceptowalne.Takie jest moje zdanie.
Do tego sa innego koloru.No juz nie przesadzajmy,ze to tak chamsko zgapione.
I dalej nie panimaju co ma do tego PTS,ktory to robi tylko mechanizm,ktory sobie moge kupic nawet ja i zrobic zegarek marki "Zegarek Janka z szafirowym mechanizmem".I moge wstawic do niego nawet wskazy zgapione z patka.Tarcze tez.No i koperte.Nawet pasek sobie moge kufa zgapic.I PTSowi nic do tego ;)

Santino - 2011-10-31, 17:31

A ja twierdzę kategorycznie, że to jest osioł!
Blaz - 2011-10-31, 17:34

Ale samochód podobny do BMW, więc zrzynka z UN bezsporna jest! :mrgreen:
Santino - 2011-10-31, 17:35

Ale o czym Wy tu?

Mechanizm jest zajefajny!
Technologia tego "szafiru" też.

Fakt, że wskazówki od UN są brzydkie jak noc i szkoda taki fajny werk tak szpecić.

Ale rozumiem też, że oni tam na Dalekim Wschodzie mają zupełnie inną, niż nasza kulturę, przekonania, gusta, etc. Ba, oni nawet inaczej myślą!

I dla nich to nic złego, że korzystają ze sprawdzonego wzoru.

Blaz - 2011-10-31, 17:36

Santino napisał/a:
Ale o czym Wy tu?


No właśnie nie do końca rozumiem tego wklejenia samochodu, więc tak samo lecę Monty Pythonem.

A nie kura...? :mrgreen:

prezesso - 2011-10-31, 17:41

Janek napisał/a:

I dalej nie panimaju co ma do tego PTS,ktory to robi tylko mechanizm


Janek ma rację - chyba poleciałem za daleko... chciałem pokazać o co mi chodzi ale cały czas zapominam, że to nie twórca tak opakował ten werk.
Blaz usuń parę moich postów i te co bardziej obszerne fragmenty, bo jak się to czyta po paru godzinach to komedia jest :mrgreen:
chyba mam słabszy dzień...
pozdro

Blaz - 2011-10-31, 17:43

Najważniejsze przykazanie cw brzmi: majeranek tylko ze sprawdzonych źródeł i przesiewamy przez zażyciem! :mrgreen:
Janek - 2011-10-31, 18:12

Blaz Ci pokaze jak napar zrobic :cool:
ALAMO - 2011-10-31, 18:20

Cytat:
Nie rozumiem bronienia tego (imo) debilizmu.


Ponieważ kompletnie i pocałości nie kumasz tamtej kultury, w której kopiowanie uznanych wzorców stanowi dowód na najwyższe uznanie. Próbujesz ją wtłoczyć w normu kulturowe panujące w Jurop, i w oparciu o nie stwierdzasz, że ich zachowanie to debilizm. Ide o zakład, że część naszych zachowan też dla nich jest kompletnie niezrozumiałych, no i co na to poradzimy :-) ?

Santino - 2011-10-31, 18:33

A ja myślę, że nie tylko część ;-)
Rudolf - 2011-10-31, 18:42

Dla mnie ten UN nie jest zrzynka z tego z PTS !
To są zupełnie inne zegarki na podobnym w działaniu mechanizmie , czyli jak inne zegarki .

wahin - 2011-10-31, 18:53

Po pierwsze primo: Świetny mechanizm. Po raz kolejny żółte rączki udowadniają, że technicznie są bardzo uzdolnione :)
Po drugi primo: Nie rozumiem w jaki sposób dyskusja od wskazówek mogła przejść do samochodów :shock: Rozumiem, że nie mając argumentów zaczynamy mówić o bitych murzynach?

Svedos - 2011-10-31, 19:21

prezesso79, to KIA Opirus
Blaz - 2011-10-31, 19:22

:shock:

Najlepsza puenta jaką można było wymyślić, Svedosie. :mrgreen: :mrgreen:

Svedos - 2011-10-31, 19:27

Ale ten sedan do na 100 % jest KIA Opirus, na czym jak na czym ale na samochodach to ja się troszkę znam, prezes wkleił fotki Opirusa.

oto namacalny dowód :mrgreen:

http://www.google.pl/sear...l0l0l0l0l0ll0l0

patafian - 2011-10-31, 19:40

Jakie by nie było jest fajne
ALAMO - 2011-10-31, 19:41

No ale Pietka sam tez przyznał że ma dzisiaj dół astrofizyczny ;-) to się już nie czepiajmy że chciał też biednym Chinczykom wrzucic do pieca niegodziwościami wrogich Koreanczyków. Południowych - żeby nie było :P :lol: ;-)
slamacek - 2011-10-31, 20:17

wskazówki UN? A gdzie one są?

bo mnie na kolana rzucił mechanizm. Przepiękny, nowoczesny, powalający.

a wskazówki zawsze można wymienić :mrgreen:

a propos mentalności Chińczyków - znajdźcie proszę drugi taki naród, który odkrywa prawa genetyki i wprowadza je w życie hodując złote rybki (a te najstarsze linie mają naprawdę kilka tysięcy lat). Albo wykorzystuje proch – do tworzenia przepięknych fajerwerków.
I tak mógłbym przez kilka godzin...

Cieszę się, że robią przepiękne rzeczy, żałuję, że jeszcze nie pokazują nam swojego wzornictwa. Ale z drugiej strony – może uważają, że jeszcze nie dojrzeliśmy aby docenić ich wzory...

ALAMO - 2011-10-31, 20:26

slamacek napisał/a:

Cieszę się, że robią przepiękne rzeczy, żałuję, że jeszcze nie pokazują nam swojego wzornictwa. Ale z drugiej strony – może uważają, że jeszcze nie dojrzeliśmy aby docenić ich wzory...


Nie no, pokazują.
Ale one nie znajdą w Europie ani akceptacji, ani zrozumienia. I w druga stronę działa identycznie. Jest kolosalna różnica kultur. Ocenianie ich dokonań przez pryzmat naszej daje obraz płytki i wypaczony.

prezesso - 2011-10-31, 20:57

nie bedę bronić tfurczego czerpania mentalnością.
Ani chińską ani śfajcarską.

A z tym opirusen to chyba mnie nikt nie zrozumiał...
przecież ja wiem, że to koreańczyk.
Światła i grill tej Kii nawiązują wprost do mercedesa E, choć cała reszta jest inna. Przód kojarzy się jednoznacznie.
Tak samo jak wskazówki jednoznacznie wskazują na inspirację UN chociaż cała reszta jest inna.
KPW?

już naprawdę pora zakończyć ten offtop!

na koniec: werk pierwsza klasa!

ALAMO - 2011-10-31, 20:59

prezesso79 napisał/a:
Światła i grill tej Kii nawiązują wprost do mercedesa E


Eeee..... powiadasz :?:
Bo to chyba jednak nie jest to auto, do którego ta Kia aspirowała ... :lol:

Svedos - 2011-10-31, 21:26

prezesso79, jakiego Mercedesa :?:
prezesso - 2011-10-31, 22:19

masz w poście powyżej
ALAMO - 2011-10-31, 22:22

Ale jak ty w Opirusie widzisz mietka E, to i już się nie dziwię że w tym maszkaronku innego maszkaronka ujrzałeś :lol: - jesteś w stanie ujrzeć wszystko wszędzie, w zalezności od ilości i jakości :lol:
Jacek. - 2011-10-31, 22:26

Ja tam Jekcza ogórka w tym widzę :smile:

J.

prezesso - 2011-10-31, 22:27

oświeć mnie zatem w swojej mądrości o panie i powiedz co ty tam widzisz?
Bo to że ja, to ok - ale że w Autoświecie, wikipedii też tak widzą...to my chyba wszyscy jak goryle we mgle błądzimy

Svedos - 2011-10-31, 22:28

Jacek. napisał/a:
Ja tam Jekcza ogórka w tym widzę :smile:

J.

i to jest słuszny kierunek

Fazi - 2011-10-31, 22:30

Pany, Pany - luz, luz, luz :roll: :roll: :roll:
Svedos - 2011-10-31, 22:37

prezesso79, No przeca uzgodniliśmy że Jelcz ogórek
ALAMO - 2011-10-31, 22:44

prezesso79 napisał/a:
oświeć mnie zatem w swojej mądrości o panie i powiedz co ty tam widzisz?
Bo to że ja, to ok - ale że w Autoświecie, wikipedii też tak widzą...to my chyba wszyscy jak goryle we mgle błądzimy


No ja tam widzę po pierwsze poziom executive, czyli jakieś oczko wyżej niż E. Patrząc na roczniki wprowadzenia na rynek - to sugerujesz że ten Opirus starał się nawiązać do "okulara", nie wiem czy sobie zdajesz z tego sprawę ...
Natomiast ja wiedząc kiedy ten model zostal wprowadzony do sprzedaży, jak byl pozycjonowany, i jakie miejsce zajmuje w Kia - mogę stwierdzic że celował raczej w poziom S-Type.
A Autoświata nie czytuję, sorry. Nie znam się też na tuningowaniu Opla Manty.
Siedziałeś kiedyś w takim Opirusie ? Ale pytam całkowicie serio ? Bo ja takiego chciałem łyknąć jak $ byl po 2 zety - trzyletni z JuSeja kosztował mniej niż 30 tysi na gotowo ...
Teraz szybki quiz :



ocen skale podobieństwa między 1 a 2 i 1 a 3 ...

Santino - 2011-10-31, 23:01

Powaliło Was z tymi samochodzami?
Zaraz pokasuję :twisted: :lol:

ALAMO - 2011-10-31, 23:05

No ale ja chcę ustalić w jakiej skali mieści się Pietki zdolność do kojarzenia i wizualizacji :lol:
Bo na razie, to za kopię UN uznał zegarek który go wogóle nie przypomina, poza wskazówkami. A za klona Miecia 210 - Opirusa, który jedyne co ma podobne - to 4 koła, i 4 światła :lol:

Maxio - 2011-10-31, 23:14

...że tak wtrącę, to idąc tropem wskazówek, Seiko Spirit SCVS013, to zrzynka z Nomos'a?



Fazi - 2011-10-31, 23:17

Taka zrzynke biore w ciemno :grin: :grin:
ALAMO - 2011-10-31, 23:19

Of koz.
Zresztą, to nie jedyna zrzynka tego Seiko.
Przecież to nie oni wymyślili napis "automatic", "jewels", oraz cyfry arabskie "23". Mam też poważne zastrzezenia do okna datownika - też nie oni je wymyślili. Widoczna w nim cyfra "6" też ewidentnie została zerznięta od Arabów.

Rudolf - 2011-10-31, 23:22

Te seiko ma poważną wadę co do oryginalności , niestety nie do przejścia - odmierza czas !
ALAMO - 2011-10-31, 23:26

To pryncypialne uchybienie które je w zasadzie dyskredytują już na starcie. Powinien odmierzać np, dobę 67.5 godzinną - to by była JAKAŚ innowacja ... a tak ...
Blaz - 2011-10-31, 23:34

Ktoś w końcu w tej dygresji dojdzie do kury?? :mrgreen:
Santino - 2011-10-31, 23:35

Albo chociaż osła...
ALAMO - 2011-10-31, 23:36

Kategorycznie stwierdzam że to jest OSIOŁ :!:
Santino - 2011-10-31, 23:40

Santino napisał/a:
A ja twierdzę kategorycznie, że to jest osioł!

Dwie strony szpamu Wam tylko zajęło stwierdzenie oczywistości :-) :lol:

prezesso - 2011-11-01, 10:36

jaja sobie ze mnie robicie - proszę bardzo! mnie to rura akurat, swoje zdanie mam i pod wpływem DOBRYCH argumentów potrafię je zmienić. Tu akurat go nie zmienię.
Mam tylko 2 uwagi:
wskazówki od nomosa czy seiko są zwyczajne, proste i klasyczne i w tej sytuacji wszystko co powiedział Alamo wspasowuje się idealnie. Niestety nie dotyczy to wskazówek od UN.
2. Jeśli Alamo rzeczywiście uważasz, że opirus celowała ze stylistyką w Maybacha to sorry - więcej w tym wątku się nie wypowiem, koniec.
Ani w żadnym innym dotyczącym wzorniczych odniesień nie będę z tobą dyskutował. Nie ma to sensu. Pogadajmy sobie o innych fajnych sprawach związanych z zegarkami lub o dupie Maryni.
peace.

Blaz - 2011-11-01, 10:41

Prezesso, a jak sobie mamy nie robić jaj, gdy mowa o chińskiej turbince, a Ty mówisz o wskazówkach, by przejść na koreański samochód. To naprawdę powielenie klasyki "A u was biją Murzynów.". :mrgreen:
zbyszke - 2011-11-01, 11:09

Blaz, jak Was lubie (a zwlaszcza ALAMOsa), to w odwracaniu kota ogonem tez jestescie mistrzami. Nic w tym zreszta specjalnie zlego.
Blaz - 2011-11-01, 11:12

Nie zaprzeczysz, że przedstawiłem prawdziwy obraz tego wątku? :mrgreen:

Mieliśmy rozmawiać o turbince, to zaczęły się pojawiać argumenty, że po co te chinole wsadzili wskazówki od UN. Potem pojawiły się koreańskie samochody na dowód tego, że chinole wszystko kopiują. Nieuchronnie musiała więc pojawić się kura. :mrgreen:

Monter - 2011-11-01, 11:29

Przeczytalem temat..ciekawy i dobry na poczatek dnia..najlepszy kawałek o podobienstwie KIA do Merca.......polecam niezdecydowanym :mrgreen:
Jacek. - 2011-11-01, 12:37

Gumshield napisał/a:
(...).polecam niezdecydowanym :mrgreen:


Ale gdzie oni znajdą "ogórka" w dobrym stanie :roll:
:wink:

J.

Blaz - 2011-11-01, 13:37

http://www.kmkm.gwf.pl/in...id=105&Itemid=2

BTW: bardzo ciekawi, zakręceni ludzie. :grin:

Jacek. - 2011-11-01, 14:00

Ale Chaussona APH522 nie dorwali - zgnił gdzieś, prawdopodobnie w "muzeum" techniki.

J.

suchotnik7 - 2011-11-01, 16:16

Spam spamem ale ten wątek stracił sens chyba kilka stron temu. Prorocze wizje Chin jako pierwszej gospodarki świata, przerzucanie się samochodami itd. Ja się pytam po co? Może i Chiny będą pierwszą gospodarką świata, a może i nie, coś wielu ludzi zapomina o Indiach. Tak samo ktoś na tym forum prorokował, że Europa upadnie przez kryzys a Chiny będą świetnie prosperować, a wydarzenia kilku ostatnich dni pokazują, że Chińczycy pompują w Europę GIGANTYCZNE pieniądze, żeby uchronić ją od zapaści. Może zatem byśmy wrócili do zegarka, co? Bo o tym jest to forum. Zawsze można prorokować o tym jakie zegarki pokaże np. Tao...
Jacek. - 2011-11-01, 16:55

suchotnik7 napisał/a:
(...) Może zatem byśmy wrócili do zegarka, co? Bo o tym jest to forum. Zawsze można prorokować o tym jakie zegarki pokaże np. Tao...


Idzie dobrze - już jesteśmy przy ogórkach. Znaczy, blisko :cool:

J.

suchotnik7 - 2011-11-01, 17:40

W sensie: ogórki są w słoiku, denko słoika to już nieomal szkiełko w zegarku? :twisted: Nawet dekielek by był, cala koperta przeźroczysta, to jest pomysł! I w taki słoik wsadzić ten mechanizm :twisted:
prezesso - 2011-11-01, 19:16

suchotnik7 napisał/a:
Może zatem byśmy wrócili do zegarka, co? Bo o tym jest to forum.


to ja pierwszy...
Bardzo mi się podoba przyszłościowe podejście firmy PTS.
Po pierwsze dlatego, że daje bardzo duże możliwości wzornicze, jak już ktoś wspomniał.
Będzie miał świetne zastosowanie do dziurawców wszelkiej maści.
Po drugie dlatego, że jak również ktoś wspomniał, jest to duży krok w porównaniu do tego co jest obecnia.
Ale najbardziej mi się to podoba dlatego, że jest to właściwie... inhaus.
Skoro Hublot jako swoją strategię (przynajmniej 2 lata temu, nie wiem jak jest teraz) przyjął stosowanie nowych materiałów to PTS ich nawet wyprzedza (bo H. stosował je, te materiały, głównie w kopertach a tu mamy całe płyty z tworzywa)
Szkoda tylko jednego - twardogłowi nie będą mogli obśmiewać się ze szlifów szanghajskich :lol:

suchotnik7 - 2011-11-02, 01:16

Na upartego, jeśli tworzywo jest wystarczająco twarde to szlify można upchnąć :razz: Te płyty mają ten plus, że prawdopodobnie nie są podatne na żadne korozje, no i same będą wytłumiać drgania i wstrząsy, może to być ciekawy krok dla nowych rozwiązań...
wielebny - 2011-11-02, 09:52

prezesso79 napisał/a:
Szkoda tylko jednego - twardogłowi nie będą mogli obśmiewać się ze szlifów szanghajskich :lol:

Cytat:
Na upartego, jeśli tworzywo jest wystarczająco twarde to szlify można upchnąć :razz:

Po co tak kombinować, szlify się nakleja i jest ''cudo'' :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group