Erolek - 2011-10-09, 18:56 Temat postu: Jak toto naprawić? Jakiś czas temu urwał mi się taki pipsztyk przy bransolecie w Casio G-Shock. Jak to dziadostwo mozna domowymi sposobami permanentnie naprawić? Stosuję metodę na Super-Glue, ale wystarcza gdzieś na miesiąc i znowu się to urywa. Pipsztyk zaznaczony na czerwono na poniższym zdjęciu: 
To już trzecie Casio, w którym mi się to dzieje. Pozdrawiam Eryk Rudolf - 2011-10-09, 18:57 przyspawać lub przylutować chomior - 2011-10-09, 19:17 Jest taki dwuskładnikowy klej do metalu (ale nie Distal), może nim spróbuj. Santino - 2011-10-09, 22:33 poxipol Jacek. - 2011-10-10, 11:10 Ja bym radził kopnąć się do - nie śmiej się - jubilera. Ale nie handlarza, tylko jubilera co robi srebrną biżuterię. Taki spec może przylutować to tzw. lutem twardym - tylko taka spoina może załatwić sprawę raz na zawsze. J. Remik - 2011-10-10, 11:18 Ja osobiście proponuję znaleźć w okolicy sprzedawcę kleju firmy Beko. Klej nazywa się MAXBOND ma wytrzymałość na 1cm2 do 300kg. Klei niemal wszystko Voit - 2011-10-10, 11:27 ...Żaden klej nie załatwi sprawy ostatecznie. chomior - 2011-10-10, 11:37
O, właśnie ten klej miałem na myśli, kupowałem go na Alle dla mojego zegarmistrza. Remik - 2011-10-10, 11:44 Voit, klej , który opisałem załatwi sprawę chociaż nie gwarantuję na jak długo, a ostatecznie to tylko wymiana bransolety 
Voit - 2011-10-10, 12:35
...Dokładnie to miałem na myśli, gdy pisałem co załatwi sprawę ostatecznie.
Mozna spróbować wymienić (dopasować) całą zapinkę lub uszkodzony element zapinki z bransolety innego zegarka. Erolek - 2011-10-10, 13:17 Najbllizszy jubiler jakigo znam, to we Wroclawiu (circa 2k km). W tym dzikim kraju jak na razie znalazlem jednego zegarmistrza. Baterie w zegarkach wymienia sie tu u jubilera (takiego co sprzedaje swiecidelka), a kupuje sie w... aptece. Z poprzednim Casio Edifice, w ktorym stalo sie to samo poszedlem do "firmowego salonu Casio" z prosba o pomoc. Powiedzieli "Panie, to sie nie da. Trzeba nowy zegarek". Zaklajstrowalem wczoraj jakas lokalna odmiana Poxipolu i zobaczymy ile wytrzyma. Pozdrawiam Eryk Jacek. - 2011-10-10, 13:36 Gugliel => silversmith Dublin. Zlokalizować i przeprowadzić rozpoznanie walką 
J. PS: Sosabowskiego zabrakło, to sie z tego wojska gwardia xiędza Hlinki zrobiła 
Erolek - 2011-10-10, 13:50 Taa jest. Zlokalizowano wirtualnie. Misja zaplanowana na sobote, chyba, ze jutro uda mi sie w przerwie na lunch obrocic. Pozdrawiam i kajam sie za swoje lenistwo. Eryk Jacek. - 2011-10-10, 14:03 I żeby mnie wszystko było dopięte: - cel - miejsce - siły - środki - czas "Dać spocznij. Pfuj, kormoranów klucz nie wojsko" - cytata z mjr P.
J. kaido2 - 2011-10-10, 23:48 Jedyne rozsądne wyjście jakie przychodzi mi do głowy to,wyjąć pipsztyk,wywiercić w tym otwór,nagwintować dobrać odpowiednią śrubkę z cieńkim łbem,dobrać odpowiednią podkładkę jeżeli jest taka potrzeba,potraktować powierzchnie łączące kwasem,posmarować pastą srebrową gwint na śrubie(podkładkę) i otwór w bransolecie, skręcić całość do kupy i potraktować z palnika. chomior - 2011-10-11, 08:15 
To jest ciut za małe na taką operację. Remik - 2011-10-11, 09:35 chomior, Chociaż jak facet ma kompleksy to toto może mieć nawet 20cm
Jacek. - 2011-10-11, 17:36 Pierwszy znany przypadek kompleksu obróbki skarawniem?
J. kaido2 - 2011-10-11, 22:00
A ja myślałem, że osie kotwicy pod czopowanie są małe. Erolek - 2011-10-11, 22:04 Na razie Poxipol pod postacią "Ardalite" trzyma mocno. Tym bardziej, że ostatnio głównie Citizena noszę. Jak sie urwie to będziem lutować. Pozdrawiam Eryk Remik - 2011-10-11, 22:27 Jakby Poxipol okazał się do "rzopu", to ja naprawdę polecam: http://www.beko-gmbh.pl/produkt-129.html Erolek - 2011-10-11, 22:40 Użyłem "Araldite Rapid Steel". Wygląda na to, że odporność na ścinanie ma podobną do tego Beko, które polecasz. Pozdrawiam Eryk chomior - 2011-10-11, 23:59
Touché .
|
