|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Warsztat - kamieniowy szlifierz vel kamieniarz vel jubiler
slamacek - 2011-09-21, 22:23 Temat postu: kamieniowy szlifierz vel kamieniarz vel jubiler tak mnie naszło:
wymyśliłem sobie kamienną kopertę do zegarka...
obszedłem jubilerów w mieście stołecznym... - dupa blada
obszedłem jubilerów w Gdańsku tak samo
w związku z powyższym - szukam warsztatu, czlowieka, który podejmie się wykonać kopertę do zegarka z kamienia...
bo takiego mam pomysła
tu chyba bardziej pasuje ten temat
Smok - 2011-09-21, 22:30
może kamieniarz od (schodów, pomników) by się podjął. To precyzyjna robota, ale kamieniarz może dałby radę zrobić surową kopertę - (bryłka - ramka) w odpowiednim kształcie, a jubiler dokończyłby pracę
Mariusz - 2011-09-21, 22:50
Popytaj u sprzedawców kamienia - często robią różne przedmioty na zamówienie wg podanych wymiarów. Nie wiem, czy podejmą się czegoś tak małego jak koperta do zegarka, ale sprawdzić nie zawadzi.
slamacek - 2011-09-21, 23:13
wicie rozumicie
jak rozmawiałem z kumplem, który się na kamieniach zna ponoć, to usłyszałem, że jest potrzebny jakiś bardzo ścisły... typa nefryt i kilka innych dziwnych nazw padło w rozmowie.
A ja chciałbym krzemień pasiasty, tudzież jakiś kamień: fioletowy, zielonkawy, pomarańczowy, niebieski
Mariusz - 2011-09-21, 23:18
slamacek napisał/a: | tudzież jakiś kamień: fioletowy, zielonkawy, pomarańczowy, niebieski |
Może jakiś onyx by się nadał? Ciekawy, półprzezroczysty i w wielu kolorach.
xylog - 2011-09-22, 04:23
Ale kumpel mądrze gada. Najpierw ustal jaki rodzaj kamienia nada sie do tego celu. Dopiero potem zacznij marzyć o kolorach. Poszukaj coś o giełdach gemmologicznych czy jakos tak. Tam pewnie znajdziesz ludzi którzy cie poprowadzą przez temat.
suchotnik7 - 2011-09-22, 05:42
Smok, się zna bo Smok miał Ale już ni ma
ALAMO - 2011-09-22, 07:00
No i Smok potwierdzi, bo jego kamionka jest zrobiona z nefrytu właśnie.
Ale zawsze możesz iść w tym kierunku Np. opal ... diament ...
topek - 2011-09-22, 07:16
Z zielonych kamieni to malachit, z niebieskiego to lapis lazuli
Ciezki temat - Precyzyjne maszyny [raczej CNC], diamentowe narzedzia o malych wymiarach i duze ryzyko pekniecia kamienia
slamacek - 2011-09-22, 07:21
pięknie dziękuję za wszystkie podpowiedzi
idę przy najbliższym cmentarzu w warsztatach popytać
Smok - 2011-09-22, 22:21
Kamienną rakietę cały czas mam i na razie jej nie sprzedaję
żaden znawca kamieni nie oglądał tego zegarka i na 100% nie wiem co to jest, przy zakupie pytałem sprzedawcy, mówił że to malachit
slamacek - 2011-09-23, 06:59
jaki tam malachit - toż to plastik tyle, że z chłodzeniem
kiedyś nie tylko takie rzeczy nasi bracia Rosjanie robili
Yakovlev - 2011-09-23, 07:01
To nie jest malachit !
Pewnie jadeit albo nefryt. Są bardzo podobne i łatwo je pomylić.
Smok - 2011-09-24, 00:02
Ja nie wiem co to jest, sprzedawca mówił że malachit.
Sam chętnie dowiedziałbym się co to za kamień
teraz wygooglowałem sobie i malachit nie jest do tej rakiety podobny ani trochę.
Jadeit i nefryt pasowałyby, po obejrzeniu kilkunastu zdjęć bardziej skłaniałbym się do tego, że to nefryt
Janek - 2011-09-24, 01:08
Chcecie,zebym podszedl do Pani doktor geologii w collegu w poniedzialek?Moze bedzie wiedziec,chociaz ze zdjecia moze byc ciezko.
slamacek - 2011-10-09, 17:55
i co Pani doktor orzekła?
Janek - 2011-10-09, 19:01
Nikt mi nie odpowiedzial,wiec nie poszedlem
Jutro pojde
Jacek. - 2011-10-09, 19:39
Obstawiam jadeit. Mozliwe, że wkładka tarczy i bransoletka są jadeitowe, a koperta to jakiś syntetyczny wynalazek.
J.
Monter - 2011-10-09, 20:18
Eetam pany pierdzielita toc to piekny Partyjny zelbeton
Jacek. - 2011-10-09, 20:29
Czyżbyś skontaktował się z tow. Schodkiem?
J.
Janek - 2011-10-20, 18:44
Dobra,w koncu sie zabralem
Jo odpisala mi w mailu,bo powiedziala,ze jak mi to wymieni to i tak nie zapamietam
Cytat: | The dial is definitely crystalline rather than fragmental (ruling out sedimentary rocks) and it’s foliated/banded (looks stripy) – so money would go on a metamorphic rock rather than an igneous rock.
I can’t tell if the rock has been dipped … lots of clocks are currently sold (I have one) in which the rock has been immersed in a coloured solution (usually pressurised treatment) to embed colour into it. The bracelet looks very different to the dial face, and the central face looks different to the outer casing of the face.
I think they have used a thin slice of the spectacular banded rock for the central face, and used lower quality rock for the rest of the bracelet, this could be linked to the fragility of the banded rock and they couldn’t make the outer parts as tough for the hard wearing required.
Can’t really tell mineralogy from the specimen.
It’s got a vivid green colour …. And if not colour treated then I’d probably go for Serpentinite as a rock ….
http://geology.com/minerals/serpentine.shtml
http://geology.about.com/...erpentinite.htm
There’s lots of serpentinite in the Ural Mountains – so it could have been a local stone for them to use.
http://www.beadshopuk.com...serpentine.html
Serpentininte would be formed from peridotite and pyroxene (peridotite is an olivine mineral with a green colour) and the pyroxene would give the dark areas. It could be from depths of as much as 60km and about 600°C – but depends on the variety of serpentinite, though is usually subducted oceanic plate. Serpentines are usually opaque to translucent – and the polished parts here show that translucency. As it’s an hydrous magnesium iron phyllosilicate it is often susceptible to acids (though I am not suggesting you try it on the watch!), some forms of serpentine can have asbestos associations (but you aren’t excavating it so perhaps no need for warnings!). More attractive versions of serpentinite are usually the forms of antigorite. India and New Zealand are other famed areas for working serpentinite. There are loads of other varieties of serpentinite and
serpentinite also forms with marble (eg. the green Connemara marble from Connemara in Ireland).
Hope that helps!
JLC |
Mam nadzieje,ze pomoglem ; )
slamacek - 2011-10-20, 21:07
tak, tak, tak
dzięki bardzo
Zinajda - 2011-10-21, 13:51
A swoją drogą to Pani doktor ma piękne zegarkowe inicjały.
Janek - 2011-10-22, 21:25
Zinajda napisał/a: | A swoją drogą to Pani doktor ma piękne zegarkowe inicjały. |
Zauwazylem juz dawno,ma je na rejestracji swojego samochodu
Santino - 2011-10-22, 22:55
Janek napisał/a: | ma je na rejestracji swojego samochodu |
To taka megalomania trochę...?
Yakovlev - 2011-11-11, 18:55
Jednak muszę podważyć opinię Pani Doktor.
Obstawiałem jadeit lub nefryt i chyba miałem rację.
Tu koperta i bransoleta właśnie z nefrytu.
http://fotki.yandex.ru/us...w/434153?page=3
Janek - 2011-11-11, 20:14
Yakovlev,ja sie tam nie znam,ale spojrz,ze w tej kwarcowej rakiecie ktora pokazales nie ma tych czarnych "wstrzalow" w kamieniu.
Cytat: | To taka megalomania trochę...? |
Nie,cos Ty.Duzo osob w UK tak ma,nawet moja podstarzala sasiadka
Yakovlev - 2011-11-11, 20:46
Janek napisał/a: | Yakovlev,ja sie tam nie znam,ale spojrz,ze w tej kwarcowej rakiecie ktora pokazales nie ma tych czarnych "wstrzalow" w kamieniu.
|
Ja tez się nie znam, ale kilkadziesiąt kilogramów różnych "kamyków" mam na półkach
Serpentyn (czy tez serpentynit) był/jest tak pospolity, że używano go jako tłuczeń do budowy dróg. W jubilerstwie owszem też, ale rzadko, i tylko wyjątkowo piękne okazy skał z niewielu złóż.
Natomiast nefryt znany jest w "produkcji" ozdób już od neolitu. Biorąc pod uwagę jego właściwości (zwłaszcza niesamowitą twardość spowodowaną niezwykle zbitą strukturą, np. nie ma możliwości ręcznego rozbicia kilkukilogramowym młotem niewielkiego bloku nefrytu, młotek zwyczajnie się odbija !) stawiałbym na niego.
Pochodzenie zegarka (Rosja) mogło zasugerować drogę poszukiwań. Ale tak samo znajdziesz w Rosji serpentyn jak i nefryt. Tego drugiego znacznie więcej
pomyslownik - 2011-11-12, 23:28
Ja tylko dodam taki myk, spójrzcie obiektywnie na cudną rakietę Smoka - wiadomo ze klasyczna koperta to jest kawałek obróbki skrawaniem, a zwłaszcza kwestie wewnętrznego frezowania/toczenia szeregu płaszczyzn, pod lunetę szkiełka, pod tarczę, pod werk, pod dekiel itp.
Może temat trochę uprości - zakłądamy kształt koperty np. wielokątny albo owalny, w środku robimy w zasadzie przelotowy otwór - co nie będzie b. skomplikowane, do tego dobieramy werk w ew. przerobionej kopercie normalnej, bez uszu itp - sama"puszka" z deklem metalowym i szkiełkiem, wciskamy na wcisk /klej w ową "pseudo" kopertę i pozostaje otwór pod wałek i ew. zrobienie plasterka pod tarczę.
Jak by to rozplanować to może by poszło a chodzi o to że kluczem będzie tu rodzaj kamienia i możliwości jego obróbki.
Ot taka nieuczesana myśl
|
|