|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Radosna Tfurczość Nasza - Żelazny destro
bow - 2011-08-28, 21:02 Temat postu: Żelazny destro No Pany, pomoczyłem dziada trochę i w końcu puścił wodę
A bardziej dokładnie.
Tarcza została pomarowana na żelazo, a następnie delikatnie wyrdzewiona. Gdybym popastwił się jeszcze kilka dni, to może w końcu wyszła by kompletnie zardzewiała - może się skuszę na takie rozwiązanie przy innej okazji.
Wskazówki zostały wykąpane w rozpuszczalniku, a jak już puściły soki, to przetarłem resztki farby. Potem delikatnie papierkiem ściernym i już dało się na to patrzeć.
Po raz pierwszy zabrałem się za ciemnozieloną lumę i sam nie wiem czemu (trochę wiem, ale powtarzalności jeszcze nie mam) wyszła mi bardzo fajna lumka. Szczególnie cieszy mnie kolorek w dzień - znużony już jestem lumą brudnobiałą, która różnie świeci w nocy.
Nie widać tego na fotach... pach to cudowne destro od Nicka, klamra to prevka pięknie poobijana od Denikleusa.
Teraz czas na kopertę...
Wsparcia w doświadczonych potrzebuję - co można zrobić, aby koperta wyglądała na styraną życiem?
Blaz - 2011-08-28, 21:03
Gdy już puściły soki...
Rudolf - 2011-08-28, 21:08
Bow dobra robota , podoba mi się ta twoja wersja
Tomek - 2011-08-28, 21:14 Temat postu: Re: Żelazny destro
bow napisał/a: |
Teraz czas na kopertę...
Wsparcia w doświadczonych potrzebuję - co można zrobić, aby koperta wyglądała na styraną życiem? |
Kubama gdzieś uwiecznił proces postarzania swojej koperty.
wahin - 2011-08-28, 21:15
Młotkiem ją przez krzyż
Violence - 2011-08-28, 21:53
Takie postarzanie jakoś na razie do mnie nie przemawia. Luma wyszłą rewelacyjnie!
Tomek - 2011-08-28, 21:56
TUTAJ masz link do Encykliki Ojca Jakuba nt m. in. postarzania kopert.
Santino - 2011-08-28, 22:52
fju, fju...
fajnie wyszło!
Do niedawna uważałem postarzanie zegarka za niegroźne wariactwo...
Ale ostatnio zaczyna mi się to podobać
bow - 2011-08-29, 06:04
Tam zaraz niegroźne...
Svedos - 2011-08-29, 07:27
Nooooo Robuś robisz postępy
Borewicz - 2011-08-29, 11:20
Z masakrowaniem koperty bym nie przesadzał, co najwyżej jakaś ryska czy wżerka tu i ówdzie. No i przeszczotkowany bezel by pasował.
A póki co rewelacyjna robota z bebechami. Graty.
|
|