Svedos - 2009-10-06, 15:29 Temat postu: Rosyjskie nowości Na stronie http://www.smirs.com pojawiło się kilka nowości, najbardziej moim zdaniem kuriozalne są nurki MC na Miyocie, oto fotki co niektórych propozycji. 
Bibliotek@rz - 2009-10-06, 16:23 4 ostatnie propozycje są naprawdę ciekawe. Niepodobają mi się jedynie paski, a właściwie sposób ich mocowania- to ogranicza dobór paska wg własnych upodobań. Cholernie jestem ciekaw jak wyglądają na żywca, bo takie grafiki nigdy mnie do końca nie satysfakcjonowały. ALAMO - 2009-10-06, 17:10 Te pierwsze to jakaś masakra. Z fotek wynika że jakość koperty pozostawia SPORO do życzenia ... Sawim - 2009-10-06, 17:40 A nurki za co popadli, a ?  Poza tym, jak widzę, 4 ostatnie zegarki, może nie tyle ładne, co ciekawe IMHO, kosztują po około 500$ za sztukę. Może podpadnę Kolegom miłośnikom "rusków", ale kogoś chyba pogięło z takimi cenami...
Svedos - 2009-10-06, 17:50 Alamo te koperty są w porządku, mam w takiej chrono na 3133, mechanizmy w tych kopertach to kuriozum, w Rosyjskim nurku, Japoński mechanizm, mogli przecież werk Wostoka włożyć.. A te Aviatory są naprawdę ciekawe, tyle tyko że ich na żywo jeszcze nie widziałem, no i pewnie cena zaporowa będzie(jakaś fotka gdzieś była, poszukam i wkleję) wahin - 2009-10-06, 17:54 Ohyda 
A te słuchawki to do czego? Rudolf - 2009-10-06, 18:36 Nurki - srednie po co ta miyota - swoje juz wyczerpali 
Lotniki widziem na wystawie sklepowej , nz zywo jeszcze bardziej futurystyczne Smok - 2009-10-06, 21:16 Ten Awiator chronograf z tarczami sekundnika i minut stopera zamiast wskazówek jest całkiem ciekawy - tylko po co to "coś" osłaniające koronkę ?! Moim zadaniem przez ten element zegarek zaczyna być kiczowaty. Co do cen, to są stanowczo za wysokie. Do nowych rosyjskich zegarków odnoszę się dość sceptycznie, (wolę stare radzieckie) ale zawsze podobał mi się Buran Sibir. Kiedyś ten zegarek (na Mołni) kosztował trochę ponad 500 zł - cena jeszcze do zaakceptowania, później w sklepach wołali już za niego ponad 700 zł, a ostatnio 1000. Za zwykłą Mołnię to niedorzeczna cena. Teraz pojawił się Buran Sibir z mechanizmem poljota 3105 - cena 416 dolarów - szaleństwo. Za te, a nawet za mniejsze pieniądze mam nowego wodoszczelnego Orienta automat z rezerwą naciągu. W każdym razie rosyjskie produkty są ponoć coraz bardziej popularne na zachodzie, tak więc można podnosić ich ceny. Svedos - 2009-10-06, 21:31 Rosjanie potrafią zepsuć każdy zegarek przez ten swój bizantyjski przepych. Poniżej fotki zaczerpnięte z netgrafik, widać tam miedzy innymi te nowe Aviatory na 3105 Co do cen nowych Rosyjskich zegarków podzielam wasze zdanie, obecne ceny to jakiś kosmos, te ceny zdecydowanie odstraszają nabywców z naszej części Europy, i mając w perspektywie zakup rosyjskiego zegarka za 500USD lub więcej, wolę kupić Chrono Sea_Gulla na ST-19, ładniejszy i zdecydowanie lepiej wykończony werk. Myślę że niedługo sprzedaż rosyjskich bardzo drogich w stosunku do konkurencji zegarków także dopadnie kryzys i spuszczą trochę z tonu. 
Jacek. - 2009-10-06, 21:35 Znowu mam ochotę rzec jak Niemcewicz, gdy "bitwę pod Grunwaldem" Matejki zobaczył: "Co tu butów, co tu spodni..." Chociaż ten w lewym dolnym rogu mógłby być. J. Maro66 - 2009-10-06, 23:48 Mnie ostatnio coś się obiło o uszy, że ma być nowa wersja Poljota De Luxe. ROBAK - 2009-10-07, 09:06
Było by super tylko nie wiem czy Rosjanie maja tak płaski mechanizm. A ze szwajcarskim czy Chińsko / Japońskim a już nie daj boże z kwarcowym to nie było by to. ALAMO - 2009-10-07, 09:19
Może dałoby radę "podrychtować" 3105, ale to już nie będzie to samo ...
|
