zamieniacz - 2011-08-04, 09:02 Temat postu: Kurcze, znowu pech? Ktoś 2 lata ponad temu pokazał na kmziz parnisa portugala. Strasznie mi się na fotkach podobał. Kupiłem na allegro. Taki ładny jak na fotkach nie był ale wrazenie robił. Zdechł po tygodniu. Allegrowicz wymienił na nowy, ale po pó roku używania zaczął fatalnie chodzić. Nawet po kilka min odchyłki. Parował. Olałem sprawę. Zmatowiłem koperte. Ogólnie posłużył mi do ćwiczeń z modowania  wstawię fotki. Niedawno trafiłem do was. znów się skusiłem na radiomarunę california tym razem. I co? Po miesiącu noszenia chciałem ustawić i wałek naciągu został mi w dłoni. Pewnie drobnostka, ale na 3 szt. 3 bardziej albo mniej kiszkowe? Chyba wyleczy mnie to z chińskich zegarków.
Ps Jak odkręcić dekiel by nie poharatać? O jakichś piłeczkach słyszałem? Stasiu - 2011-08-04, 09:51 Tak. Piłeczka lub jakikolwiek inny gumowy przedmiot. Swojego czasu odkręcałem dekielek... gumową kaczką kąpielową mojej pociechy, gumowym ogranicznikiem do drzwi czy końcówką wodoszczelnej latarki (takiej z gumowaną obudową. Ważne, żeby guma była miękka, czysta, dobrze leżała w dłoni i jak największa powierzchnia dekla miała z nią styczność. ALAMO - 2011-08-04, 10:24 No cóż - Mariny mają ten problem że w zasadzie wszystkie to są skladaki. Trafiają się więc raz lepsze, raz gorsze. Podzespoły też są BARDZO róznej jakości i pochodzenia. Dziwniejsza sprawa z tym Parnisem, bo to jest u nas popularna marka, i bardzo mało z nimi bywało problemów. Pytanie u kogo kupowałeś, i skąd on ma ... Parowanie wskazuje na wady w zmontowaniu koperty - źle włożone szkła np. zamieniacz - 2011-08-04, 10:31 Nie pamiętam nicka, ale z Mazur .
ALAMO - 2011-08-04, 10:35 Może syn rybaka ?  Z Mazur ...
Svedos - 2011-08-04, 10:41 Gniewko syn rybaka Jacek. - 2011-08-04, 10:53  Naprawdę tak bachora nazwał??? Najfsiarze porąbani 
J. ALAMO - 2011-08-04, 10:54 O wszystkich się nie wypowiadam, bo tylko trzech znam.... 
Santino - 2011-09-23, 23:52 zamieniacz , faktycznie nie masz szczęścia. Ja nie mam żadnych problemów z moimi. Ani Tao, ani SeaGull, ani Ingersoll, a nawet MQJ - wszystkie fabrycznie działają bez zastrzeżeń, bardzo dokładnie i bez problemów. Nawet kilka anitasów, które przeszły przez moje ręce było bez zarzutu.
Modowałeś Parniego Portugala?
Pokaż koniecznie! Jestem bardzo ciekawy! Modowanie mnie ostatnio najbardziej kręci. rybak - 2011-09-24, 07:56 Ja tylko corki mam i zadna sie nie nazywa Gniewko i nie jestem z Mazur!!! 
I jestem porabany!!! A z Maryn to mi czasem walek naciagu z fiddy sie "cus" przestawia i gdyby nie oslona koronki, to by zostawal w reku 
Jak sie go z powrotem wsunie, to nie da sie nakrecac, a tylko nastawiac godzine. Ale poobracam, poslinie z uczuciem i wlazi dobrze po chwili. Druga rzecz - luzny sekundnik w Submersible, jakie 5sekund luzu. Poza tym izzii. Jak za te kase... ALAMO - 2011-09-24, 08:18 Jeszcze ci się MQJ utopił
Co jest o tyle ciekawe, że ja mam trzy, wszystkie pływają - i moja teoria jest taka, że te pierwsze dostępne na Ebay były duzo lepszej jakości, po czym jak się zrobił rynek - to zaczęli je składać już jak popadło. Ba  MQJ moje są lepiej zrobione, niż parnisowy homar - na przykład mają potrójne uszczelnienie koronki - oring w koronce dociskający tubus, oring na tubusie uszczelniajacy styk z kopertą, i maly oring w środku tubuda uszczelniajacy wałek. To ustrojstwo powinno wytrzymać DUŻO więcej, niż WR200, chyba że szkło pusci, bo szkło jest cienkie - my zmieniając WR za 100 na 200 w Dziku i Sokole musielismy zmienić grubość szafiru na 3.5 mm.
rybak - 2011-09-24, 09:43 Co znaczy "sie utopil"...? JA utopilem
No utopil, ale to nie Maryna to nie wspominalem w tym kontekscie. wielebny - 2011-09-24, 11:26
Miałem podobnie, tylko u mnie dało się nakręcać, a nie można było ustawić godziny. Odkręciłem dekielek i okazało się że śrubka trzymająca wałek jest odkręcona, dokręciłem i działa
|
