Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Warsztat - parnis-problem

Gość - 2009-10-05, 13:21
Temat postu: parnis-problem
Cześć,

Odebrałem w końcu PARNISA ze wskaźnikiem rezerwy chodu (niebieskie indeksy) i od razu zauważyłem złą pracę małej sekundy. Od czasu do czasu przeskoczy lub ogólnie wariuje i po prostu się trzęsie. Zegarek godzinowo wydaje sie chodzic ok. Co to może być?

andre - 2009-10-05, 13:24

Jesli trzyma czas To obstawiam luzno osadzoną wskazówkę sekundową.
Gość - 2009-10-05, 13:29

Jednak jak patrzę od strony mechanizmu to widzę, że śmigiełko, które obraca wskazówka ma tak samo. Chyba, że to może być źle zamocowane.
Svedos - 2009-10-05, 13:32

Ja obserwując pracę swoich dwóch Parnisów chronometer, zauważyłem że wskazówka sekundowa nie jest płynąca, a raczej wykonuje ruchy "skaczące", i o ile pamiętam bardziej skacze w przedziale od 30 do 60 sekund, później ruch jest bardziej płynny, aby po przekroczeniu 30 znowu "skakać". Moim zdaniem taka jest uroda tego mechanizmu (ST25) i jest to wynik obróbki mechanicznej kół zębatych i dokładności a raczej niedokładności pasowania mechanizmu. Jeżeli u Ciebie "skakanie" jest bardziej że tak powiem rozrzutne to może być tak jak napisał Andre. Jeśli jest tak jak u mnie to daj sobie z tym spokój, taka jego uroda.



Śmigiełko u mnie też ma pracę skokową, jeśli zegarek wskazuje prawidłowo godzinę i sekundnik jest zsynchronizowany ze wskazówka minutową to jest wszystko O.K.

Gość - 2009-10-05, 13:45

najgorzej chodzi jak leży bokiem koronką do góry:)
Svedos - 2009-10-05, 13:52

Muszę w domu poobserwować jak mój się zachowuje w takiej pozycji, a wracając do skokowej pracy wskazówki sekundowej to była pierwsza rzecz jaką zauwazył Spinner w moim Parnim. :wink: :lol: :lol: :lol:
Gość - 2009-10-05, 14:00

daj znać jak sprawdzisz. Dzięki koledzy!!!!! A w ogóle mam jeszcze białą tarczę z małą sekundą (jest super!!!!) i "Radiomira" (tez jest git). Jak w końcu porobię fotki powklejam na forum.

pozdrawiam

Tomek

Svedos - 2009-10-05, 14:12

No to się sprężaj, tematy czekają :wink:
Spinner - 2009-10-05, 14:50

sszwedo napisał:
Muszę w domu poobserwować jak mój się zachowuje w takiej pozycji, a wracając do skokowej pracy wskazówki sekundowej to była pierwsza rzecz jaką zauwazył Spinner w moim Parnim. :wink: :lol: :lol: :lol:
No ciężko mi z tymi "właściwościami" chińczyków... A jak słyszę, że to "specyfika tego mechanizmu" to mi słabo i duszno... :lol: To jest ewidentna kurna wada... :twisted: Potem się jeszcze dziwisz, że wolę "mniej a lepiej" :P Pzdr Spinner
Svedos - 2009-10-05, 14:54

Czepialski :wink: , woli wydać 20 razy wiecej i mieć tylko 1 raz lepiej :lol: :lol: :lol:



A poważnie , decydując się na zakup Parnisa za kwotę obecnie 230 zł, miałem pełna świadomość tego że zegarek może mieć pewne wady, czy niedoróbki, jedne są do usunięcia z innymi trzeba nauczyć się żyć. Skokową pracę wskazówki zaobserwowałem zaraz po zakupie, później nie zwracałem na to uwagi, może mechanizm się dotarł i pracuje teraz prawidłowo, zobaczę w domu.

ALAMO - 2009-10-05, 14:59

Spinner napisał:
sszwedo napisał:
Muszę w domu poobserwować jak mój się zachowuje w takiej pozycji, a wracając do skokowej pracy wskazówki sekundowej to była pierwsza rzecz jaką zauwazył Spinner w moim Parnim. :wink: :lol: :lol: :lol:
No ciężko mi z tymi "właściwościami" chińczyków... A jak słyszę, że to "specyfika tego mechanizmu" to mi słabo i duszno... :lol: To jest ewidentna kurna wada... :twisted: Potem się jeszcze dziwisz, że wolę "mniej a lepiej" :P Pzdr Spinner
Ale dobrze ci napisał :) ! Na przykład Miyoya 82XX ma taką manierę, że sekundnik nie chodzi stabilnie a potrafi robić "skoki". Co nijak ni wpływa na dokłądność chodu czy trwałość mechanizmu! Taką ma "urodę". To może wynikać z projektu, z jakości wykonania, montażu itd, ale tak jest. Miyota była jednym z podstawowych mechanizmów któe Chińczycy dokładnie przestudiowali, skopiowali i/lub rozwinęli w swoich werkach produkowanych obecnie. Wielu. W ST-25 wprawdzie ja jakichkolwiek podobieństw do 82XX nie znajduję, ale nie oznacza to że nie przyjęto np. jej tolerancji wykonawczych, albo norm smarowania, albo czegoś tam jeszcze. Moje dwa - chodzą ładnie, aż się im dzisiaj przyjrzę specjalnie upierdliwie pod tym kątem. Ale też NIE KAŻDA Miyota tak pracuje ...
Gość - 2009-10-05, 15:45

kurde na ręce to już w ogóle wariat. potrafi pół sekundnika przeskoczyć...ale godzina jest ok!
Svedos - 2009-10-05, 15:48

W takim razie zdecydowanie luźna wskazówka, inaczej tego nie można wytłumaczyć, pozostaje Ci wizyta w "serwisie" czyli u zegarmistrza, no chyba że sam potrafisz sobie z tym poradzić, tak naprawdę to nie jest trudne.
anduril - 2009-10-05, 17:01

W Claro 888 (w tym w mojej Adriatice) występuje "stutter", który ponoć bierze się z luzu na kołach zębatych. Więc w ST16 zapewnie też :wink:
tarant - 2009-10-05, 19:42

Vostoki automaty (2416 B) też tak mają - to wina wynikająca z pośredniego koła sekundowego. Regulacja polega na odpowiednim dogięciu takiego drucika "hamującego" koło. Po czyszczeniu zegarka mojej żony zegarmistrz zapomniał (?) toto wyregulować.Przy centralnej sekundzie skoki wyglądały porażająco. W każdym razie poprawka zajęła mu jakieś 2 minuty.
anduril - 2009-10-06, 07:51

Mi zegarmistrz powiedział, że nie wie o co chodzi, jak zapytałem o możliwość wyregulowania. Mam szukać innego zegarmistrza? :wink:
Svedos - 2009-10-06, 08:26

Ten twój zegarmistrz to chyba "paskarz-bateryjkarz", pewnie się przestraszył że z takim werkiem sobie nie poradzi.
Rudolf - 2009-10-06, 09:33

W Wawie jest pełno zegarmistrzy , wiec wiekszość jak im sie niechce bawić lub wolą wstawiać tylko baterie - to sie tłumaczą żę nie mają terminów lub naprzykład werku nie da sie wyregulować :)

Większość taki operacji jak sie nie ma kogoś zaufanego niestety trzeba konsultować z kilkkoma zegarmistrzami.

Gość - 2009-10-06, 15:29

parnis był u zegarmajstra i ten stwierdził, że trzeba wymienić całą część odpowiedzialną za wskazówkę. Rzekomo winna jest sprężyna, która jest składową tej części. Ciekawe czy miał rację i czy w ogóle mu się chciało.....
Svedos - 2009-10-06, 15:35

Czy zegarmajster orzekł to na podstawie oględzin czy rozkręcał zegarek. Jeśli usterka twoim zdaniem jest poważna pisz do sprzedawcy, jeśli dostawcą był majfrend, wymieni Ci zegarek bez szemrania, jedny problem to to że będziesz musiał go odesłać.
Gość - 2009-10-06, 15:47

zegarek został na 2 godziny więc ciężko mi powiedzieć co robił. i tak dobrze, że z 3 zamówionych tylko jeden ma wadę i to taka, z którą da się żyć:). a okazjonalnie sprawdzę u innego gościa, niedługo chcę oddać do renowacji swoją slave więc może wtedy.



teraz zauważyłem uszczerbek koło ucha na łączeniu górnej części ze środkiem koperty. pacan chyba próbował ściągnąć górę żeby dostać się do wskazówki. Jaka szkoda, że tego nie zauważyłem, chociaż i tak wziąłem kartonik bez wpisu o stanie zegarka. pewnie by sie nie przyznał.....


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group