Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Północna Granica - Odgrzebana Pakieta

Spam - 2011-05-29, 11:19
Temat postu: Odgrzebana Pakieta
Łatwo nie było ale się znalazła, zagrzebana gdzieś na dnie pudła na strychu. Bądź co bądź ostatni raz miałem ją na ręku w liceum, gdzie ustąpiła miejsca jakiemuś odpustowemu kwarcowi. Odrapana, brudna, werk zasyfiony ale chodzi. Trza bedzie zastosować jakieś spa

Wybaczcie że tak dużo tak marnych fotek jak na taki pospolity egzemplarz, ale co mi tam - dzisiaj czasu mam aż za nadto













Tylko coś mi się przez te parę lat pasek skurczył :wink: , ledwo zapiąłem

voli - 2011-05-29, 11:25

Jeśli odkopałeś kawał własnej historii to nie ma znaczenia "pospolitkowatość" - to Twój licealny zegarek i jako taki jest bezcenny :)
Zresztą - ładna jest :)

wahin - 2011-05-29, 11:32

Bardzo lubię rakiety w tych kopertach :)
Gratuluję. Do SPA i na rękę, wszak to dawny przyjaciel.

kaer - 2011-05-29, 11:47

spam01, przeca w super stanie. Małe SPA i będzie cieszyć oko i duszę na dawne wspomnienia :mrgreen:
Telekom - 2011-05-29, 12:44

Takie znaleziska to najlepsze, co się może zdarzyć w całej tej naszej kolekcjonerskiej zabawie. :)
Gratuluję udanych poszukiwań, a sam zegarek też niczego sobie.
Trochę o niego zadbać, dać mu dobry pasek i jeszcze będzie cieszył.

Buczo - 2011-05-29, 12:46

Dokładnie po małym spa będzie jak nówka :)
kadarius - 2011-05-29, 12:48

bardzo sympatyczny zegarek i bardzo dobry mechanizm - taki wołek roboczy! dobrze traktowany posłuży długie lata. Duży plus za szybką zmianę daty.
Wyczyścić, zrobić serwis, wymienić lub wypolerować szybkę, wymienić koronkę i cieszyć się z przyzwoitego zegarka!

CornCobbMan - 2011-05-29, 12:54

Mam taką Rakietę - i był to mój pierwszy kupiony przeze mnie zegarek (z komunijnych pieniędzy) - działa do dziś :)
Degustatorr Noir - 2011-05-29, 14:48

Ładna Rakieta, a jak się jeszcze dołoży bagaż wspomnień, to tym bardziej warto sobie taki zegarek zostawić, trochę go podszykować i niech służy... :smile:
Telekom - 2011-05-29, 14:57

DegustatorrMrro napisał/a:
Ładna Rakieta, a jak się jeszcze dołoży bagaż wspomnień, to tym bardziej warto sobie taki zegarek zostawić, trochę go podszykować i niech służy... :smile:


Właśnie właśnie.
Kiedy ja odszukałem swój pierwszy zegarek (też Rakieta), to też było święto w rodzinie. :)


kaer - 2011-05-29, 15:11

No to jak wspominamy to na całego. Mi jak dziadek dał tego Kirowa w stanie NOS almost to prawie się posikałem ze szczęścia. Do dziś mam go w awatarze :)




Spam - 2011-05-29, 15:33

Kirowskie cacy :lol:
Szymek - 2011-05-29, 15:39

spam01, fajnie odnaleźć zegarek który kiedyś się nosiło i "troszkę" się o nim zapomniało :wink: , ja pamiętam jak po dziadku Sławę 2427 znalazłem , cieszyłem się jak nie wiem co :twisted:
Darek , kozacka ta Rakietka , jej indeksy miażdżą :shock:
kaer , świetny Kirov , stan masakryczny :shock:

kaer - 2011-05-29, 15:51

Szymek, dziex. IMHO dziadek mieszka dalej we Włocławku :D
Niestety przy oddawaniu Kirowa dostałem też informację przy której mało to nie zszedłem na zawał kiedy to dziadek powiedział, że po śmierci swojego ojca wymienił jego kolekcje kieszonek za jakiegoś elektronika który w owym czasie robił szał :shock: :sad:

Szymek - 2011-05-29, 16:00

kaer napisał/a:
Szymek, dziex. IMHO dziadek mieszka dalej we Włocławku :D
Niestety przy oddawaniu Kirowa dostałem też informację przy której mało to nie zszedłem na zawał kiedy to dziadek powiedział, że po śmierci swojego ojca wymienił jego kolekcje kieszonek za jakiegoś elektronika który w owym czasie robił szał :shock: :sad:

Kurczę szkoda tych kieszonek :sad: , we Włocławku to dosyć popularny proceder , mojemu dostawcy przynoszą mechaniczne które wymienia na elektroniki

Smok - 2011-05-29, 17:34

Takie zegarki to prawdziwe skarby w kolekcji - z historią i do tego zachowanie w bardzo dobrym stanie :grin:
Spam - 2011-05-29, 19:11

kaer napisał/a:

Niestety przy oddawaniu Kirowa dostałem też informację przy której mało to nie zszedłem na zawał kiedy to dziadek powiedział, że po śmierci swojego ojca wymienił jego kolekcje kieszonek za jakiegoś elektronika który w owym czasie robił szał :shock: :sad:


Przez te tak zwane trendy ludzie popełniają straszne głupoty. Dzisiaj to byś miał pamiatkę

voli - 2011-05-29, 21:31

piękny kirov !!
Degustatorr Noir - 2011-05-30, 20:32

Kirow fantastyczny, piękny zegarek, przynajmniej jednego w kolekcji warto mieć.
ALAMO - 2011-05-30, 20:37

DegustatorrMrro napisał/a:
Kirow fantastyczny, piękny zegarek, przynajmniej jednego w kolekcji warto mieć.


A jeszcze lepiej, ze trzy :twisted: :wink:

pomyslownik - 2011-05-30, 21:17

A wracając do rakietki to jest w genialnej kopercie - coś ze sławki a'la pam ale masywniejsza i grubsza, super wygląda i świetnie się nosi - gratki
Jacek. - 2011-05-30, 23:04

Szymek napisał/a:
we Włocławku to dosyć popularny proceder , mojemu dostawcy przynoszą mechaniczne które wymienia na elektroniki


W Warszawce szczytem byli "znawcy" na Perskim: co za gra aktorska, a jaka współpraca w gronku - i "konkurowali" i "nie mieli pojęcia kto to ten drugi", i ostrzegali kto jest "handlarz".
Potrafili wyciągnąć od jelenia szufladę perełek za kwarcoka z takich co się w Syrii na "ściany" kupowało.
A i pospolity rabunek rzadkością nie był.

J.

Weiss - 2011-05-31, 23:55

kaer napisał/a:
Niestety przy oddawaniu Kirowa dostałem też informację przy której mało to nie zszedłem na zawał kiedy to dziadek powiedział, że po śmierci swojego ojca wymienił jego kolekcje kieszonek za jakiegoś elektronika który w owym czasie robił szał :shock: :sad:

Kolega mojego Ojca zamienił oryginalnego Kubelwagena na szczyt samochodowej techniki z lat sześćdziesiatych, czyli Syrenę. Bo była wygodniejsza.
Rakietka bardzo mi sie podoba. Ale najfajniejszy pasek, taki w stylu Amfibii 1967. Pasuje jak ulał do zegara. Też mam wykopka. Po Ojcu. Zegark przeleżał w szufladzie jakieś 20 lat. Przegrał o miejsce na nadgarstku z elektronikiem. Bardzo mi sie podoba jego kształt. Myślę, ze bardzo pasowałby mu jakiś rajdowy paseczek, chociaż na tym też wyglada niezgorzej. rzecz jasna ruszył od razu przy nakrecaniu.

Svedos - 2011-06-01, 07:30

Wostok, bardzo oryginalny, jeszcze takiego nie widziałem.
kaer - 2011-06-01, 18:51

Wostok super, ale rzeczywiście koperta jakby od Poljota ? Ciekawy egzemplarz.
Weiss - 2011-06-01, 19:38

kaer napisał/a:
Wostok super, ale rzeczywiście koperta jakby od Poljota ? Ciekawy egzemplarz.

Byłem pewien, że to dośc popularny model. Ostatnio ustrzeliłem takiego samego na alle, tylko z brązową tarczą. Ten wygrzebany pochodzi z pierwszej połowy lat osiemdziesiatych. W środku siedzi 2409a- przynajmniej taka jest sygnatura, ale nie jestem pewien, czy ten werk w wersji z kalendarzem powinien mieć taki napis. Musiałem go naprawić, bo okazało się, ze skrzywiona jest oś koła minutowego i wskazówka obcierałaby albo o tarczę, albo o szkło. Jak przez mgłę kojarzę, ze ktoś go naprawiał, ale mu trochę nie wyszło- stąd ta skrzywiona oś.

Smok - 2011-06-01, 20:23

Wostok to full oryginał nawet koronka jest oryginalna i z tego co widzę szkło też :smile:
ALAMO - 2011-06-01, 20:27

Svedos napisał/a:
Wostok, bardzo oryginalny, jeszcze takiego nie widziałem.


Bo nie prosiłeś kulegi ... :mrgreen:

Svedos - 2011-06-02, 08:55

ALAMO napisał/a:
Svedos napisał/a:
Wostok, bardzo oryginalny, jeszcze takiego nie widziałem.


Bo nie prosiłeś kulegi ... :mrgreen:


...w d..ie byłeś g...no widziałeś :mrgreen: :wink:

Buczo - 2011-06-02, 13:26

Potwierdzam ten Wostok to 100% oryginał. Mam takiego samego :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group