|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Północna Granica - Mołnia z Bytomia
pmwas - 2011-05-07, 10:06 Temat postu: Mołnia z Bytomia Hej!
Wróciłem właśnie z Bytomia i drugi raz z rzędu, zamiast części do amerykańców (posucha), kupiłem Mołnię. O taką:
Niby nie miałem kasy, ale że kosztowała dokładnie tyle, ile wygospodarowałem w tym miesiacu na części - długo się nie zastanawiałem. Jak widać koperta to przeróbka (ale IMO fabryczna, "legalna", starej, kieszonkowej mołnii z ok 1950 roku:
Z tyłu taka:
A w środku - ciekawostka. Mechanizm z 1950 roku (4-50) z... Czelabińska!!! Byłem pewien, ze Czelabińsk zaczął robić Mołnie co najmniej kilka lat później, a tu niespodziewajka
Nie ma mowy o pomyłce - zero w dacie wyglada tak sobie, ale wykończenie wskazuje na 50 rok - to na pewno 4-50!
Uploaded with ImageShack.us
EDIT: na pewno oryginal - na płaskim deklu jest napis GOST 918-41, wiec takie dekle bez zdobien produkowano fabrycznie - czyli całe koperty też
Svedos - 2011-05-07, 10:14
Nie tam żebym zazdraszczał, ale wal się w błocko
Rudolf - 2011-05-07, 12:20
Świetny zakup , podoba mi się taka naręczna molenka
ALAMO - 2011-05-07, 12:59
Świetna
Goń się
wahin - 2011-05-07, 13:24
Błoto, błoto i jeszcze zaspa
voli - 2011-05-07, 13:32
Bicie z gost '41 jest na salucie, kieszonkowych zimach z konca lat '40, i czasem na wczesnych mołniach. Imcho przerobiona z koperty typowej kieszonki. Dla mnie potwierdza to dodatkowo fakt, ze wnęka sekundnika jest zdecydowanie za duża w stosunku do potrzeb - czyli tarcza przemalowana z półfabrykatu na pasówki.
A coby nie bruździć - samego zegarka gratuluję i zazdroszczę - uwielbiam pasówki z epoki na mołni ! Piekna jest
Szymek - 2011-05-07, 14:21
pmwas, pogratulować , świetna Mołnia , posiada jedno z najbardziej kozackich wykończeń mechanizmu
pmwas - 2011-05-07, 17:02
voli napisał/a: | Bicie z gost '41 jest na salucie, kieszonkowych zimach z konca lat '40, i czasem na wczesnych mołniach. Imcho przerobiona z koperty typowej kieszonki. Dla mnie potwierdza to dodatkowo fakt, ze wnęka sekundnika jest zdecydowanie za duża w stosunku do potrzeb - czyli tarcza przemalowana z półfabrykatu na pasówki.
A coby nie bruździć - samego zegarka gratuluję i zazdroszczę - uwielbiam pasówki z epoki na mołni ! Piekna jest |
Tarcza mogła być przemalowana - jednakże w tym okresie mogło to powstać w fabryce w Czelabińsku. Sciślej mówiac - tak, to jest koperta do kieszonki, ale inaczej wykonczona i bez kominka. Być może miało to zastąpić wycofywane wówczas zegarki na K-43. W każdym razie nie jest to po prostu mołnia z upiłowanym kominkiem, dekiel jest inny niż w Mołniach... GOST to zaś nic innego jak po prostu znak jakości, świadczacy jednak o oryginalności tego "płaskiego" dekla. Można się czepiać jakości napisów, ale wtedy czelabinsk dopiero rozpoczynał działalność i IMO mogło tak być fabrycznine. Jeszcze poszperam tu i tam
voli - 2011-05-07, 18:52
Szperaj szperaj chętnie coś się nauczę.
Smok - 2011-05-07, 19:15
Świetna Mołnia
Jak tylko znajdziesz Paweł jakieś informacje to od razu pisz na forum, bardzo ciekawe, czy ten zegarek tak wyszedł z fabryki.
Mam też na składzie Mołnie z Czelabińska z taką sama puncą na mostku (na razie czeka na SPA) ale to już zwykła kieszonka i parę lat młodsza.
pmwas - 2011-05-07, 19:34
Szukałem i ni ma... Udało mi się ustalić, ze na WUS te koperty uchodzą za oryginalne, a także, ze taki płaski dekiel (tzn bez zadnych zdobień) nie występował w kieszonkach. W Salutach bywal płaski, ale innego kształtu, w innym modelu koperty. Zatem skoro robili taki dekiel, to pewnie także i uszate naręczne koperty. Nie widać też śladów usuwania kominka, a miejsce, gdzie z reguły jest, jest pochromowane. Sądzę zatem, że ta koperta jest oryginalna. Ale pewności nie mam i póki nie znajdzie się jakieś pewne źródło - nie będę miał. Jest jeszcze jeden detal różniący tą Mołnię od innych mołnii, które mam - na deklu, pod GOSTem jest literka N w kółku - czy na deklach innych czelabińskich Mołni też jest?
Uploaded with ImageShack.us
Yakovlev - 2011-05-07, 21:36
Zerknijcie na to. Czyż nie genialne w swojej prostocie ?
http://forum.watch.ru/sho...;ия
Jacek. - 2011-05-07, 21:47
No, genialne, ale prostoty to w tym jak miodu na dupie...
J.
pmwas - 2011-05-07, 21:48
Ano genialne . Już to gdzieś widziałem, tylko nie pamiętam, gdzie...
Yakovlev - 2011-05-07, 21:55
Jacek. napisał/a: | No, genialne, ale prostoty to w tym jak miodu na dupie...
J. |
Raczej sama prostota
Każdy kowal, co tam kowal, byle dekarz ze ścinków blachy coś takiego wyklepie
pmwas - 2011-05-07, 21:59
A już wiem, gdzie
http://www.ussrtime.com/cgi-bin/details.pl?id=0069
Yakovlev - 2011-05-07, 22:06
Co do tego graweru (GOST) znalazłem to:
"GOST = ГОСТ (Государственный Общесоюзный СТандарт) means "State All-Union Standard"
GOST 918-41 is the Soviet standard applicable to the caseback or case as a whole. The soviets had (they may still have) standardized everything, even a box of matches was made to a national standard."
Z kolei na tym ruskim forum piszą, że takiego GOSTA nigdy nie było i to tylko radosna domowa twórczość:
"по поводу бредовой надписи ГОСТ 918-41
31-08-2004
Имя: sodesta
Вопрос: ГОСТ 918-41 описание
Dr.ГОСТ: Нет такого ГОСТа.
В 1941 году были вообще ГОСТы?
видно, что надпись сделана гравировкой. Причем криво"
Jak było w rzeczywistości jeden Bóg wie.
pmwas - 2011-05-07, 22:09
GOST 918-41 jest na każdym deklu Mołnii z ok 1950 roku, więc to nie radosna twórczość. Musiała być taka norma.
Yakovlev - 2011-05-07, 22:18
Nie wiem i nie będę się upierał.
Jednak...
http://forum.watch.ru/sho...5D1%25D2&page=4
Aronus - 2011-05-08, 15:18
Stare chodziki Molnia mają z tyłu zawsze GOST 3309 i rok
Jacek. - 2011-05-08, 16:10
Zdaje się że te GOSTy to końcówki - numery w obrębie branży lub działu.
A ten przedstawiciel "rasy panów" jest paradny: "The soviets had (they may still have) standardized everything, even a box of matches was made to a national standard"
A u nich, k...mać, nie ??? Kto ISO wymyślił? Ruscy jacy są, tacy są, ale nie robili karty procesu nawet na robienie kupy.
Dupek imperialny.
Wrrr
J.
voli - 2011-05-08, 23:36
tu:
http://forums.watchuseek....nija-46756.html
trafiłem taka sama kopertę
a tu:
http://www.orologiko.it/f...pic.php?t=11354
cos co wyglada mi na opracowanie tematu GOST918-41, ale niestety nie kumam w tym języku nawet słowa - może ktoś z kolegów pomoże
Jacek. - 2011-05-09, 07:22
Bardziej dyskutują znaki jakości, OTK itp.
Tu jest coś na temat GOSTa: GOST 918-66 zegarki mechaniczne kieszonkowe, Moskwa, Wydawnictwo Standardów.
J.
pmwas - 2011-05-09, 18:56
Koperta z linku nie jest do konca taka sama - ma inne uszy i nie ma literki N na wewnętrznej stronie dekla, o ile ma to jakiekolwiek znaczenie. Faktem jest, ze nawet jesli ta przeróbka nie jest fabryczna, to musiał gdzieś w latach 60 czy 70 istnieć jakiś profesjonalny zakład przerabiający te zegarki. Tarcza IMO jest jednak przerobiona, po pierwsze dlatego, ze te naręczne koperty z reguły występują z normalną kieszonkową tarczą, jak tu (zauwazcie, ze ta - z Moskwy - ma normalny, mołniowy dekiel):
http://www.ussrtime.com/cgi-bin/details.pl?id=0071
a po drugie dlatego, że napis mołnia i cyferki są zbyt krzywe nawet jak na technologię z 50 roku - IMO gdyby powstała w fabryce, wyglądałaby lepiej.
Wracając do koperty - nie wiem, czy na pewno wszystkie tego typu koperty to niefabryczne przeróbki - być moze jednak ww ramach chwilowego zapchania dziury po zakończeniu produkcji K-43 przy niedostatecznie rozkręconej produkcji Pabiedy z fabryk wychodziły przez chwilę Mołnie z uszami. Po prostu jakość koperty jest bardzo dobra, na pewno nie zrobił jej Iwan w garażu za domem, a do tego, jak widać w powyższym linku - technologia produkcji tych kopert jest dokładnie taka sama. Warto zauważyć, ze żeby zrobić moją kopertę z kieszonki trzeba by: dorobić uszy, uciupać kominek, zeszlifować miejsce po kominku, zeszlifować dekiel, a potem wszystko pochromować. IMO ten zegarek mógł być Mołnią jak z linku (ale z płaskim deklem), a potem ktoś przerobił tarczę na "naręczną". Albo mógł być Mołnią kieszonkową przerobioną na naręczną w profesjonalnym zakłądzie, który się tym zajmował. Ale ciężko będzie to ustalić...
Yakovlev - 2011-05-09, 20:28
pmwas nikt nie zarzuca, że ten zegarek to jakaś "garażowa" produkcja, składak czy tez podobna kombinacja !
Przynajmniej dla mnie nie ma to aż takiego znaczenia ZEGAR SUPER
Raczej chodzi o zdobycie/pogłębienie wiedzy i znalezienie źródła pochodzenia. Poza tym chyba większość zazdrości Ci tej zdobyczy a laik, gdy zobaczy na nadgarstku i tak nie będzie wiedział co, skąd i jak.
pmwas - 2011-05-09, 22:06
Tak tylko piszę, do czego doszedłem w moich rozmyślaniach. Ciekawe tylko, czy te koperty powstały w fabryce, tzn czy były faktycznie fabryczne, nareczne Mołnie...
Stasiu - 2011-05-10, 00:05
Ekspertem nie jestem, ale widziałem już kilka Molniji w takich kopertach. Wszystkie na me kaprawe oko wyglądają identycznie. Na chłopski rozum nie wydaje mi się prawdopodobne, aby był to zbieg okoliczności. Abo takie koperty wychodziły już z fabryki, albo jakiś sprytny Iwan w swojej szopie miał wielkoseryjną manufakturę.
Slavny Hans - 2011-05-11, 23:39
Yakovlev napisał/a: | pmwas nikt nie zarzuca, że ten zegarek to jakaś "garażowa" produkcja, składak czy tez podobna kombinacja !
Przynajmniej dla mnie nie ma to aż takiego znaczenia ZEGAR SUPER
Raczej chodzi o zdobycie/pogłębienie wiedzy i znalezienie źródła pochodzenia. Poza tym chyba większość zazdrości Ci tej zdobyczy a laik, gdy zobaczy na nadgarstku i tak nie będzie wiedział co, skąd i jak. |
Ja zazdroszczę.
Świetny zegarek, świetny wątek można dużo się dowiedzieć. Gratulacje
|
|