Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Warsztat - Skąd się bierze kurz w zegarku na tarczy ?

dwatch - 2011-04-20, 19:27
Temat postu: Skąd się bierze kurz w zegarku na tarczy ?
Kilka miesięcy temu mój L&B miał śliczną i czyściutką tarczą. Potem zjawił się jakiś paproch :shock: , skąd diabli wiedzą, dzisiaj są jeszcze 3 czy 4 "kurze". Zegarek ma WR 10 atm i jest to prawdziwe bo był sprawdzany w L&B. Jak ten syf się do środka dostaje ? teraz trzeba go do spa oddać żeby go wyczyścili a o dobre spa w moich okolicach ciężko bardzo :???:
Tomek - 2011-04-20, 19:34

Z Ety się kurzy :wink: :mrgreen:
dwatch - 2011-04-20, 19:41

Tam nie ma ETY :cool:
chomior - 2011-04-20, 20:13

No to się kurzy z podrupki ETY :mrgreen:
dwatch - 2011-04-20, 20:16

Wielkie dzięki kumotrom za wyjaśnienie :evil:
chomior - 2011-04-20, 20:21

E, no pewnie od strony mechanizmu coś przelazło.
Przecież pomiędzy mechanizmem a tarczą nie ma uszczelnienia.

PS. Udawaj, że nie widzisz tych paproszków :cool:

dwatch - 2011-04-20, 20:23

Kurka to mogło przeleźć szybciej to bum go jeszcze na gwarancji poprawił :cry:

Białe na czarnej tarczy - ciężko będzie.

Darecki - 2011-04-20, 20:28

Rozkręć, psiuknij powietrzem i po sprawie :wink:
chomior - 2011-04-20, 20:28

Znajdź jakiegoś w miarę dobrego zegarmistrza w Olsztynie. W końcu WR 10ATM to nie jakaś kosmiczna wartość i to się trzyma na pojedynczej uszczelce.
Każdy, KAŻDY profesjonalny zegarmistrz powinien sobie poradzić.

PS Ewentualnie przyjedź na zlot, znajdziesz co najmniej kilkunastu chętnych do usunięcia tych paprochów :wink: .

kubama - 2011-04-20, 20:45

chomior napisał/a:

PS Ewentualnie przyjedź na zlot, znajdziesz co najmniej kilkunastu chętnych do usunięcia tych paprochów :wink: .


Oczywiście przy okazji razem z mechanizmem albo co najmniej wskazówką sekundową.

A tak na poważnie to z paprochami pod szkiełkiem jest jak z motocyklistami na ulicy. Pojawiają się znikąd. :razz: Paproch mógł siedzieć gdziekolwiek i magicznie znalazł się teraz tam gdzie go najlepiej widać. WR nie ma tu nic do gadania. Takie prawo natury.

dwatch - 2011-04-20, 20:52

Jest dobry zegarmistrz w Olsztynie - KUCK ale jam mnie widzi to po chińskich turbinach dostaje dziwnych kolorów. No nic to pójdę go postresować znowu :twisted: :twisted: :twisted:
Rudolf - 2011-04-20, 21:46

wszystkie paproch i opiłki z czasem dostają się z mechanizmu , wszak on z czasem się dociera trochę pyli i potem widać je na tarczy .
lastrad - 2011-04-20, 23:40

dwatch napisał/a:
Jest dobry zegarmistrz w Olsztynie - KUCK


A u Sikory na Banditenstraße 29 byłeś?

ALAMO - 2011-04-21, 07:05

Dokładnie jak Rudolf mówi.
Każdy mechanizm trochę pyli. Ponieważ pracuje. Są takie, co się pylą bardziej :twisted:

Svedos - 2011-04-21, 08:18

Eeeeeeeee, taaaaaaaaa :mrgreen:
ALAMO - 2011-04-21, 08:20

Kłaaaalitaaaaa :lol:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group